W co grają Tusk z mężem p. Applebaum ?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Kraj

Nikogo nie dziwi nadzwyczajna aktywność min. Sikorskiego w przededniu ujawnienia raportów z ambasady USA w Warszawie. Sikorski usiłuje uprzedzić treści depesz, które mogą skompromitować politykę zagraniczną rządu Tuska w okresie, gdy urząd ministra sprawuje mąż p. Applebaum, a prezydentem USA został Barack Obama.

Z dotychczasowych, nerwowych wyjaśnień ministra wynika, że kierunek tej polityki w odniesieniu do USA nadaje żona ministra – „bojowniczka” partii demokratycznej i zwolenniczka Obamy, Anne Applebaum. Już fakt, że właśnie w czasie prezydentury Obamy Stany Zjednoczone doznały „ataku terrorystycznego” - za jaki już się uważa ujawnienie tysięcy depesz z amerykańskich ambasad - w poważny sposób nadwyręża wiarygodność prezydentury Obamy, wspieranej przez Hilary Clinton, jako szefa amerykańskiej dyplomacji.

I choć wciąż nie znamy treści 970 raportów z ambasady USA w Warszawie, ale już teraz min. Sikorski uprzedza, że „nie będzie tam nic, co by Polsce zaszkodziło. A że znajdziemy smaczki czy złośliwości, to trudno. W naszych depeszach też takie są" - mówi dzisiaj "GW". Sikorski już we wczorajszej w „Kropce nad i” mówił, że w ujawnionych przez WikiLeaks depeszach dyplomatycznych nie ma nic, co mogłoby zaszkodzić Polsce. Wręcz przeciwnie, jego zdaniem dokumenty te są jedynie potwierdzeniem, że Warszawa jest realistycznym i twardym graczem w światowej polityce.

Z kolei - w co tak „ realistycznie i twardo” grają Tusk z szefem polskiej dyplomacji - ujawnił mąż p. Applebaum w trakcie wczorajszej, porannej rozmowy z J. Paradowską w TOK FM. Mimo wycieków setek tysięcy dokumentów, Sikorski „realistycznie” ujawnił swoją niesłabnącą wiarę w Obamę, nienawiść do Busha(zwolennika tarczy) oraz swoją i rządu Tuska „twardą grę” z dyplomacją H. Clinton, czego jedynym rezultatem a raczej „uzyskiem”, jest jedna bateria rakiet Patriot i to w dodatku nieuzbrojona…

Fakt, że tarczy nie ma i nie wiadomo, czy cokolwiek z instalacji amerykańskich w ogóle będzie w Polsce, z rozbrajającą do łez szczerością wyznał minister spraw zagranicznych, realizujący w Polsce politykę swojej małżonki Anny Applebaum. A oto zapis rozmowy męża p. Applebaum z J. Paradowską:

(mąż p. A.): - Ja uważam, że podejmowaliśmy optymalne decyzje, dzięki którym Polska nadal jest w grze…Stany Zjednoczone zapowiadają, że będzie jakiś nowy system, pożyjemy zobaczymy – ale jednocześnie zapewniają nas, że bateria Patriot uzbrojona będzie.

(J.P.) : - Wszyscy specjaliści mówią, że jedna bateria Patriot nie wystarczy, że muszą być minimum trzy…

(mąż p.A.) : - Oczywiście, ale to jest symbol amerykańskiej obecności w Polsce, ale na tym cały czas nam zależało, czyli jakiś uzysk z tego procesu jest…A co Amerykanie zrobią – zobaczymy…

(J.P.) -Tusk zapowiadał wykonanie zadania dla Polski w sprawie tarczy. Dlaczego nie ratyfikowaliśmy umowy, co szkodziło?

