rosemann - blog

Obrazek użytkownika rosemann
Kultura

Z tym, o czym chcę napisać, świadomie poczekałem cały dzień. Dając się nacieszyć i wypowiedzieć tym, którzy w ostatnim wywiadzie Roberta Mazurka zobaczyli to, co mieli zobaczyć czyli emocjonalny i intelektualny stan środowiska pasjami lubiącego świecić „światłem odbitym” od możnych i mocnych tego świata. To takie moje określenie, którym opisuję niemałą rzeszę osób, określanych jako „postaci...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Świat

Tytuł, to oczywiście przeróbka fragmentu „Jałty” Kaczmarskiego. Przyszedł mi do głowy wczoraj, gdy próbowałem sobie odpowiedzieć na pytania, które dziś stawia w swoim świetnym wpisie w Salonie24 Leonarda Bukowska.

„Wszystkim naiwnym trzeba zadać dwa podstawowe pytania. Po pierwsze, czy posiadają dostateczną wiedzę na temat regionu, gdyż wszelkie próby przenoszenia okcydentalnych pojęć i...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

By było jasne – to nie moje oczekiwanie tylko Braci Moskali. I nie tylko ich. A w zasadzie można zaryzykować tezę, ze przede wszystkim nie ich. Dziś byłem zdecydowanie offline więc wielu przede mną skupiło się na nowym wątku w… Tu zastanowić się musiałem na który wątek się zdecydować. Czy na „ocieplaniu relacji polsko- rosyjskich” czy też na „śledztwie w sprawie katastrofy”. Ten pierwszy...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Pamięć ludzka jest zawodna. Przejawia się to najczęściej wypieraniem tych wspomnień, które mogłyby przynieść nam wstyd albo nawet jakiś stopień obrzydzenia do naszych zaszłych postępków albo tez gloryfikowaniem czynów, które nie do końca na to zasługują.

Pamięć ludzka nie jest tez kryształowo uczciwa. Innym potrafi zapamiętać głownie to, czego wstydzą, co chcą ukryć i sami ochoczo wyrzucają...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj
W tej, konkretnej sprawie przyznam, że w pełni podzielam zdanie sławetnego „Mira” czyli pana Mirosława Drzewieckiego. Polska potrafi czasem okazać oblicze tak dzikie, że aż strach na nie patrzeć. Za to wyjątkowo łatwo się od patrzenia na nie porzygać. Tym bardziej, że ta nasza "dzicz" jest wyjątkowo "światowa".

W tej sprawie, o ktorej mam zamiar pisać, właściwie trudno wskazać jakąś linię...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Świat

To utkwiło mi z tamtej tragedii najbardziej. Szklane oczy martwych, ubranych na czarno kobiet. Owiniętych taśmami z niewyobrażalną ilością wybuchowego materiału. Wiem, że skupić powinienem się był na czymś słuszniejszym, bardziej zasługującym na uwagę ale czasem tak bywa, że człowiek by chciał a nie może.

W tamtym zdarzeniu zawarła się odpowiedź (pewnie innym znana dużo wcześniej) na...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Wczorajszy tekst, poświęcony pobieżnej prognozie kształtu zbliżającej się kampanii wyborczej zakończyłem takim passusem: „Został jeszcze PSL. Właśnie… Został. I zostanie.”

Rozumiem, jeśli ktoś, kto oczekiwał oceny pełnego spektrum naszych sił politycznych, poczuł niedosyt. Mnie samego to męczyło i stąd ten suplement. Zacznę go od wyjaśnienia, że tytułowe wezwanie wyszło mi jako absolutnie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Tytuł miał brzmieć „Tratwa Meduzy” ale musiałbym znaczną część tekstu poświecić na objaśnienie tego skojarzenia. Ufny w inteligencję czytelników pozwolę sobie zdjąć z siebie ten obowiązek.

„- Nie wiem co o tym sądzisz ale jak tak dalej będzie to trzeba pomyśleć nad wyjazdem z tego kraju”

- Z naszego…

- Jeśli chcesz to możesz mówić że twój ale za mnie nie mów”

To fragment mojej rozmowy z moją...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Tytuł, trzeba przyznać, brzmi prowokacyjnie. Ale tak naprawdę prowokacyjnie to dopiero będzie.

„Gazetę Wyborczą” czytuję sporadycznie i możliwe jest, że moje wrażenia z jej lektury nijak się mają do rzeczywistości. Ale w zasadzie tak jest ze wszystkim co widzę i co mnie otacza więc przyjęcie takiego rozwiązania wymagałoby ode mnie bym w ogóle nie mówił. O niczym. I nie tylko ja. Skoro jednak...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Kiedy słucham polityków, szczególnie tych, którzy popadli w nagłe lub przewlekłe opresje, przeważnie w takiej strawie duchowej towarzyszy mi uczucie, że najciekawsze w całej wypowiedzi jest akurat to, czego polityk nie powiedział. Bo nie chciał, bo nie miał odwagi albo zapomniał po prostu.

