W cieniu Amber Gold toczy się walka o równie dużą stawkę

Obrazek użytkownika zuberegg
Kraj

Wszyscy emocjonują się sprawą Amber Gold i całą otoczką tej afery. Z pola widzenia giną jednak inne równie wielkie afery w które uwikłane są obecne władze.

Wczoraj w Krakowie odbył sie protest oszukanych podwykonawców budujących drogi przed euro.

Przypomnijmy sobie co obiecywały władze podwykonawcom w maju....

Konstanty Sochacki (przedstawiciel poszkodowanych)w czasie wspólnej konferencji przyznał, że obecne przepisy nie pozwalają na wypłatę poszkodowanym przedsiębiorcom pieniędzy z budżetu. - To by było naruszenie prawa - powiedział podwykonawca. Dodał jednak, że minister zaproponował, że resort i przedsiębiorcy będą wspólnie pracować nad zmianą prawa. - Widzimy dobrą wolę - ocenił Sochacki. Dodał, że jeśli wprowadzenie nowych przepisów pójdzie zgodnie z planem, to zaległe kwoty będą mogły być wypłacane już za dwa miesiące. - Wiem, że ten kompromis może być oceniony jako kulawy, ale wiem, jakie są obostrzenia - podsumował Sochacki.

Minister Nowak po spotkaniu z podwykonawcami budowy A2 powiedział, że "wspólną intencją" jest to, by problemy przedsiębiorców rozwiązać jak najszybciej. Ma w tym pomóc projekt zmian w przepisach, który, jak zapowiedział szef resortu transportu, w najbliższy wtorek ma trafić pod obrady rządu.23-V-2012 tvn24

Wczoraj okazało sie iz w sprawie pieniędzy nic się nie zmieniło....

Zwrotu ponad 73 mln zł domaga się 181 podwykonawców i usługodawców pracujących przy budowie autostrad w Polsce. Najwięcej wniosków o zapłatę dotyczy autostrady A4. Na razie GDDKiA nie wypłaca pieniędzy i tylko obiecuje, że należności zostaną uregulowane z konta Krajowego Funduszu Drogowego. Ustawa gwarantująca im wypłaty, miała być uchwalona w ekspresowym tempie, tymczasem zabrało to posłom aż kilka tygodni. Kolejne tygodnie trzeba było poczekać na podpis prezydenta. Zapowiedzieli też, że jeśli żądania szybkiego zwrotu pieniędzy nie zostaną spełnione, wówczas mogą zablokować drogi. Jacek Gryga, dyrektor GDDKiA w Krakowie, zapewniał, że wszczęto już postępowania dotyczące wypłat, ale przyznał, że pieniądze trafią do protestujących firm najwcześniej w drugiej połowie września. A to dlatego, że GDDKiA dopiero zaczęła przyjmować wnioski od poszkodowanych firm. 28-08-2012 Dziennik Polski

Jeden z przedsiębiorców, Marcin Wołek, od ponad pół roku czeka na należne mu 700 tysięcy złotych. - Musiałem sprzedać 3 maszyny w trybie ekspresowym i zwolnić 10 ludzi z pracy. W urzędzie skarbowym zalegam kwotę 230 tysięcy złotych, to jest suma od pieniędzy, których nie otrzymałem! - tłumaczy zrozpaczony. 28-08-2012 radio plus

Wczoraj oglądając relacje z protestu można było zobaczyć zrozpaczonych ludzi, usłyszeć iz wiele firm upadło czekając na pieniądze które wg. min. Nowaka miały być w lipcu.....Może też o to chodzi władzy, tak się będzie przeciągać wypłatę pieniędzy aż w US zaległości będą tak duże iż przekroczą kwotę jaką rząd zobowiązał się wypłacić. O ludziach którzy stracili przez tę opieszałość pracę nawet nie wspomnę...upadłymi firmami też nikt się nie przejmuje...Kto by sie tym interesował, na Kaczyńskiego tego zwalić nie można-taki upadły podwykonawca to ani grilla nie zrobi, ani się nie uśmiechnie do kamery. Jak by to wytłumaczył Lis czy Kuźniar swemu stadku?

Brak głosów

Komentarze

1. To jest jedyny sposób na zlikwidowanie parabanków - a tak naprawdę tylko jednego - największego wroga - SKOKu (wiadomo dlaczego). Amber Gold - zostanie nienaruszony. Co najwyżej zmieni nazwę.
2. CAŁKOWICIE ZGADZAM SIĘ Z AUTOREM - kolejny odwracacz uwagi od prawdziwych problemów - czyli zwykła zasłona dymna.

I tylko zwykli ludzie cierpią...

Ps.
Jak to nie można problemu zrzucić na KACZORA? ZAWSZE MOŻNA. Ot choćby dlatego, że to przez KACZORA w Polsce było EURO. On chciał, niech płaci!

Vote up!
0
Vote down!
0

kasianna

#286119

SKOKom nic nie będzie, jedynie Donaldowi się trochę g.wna przyklei

Vote up!
0
Vote down!
0

zuberegg

#286130

za nie swoje cudzymi pieniędzmi. w latach 90 byli dorobkiewicze którzy na budowy brali przypadkowych ludzi którym potem nie płacili przyczepiając się do niby wad ich wykonania. taki oszukany człowiek czasami dostawał furii więc rzucał narzędzia i odchodził a na jego miejsce przychodził nowy frajer i kontynuował robotę. z autostradami mamy podobną metodę a teraz liczy się na wykrwawienie firm aż temat sam się rozwiąże. interesy kraju prowadzą złodzieje i drobne cwaniaczki.

Vote up!
0
Vote down!
0
#286180

Tym razem mamy "kumulację" skutków takich metod, więc liczę iz ludzie otrzeźwieją i władzy sie to czkawką odbije

Vote up!
0
Vote down!
0

zuberegg

#286221

Ale wiecie co? Przecież tak naprawdę to właśnie teraz najbardziej opłaca się kupić złoto. Wiem – śmiesznie to brzmi, ale to prawda. Później jak afera przycichnie i wartość wzrośnie – będzie jak znalazł. Ja biorę w monetach – krugerrand. Zawartość złota jest w nich chyba stosunkowo najwyższa.

Vote up!
0
Vote down!
0

Gryka

#287017

To wartość złota spadła w wyniku afery Amber Gold? Psiakrew! Jakoś to przeoczyłem. ;-)

Zawartość złota w tzw. złocie menniczym (w tym także w monetach, np.krugerrandach) jest niezmienna. ;-)

Pozdrawiam

PS. Coś mi ten komentarz pachnie kryptoreklamą i akwizycją...asortymentu Mennicy Wrocławskiej... ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#287025

Zadzieram kiecę i lecę, wykupię wszystkie krugerrandy, za całą posiadaną kasę. Tylko na dwa piwa zostawię.

Vote up!
0
Vote down!
0

mukuzani

#287030

Inwestować opłaca sie, tylko nie wiadomo gdzie jakiś Tusk doradza

Vote up!
0
Vote down!
0

zuberegg

#287034