Czego oni chcą, gdy podobnie jak w wypadkach innych, najbardziej pozytywnych przykładów rozwoju, im się udało to, co nam nie wyszło:
"W 2004 roku turecki dług stanowił 74 proc. PKB. Teraz sięga on 36,5 proc. PKB. Dla porównania, polski stosunek wielkości zadłużenia do PKB sięgał w 2011 roku 56,4 proc. PKB - wynika z danych Eurostatu. " Wzrósł za czasów Rostowskiego o 300 mld, czyli prawie połowę...