Prawdę mówiąc doznania te zawdzięczam, jak sądzę, głownie naszej dziennikarskiej braci potrafiącej...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Na lotnictwie się nie znam, ale czasem zdarzyło mi się jakąś fabułę albo i dokument o tematyce lotniczej oglądnąć (wiem, że ten archaizm może kogoś o ból zębów przyprawić ale trudno…). I w związku z tym, co tam oglądałem mam jedno pytanie. Takie, które chyba nie padło jeszcze a wiąże się z tysiąc razy powtórzoną od 10 kwietnia kwestią dotyczącą „odejścia Tu154 101 na lotnisko zapasowe”. A w...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Powiedziane zostało nieco czasu temu, a i za jakiś czas potwierdzone (siłą autorytetu Szułdrzyńskiego Michała w „Rzepie”) że PO nie ma z kim przegrać. Ale jak to mądrość narodu mówi, „nie ma takiej rury, której się nie da przepchać”. Tak więc stanęło na tym, że skoro nie ma z kim Platforma przegrać to nie ma wyjścia i musi sama ze sobą. Gwoli tej tradycji, że przecież nie ma tak, że nie ma…...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Kiedy zastanawiam się o czym będzie ten tekst, wychodzi mi, że głownie skupię się na objaśnianiu moich inspiracji. Te zaś zbiegły się z przeróżnych, karkołomnych wręcz ścieżek. Zaczęło się od jednego z wątków z tekstu Igora Janke „Taran Orban” zamieszczonego w ostatnim „PlusMinus”. W nim opisany jest kadarowski eksperyment podziału węgierskiego społeczeństwa, z którego wyłoniły się dwa „...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

„- Jeśli ktoś w Polsce może pod adresem rządzących formułować zarzut, że po katastrofie nie pielęgnowaliśmy każdego szczegółu, aby było poczucie wspólnoty w Polsce, to powiem, że jest to świństwo. Jest mi przykro też osobiście. Jest mi przykro, że w Polsce pod adresem premiera i człowieka padają takie zarzuty - stwierdził premier Donald Tusk”*

 

Nazywaj to sobie jak chcesz, panie Tusk....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Jeśli chciałoby się racjonalnie wytłumaczyć ostatnie, dość nieskoordynowane by nie rzec histeryczne, działania polskiego rządu a w szczególności jego szefa w związku z publikacją raportu MAK, trzeba by się pewnie niewąsko nagimnastykować. Albo przyjąć (inaczej niż to robi niedościgniony mistrz ślizgania się na wazelinie Tomasz Wołek), że w tym zachowaniu trudno doszukać się jakichkolwiek...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Na początek streszczenie sprawy w kształcie, jaki miała do wczoraj. 21 grudnia opublikowałem w Salonie24 list otwarty, zatytułowany „Honor i przyzwoitość – list do gen. Parulskiego”*. Tego samego dnia opublikowaną treść przesłałem pocztą elektroniczną na adres rzecznika prasowego Naczelnej Prokuratury Wojskowej oraz do sekretariatu Prokuratora Generalnego, pana Andrzeja Seremeta. Próbowałem...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Świat

Jak pamiętamy wszyscy od początku niemal wyjaśniania (czy też „wyjaśniania”) przyczyn katastrofy polskiego TU154 w Smoleńsku nasi decydenci stali twardo na stanowisku, że nie mięliśmy wyjścia. Po pierwsze nie mięliśmy wyjścia innego jak tylko zgodzić się na przyjęcie jako podstawy działania służb zajmujących się badaniem przyczyn zdarzenia konwencji chicagowskiej a za tym na to, by wyjaśnianie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Świat

Nie sądzę, że tylko ja zapoznałem się z tym wątkiem raportu, który dotyczy stanu psychicznego Arkadiusza Protasiuka. Lektura jest pasjonująca. Szczególnie jeśli wie się, że dotyczy kogoś, kogo te dwie tytułowe sławy psychologiczne badały w chwili, gdy została po nim trudna zapewne do poznanie nawet dla jego bliskich miazga. Prawdę mówiąc mi trudno byłoby tak wiele tak ciekawych uwag wypowiedzieć...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Los IPN na dobrą sprawę zdaje się być przesądzony. Choć nie wiadomo co się z nim ostatecznie stanie. Może nie przetrwa a może pozostanie ale z cała pewnością nie będzie to już ta sama instytucja. I pewnie wielu skomentuje to krótkim „I świetnie!”.

Trudno jednak nie podejrzewać, że jakiekolwiek działania, służące czy to oczywistemu rozwaleniu czy też „reformowaniu” instytucji odbywać się będą...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Tekst ma wiele inspiracji. To ważne bo, choć tytuł brzmi jednoznacznie, dotyka wielu kwestii. I ta zaakcentowana w tytule wcale nie dominuje nad pozostałymi. Raczej je puentuje jak ostatnia karta zamykająca konkretnym układem przypadkową dotąd kombinację.

