„Zielony świt się z nocy budzi…” (Tunis, Kair,…)

Obrazek użytkownika rosemann
Świat

Tytuł, to oczywiście przeróbka fragmentu „Jałty” Kaczmarskiego. Przyszedł mi do głowy wczoraj, gdy próbowałem sobie odpowiedzieć na pytania, które dziś stawia w swoim świetnym wpisie w Salonie24 Leonarda Bukowska.

„Wszystkim naiwnym trzeba zadać dwa podstawowe pytania. Po pierwsze, czy posiadają dostateczną wiedzę na temat regionu, gdyż wszelkie próby przenoszenia okcydentalnych pojęć i reguł na rzeczywistość Bliskiego Wschodu mogą świadczyć o jej braku. Drugie pytanie, to czy w swym infantylnym zachwycie dla oddolnych ruchów demokratycznych przewidzieli, że demokratyczna wola społeczeństw arabskich może być całkowicie niezgodna z interesem świata zachodniego?”

Zanim się z nim zapoznałem nie miałem zamiaru pisać tego tekstu. Przede wszystkim dlatego, że na pierwsze pytanie muszę odpowiedzieć zdecydowanie- nie. Nie mam zbyt wielkiego pojęcia o tamtych realiach i wszystkim tym, co je określa.

Zdecydowałem się jednak napisać poruszony treścią pytania drugiego. Bo w sposób nadzwyczajny współgra ono z tym, co myślę ilekroć próbuję wytłumaczyć sobie i to, co tam było jak też wyobrazić sobie co się tam dzieje.

Stąd ten tytuł. Który zarazem tłumaczy i tę Merkel i tego Obamę przywoływanych przez cytowaną autorkę jak też stanowi coś w rodzaju koszmarnej wróżby.

Nie wiem nic o potencjale ruchu, który odsunął od władzy tunezyjskiego satrapę ani tego, który, być może, powtórzy ten ruch w stosunku do satrapy egipskiego. Myślę, że nie zawiera się on w jakiejś zorganizowanej opozycji. Padają co prawda jakieś nazwiska ludzi przedstawianych jako „znani egipscy obrońcy praw człowieka” ale czy potrafili się oni zorganizować szczerze wątpię. Choćby z uwagi na te ponad 70 ofiar „rewolucji egipskiej”. Nie wyobrażam sobie by ktoś, kto potrafi wylać tyle krwi pozwoliłby na działanie jakiejś tam „opozycji”.

Ale nie twierdzę, że z tego chaosu na ulicach nic się nie wykluje. Nie twierdze też, że nie ma siły, która potrafiłaby nad tym zapanować. I w tym właśnie problem. I, jak mi się zdaje (a sądzę, że Leonardzie Bukowskiej podobnie) jest to problem dużo poważniejszy i znacznie bardziej złożony niż by się wydawało tylko na podstawie ostatnich zdarzeń.

Wedle mnie to, co może przyjść po Mubaraku to istna „diabelska alternatywa”. Dla Egipcjan a być może i dla mieszkańców Syrii, Jordanii a później może i Pakistanu. Takie kostki domina poruszone najpierw przykładem, wskazującym, że można a później już jedyną możliwa inercją. To nie przypadek, że najstarsze demokracje z takim zapałem wspierały kogoś takiego jak Mubarak. To nie jest hipokryzja. W tym się z szanowną, przywołaną autorką nie zgodzę. To realizm, który wynikał z pewnej lekcji, którą, choć trudno w to uwierzyć, i ja pamiętam. W 1979 w dość podobny sposób zakończyły się rządy innego pupila Zachodu, szacha Rezy Pahlaviego. W roku ubiegłym tamta zmiana, za którą była wtedy „cala irańska ulica”, wróciła do punktu wyjścia. Z jednym wyjątkiem, w Teheranie nie ma już pupila Zachodu, Rezy Pahlaviego lecz reżym budzący lęk całego świata.

I tej powtórki obawiano się pakując pieniądze w karabinki, kuloodporne kamizelki i pancerne wozy gwardii Mubaraka.

Jeśli, nie daj Bóg, mam rację, to na Egipcie może się nie skończyć. Przywołane przeze mnie monarchie też popełniły ten sam „błąd”, który zakończył panowanie szachów. Starali się modernizować swe państwa. Irak postsaddamowski pokazuje, ze zbędny trud.

