Wśród środowisk, które określę dość ogólnie, jako krytyczne wobec III RP, czyli państwa, jakie nam ufundowano po 1989 roku, zarysowuje się coraz bardziej widoczny podział na dwie grupy.
Pierwsza z nich, mówiąc w dużym skrócie uważa, że pacjent jest ciężko chory, ale jednak istnieje jakaś szansa na jego uleczenie i doprowadzenie do pełnego zdrowia po jakiejś terapii, bardziej lub mniej...