(mąż p.A.) - Nie chcieliśmy się wygłupiać. Ja pół roku temu prorokowałem, że nawet gdy Prezydent Stanów Zjednoczonych nie wyrazi zgody, to Okopy Świętej Trójcy - światowego buszyzmu, czyli nasze Biuro Bezpieczeństwa Narodowego się na to nie zgodzi i będzie walczyć dalej…

Ta krótka rozmowa, w której b. agitatorka PZPR wydaje się być bardziej zatroskana polską polityką zagraniczną niż jej obecny kreator ujawnia, że Tusk przy pomocy męża p. Applebaum w istocie grają „twardo” Polską z USA, ale w rytm „kazaczoka”, dobiegającego z Kremla. Bo to Kreml nie zgadzał się na lokalizację tarczy w Polsce i to w końcu uzyskał, dzięki „optymalnej decyzji” tandemu Tusk-Sikorski. Ba, Sikorski, jako „prorok” nawet przewidział, że nic z tej tarczy nie wyjdzie !

Fakt, że za tą „optymalną decyzją” stała żona polskiego min. spraw zagranicznych, dodaje tylko smaczku zabawy dużych chłopców w politykę. Wprawdzie u M. Olejnik mąż p. Applebaum przedstawia siebie jako „twardego gracza”, jednak w konfrontacji z jedną i w dodatku nieuzbrojoną baterią Patriot, którą podesłał Polsce prezydent Obama, kompletnie ośmieszył i siebie i Polskę. Uczynił to w dodatku jawnie, bez konieczności wysyłania tajnej depeszy do Waszyngtonu z charakterystyką szefa polskiej dyplomacji, którego zadowolić może proca, czołg z plastiku, lub jakiś inny „symbol”.

Bo przecież Sikorski, tak długo zwlekał z podpisaniem umowy ws. lokalizacji w Polsce tarczy anty-rakietowej, by cały splendor spadł na Baracka Obamę a nie na znienawidzonych przez ministra i jego małżonkę „buszystów” i ś.p. Lecha Kaczyńskiego. „Uzyskiem” tej niebezpiecznej gry, jest jedna, nieuzbrojona bateria „Patriot” i przypływ nagłej miłości do Rosji, po tragedii pod Smoleńskiem. Bo w międzyczasie, drugi specjalista od „twardej gry”, doprowadził polską armię do stanu rozkładu, co potwierdził – nie związany z Kaczyńskimi i PIS (czyli z „Okowami Świętej Trójcy”)- były dowódca GROM Sławomir Petelicki:

http://www.rp.pl/artykul/490249_Petelicki__Polska_zle_dowodzona.html

Niezależni od niebezpiecznej gry Polską specjaliści alarmują, że istniejący w Polsce system obrony przeciwlotniczej (OPL), w większości opiera się na technologiach rodem z czasów Układu Warszawskiego i w związku z tym nie są w stanie skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom jakie niesie ze sobą charakter współczesnego pola walki. Wojska pancerne to kolejna tragedia, co przyznaje wiceminister obrony Marcin Idzik: - Nie ma się co chwalić, że mamy tysiąc czołgów, skoro wielu z nich nie opłaca się nawet remontować… Nasza armia ma na stanie: T-72, będące radziecką konstrukcją z lat 70-tych XX wieku, ich zmodernizowany w połowie lat 90-tych w Polsce model, znany popularnie jako "Twardy" a także niemieckie Leopardy 2. Tylko ten trzeci typ nie sprawia kłopotów eksploatacyjnych. Jednak jest to konstrukcja z lat 80-tych, którą należałoby zmodernizować. Niestety, jako dar od Armii Niemieckiej, nie może być przez naszych specjalistów w żaden sposób modyfikowany, ponieważ nie otrzymaliśmy licencji na takie zabiegi…

Ale według męża p. Applebaum, „Warszawa jest realistycznym i twardym graczem w światowej polityce”, w której „podejmowaliśmy optymalne decyzje, dzięki którym Polska nadal jest w grze”. Ta gra odbywa się jednak bez żadnego udziału naszych naiwnych chłopców, którzy z rękami w kieszeniach mogą jedynie obserwować innych graczy - a samemu : zagrać w przysłowiowy bilard kieszonkowy, czekając na raporty ambasady USA z Polski.

Bo teraz chłopcy Tuska czekają na cud wizyty Miedwiediewa i jakiś kolejny „symbol”. Bo może Miedwiediew zabierze rosyjskiej prokuraturze wszystkie, nieujawnione dotąd dokumenty w sprawie Katynia – by je przekazać w darze Komorowskiemu? To przecież możliwe i jak najbardziej "realistyczne"...

