Archiwa im się pomieszały?

Obrazek użytkownika matka trzech córek
Idee

 Kacapy cholerne znowu plują na naszych Bohaterów

 

 

 

 

   Wiadomo już, po co były te tortury. Kazamaty spływały krwią katowanych polskich żołnierzy. Zdzierano paznokcie, wybijano zęby, gruchotano kości: Mów! Wskaż! Słuchaj!Tam za ścianą twoja żona, matka, córka! Słyszysz ich krzyk? Chcesz, by zginęły? Podpisz zeznanie!

  I pisano, notowano, dokumentowano  wszystko, co mogło obciążyć przeciwników nowego ładu, a maltretowani partyzanci, wbrew samym sobie, podpisywali  to drżącymi rękami.

  Wiadomo już, czemu służyły te pokazowe procesy, podczas których prezentowano publicznie Akowców oskarżonych o kolaborację z Niemcami. Rzekomą, rzecz jasna. Nic tak nie irytowało Polaków, jak widok niemieckich kolaborantów. Zdarzało się nawet, że ubierano nieszczęśników w wehrmachtowe bluzy, żeby pogłębić negatywny wizerunek.

 

   Akta spraw trafiały do moskiewskich archiwów. Wiele z nich przetłumaczono nawet, by Sowieci nie mieli problemów ze zrozumieniem żadnego z załączonych materiałów.

  Rosjanie zawsze cenili sobie ”legitymność”.  Podpisany, choćby wbrew woli, papier, nabiera znaczenia  i mocy  dokumentu pretendującego do poziomu praworządności, uznawanej w cywilizowanym świecie. Po to właśnie wymuszano potwierdzenie fałszywych treści autentycznym podpisem.  Ważny był papier, nie człowiek. Dokumenty trafiały do archiwum, a ludzie do anonimowych dołów śmierci.

  Każdy urząd śledczy, każda placówka UBP, każde więzienie i obóz miały swoich radzieckich namiestników. Sowieckich  politruków odziewano w polskie mundury. Nadawano polsko brzmiące nazwiska. Dzierżyli władzę nad naszym narodem w imieniu państwa utworzonego przez sowieckiego okupanta, nazwanego Polską  Ludową. 

 

 Teraz, kiedy ważą się losy Ukrainy, a wspierający ją sojusz państw zachodnich zagraża interesom Moskwy, przyszła pora na wojnę propagandową. W celu rozbicia jedności w tworzącej się koalicji, fabrykuje się fałszywy obraz powojennego społeczeństwa polskiego, oskarżając je o faszystowskie, a nawet prohitlerowskie sympatie.

 

  Zbliżający się Dzień Żołnierzy Wyklętych jest ważnym świętem dla Polaków. Tego dnia uroczyście wspominamy dziesiątki tysięcy naszych żołnierzy, którzy za swoją niezłomność zapłacili najwyższą cenę.

  Nie ma w Polsce rodziny, która nie przechowuje w pamięci wspomnienia o kimś bliskim, kto za walkę z okupantem, czy to niemieckim, czy ruskim, zapłacił zdrowiem, wolnością, albo śmiercią.

 

 Rosjanie, dzisiaj, zdają się nie wiedzieć, nie pamiętać, nie znać przyczyn, dla których Polacy z dużą rezerwą i niepokojem patrzyli na nadciągające od wschodu masy sowieckiego żywiołu.

 

 

  Wkraczając na tereny niechętnego sobie narodu, liczyli się z tym, że napotkają opór. Polacy, którzy zaznali smaku sowieckiej władzy po 17 września 1939 roku, kiedy to Stalin podzielił się Polską z Hitlerem, nie oczekiwali niczego dobrego.

 Zbrodnia na polskich oficerach w Katyniu, masowe aresztowania, egzekucje, wywózki całych rodzin na dalekie rubieże Sowieckiego Sojuza, wywłaszczenia, zniewagi, szykany.

  Polacy wiedzieli dobrze, czego mogą się spodziewać po Sowietach.  Pomimo to, jednak, przeważała nadzieja, że wspólny cel – walka z niemieckim wrogiem, zmieni relacje z Rosjanami.

 Niestety, to co stało się w Wilnie, kiedy oddziały miejscowej Armii Krajowej, wspólnie z Sowietami wyzwoliły miasto, zaważyło na wzajemnych stosunkach. Polskich partyzantów  wpędzono w zasadzkę. Oficerów uprowadzono i zlikwidowano, a żołnierzy siłą wcielono do swojego wojska, gdzie byli represjonowani.  Później było już tylko gorzej. Była Powstańcza Warszawa. Potem Obława Augustowska. Obozy. Wywózki. Aresztowania. Egzekucje.

