Po rozmowie z aniołem poproś piekło o wywiad
Niektórzy z naszych dziennikarzy popadli w sztuczny i sztywny formalizm, pomstując na decyzję prezesa PR odwołującego Filipa Memchesa po aferze z Hartmanem. Forma owszem jest ważna, ale liczy się też treść.
No bo czy ktoś zdrowy na umyśle po rozmowie z aniołem zadzwoni do piekła prosząc o komentarz ?
http://wpolityce.pl/media/340622-szarza-na-prezesa-polskiego-radia-w-syt...
http://wpolityce.pl/polityka/340617-memchesow-jest-wielu-czyli-naprawde-...
http://wpolityce.pl/media/340563-to-sobala-powinien-odejsc-a-nie-dzienni...
Zamieszanie w tej sprawie potwierdza moją tezę o tym, że pod wpływem zmian technologicznych, media i dziennikarze w nich zatrudnieni wpadli w pułapkę dysproporcji między realizmem a wirtualnością, traktując oba te światy jako równoważne. A to jest iluzja.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 937 odsłon