Na Dmitrija Miedwiediewa w Warszawie czeka się prawie jak na papieża - pisze w poniedziałek "Niezawisimaja Gazieta", zapowiadając zbliżającą się wizytę prezydenta Rosji w Polsce. Czy może dziwić, że przed tą wizytą, prezydent Komorowski pośpiesznie „wyświęcił” byłego sowieckiego namiestnika, jako widomy znak dla Rosji, że Polska jest nadal „realistycznym i twardym graczem w światowej polityce”? Oczywiście takim samym graczem, jakim była Polska w czasach PRL-u, gdy to generał służył Moskwie na posyłki, wygrażając pięścią „reaganistom”, jak dzisiaj Radek „buszystom”…

Brak głosów

Komentarze

   Natomiast tate tejże Anny A. blokował wszelkie próby udziału lub pomocy US w śledztwie smoleńskim...doprawdy,jakaż  pracowita i zatroskana polskimi sprawami rodzina...

Vote up!
0
Vote down!
0
#110302

Można prosić o linka na blokowanie śledztwa smoleńskiego? Nt. tate p.Anny znalazłam tylko to(Autor: powrozowy 09.02.10, 20:13):
"W Polsce po prostu malo wiecie o zonie Sikorskiego
-Co w Polsce wiedza o zonie Sikorskiego?

-Nic.Same przeklamania. Tak samo malo Polacy wiedza o USA. A to co
wiedza t o w wiekszosci mity i bzdury.
Anne Apllebaum to jedna z dokladnie 779 szeregowych dziennikarzy
Washington Post

projects.washingtonpost.com/staff/email/
praktycznie nieznana w USA. Napisala ksiazke rojaca sie od
historycznych bledow, ktora jednakze wylacznie ze wzgledu na temat
doczekala sie malo znaczacego wyroznienia.

Komiczne jest wrecz ze w polskich zyciorysach AA podaje sie, ze mowi
ona plynnie ...po angielsku. A niby jak moze nie mowic ?!
Polacy przypisuja AA jakies mitczne wlasnosci opinotorcze albo
polityczne znaczenie, gdyz po prostu ich wiedza w temacie jest
bardzo lokalna. Jesli juz ktos w tej rodzinie ma liczace sie
znaczenie to tato AA, niejaki Harvey Applebaum, partner w preznej
firmie Covington & Burling.
en.wikipedia.org/wiki/Covington_and_Burling
Tak wiec to cale polskie demonizowanie tej kobiety ma male znaczenie
w praktyce"

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#110315

Tak oczywiście masoneria zazwyczaj stanowi drugi plan, często nawet trzeci albo zupełnie niewidoczny...Po co mieliby się w ogóle rzucać w oczy, zresztą przecież żydzi nie należą do masonerii, nikt przecież nie ma na to żadnych dowodów, same mity i przekłamania...

Vote up!
0
Vote down!
0
#110318

 bo to nie z internetu tylko z rozmowy tel. ze stanów,w czasie wizyty p. Macierewicza,i tyle tylko było powiedziane. Może w czasie Świąt dowiem się szczegółów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#110322

Zachowanie tatełe Anny A. nareszcie by tłumaczyło niezrozumiałe wolty Sikorskiego. a to wszystko po prostu agentura sowiecka w Stanach Pozdrawiam

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#110328

Agentura sowiecka w Stanach w żydowskich korporacjach medialnych opanowanych przez żydów i masonerię?

Czy Państwo obżarli się jakiegoś szaleju z tymi ruskimi?
Tutaj na niepoprawnych wszędzie widzicie ruskich agentów, a nie zauważacie, że oprócz nich są również inne agentury, że ruscy też byli infiltrowani, że agenci często działali na dwa fronty, zdarzały się przypadki, że nawet i na trzy, jednak na szczycie tej piramidy jest jeden władca, ale państwo tego w ogóle nie dostrzegają (z rozmysłem, czy tylko z niewiedzy?), tylko ruscy i ruscy, jednak to jest tylko jedna kostka domina w dzisiejszej globalnej układance.

