Postępowy rechot w naszej drodze do II-go PRL-u
Jak już wcześniej pisałem, II-gi Mojżesz wprawdzie prowadzi nas do Europy, ale przez drzwi Kremla. Są to drzwi specjalne, gdyż zaprojektował je dla Polski b. funkcjonariusz KGB, czyli Władimiar Putin. Przez te drzwi można przejść jedynie na klęczkach i jako pierwszy przeszedł przez nie dokładnie 10 kwietnia 2010r. Tusk Donald, zwany II-gim Mojżeszem, a za nim przeszli już inni: głaszczący Ławrowa minister Radek, mówiący Anodiną, szef MSWiA Jerzy Miller, tańczący na rurze gazowej Pan Waldek i po depeszy Miedwiediewa: wyznaczony na p.o. prezydenta druh Bronek.
Cały salon kotłuje się przy kremlowskich drzwiach, co widać i słychać na wizji TVN-u. Jednak po przejściu tych drzwi nie zobaczymy bynajmniej obiecanej przez II-go Mojżesza II-giej Irlandii, lecz jakże znajomy krajobraz – przynajmniej dla tych, którzy ten obraz już kiedyś poznali. To obraz II-go PRL-u….
Każdego, kto poznał PRL na własnej skórze, nie dziwią więc zabiegi II-go Mojżesza (w istocie przypominającego coraz bardziej towarzysza Piotra Jaroszewicza), by ostatecznie wyeliminować opozycję, przy pomocy obecnych sojuszniczych stronnictw, tj. PSL i SLD (dawniej ZSL i PZPR), oraz rozpoczętej od obywatelskiego nieposłuszeństwa wojny z reżimem Kaczyńskiego. Walka, bój, wojna – to były metody PZPR o zdobycie pełnej dominacji w PRL-u. Była więc walka o plony, wojna ze stonką ziemniaczaną i ostateczny bój z warchołami o socjalistyczną Polskę: czyli równie postępową, do jakiej nas prowadzi II-gi Jaroszewicz. Stosuje więc te same metody, które zapewniły PZPR monopol władzy, aby nigdy już opozycja nie mogła mu zajrzeć w dokumenty, których poznanie mogłoby doprowadzić – jeśli nie do II-giej Rewolucji, to przynajmniej do powstania II-giej „Solidarności” - ale już bez udziału Bolka.
Dlatego II-gi Jaroszewicz musi dożynać te watahy, prowadzić wojnę polsko-polską i zagrzewać do boju wszystkich swoich cyngli, strasząc przy tym Naród wrogiem - tak jak rewizjonistami straszył tow. Jaroszewicz…
Za II-gim tow. Jaroszewiczem (wybaczcie, ale od dzisiaj tak będę nazywać Geniusza Kaszub), już dawno temu ruszyły wszystkie barany, które w PRL-u miały się całkiem dobrze, a wręcz ten PRL tworzyły, jak ubecja, agenci i dawni sekretarze. Za nimi ruszyli ci, co z tymi baranami wynegocjowali III RP. Dalej ruszyli ludzie postępu z mediów i młodzi wychowankowie tych baranów. Ruszyły upadające gwiazdy kultury i sztuki, które dzięki zamówieniom ze strony postępowych mediów, znów mogły się stać autorytetami na miarę Olbrychskiego,Tyszkiewicz, Wajdy lub Hansa Klossa - na którym dalej wychowuje się kolejne pokolenie baranów.
Teraz z kolei, za drugim tow. Jaroszewiczem podążyli postępowi – jak przystało na II-gi PRL – kabareciarze. Podczas ostatniej (miejmy nadzieję) Rybnickiej Jesieni Kabaretowej, która odbyła się już po zamachu na biuro PIS w Łodzi, zaprezentowano obowiązujący humor państwowy, który obowiązywać będzie wszystkich kabareciarzy, gdy już przejdą na klęczkach przez drzwi Kremla do II-giego PRL-u. Wcześniej jednak, muszą złożyć akt lojalności II-mu Jaroszewiczowi, co polega na opluciu Kaczyńskich, w tym nieżyjącego już ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Ten państwowy humor, to melanż postępowej "satyry" Palikota, duetu Wojewódzki - Figurski, oraz chóru Daukszewicza, Jachimka i Andrusa pod dyrekcją Miecugowa. Krótko mówiąc: PRL na całego, aż boki zrywać, gdyż nawet Urban by tego nie wymyślił !
