Gazetowy premier
Dotychczasowe afery i "afery" kończone były twardymi wystąpieniami Donalda. robił on groźną minę, powiedział jakieś twarde zdanie-że koniec, że wydał dyspozycje, że oczekuje raportu, efektów itp. itd. Mówiąc krótko mieliśmy premiera twardziela:)-tak przedstawiały go "rozumne" media. Ostatnim występem "twardziela" Tuska była konferencja ws. "taśm PSLu".
Teraz w czasie afery Amber Gold doszło do całkowitej przemiany Donalda. Nagle okazuje się że Donald ma zły kontakt z synem, średni z żoną-pytanie z kim w takim razie ma dobry kontakt?????? (prócz oczywiście Renaty Rudeckiej Kalinowskiej;)). Nagle ten "twardziel" zniknął, teraz nic nie może, nawet wstrętne ABW notatkę utajniło mimo że było w niej to co w prasie, mimo że Donald też chce ją odtajnić...Jakoś przedtem potrafił nasłać na Elewarr kontrole, teraz zaś notatki odtajnić nie potrafi...
Całą wiedzę o Amber Gold Donald powziął z gazet:).
Był twardziel, jest niezguła, czerpiący wiedzę z gazet i do tego nielubiany w domu. Tak to niepostrzeżenie mamy nowego premiera:). Był twardziel jest niezguła. Donald jak widać już tylko na litość liczy......
A koledzy z partii winnych afery widzą w ludziach których Amber nabrał-tak w wywiadzie w TVP prezydent Komorowski, kazał powściągać chęć zysku, nie nabierać się na reklamy. Tak też dziś uważa Gronkiewicz-Waltz mówi -klienci którzy zaufali gdańskiemu parabankowi, wykazali się "brakiem rozsądku".
Tak, przecież od niezguły nie można nic wymagać.....
W takim razie trzeba wyjaśnić czym wykazały sie władze Gdańska, struktury PO oraz Wajda i realizatorzy filmy o Wałęsie ufając gdańskiemu "finansiście"?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1298 odsłon
Komentarze
Do autora
6 Września, 2012 - 15:59
Może się kiedyś dowiemy ile się skapneło co nie którym działaczom PO od Amber Gold,teraz widać czemu chcieli zabrać subwencje dla parti politycznych,jak się ma takich sponsorów to nie dziwota,a zarazem skasować nie wygodne partie
pozdrawiam
Re: Do autora
6 Września, 2012 - 16:44
Myślę że dzień poznania prawdy coraz bliżej;)
zuberegg
@zuberegg
6 Września, 2012 - 17:10
Jeżeli Tuskolini wraz z ze swoimi kumplami platformersami i... ludowcami (od siedmiu boleści) głoszą wszem i wobec w "ich" mediach, iż przestrzegają prawa, to dla mnie niezrozumiałe jest zablokowanie głosami w Sejmie powołania komisji śledczej. Jak ktoś uważa się za uczciwego, to tym bardziej powinien umożliwić sejmowemu gremium zbadanie tej sprawy. No cóż,... widać że oni pojmują uczciwość w innych kategoriach.
Zatem tacy ludzie stracili w oczach wyborców bardzo dużo i muszą się liczyć z... abdykacją. A Naród tak łatwo im tego złodziejstwa nie odpuści.
Pozdrawiam, Satyr
______________________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta"
(ks.J.Popiełuszko)
Re: @zuberegg
6 Września, 2012 - 20:14
Oni sie boją tego co jest za Amber Goldem, tych wszystkich Nikosiów, lokalnych układów boją sie że pokazanie tego w TV będzie ich Rywinem
zuberegg
No i jeszcze należy wyjaśnić...
6 Września, 2012 - 18:22
czym wykazał się sam Józef Bąk, zatrudniając się u tego gdańskiego "finansisty"? Pazernością? No na pewno. Wszak Józef idiotą nie jest (chociaż sam o sobie ma nie najlepsze zdanie) i pustego konta nie lubi. Ale czy tylko pazernością? Oj nie, nie...
Pozdrawiam
Re: No i jeszcze należy wyjaśnić...
6 Września, 2012 - 20:17
Musiał wiedzieć kim jest Marcin P., musiał wiedzieć kto za nim stoi. Syn Tuska nie był postacią anonimową i musiał sie dowiadywać co to za firma i co to za pracodawca. Tylko pomyślał że skoro P. ma kasę to jest bezkarny i można u niego pracować
zuberegg