Rewizjonizm a rebours - rzekomy udział Polaków w Holocauście
Wiersz Miłosza „Campo di Fiori” powstał podczas Świąt Wielkanocnych 1943 roku. Podczas zagłady getta w Warszawie. Poetycki obraz Polaków bawiących się na karuzeli pod murem ginącego getta stał się potem częstym leitmotivem oskarżeń i auto-oskarżeń (sic!) o rzekomy udział społeczeństwa polskiego w Holocauście.
Władze PRL w zasadzie miały całkowicie w nosie deformacje, przekłamania i manipulacje dotyczące historii zagłady Żydów na ziemiach II RP. Za żelazną kurtyną było cieplutko i swojsko, a wredni imperialiści mogli sobie pogadać. Interweniowano tylko wtedy, gdy w grę wchodziły kwestie personalne związane z prominentami systemu. Tak było np. w przypadku oskarżeń Szymona Wiesenthala pod adresem Kazimierza Rusinka. A poza tym błogi spokój, którego najlepszym wyrazem były obowiązkowe wycieczki szkolne do Oświęcimia. Nie do Auschwitz. Do Oświęcimia! Władze PRL nie raczyły się nawet upomnieć o setki tysięcy obywateli polskich narodowości żydowskiej, którzy zginęli po 1941 roku na ziemiach anektowanych wcześniej przez Rosją Sowiecką, których ta chętnie dopisała do listy własnych strat wojennych.
Sytuacja zmieniła się po 1968 roku. Emigracja wielu przedstawicieli żydokomuny peerelowskiej i ich dzieci spowodowała, że negatywne opinie o zachowaniu Polaków wobec Żydów podczas okupacji zaczęły się upowszechniać na świecie. Ale władza ludowa nadal się nie przejmował. W okresie gierkowskim na Zachodzie pojawiło się szereg powieści i filmów fałszujących w sposób oczywisty obraz stosunków polsko-żydowskich podczas okupacji niemieckiej. Reakcji państwa polskiego nie było.
Ale najgorsze nastąpiło w latach jaruzelskich. Tym najgorszym był dokumentalny tasiemiec Claude`a Lanzmanna „Shoah” (1985). Jaruzelska ekipa musiała zareagować, ponieważ i tak miała za dużo kłopotów ze swoimi image w oczach zachodniej opinii publicznej.
A potem? Potem było już tylko gorzej. Władze III RP – z małymi wyjątkami – reagowały na fałszerstwa i manipulacje historyczne w myśl zasady „i chciałabym, i boję się”. Niby oburzenie na „polskie obozy koncentracyjne”, ale do dziennik „Rzeczpospolita”, a nie władze Rzeczypospolitej, zainicjował pierwszą, w miarę skoordynowaną akcję przeciwstawienia się trendom tego swoistego rewizjonizmu historycznego.
Przypomniał mi się stary, pochodzący z 8 grudnia 2009 roku wywiad Piotra Zychowicza z Davidem Cesaranim, który ukazał się w „Rzeczypospolitej”[www.rp.pl/artykul/403210. html. _ - jeśli jakaś zacna dusza zechce go powtórnie zlinkować pod tym tekstem będę szczerze wdzięczny! Nie wiem dlaczego mój link nie wyświetla się...Z góry dziękuję :-)].
Urodzony w 1956 roku David Cesarani to brytyjski historyk specjalizującym się w problematyce Holocaustu. Jest z pochodzenia Żydem. Powszechnie uznaje się go za jednego z najwybitniejszych obecnie badaczy tej tematyki. Jest profesorem Royal Holloway College w Londynie.
Uczciwość intelektualna i naukowa Cesaraniego jest warta przypomnienia w czasach, gdy „polscy badacze” z Żydowskiego Instytutu Historycznego, Centrum Badań nad Historią Żydów IFiS PAN i innych placówek naukowych (?) z maniakalnym uporem wmawiają Polakom udział w Holocauście. A rodzime „stronnictwo rewizjonistów historycznych” chętnie im sekunduje, bijąc się w piersi za rzekome grzechy ojców i dziadów. Najwyższy czas z tym skończyć. Najwyższy czas, aby państwo polskie zaczęło prowadzić politykę historyczną. To jego obowiązek.
Przeczytajcie Państwo koniecznie ten wywiad z Davidem Cesaranim. Warto. .
http://www.wykop.pl/ramka/270377/polacy-nie-odwrocili-sie-od-zydow/ (edycja: zacna dusza ;))
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3261 odsłon
Komentarze
@tł
7 Października, 2012 - 11:27
Przez chwilę myślalem, że komputer albo programy są tak poprawne politycznie, że nie pozwalają na jakiekolwiek odstepstwa od "słusznej wersji udziału Polaków w holocauście", wydrukowalem artykul Zychowicza, póki można.