A oto fragment występu Kabaretu LIMO z Rybnickiej Jesieni Kabaretowej (zapamiętajcie tę nazwę, gdyż chłopcy są rozwojowi, ze względu na szybkie zrozumienie zasad, obowiązujących w II-gim PRL-u):
Prezydent Lech Kaczyński wkracza do krypty wawelskiej i postanowia się przywitać : "Cześć chłopaki jestem tutaj nowy" – mówi Lech Kaczyński. "Weź spier***" - odpowiada marszałek Piłsudski. A wszystkiemu przyglądał się Adam Mickiewicz…. KURTYNA !
W czasie Rybnickiej Jesieni Kabaretowej, tj. od 25 do 31 października br. , zaprezentował się także Kabaret Młodszych Panów ze swoim postępowym skeczem o tragedii rządowego samolotu pod Smoleńskiem – oczywiście ze ś.p. Prezydentem Lechem Kaczyńskim w roli głównej. Wysoki poziom skeczu wskazuje, że zapewne napisał go satyryk Palikot - jeden ze współtwórców kabaretu, jakim stała się III RP, zmierzająca pod przewodem II-go tow. Jaroszewicza do II-go PRL-u.
Reasumując, nad Rybnicką Jesienią Kabaretową powiało nowym, postępowym duchem kabareciarstwa II-go PRL-u. Ten kierunek wyznaczył cmentarny duet zboczonych raperów, tj. Wojewódzki-Figurski w ich słynnym przeboju: "zmarli na Wawelu, po trupach do celu.."
Gdy już II-gi tow. Jaroszewicz zaprowadzi wszystkich do II-go PRL-u razem z kabaretem LIMO, Kabaretem Młodszych Panów, Wojewódzkim i Figurskim, wtedy śmiech zostanie ustawowo zabroniony. Pozostanie już tylko obowiązkowy rechot Miecugowa, którego co-niektórzy zaczęli naśladować, dzięki jego codziennym wykładom nt. postępowego humoru w postępowej TVN24.
Ale zanim do tego dojdzie, gdy kiedykolwiek na swojej drodze spotkam, któregokolwiek z postępowych kabareciarzy III RP, z zaskoczenia plunę mu w twarz, gdyż wiem, że nie masz to jak zaskakująca pointa w dobrym skeczu na miarę II-go PRL-u. A potem mu powiem: "Weź spier***" – jak przystało na Piłsudskiego, który pogonił czerwoną hołotę aż pod Kijów.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2893 odsłony
Komentarze
Tekst prawdziwy i straszny...
5 Listopada, 2010 - 06:52
Wszak zapomniał Pan dodać, w charakterze pointy, że to polskojęzyczne przefarbowane żydostwo, zgotowało nam Polakom ten los. Obsadzili po okrągłym stole wszystkie partie, wszystkie prywatne media, wszystkie stołki, spychając nas do roli siły roboczej. Mianowali się mózgami i właścicielami tego sponiewieranego kraju. Czy, nie na topie jest, być krytykiem gudłajstwa?. Widzieć ich sprawcze zło, w wykrzywionych nienawiścią do Polski, pyskach Bartoszewskich, Michników i Niesiołowskich?....
Jan Bogatko ...budowie PRL
5 Listopada, 2010 - 08:42
Jan Bogatko
...budowie PRL bis musimy zapobiec wszelkimi konstytucyjnymi środkami, unijając oręża PO - plotek, kłamstw i insynuacji.
Bardzo dobry tekst,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
wlodeusz
5 Listopada, 2010 - 15:01
[quote=wlodeusz@interia.pl]
Czy, nie na topie jest, być krytykiem gudłajstwa?. Widzieć ich sprawcze zło, w wykrzywionych nienawiścią do Polski, pyskach Bartoszewskich, Michników i Niesiołowskich?....
[/quote]
Obawiam się że to raczej nie jest na "topie". O czym niektórzy min Chłop ze wsi mieli okazję się przekonać :/
W. red
W. red
im wiecej głupoty w telewizji,tym większe telewizory ludzie kupu
5 Listopada, 2010 - 08:58
Czyż nie plunięciem w twarz będzie zapowiadane odznaczenie Michnika przez Komorowskiego Orderem Orła Białego? Czyżby doszli do wniosku, że naród odpowiednio się już skundlił i bolszewia może pozwolić sobie na każde bezeceństwo?
Jachimek i Andrus
5 Listopada, 2010 - 09:04
Oni też w jakiś sposób wyśmiewali śmierć Lecha?!?!?