...

Czy naprawdę Państwo nie widzicie tego, że Rosja przegrała walkę o dominację nad światem, że to już nie jest mocarstwo światowe tylko regionalne? Rosja to nadal bardzo ważny gracz, jednak wykupiony i opanowany przez jedną nację, która będzie dążyła do sojuszu z Ameryką, czy naprawdę to tak trudno pojąc? Dlaczego państwo patrzą się na to zagadnienie tylko i wyłącznie z punktu widzenia Polaków, którzy są od wieków ciemiężeni przez Rosjan?!

Polska naprawdę nie jest pępkiem świata, chociaż bardzo bym chciał, żeby tak było.

Vote up!
0
Vote down!
0
#110342

niefortunnie umieszczone nazwisko Pana Antoniego Macierewicza. Nie miał kontaktów z tatą Pani AA, ani ich otoczeniem. Vide- rozmowy niedokończone RM, 29.11.2010,

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#110408

 Podałem tylko dla określenia czasu. On właśnie tę blokadę przełamał.

Vote up!
0
Vote down!
0
#110428

ugrali jeszcze jedno: zdemontowali kompletnie tworzony przez Prezydenta Kaczyńskiego system sojuszy politycznych (a w perspektywie i militarnych) który mógł stać się dośc skuteczną barierą przeciwko neoimperialnym zakusom Rosji w Europie Środkowej i na Kaukazie.
A wszystko za tę jedną wyrzutnię... To się we łbie nie mieści, że minister blisko 40-milionowego państwa przedstawia to jako sukces!
Pozdrawiam
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#110320

Wiać z wypowiedzi naszych polityków że się czegoś boją i starają się robić dobrą  minę do złej gry.Może była jakaś tajna korespondencja z Moskwą  odnośnie lotu do Smoleńska,bo że coś było potwierdza fakt morderstwa ludzi dopuszczanych do korespondencji tajemnic państwowych

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#110338

siedze tak sobie w oddali, wygladam przez oko, widze zasypane ulice śniegiem.
W radiu, tv i internecie nie slychać nic o tej tragedi zwiazanej z kilku centrymentowym sniegiem leżącym na ulicach i chodnikach.
Nikt nie robi z tego tragedii. Media nie strasza, ze to dopiero początek. Błoga cisza pozwalajaca nacieszyć oczy spokojem bieli.

I tak zajrzalem co tam w RP.
Jedna wielka katastrofa. Po wielu latach spokoju, po letnich powodziach kolejne nieszczęscie dopadlo Polske. Juz mój błogi stan został zakłócony, a to w zwiazku z obawami o zamieszkujacych w Tuskoland moich najblizszymi.

I tak doszedlem do Twojego „grypsu” oczerniającego cHama w markowym garniturze z dyplomem Oxfordu - męża Frau Appelbaum.

Dlaczego oczerniajacego? - bo cHam w markowym garniturze z dyplomem Oxfordu i tuskoCudotwórca mieli rację nie chcąc tych zafajdanych amerykańskich rakiet, które mogłyby przypadkiem sprowadzić na nas nieszczęście i zestrzelić lecącą w kierunku Polski rakiete przyjaźni niosącą gałązkę oliwną przesyłaną nam przez naszych „przyjaciół” Moskali. Ze nie wspomnę o rakietach terrorysty z Iranu (cisza póki co o Chinach i innych).

„Wzburzony Twoim grypsem” tak sobie coś pomyslałem - zdarza to mnie się nieraz wbrew temu co pisza o mnie i mnie podobnych niefaszystowskie polskie media z Gówno Wiedząca i WSI+24 na czele - i zajrzałem do googel-maps i to co zobaczyłem powoduję mój „atak” na Ciebie.
A zobaczyłem np. Al. Waszyngtona, obok Al. Stanów Zjednoczonych. Aleję Armii Ludowej, której przedłużeniem jest Al. Stanów Zjednoczonych, która, łaczy się z Waszyngtonem.
I własnie już same nazwy ulic są gwarantem bezpieczeństwa PRL-u.

Bo po cholere w RP te jankisowkie rakiery, czy dziś stojaca jedna laweta do przewozu i odpalenia Patryjoty. To tylko prowokuje.