 

  Rosjanie muszą poznać prawdę! Rosyjskie społeczeństwo trwa w nieświadomości tego, co działo się w wyzwalanej przez Armię Czerwoną Polsce. Lud rosyjski tej wiedzy nie posiądzie, wertując stare dokumenty archiwalne, spreparowane w okolicznościach wołających o pomstę do Nieba.

 

  Podczas ostatniego roku, rosyjskie społeczeństwo dowiedziało się ogromu przerażających faktów na temat działań ukraińskich oddziałów partyzanckich, znanych jako UPA. Prezentowano wiele filmów dokumentalnych i zapisów zbrodni popełnianych przez tę formację podczas drugiej wojny światowej, a także w okresie po niej następującym.

 

 Rzeź Wołyńska, po latach głębokiego milczenia, objawiła się w pełnej, krwawej krasie.

      Znalezione obrazy dla zapytania rzeź wołyńska

 

  Zszokowani Rosjanie z niedowierzaniem i zgrozą przyglądali się  prezentowanym materiałom. Wzburzenie ich rosło wraz z nasilającym się procesem współpracy pomiędzy rządem Rzeczypospolitej Polskiej i władzami pomajdanowej Ukrainy. Czyżby Polacy wybaczyli? Zapomnieli? Jak to możliwe? – Pytano na forach dyskusyjnych.

 

  Majdan -  środowisko, które dokonało rewolucyjnego przewrotu na Ukrainie, w mediach rosyjskich utożsamiane jest z reaktywującym się ruchem nacjonalistycznym, ideologią sięgającym skompromitowanych organizacji OUN UPA.

 

 Rosyjskie media codziennie prześcigają się w opisywaniu drastycznych ekscesów do których dochodzi na objętych wojną domową terenach Ukrainy.

 Szeroka opinia publiczna potępia akty barbarzyństwa i okrucieństwa ukazywane w newsach, wiadomościach i reportażach z Ukrainy.  Domaga się  zatrzymania rozlewu krwi i ukarania winnych rozlicznych zbrodni.

 

   Przeciętny rosyjski obywatel ma już utwierdzony pogląd na temat Ukraińskiej Powstańczej Armii.  Nie jest to dobra opinia, bo i trudno, żeby była.

 

 Jednego tylko obawiam się teraz. Propaganda rosyjska, chcąc uderzyć w ukraińskie sojusze, a także wzbudzić w swoich rodakach niechęć do Polski i Polaków, bez wahania posłuży się starymi  archiwami, żeby Armię Krajową ustawić na równej linii z UPA. Żeby szale tej szatańskiej wagi zrównały się bliźniaczo. Do tego jednak potrzebne są trupy. Najlepiej z rozpłatanymi brzuchami, porąbanymi  ciałami, okaleczone i przerażające. Unurzane we krwi. Koniecznie też ofiary powinny być bliskie. Jak najbardziej bliskie - swoje.

 

 I są takie! Od czego archiwa?

 

 

]]>http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rosja-zolnierze-wykleci-wspolnikami-nazistow-ipn-to-jak-najgorsza-komunistyczna/q788f]]>

 

 O nie! Nic z tych rzeczy, obywatele Rosji! To nie są ofiary naszych chłopców! Armia Krajowa nie rąbała siekierami i nie patroszyła nożami! Inna kultura. Inny obyczaj! Inne wartości! Inni ludzie!

 

AK to nie UPA!

 

 I nie NKWD!

 

 

 Zapamiętajcie to sobie dobrze!         Raz na zawsze!

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (15 głosów)

Komentarze

To siostrzeńcy mojego dziadka.

Rezuny zamęczyły też brzemienną siostrę.

Vote up!
4
Vote down!
0

kazikh

#1467500

im kacapska propaganda wciska.
W nienawisci pomaga im tez zakompleksienie i poczucie swojej nizszej wartosci.
Oni nas zawsze torturowali i mordowali z okrucienstwem kiedy tylko im sie nadazyla okaja.
I niech mi ktos tu nie mowi ze to byli tylko Zydzi z NKWD tak jak napadli na nas nazisci nie Niemcy.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1467531

To jest jeszcze większa i głębsza rana

Prymitywy  kłamstwem się posługują

Bo zbrodnie nowe dla Świata szykują

Naszym zadaniem oświecanie Świata

Żeby nie zabijał więcej brat , brata

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1467558