Znowu problem z "uchem prezesa" ?
Znowu macie problem z “uchem prezesa” ?
Już dawno pisałem o tym, że w utworze o charakterze literackim nie liczy się imitacja zycia, lecz wewnętrzna spójność tekstu i obrazów jakie zawiera. I tym lepszy kabaret im więcej fikcji umiejętnie transformującej realia. Nikt normalny nie powinien identyfikować romansu Budki z Kamilą w kabarecie z realiami. To że w odcinku użyte zostają imiona i nazwiska realnych osób, to przecież celowa zmyłka autorska.
A wykonanie romansu było pyszne. Bawi nas to, że ten motyw nawiązuje do modelu Romeo i Juliet, do Montekich i Kapuletów, a Platforma i Nowoczesna schodzą tu na drugi plan. Nie to nas bawi, że to Budka z Kamilą, lecz że to Romeo z Julią, Monteki z Kapulet. Bawi nas zręczne odtworzenie znanego motywu literackiego. Stan faktyczny nie ma tu nic do rzeczy.
Warto dodać, że Górski zmaga się, jako autor, z dwiema osobnymi tendencjami - po pierwsze, interesuje go motyw pierwotny, polityczny, ale, z drugiej strony, jako twórca musi brać pod uwagę zasady i motywy literackie. A te tendencje wcale się nie pokrywają. Więc raz to wychodzi lepiej, raz gorzej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1029 odsłon