Sam z rodzinnych doświadczeń wiem, że zarowno z getta Warszawskiego jak i np. Majdanka można było uwolnić Żydow i robiono to wcale często. Niemcy np. bali sie gruźlicy w obozach i lekarze ftyzjatrzy dostarczali dokumentacje medyczną, ktora w połączeniu np. z łapowką pozwalała na uratowanie z obozu. O takich przypadkach, udokumentowanych i opisanych w latach powojennych dziś nie slyszy sie wcale.
Pozdrawiam
cui bono
cui bono
@synteticus
7 Października, 2012 - 11:34
W tym wywiadzie - którego niestety nie potrafię porządnie zlinkować :-( - Cesarani mówi m.in. o 20 tysiącach Żydów, którzy uciekli z getta warszawskiego od początku jego likwidacji jesienią 1942. "Roztopili się" po "aryjskiej stronie". Jak byłoby to możliwe bez ogromnej pomocy Polaków? Pytanie retoryczne, na które Gross, Engelking czy Cała nie mają ochoty odpowiadać. Ba! Nawet nie mają ochoty go postawić! Pozdrawiam
@tł
7 Października, 2012 - 11:55
Oni stawiaja tylko takie pytania, na kt ore sami odpowiadają.
W linku niepotrzebny jest numer na końcu.
Pozdrawiam
cui bono
cui bono
@synteticus
7 Października, 2012 - 12:01
Dzięki. Spróbuję reedytować bez numeru...
Po chwili: niestety, nadal się nie otwiera...
@tł
7 Października, 2012 - 12:07
Ten bez numeru trzeba wpisać w Googla, nie w pasek i wtedy przekierowuje do odnośnika artykułu.
Pzdr.
cui bono
cui bono
ten link
7 Października, 2012 - 12:10
http://www.rp.pl/artykul/403210.html
cui bono
cui bono
ten link
7 Października, 2012 - 12:12
http://www.rp.pl/artykul/403210.html
cui bono
cui bono
@synteticus&jacool78
7 Października, 2012 - 12:17
Przykro mi, ale wspólne dydaktyczne wysiłki obydwu Panów nie dały rezultatu ;-). Komputer nie jest zdecydowanie moim żywiołem ;-))). Ale doceniam i dziękuję ;-).
Czytelników proszę o korzystanie z linku podanego przez @synteticusa. Ten się otwiera... ;-)
tł
7 Października, 2012 - 14:23
[quote=tł]
W tym wywiadzie - którego niestety nie potrafię porządnie zlinkować :-( - Cesarani mówi m.in. o 20 tysiącach Żydów, którzy uciekli z getta warszawskiego od początku jego likwidacji jesienią 1942. "Roztopili się" po "aryjskiej stronie". Jak byłoby to możliwe bez ogromnej pomocy Polaków?[/quote]
No jak to ?
Przecież każde dziecko o tym wie - dobrzy Niemcy im pomogli, niezauważeni przez polskich szmalcowników i faszystów, którzy jak zauważyli, że Żyd uciekł z getta to albo go zabijali na miejscu, uprzednio obrabowawszy, albo własnoręcznie odstawiali pod drzwiczki pieca w Oświęcimiu, nie żadnym tam Auszwic.
Wszyscy to wiedzą. Taki Bartoszewski, ksywka "profesor", może nawet o tym opowiedzieć. Jak o tym swoim strachu żeby nie wysypać się przed sąsiadami świeżym chlebkiem.
Przeczenie temu to zawracanie jedynie słusznej historii dziejów najnowszych.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@AdamDee
7 Października, 2012 - 14:28
No to, Adamie, masz mnie ;-)! Jestem negacjonistą! Jestem zdecydowanym negacjonistą jedynie słusznej wykładni dziejów najnowszych ;-)!
Pozdrawiam
PS. Wiele życia to już mi nie zostało, ale może doczekam jeszcze wprowadzenia - obok tzw. kłamstwa oświęcimskiego - kolejnej kategorii przestępstwa - kłamstwa grossowskiego! Kto wie... ? ;-)))
tł
7 Października, 2012 - 14:51
[quote=tł]No to, Adamie, masz mnie ;-)! Jestem negacjonistą! Jestem zdecydowanym negacjonistą jedynie słusznej wykładni dziejów najnowszych ;-)![/quote]
Dla tak niepoprawnych myślozbrodniarzy powinny być obozy formujące ; )
[quote=tł]PS. Wiele życia to już mi nie zostało, ale może doczekam jeszcze wprowadzenia - obok tzw. kłamstwa oświęcimskiego - kolejnej kategorii przestępstwa - kłamstwa grossowskiego! Kto wie... ? ;-)))[/quote]
Wcale niewykluczone.