Jakoś ciężko mi w to uwierzyć. Tak się składa, że od kilkunastu lat jestem stałym słuchaczem "Powtórki z Rozrywki". Z tego co się zorientowałem, to Andrus stroni od politykowania, a jedyny żart, jaki w ostatnim czasie na ten temat powiedział, dotyczył akurat palikota...
TVNu nie oglądam (bo nawet nie mam), ale z tego co słyszałem, to Andrus starał się zawsze łagodzić wypowiedzi widzów o "zbrodniczym, krwiożerczym PISie"
Witam Johnny_B_Goode..
5 Listopada, 2010 - 11:24
Widzę, że mamy podobne upodobania, co do słuchania „Powtórki z rozrywki”. I rzeczywiście, nie słyszałem, by Andrus robił tam jakieś „wycieczki” pod adresem PIS-u. Ale on nie robi żadnych „wycieczek”, czy aluzji. Jest bardziej poprawny politycznie niż dzisiejsi Laskowik i Fedorowicz. Andrus jednak - jako „kabareciarz” nie jest znany, gdyż znany jest tylko z zapowiadania i prowadzenia kaberotonów. Tekstów Andrusa nie słyszałem i nie znam, poza tym, co zapowiada.
Jednak Andrus, podobnie jak i Jachimek właściwy lans przeszli w „Szkle kontaktowym”, co zapewne dało im dzisiejszą pozycję. A Jachimek zaś - był współtwórcą kabaretu Limo. Uważam, że prawdziwy kabareciarz nie może pojawić się w „Szkle kontaktowym”, choćby mu groził zakaz występowania w publicznych mediach, co dotyczy m.in. Pietrzaka i Rewińskiego. Tyle mojego wyjaśnienia.
Pozdrawiam !
@Nemo
5 Listopada, 2010 - 12:31
Co masz na myśli, pisząc "poprawny politycznie"? Chwalący "władzę ludową"?
Andrus w sumie zajmuje się głównie konferansjerką, czasem tylko wykona jakiś monolog, czy piosenkę. Nigdy nie widziałem by uprawiał politykę na szerszą skalę i w sumie ciężko jest wyobrazić mi go w takiej roli (nawet na swoim blogu apelował przed wyborami, by nie dać się zwariować na tym punkcie). Zresztą Jachimek podobnie, w swoich monologach (które także bardzo mi się podobają) zawsze mówił o tematach "neutralnych".
Zgadzam się jednak, iż zadawanie się z wstrętnymi typami ze "szkła" bynajmniej chwały im nie przysparza...
A co do Rewińskiego, to niestety, ale trzeba wspomnieć jego występy w "kabareciku" pewnej starej, rudej qrwy....
Niestety, nawet jeden z moich ulubionych aktorów - Jan Kobuszewski tam grał :/
Pozdrawiam także :)
Co do występów Rewińskiego...
5 Listopada, 2010 - 14:27
i Kobuszewskiego. Ale to przecież były zupełnie inne czasy.Oni wtedy wykpiwali ówczesna, PRL-owską rzeczywistość i całkiem nieźle im to wychodziło.
Ja osobiście nie uważam tego za ich grzech młodości.To kim jest ta ruda.. pani teraz to już zupełnie inna sprawa.
wiesz,
5 Listopada, 2010 - 20:19
z tego co pamiętam, to oni u lipińskiej występowali jeszcze sporo po komunie...
Swoją drogą udało jej się zebrać niezłą ekipę. Pokora, Fronczewski, czy Siudym to też dobrzy aktorzy.
Ja boleję jeszcze nad strasznym zeszmaceniem się Tyma. Przecież ten gościu w latach '70 pisał teksty dla Dudka, że o jego rolach w Misiu i Rozmowach Kontrolowanych nie wspomnę...
Johnny_B_Goode - a propos sqrwienia
5 Listopada, 2010 - 16:24
Przyznaję Ci rację, że nie można tą samą miarą oceniać kabaretu Limo, Kabaretu Młodszych Panów, Wojewódzkiego z Figurskim oraz grupę Miecugowa, w której niestety dorabiają Andrus z Jachimkiem. U Miecugowa na pełnym etacie jest Daukszewicz, który w czasach 1980-81 uchodził przecież za wywrotowca. Podobnie jak i Rewiński, robiący kiedyś u starej qrwy.
