Na Wigilijny wieczór

Raz w roku, w zimowy wieczór Polacy wspominają dzień narodzin Chrystusa. Zgodnie z wielowiekową tradycją cichną wtedy spory, które zastępuje gwar radosnych rozmów przy stole i śpiewane wspólnie kolędy. Aż żal,że tylko raz w roku możemy doswiadczać Wigilijnego uroku. Opłatkowe, najszczersze życzenia niech więc spełnią się każdemu z nas, a dobre zdrowie i pomyślność niech towarzyszą nam we wszystkie nadchodzące dni. Oby ta Polska, którą każdy z nas nosi po swojemu w sercu stanie się wreszcie wolna. Wolna od sitw, kłamstw, oszustw, korupcji i zwykłej głupoty tych, którzy powinni świecić przykładem. Bo to nasza wspólna Polska, a nie żadne "teoretyczne państwo. To kraj ojców, który jest dla nas obowiązkiem i powinnością. Suwerenny, wolny i dumny. Wtedy i nasze nieduże domowe ogniska będą szczęśliwe i radosne.

A tym, którzy jeszcze niestety sprawują w Polsce władzę, życzę łaski zrozumienia i skutecznej pracy przy naprawianiu siedmioletnich strat i zaniedbań. Życzę, aby pojęli wreszcie ciężar odpowiedzialności za państwo. By nie traktowali Polski wyłącznie w kategorii "politycznego łupu" i synekury, ale właśnie obowiązku wobec współobywateli. I prawdy im życzę, prawdy, która zastąpi wszelkie me(n)dialne "zamilczania" i "zaniki pamięci" . A jeżeli po Świętach wszystko znów wróci do ICH normy i będzie tylko "tu i teraz", to wtedy Szanowni Państwo na nas spadnie konieczność działania na rzecz Polski, zamiast albo nawet wbrew tym "elitom". Bo przecież nikt nas z tego obowiązku nie zwolni, ani w działaniach nie zastąpi.

 Z najlepszymi życzeniami wszelkich łask Bożych dla Znajomych i Nieznajomych na niepoprawnych.pl