Do pełni szczęścia brak mnie jedynie promenady dozgonnej przyjaźni z braterskim i bohaterskim narodem radzieckim, promenady zakończonej placem pułkownika EnkaWuDzisty Putina.

Uważam, że te dwa dupki, o których powyżej, maja święta racje.
Bo dziś po „nowym” otwarciu na wschód do obrony naszej państwowości wystarczy pomnik żołnierzy radzieckich, czy ten co go okoliczni mieszkańcy nie chcieli i go pomazali, a kanalia z Pałacu Pod Żyrandolami herbu WSI kazała go odnowic i oddać mu honory, i to w jakim dniu – 11 listopada – bydlaki!
O oddaniu w łapy Moskali śledztwa smoleńskiego nie wspomnę.

pomimo wszystko i tych gorzkich kilku słów pod Twoim adresem
pozdrawiam Cię Kapitanie

faszyzujący moher
(rodak z AC)

P.S.
mój zakuty łeb moherowy wiedział co robi i dopiero niedawno zrozumiałem, że ma racje.
Właśnie mój zakuty łeb moherowy odporny na moje sugestje nie chciał zapamiętać i trwale mi mówił, że odwiedzając moje rodzinne miasto jadę na plac Dzierżyńskiego i zaraz przespaceruje się ul. Świerczeskiego.
Bo skoro zdrajcy zapraszani są dzis do Pałacu Namiestnikowskiego, w ktorym powinien urzędowac Prezydent IV RP, to panoszy się w Palacu Pod Zyrandolami Gajowy herbu WSI w zwiazku z „nowym” otwarciem na wschód powinien zadbać o przywróconie nazwy co niektórych placów i ulic.
z braterskim pozdrowieniem dla "poprawnie" myślących bliźnich
PlatwOrma ich mać

Vote up!
0
Vote down!
0
#110362

Zdradek i tak powinien podziękować Chińczykom za hakerski atak na Google, bo nie możemy sobie poczytać za wiele, a w zachodnich dziennikach mało się nami zajmują, tylko przy okazji. Nawet z tego, co dostępne, widać, że i premier ,i prezydent Kaczyńscy mieli rację. Serwilizm jest szkodliwy, a zdrajców się wykorzystuje, ale nimi pogardza. Wątpię, czy Tusk z Sikorskim kupią sobie jakieś stanowiska w NATO czy w Unii. Szczególnie teraz.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#110403

Cyt.

prezydent Komorowski pośpiesznie „wyświęcił” byłego sowieckiego namiestnika, jako widomy znak dla Rosji, że Polska jest nadal „realistycznym i twardym graczem w światowej polityce”?

A HGW (co to) przymili się Miedwiediewowi raportem o likwidacji muzeum Kuklińskiego.

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3686361

 

 

 

 

 

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#110415

Jestem trochę zszokowany. Nie wiedziałem, że Radek jest obrzezany. Jednak skoro jamerykańska społeczność żydowska wydała mu zamąż panią Appelbaum (Jabłonkę, Jabłońską),to widocznie jest koszerny.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#110457

No, po cóż się szokować brakiem kawałka skóry. Toż to defekt nieduży i można z tym żyć, a nawet pełnić funkcje państwowe.

Vote up!
0
Vote down!
0
#110492

nie będzie przeszkodą w powieszeniu go za jaja do chwili aż mu się urwą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#110623

Apelując o zacieśnienie związków z Rosją w artykule „Następna misja NATO” opublikowanym w Washington Post w dniu 23 listopada 2010 r. napisała "Pewnego dnia może się okazać, że pomagamy Rosji w obronie granic przeciw Chinom, więc lepiej zacząć się do tego przygotowywać".

Tak więc P. Ania która kształtuje naszą politykę wobec swojego ulubieńca Baracka Obamy zna już nasze dalekosiężne plany wobec nowych sojuszników z NATO.

To po co nam te patryjoty skoro to my mamy bronić Rosji przed Chinami ?

ps. czy my możemy się nie zgodzić na przyjęcie Rosji do NATO ?
 

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#110644