Skoro ostracyzm środowiskowy, pogarda ze strony autorytetów i napiętnowanie w GW nie wystarcza - każda mądra władza musi sięgnąć po paragraf ; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@AdamDee
7 Października, 2012 - 14:55
Obóz formujący? Może być,byle byłby to żeński obóz... :-)))
tł
7 Października, 2012 - 15:21
Personel będzie żeński - Szczuka, Środa, Dunin, Nowicka, Bortnowska, Siedlecka, Wyelowyeyska (sorry nigdy nie mogę zapamiętać gdzie ona ma te Y), Milewicz, Kolenda Zaleska, Kublik, et consortes.
Może być ?
Do wyboru do koloru, każdemu według potrzeb - brunetki, blondynki, starsze, młodsze, MILF, domina, SM...
; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@AdamDee
7 Października, 2012 - 15:25
Świnia!!!
Ty, co skrzywdziłeś człowieka starszego. Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta :-)))!!! (skrót klasyka, własny!)
PS. Nie pytałem o kapo i strażników. Pytałem o współwięźniarki... ;-)
tł
7 Października, 2012 - 15:31
Ale ja nigdzie nie obiecywałem koedukacyjnego obozu wypoczynkowego o złagodzonym rygorze, a formujący, który ma wyrwać negacjonizm z korzeniami ; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@AdamDee
7 Października, 2012 - 15:40
To powinieneś wiedzieć, że starego psa nie nauczysz nowych sztuczek :-)))!
PS. Z korzeniami to tu parę osób chce nam wyrwać...historię...
tł
7 Października, 2012 - 16:04
Wiem - dlatego część z nas pójdzie do uśpienia i na części (o ile podroby się nadadzą).
; )
Jak to leciało ? Strzyc i golić to bydło, a jak zdechnie zrobić mydło ; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@tł
7 Października, 2012 - 13:03
Potwierdzam : warto ten tekst przeczytać. Niezwykle ważny!
" ale szmalcowników przecież nie wymyślono. Byli Polacy, który zajmowali się szantażowaniem Żydów.
Byli. Ale polskie państwo podziemne i społeczeństwo, patrzyło na te osoby krytycznie. Poddawano ich ostracyzmowi. To nie było coś, czym można się było pochwalić w towarzystwie. Dziś wiemy, że członkowie AK zabijali szmalcowników jako kolaborantów. Znamy przypadki, że zwykli ludzie, widząc na ulicy, że ktoś chce wydać Żyda, reagowali stanowczo. Odciągali takich ludzi, a Żydom pomagali w ucieczce. Działo się to spontanicznie, mimo niemieckiego terroru i surowych konsekwencji. Robili to zwykli przechodnie. Polscy patrioci uważali, że wydanie żydowskiego współobywatela Niemcom to czyn haniebny moralnie. Hańba dla honoru Polaków. "
Mimo terroru i konsekwencji...
Liczba uciekinierów z getta, którym pomogli Polacy - niesamowite !
10.
Dziękuję i pozdrawiam
mukuzani
@mukuzani
7 Października, 2012 - 13:17
Jesienią 1968 roku odprowadzałem na Dworzec Gdański Józia Horna, mojego kolegę z liceum. Ja, goj. Kilkoro koleżanek i kolegów pochodzenia żydowskiego tego nie uczyniło. Rozumiem ich ówczesne obawy i ostrożność.
Ale właśnie dlatego nie życzą sobie, aby moim rodzicom, czy dziadkom sugerowano jakąkolwiek odpowiedzialność z Holocaust.
A państwo ma obowiązki wobec narodu. I wobec historii.
Pozdrawiam
PS. Cesarani - i nie on jeden - mówi prawdę. W przeciwieństwie do Grossa. Ale ilu w świecie słyszało o Cesaraniam, a ilu o Grossie... :-(
Ale ilu w świecie słyszało o Cesaraniam, a ilu o Grossie...
7 Października, 2012 - 13:23
Ano, właśnie.
