Joe Chal: - Niemcy deportują Australijczyka za to, że walczył przeciwko ISIS!

Obrazek użytkownika Joe Chal
Świat
 
„Czy ktoś może zrozumieć niemiecką politykę walki ze światowym terroryzmem?
 
Odpowiedź wydaje się dość trudna, ale po przeczytaniu dwu artykułów jakie napisałem  wcześniej o braterstwie Niemiecko-Muzułmańskim zapewne będzie miał wyrobione zdanie na ten temat” JC.
 
Oto te linki’

 

1 - ]]>Joe Chal: - Tajny manifest Bractwa Muzułmańskiego – PROJEKT! ]]>

 

 

2 - ]]>Joe Chal: - Braterstwo Muzułmańsko-Nazistowskie /Niemieckie/!]]>

 
 
Australijczyk, który prawdopodobnie dołączył do grupy zwalczającej dżihadystów ISIS, Państwa Islamskiego w Syrii będzie deportowany z Niemiec, jak zakomunikowało ministerstwo spraw zagranicznych tego kraju.
 
Australijskie media podały, że Ashley Dyball został zatrzymany w Niemczech po przybyciu do Europy, gdzie chciał spędzić „urlop i odpoczynek od pracy” a był zatrudniony w grupie kurdyjskiej milicji zwanej YPG  / Powszechne Jednostki Ochrony/.
 
Powszechne Jednostki Ochrony.
 
Odsyłam do Wikipedii
 
 
"Zdajemy sobie sprawę z tego, że A. Dyball został zatrzymany przez władze niemieckie w Berlinie," powiedziała rzeczniczka Departamentu Spraw Zagranicznych Australii mediom.
 
"Dostaliśmy także informacje, że niemiecki sąd orzekł, deportację pana Dyballa do Australii."
 
Ministerstwo Spraw Zagranicznych ani sąd  nie przedstawiły żadnych zarzutów przeciwko niemu.
 
Władze australijskie są coraz bardziej zaniepokojone podróżami swoich obywateli do takich krajów jak: Irak i Syria a podróżują oni tam w celu wspierania różnych grup ekstremistycznych, takich jak Islamskiego Państwa (znane również jako Daesh).
 
W tej chwili około 110 Australijczyków walczy w tym regionie i aż 45 zginęło w tym konflikcie.
 
Canberra wprowadziła nowe przepisy w zakresie zwalczania zagrożenia związanego z udziałem własnych obywateli we wspomaganiu grup terrorystycznych na Bliskim Wschodzie, blokując potencjalnym dzihadystom wyjazdy za granicę, aby nie mogli dołączyć do walczących.
 
 
Zgodnie z wprowadzonym nowym prawem jest to przestępstwo  dla wszystkich  bojowników walczących po obu stronach konfliktu.
 
Australijski MSZ nie podał żadnych dalszych szczegółów co do przyszłości pana Dyball, jednakże została jemu udzielona pomoc konsularna i zapewnienie, że desygnowani dyplomaci będą współpracowali z władzami niemieckimi w celu zakończenia tej sprawy.
 
"Zgodnie z zasadą i praktyką stosowaną od dawna,  ​​rząd nie będzie podawał do publicznej wiadomości konkretnego egzekwowania prawa lub spraw wywiadu," powiedziała rzeczniczka.
 
Rodzina Dyball, która wcześniej udała się do Syrii, aby próbować przekonać go do powrotu do domu, również w tej chwili ponawia swoje wezwanie aby on wrócił do Australii.
 
"Nadszedł czas, aby wrócić do domu Ashley," takimi słowami rodzina wzywała przez radio ABC  Australian Broadcasting Corporation za pośrednictwem rzecznika prasowego.
 
"Prosimy, abyś poddał się deportacji do Australii," powiedział w oświadczeniu członek jego rodziny dodając, że” sprawa musi zostać rozwiązana w Australii a nie na obcej ziemi".
 
"Nadszedł czas, aby oczyścić swoje imię i nazwisko, przecież masz dobre serce i nie zrobiłeś nic złego", powiedział.
 
Na początku tego roku w programie TV pt "60 minut" w Syrii, Dyball powiedział, że jest zaangażowanym w pracy humanitarnej w Syrii polegającej na usuwania min lądowych.
 
Dyball nie jest pierwszym Australijczykiem podróżującym do Syrii, aby działać przeciwko grupie państwa islamskiego.
 
Inny 23 letni Australijczyk Reece Harding zginał w czerwcu w Syrii po wejściu na minę podczas walki wspomagając grupę bojowników Kurdyjskich.
 
Po przybyciu Ashleya Dyballa do Australii czeka go proces karny, ponieważ złamał on nowo ustanowione prawo „Nieangażowania się w konflikty zbrojne poza granicami antypodów”.
 
Jaką karę otrzyma?
 
Dziś wysłałem list do mojego serdecznego przyjaciela a byłego drugiego najdłużej zasiadającego na stanowisku premiera Australii Hon Johna Winstona Howarda z prośbą o to, aby użył swego autorytetu w obronie Ashlleya.
 
List poniżej;
 
]]>]]>
(Tłumaczenie)
Polsko-Australijska Fundacja
Zakurzewo 37
86-300 Grudziądz
Poland
.................................................
ph: +48 604610530
 
07 12 2015
 
Do
Hon John Winston Howard OM, AC
/ były premier Australii /
 
                                               ref: Pan Ashley Dyball pomoc i wsparcie;
 
Drogi Johnie!
Jako prezes Polsko-Australijskiej Fundacji proszę Ciebie, abyś użył wszystkich możliwych środków, aby bronić człowieka, który przypadkowo niosąc pomoc humanitarną złamał nowo ustanowione prawo australijskie "nieangażowania się w konflikty zbrojne poza Australią".
Z tego co mi wiadomo, pan Ashley Dyball ryzykował własnym życiem, rozbrajając miny w Syrii, które wcześniej zabiły wielu niewinnych ludzi.
Moim zdaniem jest on: bardzo wrażliwą osobą, bohaterem i prawdziwym Australijczykiem.
Dlatego proszę Ciebie, abyś dał jemu wsparcie o jakie wnoszę na początku tego listu.
 
Z uszanowaniem
 
 
Joe Chal - /prezes Polsko-Australijskiej Fundacji/
 
 

W artykule wykorzystano przekazy medialne ogólnie dostępne oraz źródła własne.

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)