Dla frustratów - formuła Bugaja

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Wszelkim marudom narzekającym na PIS, proponuję, za Rafałem Ziemkiewiczem, formułę Bugaja, tu cytuję Ziemkiewicza:

“Ten rząd ma na pewno wielki handicap w tym, co nazwałem formułą Bugaja. Jak to on powiedział, jak ma już dosyć PiS-u, to sobie czyta „Gazetę Wyborczą” i mu przechodzi.”

Faktyczny czas na ocenę rządów PIS przyjdzie za cztery lata, a może nawet za lat osiem, więc racjonalne byłoby poczekać z krytyką, tym bardziej, iż pamiętać należy, że procesy oceny medialnej, związane z natychmiastowym trybem pracy współczesnej technologii medialnej są kompletnie niedostosowane do trybu w jakim mielą młyny realnej polityki. W realnej a nie wizerunkowej tylko polityce, mamy do czynienia z wieloletnimi procesami społecznymi, których nie da się przyspieszyć, bo próby przyśpieszania mogą skończyć się katastrofą.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)