87-letnia babcia skazana za rozpowszechnianie informacji, iż zbrodnie oświęcimskie to wielkie kłamstwo i przekręt, próbowała stawić się na rozprawę byłego strażnika SS z Auschwitz w czwartek, ale musiała być eskortowaną przez policję po tym, jak została zaatakowana przez tłum.
Policjanci w pełnym uzbrojeniu z tarczami ochronnymi zabezpieczali Ursule Haverbeck przed prawdopodobnym atakiem...