Aż mam ochotę "nakazać" wszystkim lekturę tego tekstu, zagonić do przeczytania. Perswazją lub przekupstwem :)
BARDZO WAŻNY TEKST !!!
mukuzani
@mukuzani
7 Października, 2012 - 13:27
W 2008 roku wydawnictwo Replika opublikowało biografię Eichmanna pióra Cesaraniego ("Adolf Eichmann. Jego życie i zbrodnie"). Też warto.
Też warto ?
7 Października, 2012 - 13:37
Zatem już się rozglądam.
mukuzani
Re: Też warto ?
7 Października, 2012 - 13:52
No tak : "produkt niedostępny", trzeba szukać poza księgarniami :(
mukuzani
Józio Horn...
7 Października, 2012 - 13:36
Przywołałeś i moje wspomnienia, których epilogiem jest myśl, że świat dzieci był w kosmicznej odległości od świata dorosłych : w podstawówce miałam koleżankę Idę Grynfeld - też wywiało. Wyglądała jak zaszczute, zabiedzone zwierzątko. Dzieliłam również ławkę z greczynką, a najdziksze zabawy były na podwórku z cygańskimi dzieciakami. Chwilo trwaj...:)
mukuzani
@mukuzani
7 Października, 2012 - 14:07
Józio też był niezłe "mieszany" ;-). Z matki Gruzinki i ojca Żyda. Ale to już był świat nastolatków...
Ze świata dzieci: o Żydach słyszałem tylko na lekcjach religii. Podstawówka była zdecydowanie "gojowska". Niby (wówczas) przedmieścia Warszawy, ale prawie w 100 procentach dzieci osiadłych tam od pokoleń chłopów... ;-)
100 proc
7 Października, 2012 - 14:24
Z kolei Szczecin to był konglomerat, dzieciom to nie przeszkadzało :)
A Józio gdzie wyemigrował?
mukuzani
@mukuzani
7 Października, 2012 - 14:33
Klasyka gatunku - Wiedeń. Ale potem podobno trafił do Izraela... Lata `70 i `80 nie sprzyjały poszukiwaniu dawnych kolegów...
PS. Dzieciom niewiele przeszkadza. A może - przeszkadzało?
@tł
7 Października, 2012 - 15:56
W 68 ja juz kończylem studia,i pamiętam. Pamiętam też 1967 i euforię, że "nasi" tak dali w skórę ruskim w Egipcie. I ja to widzę potem nieco inaczej, wyjeżdżali, ale wielu zostało (np.minister spraw zagranicznych, w MSW i Wojsku też przetrwalo b.wielu.) Pamiętam też Cajmera ze złotą patelnią. Tak jak zawsze i wszędzie, w tyłek dostali najbiedniejsi i najmniej znaczący.
Pozdrawiam
cui bono
cui bono
@synteticus
7 Października, 2012 - 16:07
Zgadza się. Do mojego liceum chodziło bardzo wielu potomków nomenklatury pochodzenia żydowskiego. Nie tylko zresztą ;-). Większości z nich bynajmniej nie zmuszano do wyjazdu. Ojciec Józia to był ledwie średni szczebel - jakiś tam nie najwyższy urzędnik zjednoczenia handlu wewnętrznego...
Pozdrawiam
Re: Rewizjonizm a rebours - rzekomy udział Polaków w Holocauście
7 Października, 2012 - 15:55
Link jest. I 10 też jest :)
@Max
7 Października, 2012 - 15:59
No, proszę! I kto by pomyślał, że z tego (administracyjnego) siepacza "zacna dusza" :-)))!!!
Pozdrawiam
PS. Nie, żebym narzekał, ale zacna dusza @synteticus była szybsza ;-).
Dyszka i Bóg zapłać.
7 Października, 2012 - 18:59
Nie tylko za ten tekst.
Nadrabiam lekturę na NP - dobrze, że jesteś, TŁ.
Więcej nie powiem - póki co :)
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Anna
7 Października, 2012 - 19:03
Bóg zapłać, Anno. Za dobre słowo, które pozwala nadal wierzyć w celowość skromnego działanie...
Pozdrawiam :-)
Nie jestem tak optymistyczny , myśląc o elitach
7 Października, 2012 - 20:26
Rządzący i klakierzy często mówią o mitach
Nie drążą Prawdy, bo nie mają sumienia
A to wiele w tym temacie zmienia
Ważne że ludzie pochodzenia żydowskiego Prawdę ukazują
Bo tym oświecenie tematu na Zachodzie promują
Dziękuję i przesyłam dalej
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
@JacekMruk
7 Października, 2012 - 20:33
Dziękuję, Jacku.
Pozdrawiam