Myślę, ze jeśli władza w Egipcie wyśliźnie się z rąk Mubaraka albo nie zostanie, koniecznie za cenę głowy obecnego prezydenta, przejęta przez armię, nad Egiptem załopoce zielony sztandar Proroka. A później i w Damaszku,  Ammanie, Islamabadzie…

Gdy to się stanie, celem następnym będzie Jerozolima. A mułłowie mogą wtedy mieć już atom. I nie zawahają się go użyć! Czy to nad Jaffą czy gdziekolwiek indziej.

Tedy trudno dziwić się tej konsternacji i tym zafrasowanym „przywódcom wolnego świata”. Bo mają teraz niezłą łamigłówkę. Taką z „walką o wolność” i „mniejszym złem”. Ale oni coś tam wymyślą. Może i popełnią jakiś błąd ale nie pierwszy i nie ostatni przecież.

Dla mnie najbardziej tragiczne jest to, że ci wszyscy, którzy w imię wolności wychodzą na ulice Kairu i w jej imię dają się zabijać, mogą gotować sobie los dużo gorszy. Zamiast tej korupcji i tego nepotyzmu, który ich gniecie dostaną brzemię szarijatu, które im, żyjącym na oczywistym styku zbyt wielu światów i utrzymującym się z niego, będzie znosić zbyt ciężko.

A my? To nie tak, że nam po prostu będzie brakować egipskich plaż. Może to nas kosztować znacznie więcej. Wszak poszliśmy na to polowanie a czy domu dobrze nam pilnują to się okaże.

Zielony świt się z nocy budzi… (?)

Brak głosów

Komentarze

"To kill an infidel is not a murder - it's a path to heaven". Te słowa z "Kingdom of heaven" wypowiada krzyżowiec, a mnie kojarzą się ze współczesnym Islamem, który traktuje osoby innych wyznań (w szczególności chrześcijan) jak "niewierne psy"...

Kiedy czytam podobne teksty na myśl przychodzą mi zawsze dwa cytaty:

“Muzułmanie powinni walczyć o zdobycie politycznej i militarnej przewagi nad niemuzułmanami, dlatego wojna jest koniecznością każdego Muzułmanina, tak by państwo Islamskie oparte o prawo Szariatu zapanowało nad światem. Wszystko to ma swoje źródło w cytatach z Koranu”

Abid Ullah Jan

“Ktoś, kto nie rozumie, że siła islamu, siła fanatycznego dżihadu,

to największe ze wszystkich zagrożeń, jakim cywilizacja chrześcijańska

będzie musiała stawić czoło w wieku XXI - ten nic nie rozumie!”

Waldemar Łysiak

Oby ten świt nigdy się nie zbudził...

Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#130435

Ten Łysiak to ma jednak coś proroka,a salon tak go nie lubi.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#130438

... obchodzi Jerozolima? I dlaczego by miała?

Ja raczej zadałbym pytanie, czy ten "interes zachodu" (i owych "najstarszych demokracji") ma wiele wspólnego z MOIM?

Mówiąc inaczej - czy ja i Merkel z Sarkozym, Obamą, van Bomullem jedziemy na jakimś jednym wózku, czy może jednak oni - jak i inne (tfu!) Tuski tego żałosnego zdychającego śwaita - są mi tak mniej więcej bliscy, jak owi islamiści?

Tyle, że niestety znacznie bliżej?

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#130453

Nie znamy dokładnie sytuacji. Kto zainspirował tą rewolucję?
Wiedząc, że Mubarak to sojusznik USA to w obaleniu Mubaraka widzę interes ruskich. Jak upadnie Mubarak to powstanie kolejny kraj gdzie będzie można po cichu sprzedawać broń i szachować Zachód.

------

Ciężko wyznać: Na taką miłość nas skazali, taką przebodli nas Ojczyzną... Z. Herbert

Vote up!
0
Vote down!
0

Jesteś Polakiem? Zastrzeliłbym się, gdyby w moich żyłach płynęła inna krew. W. Łysiak

#130466

A NA WSZYSTKIM, I TAK, JAK ZAWSZE, OD 11 WRZEŚNIA, SKORZYSTA PUTIN.

A WIELCY TEGO ŚWIATA ZNOWU POLSKĘ POŚWIĘCĄ DLA SWOICH INTERESÓW.

DOPIERO PÓŹNIEJ OKAŻE SIĘ, ŻE TYLKO CHWILKĘ SPOKOJU NASZYM KOSZTEM KUPILI!