Mówiąc zatem „poprawny politycznie” mam na myśli brak skrupułów w znalezieniu dobrze płatnego zajęcia, które z założenia służy „praniu mózgów”. Bez wątpienia, taką pralnią jest „Szkło kontaktowe” – z pozoru niewinne, gdyż prowadzący ten program tylko „dowcipnie” komentują to, co im ludzie nadają. A potem tylko rechoczą. A to, co wygadują uważający się za „europejczyków” oglądacze tego programu, to przecież nieustający atak na PIS i Kaczyńskich. Wielokrotnie próbowałem dodzwonić się do szkła, ale jest tam wyszkolona bramkarka, która wypytuje, co chciałbyć powiedzieć. Podejrzewam, że na fonię puszczają tylko głosy z „poprawnych politycznie” telefonów.
„Szkło kontaktowe” jest to jednym słowem już jakiś przemysł, gdzie wytwarza się z góry określony produkt. Zatem człowiek, który w tym przemyśle bierze udział musi wiedzieć w co gra, a gdy nie wie – to jest albo bardzo naiwny, albo też bardzo łasy na kasę. Bo w programie Miecugowa , nikt nie robi za darmo – poza słuchaczami, którym się wydaje, że przez udział w tym programie stają się bardziej postępowi, czyli europejscy.
I tu dochodzimy do problemu sqrwienia tzw. elit, przy którym - niewinny w istocie -problem stojących na poboczach tirówek jest bez znaczenia. Danie ciała jest bowiem bezgrzeszne w stosunku do dania d….własnym mózgiem. Jest to temat na dłuższą rozprawę, ale dziękuję Ci za Twoje uwagi.
Pozdrawiam
.
5 Listopada, 2010 - 20:36
"Wielokrotnie próbowałem dodzwonić się do szkła, ale jest tam wyszkolona bramkarka, która wypytuje, co chciałbyć powiedzieć. Podejrzewam, że na fonię puszczają tylko głosy z „poprawnych politycznie” telefonów." - podobnie jest w Radiu Marysia (które lubię), jednak to jakoś aż tak nie razi, jako że ta rozgłośnia prezentuje poglądy podobne do "Niepoprawnych". ;-)
Ale w przeciwieństwie do TVNu nie można im zarzucić manipulacji, jeśli o rzetelność przekazu informacji idzie. Po prostu przedstawiają prawdę, która jaka jest, każdy z nas widzi...
P.s. Jak już jesteśmy przy tym radiu - ktoś z Was może lubi słuchać audycji ks. Wierzbickiego o operach?
Władza
5 Listopada, 2010 - 09:15
Każda władza deprawuje. Władza absolutna deprawuje w sposób absolutny.
Właśnie zaczynamy mieć tego niewątpliwe przykłady.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Nemo
5 Listopada, 2010 - 09:31
Świetny tekst,gratuluję.Jak zwykle walisz pięścią prosto w nos.Serdecznie pozdrawiam.
dopalacz
Czy kiedykolwiek
5 Listopada, 2010 - 14:00
po otwarciu, a nawet uchyleniu drzwi na Wschód, wpełzła do nas wysoka kultura? Jakoś trudno mi sobie przypomnieć. Dlatego brylują w rozrywce kabaretowe POpłuczyny, których nie daje się słuchać.
Szpilka
Re: Postępowy rechot w naszej drodze do II-go PRL-u
5 Listopada, 2010 - 21:24
Wszystko jak należy wyłożone, tylko czy prawdziwy kabaret się znajdzie??? Wybacz, że poprawię ale Kaszubi, już dawno powiedzieli, że Tusków wśród nich nigdy nie było a jeżeli Tusk chciałby się sam tam przyszyć, to dla lepszego wizerunku, tak jak ślub w kościele!!! A sam II-Jaroszewicz jak piszesz, to nikt inny jak wnuk dziadka z wermachtu raczej. To właśnie, skrzętnie ukryto przed narodem, jako niepoprawne politycznie. Naród, przed wyborami powinien to wiedzieć ze szczegółami, że potomek hitlerowskich Niemiec, znów chce rządzić narodem polskim i jak już pokazał, zniszczy nas, bez wypowiedzenia wojny. Według mnie, najwyższe urzędy w państwie polskim, takie jak prezydent czy premier, powinny pełnić osoby, kóre wykażą, że od czwartego pokolenia, zamieszkują na terenie wówczas polski i jako Polacy!!! Pzdr.
Do balsama...
6 Listopada, 2010 - 01:15
Szkopy się zawsze rusków bali. Widać to do dzisiaj po Angeli i jej wiernym pudelku..
Pzdr.