Kto wrobił ambasadorę Mosbacher&CD w trolling???

Chodzi o skierowany 27.09.2020 r. do władz RP bezczelny , znieważający RP "List 50 Ambasadorów w obronie praw osób LGBT".

Jeżeli jego inicjatorem i koordynatorem jest Ambasada Królestwa Belgii w Polsce, dlaczego rzeczona Ambasada nie podjęła się jego publikacji, a użyła do tego JE Ambasador USA w Polsce, Georgette Mosbacher?

Jeżeli treść tego „listu” jest 1:1 kopią „Listów Ambasadorów w obronie osób LGBT” z 2014 i 2015 r., skierowanych do władz RP również z inicjatywy Ambasady Królestwa Belgii w Polsce - różnią je tylko nazwiska sygnatariuszy - to jaka jest gwarancja jego wiarygodności?
ZERO!

Teraz UWAGA!
Jeżeli treść „Listu Ambasadorów” z 27.09.2020 r. jest 1:1 kopią „Listu Ambasadorów” do władz RP z lat 2014, 2015, 2016, 2018 i 2019 r. i różni je tylko liczba sygnatariuszy + zamiana nazwisk nowymi + zmiana „koordynatora”, to nie tylko gwarancja jego wiarygodności pada pod zero. Pada niestety również wiarygodność podpisujących się pod nim dyplomatów i państw, które w RP reprezentują.

Co wynika z powyższego?
Tegoroczny „list Ambasadorów” nie jest jednorazowym incydentem, nie jest przypadkowym „wypadkiem przy pracy”. Tegoroczny „List Ambasadorów” to jest RECYDYWA!
N-ta RECYDYWA!
Czyli...
Ktoś bardzo brzydko się bawi i nadużywając swej wysokiej pozycji i wpływów eksploatuje akredytowany w Polsce korpus dyplomatyczny czyniąc z niego istrument i mięso armatnie dla swych własnych porachunków z Polską. Widać gołym okiem, że temu "komuś" bardzo zależy na dyskredytacji Polski i skonfliktowaniu jej z resztą świata.
Jednocześnie szokuje i żenuje fakt, że sygnatariusze "listu" - najwyższej rangi dyplomaci - tak bezrefleksyjnie godzą się na bycie instrumentem manipulacji i zniżają się do hańbiącej funkcji prymitywnego trolla.
Uczestnicząc w tej recydywie dają dowód, że albo są dyplomatami z łapanki - jak były świecznik Brukseli (z łapanki A.Merkel w 2014 r.) i te różne Junckery, Timmermansy, Tajani itd., albo z przypadku jak np.Tomasz Arabski, „ambasador” rządu premiera RP Donalda Tuska schowany za immunitet dyplomatyczny w Madrycie po 10.04.2020 (Smoleńsk), którego największym dyplomatycznym osiągnięciem w karierze Ambasadora RP było... podarowanie swemu byłemu pryncypałowi na urodziny pięknej klaczy arabskiej krwi o wdzięcznym imieniu Manzanilla...

Wygląda na to, że sygnatariuszy "listu" w pełnieniu misji dyplomatycznych obowiązuje bardziej instrukcja cesarza Fryderyka Wilhelma II Pruskiego z maja 1791 r. niż ustawy Konwencji Wiedeńskiej o prawie międzynarodowym, „alfa i omega” wciąż obowiązującej każdego dyplomatę do ad mortem defaecatam jego dyplomatycznej misji!

Pytanie zadane w tytule pozostaje aktualne choć jest w zasadzie retoryczne bo nawet przedszkolak wie, że nie jest żadną tajemnicą fakt iż po wyborach '2015 w kraju i zagranicą namnożyło się "życzliwych" Polsce, a ich cele nie są żadną tajemnicą. Ich nazwiska prawie codziennie figurują na głównych szpaltach mediów.
KTO próbuje kompromitować Polskę jakkolwiek gdziekolwiek i staje w kontrze do jej racji stanu niech ma na uwadze, że kompromituje tylko siebie i swych mecenasów.

28.09.2020

Teksty „Listu Ambasadorów” do porównania:
2020 - ]]>https://pl.usembassy.gov/pl/list_otwarty/]]> - nadawca mme Mosbacher
2019 - ]]>https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-06-03/uznajemy-niezbywalna-godn...]]> koordynatorzy – Ambasada Królestwa Belgii w RP (Anne Sophie Massa), ambasador Wielkiej Brytanii w RP Jonathan Knott, ambasador Irlandii w RP Emer O’Connell
2018 - ]]>https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1129692,52-ambasadorow-podpisalo-li...]]> - autor nie podaje koordynatora
2016 - ]]>https://pl.ambafrance.org/Parada-Rownosci-2016-List-otwarty-ambasadorow]]> - koordynator Ambasada Szwecji w RP
2014, 2015 - ]]>https://twitter.com/rydzyk_fizyk/status/1310349526159577090]]> - koordynator Ambasada Królestwa Belgii w RP*

* - Ponieważ niestety wujek Google (podobnie ciocia Wikipedia) – co zapewne Państwo również zauważyli - od „pewnego” czasu wg jednych użytkowników cierpi na demencję, wg innych został poddany wazektomii/kastracji ośrodka pamięci– zwał jak zwał – dlatego wyjątkowo powołuję się na źródło z Twittera, mając poważne powody uznać wiarygodność info internauty @rydzyk_fizyk.