PEWNIE JAK FRANCUZI ZA PARYŻ TO I ONI ZA LOS ANGELES GINĄĆ NIE BĘDĄ CHCIELI.

TYLKO, ŻE NAS JUŻ TEŻ NIE BĘDZIE!

Boże! Obym się mylił!

Vote up!
0
Vote down!
0
#130486

Cena baryłki ropy podskoczyła do ponad 100$ i kto najbardziej się z tego cieszy? Oczywiście Moskwa....
______________________________________________
Olszewik, Kaczysta, NadUBowiec, brakujący typ Michnika

Vote up!
0
Vote down!
0

Olszewik, Kaczysta, NadUBowiec, brakujący typ Michnika

#131323

Kto by chciał mieszkać w kraju rządzonym przez dyktaturę z chronicznym stanem wyjątkowym. Przecież sami mamy za soba podobne choc krótsze doświadczenie. Przykład Iranu wcale nie jest przekonujący - wystarczy porównać sytuację tam z rzeczywistością Pakistanu czy Arabii Saudyjskiej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#130477

... Izraelu?

Ale nie mów, że TAM byś nie chciał mieszkać, antysemitniku paskudny! Wyssany z mlekiem matki i w ogóle.

Szabesgoj Cajtung nie czytasz, moherowy oszołomie?

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#131536

Rezydenci dzisiaj trzęsą się w Kairze.
Demonstrantów coraz więcej, coraz bliżej,
Coraz głośniej, niebezpieczniej pod pałacem.
Rezydenci wciąż trudniejszą mają pracę.

Mówią : - Nasi są bezpieczni na wybrzeżu!
Jeśli dawno zapomnieli o pacierzu -
niech się modlą po swojemu,
Nigdy nie wiadomo czemu
tłum się zbierze i w którym kierunku zmierzy!

Coraz trudniej jest w Kairze rezydentom.
Ludzie władzę niechcianą - wyklętą
wyganiają już kijami.
Krzyczą innym: - Chodźcie z nami!
Portki trzęsą się grubiańskim prezydentom!

________________________________________________________

Rządzących tym nie zachwycę -
NA OGÓŁ SIĘ ŁĄCZĄ ULICE !

Niektóre są ślepe
i w takie najlepiej
nie wjeżdżać znając okolicę.

Po drogach - tych połączonych,
ruch pędzi - często szalony.
I nakaz i glina
pędu nie zatrzyma
i na nic się zdadzą kordony.

Rządzących tym nie zachwycę -
NA OGÓŁ SIĘ ŁĄCZĄ ULICE !

Vote up!
0
Vote down!
0

Marek Gajowniczek

#130495

... jak oni się na parę metrów, niemal z przyłożenia, przerzucają zapalającymi butelkami ponad czołgiem, któren sobie stoi, choć czasem na jego chitynowym pancerzyku zajarzy się ogieniek...

Fakt, że dzisiejsze czołgi już nie na benzynę, więc się takich butelek specjalnie nie boją. Nie to co niegdyś Tygrysy (mają VIS'y), czy jakieś sowieckie żeliwo.

Oglądałem to sobie na lewackiej pańtwowej francuskiej telewizji - przezabawna sprawa. A te przemądre "politologiczne analizy"! Skonać można było ze śmiechu.

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#131538

Jak najdalej od takiego realizmu! bowiem gdybyśmy dalej poszli jego tropem, to się nieuchronnie okaże, że jedynie słuszną władzą w Polsce jest tuskolandyzm, a "kaczynizm", jako niewygodny (tfu)elitom należy zdusić w zarodku(co się robi, a my się dziwimy).

Czy przyglądając się takiemu "realizmowi" można się dziwić, że wypinają się na nas w sprawie Smoleńska USA i Bruksela?

Czy przyjmując taki realizm i zduszając wszelkie ruchy oddolne można jeszcze mówić o demokracji?!

Gdy zostaną zduszone wszelkie ruchy oddolne, to przyjdzie żyć w zamordyzmie w czystej postaci i pozostanie wybić sobie z głowy, że ktokolwiek na świecie nasz interes zrozumie i za nami się ujmie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#130499

Dawno już pozostało, bo taka jest natura rzeczy.

"Själv bäste dräng", jak słusznie mawiają Szwedzi!

Chcesz pomocy, to sam se pomóż - nie ma innej możliwości, chyba, że w bajkach dla zapóźnionych w rozwoju dzieci.

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#131539