Pogonić Budkę do budy

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Jak słyszę taką historię, to wsiadłbym do czołgu i popędził do Warszawy, by rozpędzić to towarzystwo. No bo co innego należałoby zrobić z takim panem Budką, byłym platformerskim ministrem i to sprawiedliwości. Ewentualnie, sądząc po nazwisku, należałoby go wziąć na łańcuch i przykuć do budy, bo jedyne co potrafi, to szczekać.

I takie palanty mają czelność donosić na nas do Unii Europejskiej. To przecież oni sterowali m.in. systemem bezmiaru niesprawiedliwośći w kierunku putinizmu, a teraz urzędnicy unijni oskarżają PIS o putinizację kraju.. Niech się mi pan Budka wytłumaczy jak możliwe było takie potraktowanie w Polsce Anatola Łosia, polskiego biznesmena, handlującego makiem i wrobionego w Rosji, na podstawie świadomie fałszowanych zazrutów, w sprawę narkotyków i skazanego na 11 lat karnej kolonii, którtego cudem udało się z tej kolonii jeszcze żywego wyrwać.

Za to sędzia z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga beztrosko ten rosyjski wyrok przyklepał i tylko Sąd Apelacyjny na szczęście wyrok uchylił i przekazał do ponownego rozpatrzenia. Czyli sprawa trwa nadal. Tak wygląda polska praworządność a la Platforma, panie Budka? Niech się pan wytłumaczy z tego w Brukseli.

Niech rząd zrobi tak jak sugerowałem i sporządzi całą listę podobnych sprawek platfusów. Nie darować skurwysynom. Jeżeli ktoś chce poznać wszystkie bulwerujące szczegóły tej sprawy, niech zajrzy do poprzednego numeru w “wsieci”.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

zanim skończy zdanie już lał bym go w pysk, tak na mnie działa.

Vote up!
2
Vote down!
0

ess

#1504914

, kiedy otwiera usta, działa tez na mnie, jak płachta na byka. No ręce świerzbia i patelnią bym przyłożyła wrednocie.

Kiedy nie mówi, to jakoś współczucie mnie ogarnia, na nieszczęśliwego wygląda: te proporcje, kształt głowy, pewno trudno się rodził.

Ale przecież bezczelnie kłamie.

Vote up!
1
Vote down!
0

Niueste

#1504987

Nie chcę wchodzić w merytoryczną ocenę pracy byłego ministra sprawiedliwości. Ponieważ znam sprawę Anatola Łosia z pierwszej ręki, czuję się w obowiązku oświadczyć, że akurat w tym przypadku resort sprawiedliwości wykazał się należytą starannością i nie jest winny zaistniałej sytuacji. Wykonał, należycie i w terminie, wszystko co do niego należało, czyli wystąpił o wydanie skazanego w Rosji p. Łosia, wysłał konwój do Moskwy, przejął skazanego i umieścił go w polskim więzieniu (sam zainteresowany określił je jako "sanatorium" w porównaniu z tym gdzie przeszedł w Rosji"). Problem prawny polegał na tym, że w myśl stosownych konwencji międzynarodowych, polski wymiar sprawiedliwości (a nie minister sprawiedliwości), czyli sąd odpowiedniej instancji, nie mógł dokonywać merytorycznej oceny rosyjskiego wyroku (czyli go kwestionować, podważać, anulować), ale dostosować wymiar orzeczonej w Rosji kary do warunków prawa polskiego. W dużym skrócie: jak ukarany powinien być Pan Łoś w Polsce, gdyby popełnił tu przestępstwo, za które skazał go rosyjski sąd, prawomocnym (tam) wyrokiem. Sąd pierwszej instancji, moim zdaniem, nie zadał sobie trudu i poszedł na skrót: "przepisał" dosłownie rosyjski wyrok. Każdy, kto (nawet pobieżnie) przeczyta akta sprawy, wie, że ma do czynienia z rosyjskim przestępstwem sądowym, urągającym podstawowym wymogom sprawiedliwości i prawa, werdyktom. Do takiego wniosku doszedł Sąd Kasacyjny Federacji Rosyjskiej, który jednego ze współoskarżonych w tej sprawie uwolnił, drugiemu znacznie obniżył wymiar kary. Sąd Okręgowy Warszawa Praga postanowił, że p. Łoś powinien siedzieć w polskim więzieniu tyle ile przysądził mu Sąd Okręgowy w Apszerońsku minus to co odsiedział w śledztwie i łagrze o zaostrzonej dyscyplinie. Na marginesie: w Rosji istnieją różne rodzaje łagrów; ten, na który skazano p. Łosia jest przedostatni pod względem ostrości, koniec marginesu. Błąd Sądu Okręgowego dostrzegli zarówno pełnomocnicy pana Łosia, Prokuratura Apelacyjna i Sąd Apelacyjny, który postanowił ponowne rozpatrzenie sprawy przez Sąd Okręgowy Warszawa Praga. Ten na posiedzeniu w dniu 15.01.2016 postanowił, że właściwą karą będą 4 lata więzienia i nakazał uwolnienie pana Łosia do czasu zakończenia całego postępowania. Pan Łoś wyszedł i obecnie znajduje się pod opieką lekarską.
Wszystko to pokazuje jak wiele zależy od indywidualnej postawy ludzi, ich wrażliwości, poczucia sprawiedliwości, uporu dochodzenia do prawdy i morale oraz chęci do pracy.
Akurat pan Budka w tym przypadku nie miał nic do roboty, a podlegli mu urzędnicy zrobili to co do nich należało.

Vote up!
1
Vote down!
0

RobertOl1

#1506253