Zaczęło się od wywiadu Aleksandry Rybińskiej z francuskim filozofem Rémi Brague zatytułowanego „Na drodze do barbarzyństwa”* oraz od recenzji...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Gospodarka

Kiedy polityk odczuwa potrzebę by mówić głośno, że jest dobrze, znaczy, że musi być nie za bardzo. Gdy nic nie mówi lub odmawia komentarzy „nie za bardzo” zmienia się w „bardzo nie”. Gdy mówi, że jest źle znaczy, że prawdziwy dramat albo już trwa albo zaraz się zacznie.

To pomyślałem, gdy ze zdumnieniem słuchałem, w jaki sposób Premier uzasadniał decyzję o przejęciu części pieniędzy...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Natknąłem się wczoraj, „skacząc” po kanałach telewizyjnych, na koniec audycji z udziałem Pawła Zalewskiego (niegdyś PiS dziś PO) Joanny Senyszyn (SLD) i Ryszarda Czarneckiego (niegdyś to i owo dziś PiS) w TVN24. O czym było nie wiem bo usłyszałem tylko końcową wypowiedź reprezentanta Platformy. Pan Zalewski, ze wsparciem kiwającej głową pani Senyszyn, tłumaczył czemu pomysł „umiędzynarodowienia”...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Świat

Zdarzają się czasem rzeczy przy których wprost ręce opadają i trudno od razu cokolwiek powiedzieć. Nie mówię, że mądrego ale w ogóle. Dopiero co przecież, jak zapewne pamiętamy i długo będziemy jeszcze pamiętać, przy pierwszej nadarzającej się okazji do uczczenia tych, którzy za naszą wolność ponieśli ofiarę największą, ciągle jeszcze świeża „głowa państwa” oddala im cześć w sposób...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Dawno dość, tak gdzieś blisko początku mojej publicystycznej aktywności napisałem tekst pod tytułem „Łukaszenkizacja RP (wersja soft)”*. Prawdę powiedziawszy najwięcej w nim pewnie było mojej irracjonalnej wówczas niechęci do pana Tuska oraz chęci przyciągnięcia chwytliwym tytułem i skłaniającą do dyskusji a może i do kłótni treścią. Dziś moja niechęć, przy tym samym albo i większym natężeniu...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Historia

Zdołałem załapać się dość przypadkowo na fragment dyskusji u Tomasza Lisa o niewydanej jeszcze (co bardzo istotne) książce J.T. Grosa, która znów ma obudzić nasze narodowe demony. Trudno przewidzieć czy tak się stanie choć jednego obudziła natychmiast. Chodzi mi o wypowiedzianą przez goszczącego w studiu pana Andrzeja Celińskiego, kolegę szanownego, facecję o tym, że w czasie wojny polski Kościół...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Przyczyna katastrofy jest arcyprosta. Rzekłbym równie odważnie i bez wątpliwości, że arcyprosta jak umysłowość wypowiadającej taką opinię osoby.

- Jestem osobiście przekonany, że nikt nie zakwestionuje tego, że główną przyczyną katastrofy smoleńskiej była próba lądowania podjęta w warunkach pogodowych, które się do tego absolutnie nie nadawały *

To tak genialnie proste i oczywiste jak znana z...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Z tego zła nic dobrego niestety nie zdołało się urodzić. Może powinienem powiedzieć „jeszcze nie zdołało”. Ale chyba nie tylko ja miałem wtedy nadzieję, że przekraczamy granicę, za którą może być już tylko lepiej. Takie nasze Morze Czerwone, które oddzieli nas od tego wszystkiego, co przez dwadzieścia lat zgromadziliśmy jako wstydliwy bagaż złych doświadczeń z demokracją i z wolnością....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Najgłośniej chyba brzmiąca oceną samorządowego oblicza III Rzeczpospolitej był chór głosów podnoszących absolutny tryumf „Polski lokalnej” w jesiennych wyborach samorządowych. Tryumf, którego podsumowaniem był opublikowany w „Rzeczpospolitej” artykuł Prezydenta Wrocławia, Rafała Dutkiewicza „Czasu mamy coraz mniej”* będący afirmacją samorządności lokalnej przeciwstawionej polityce centralnej jako...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Całkiem przypadkiem natknąłem się wczoraj na końcówkę relacji o nowej książce Jana Tomasza Grossa. Nosić będzie tytuł „Złote żniwa” i do pieczołowicie od lat tworzonego przez tego autora obrazu Polaków – morderców i nazistowskich kolaborantów dodaje jeszcze wizerunek hien cmentarnych. Pierwszą moją reakcja była oczywiście złość. Może po części złość urażonego w swej dumie Polaka – nacjonalisty...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Od jakiegoś czasu zastanawiałem się cóż sprawia, że polityka naszego Prezydenta jest tak pokraczna i pozbawiona jakiegoś widocznego sensu. Przynajmniej sensu, który da się jakoś określić kategoriami polityki. Nie jest tak, że wystarczy proste wytłumaczenie wszystkiego, czego normalnie wytłumaczyć się nie da, niezbyt wielkimi (tak właśnie uważam) kwalifikacjami intelektualnymi samego Pierwszego...

0
Brak głosów

Strony