Anioły i Demony 3

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Świat

Witam jak zwykle serdecznie...

... i w tytule lekko przewrotnie...


 

Obejrzałem w sumie bardzo dobry warsztatowo film pt. "Anioły i Demony" emitowany w Polsacie.


 

Akcja tegoż filmu wykorzystująca wielowiekową niby legendę walki tajnego Bractwa Iluminatów z Kościołem Katolickim rozgrywa  się w Watykanie podczas konklawe. Tajne bractwo chce ostatecznie zniszczyć  fizycznie Watykan a tym samym kolebkę chrześcijaństwa. Do tego celu pragnie wykorzystać uzyskaną przez naukowców "antymaterię", która skondensowana w pojemniku i po jej "detonacji w zetknięciu z rzeczywistą materią" spowoduje wielki wybuch niszczący Watykan  oraz zabijający tysiące ludzi czekających na Placu św. Piotra na wybór nowego papieża. Ostatecznie jednak Kościół Katolicki zostaje uratowany, antymateria "zniszczona detonacją w przestworzach" a cała teraźniejsza walka Iluminatów z Kościołem okazała się wymysłem fanatycznego księdza,  który poprzez wykreowanie wroga chciał scalić Kościół Katolicki wokół walki z tym wrogiem a sam pragnął zostać nowym papieżem...


 

Przeczytawszy zapowiedzi filmowe byłem niezwykle ciekawy jak hollywoodzki reżyser przedstawi samych Iluminatów i w ich kontekście Kościół Katolicki.  I nie zawiodłem się.  Iluminaci według tego filmu to "dobrzy oświeceni", których "brzydki kościół" zwalczał i dlatego musieli "zejść do podziemia" oraz skierować ostrze swojej walki w kościelnego prześladowcę. Kościół Katolicki w filmie to raczej hipokrytyczna instytucja zatajająca prawdę w swoich archiwach i dla dobra kościoła często okłamująca wiernych.


 

Trzeba jednak przyznać, że film nie ma jednoznacznie antykościelnego i antykatolickiego przesłania natomiast jednoznacznie stara się ośmieszyć pojawiające się obecnie tzw."teorie spiskowe" o ciągłej walce Iluminatów z Kościołem  Katolickim i ich dążeniu do wprowadzenia Nowego Porządku Światowego (NWO). Z takiego przesłania filmu można wysnuć też m.in. i taki wniosek, że głoszący te teorie są niejako przeciwnikami Kościoła Katolickiego. Być może takie też było właśnie zamierzenie autorów filmu... Jeżeli tak to zaiste jego przewrotność jest niemalże scenariuszowym majstersztykiem...


 

Oglądając ten film przypomniałem sobie jednakże, że kiedyś już zetknąłem się  z  prawie identycznym tytułem filmu o Iluminatach. Był to film dokumentalny pt. "Anioły i Demony - rzeczywistość czy fikcja", który szczerze polecam jako uzupełnienie lub poznanie faktycznej być może historii tegoż bractwa i jego walki z Kościołem Katolickim...


 

 

Refleksyjnie pozdrawiam


 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...

]]>http://krzysztofjaw.blogspot.com/]]>

kjahog@gmail.com

 
Brak głosów

Komentarze

Nie spodziewałem się, że reżyser odwróci relacje i pozytywnie przedstawi Kościół.

Z materiałów i relacji w USA wiem, że wpływy tych "oświeconych" są znaczne i widoczne wszędzie. Będąc w Kanadzie też zaobserwowałem, że "Bractwo" ma się nie źle i afiszuje się.

Co do Watykanu i Rzymu, miałem przyjemność  zwiedzenia i dokładniejszego sfotografowania miejsc kultu i powiem szczerze, że symbolika Masońska przewijała się tam gdzie nie powinno jej być.

Jeśli ktoś jest dociekliwy i interesuje go news, który dotyczy Polski to zachęcam obejrzeć link:

http://www.youtube.com/watch?v=bp-LyFc27EY

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#255031

Witam

Mam wrażenie, że obecnie mamy do czynienia raczej z pewnym zabiegiem informacyjnym. Do niedawna wszelkie informacje o NWO, Iluminatach, Masonach wszelkiej maści i rytów oraz dążeniu do jednego rządu były wyśmiewane jako teorie spiskowe. Teraz mamy wysyp filmów i ludzi, którzy mają nas przekonać, że jednak to prawda,ale... mimo, że nawołują do powszechnego oporu mają chyba za zadanie przekonać ludzi, że jest już de facto za późno i Iluminaci osiągnęli swój cel a NWO jest już blisko...

Wydaje mi się jednak, że zbyt wcześnie odkryli swoje zamiary i Pierwotne Zło we własnej pysze zapomniało, że Pierwotne Dobro swoją skromnością i kwintesencją dobra ostatecznie i tak zwycięży... o ile ten proces już się nie rozpoczął. Dlatego z taką furią zło zaczyna wyć z wściekłości wprowadzając nawet do popularnych seriali swoje wróżki, demony, itd... (np. ostatnio w M jak Miłość).

Pozdrawiam

krzysztofjaw

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#255050