Nie tylko do policji, nie tylko o pieniądze
Nie wiem mianowicie, po jaką cholerę film z radiowozami, zrobiony w sposób robiący wrażenie, rozmyty został umieszczonym na początku fragmentem "Rejsu"? Z jednej strony dezorientuje to widza, który spodziewa się raczej złośliwego felietonu, a nie reportażu z państwa totalitarnego, czekającego na koniec świata. Z drugiej - napiszę to, choć zdaję sobie sprawę, że będę w tym raczej odosobniony - niespecjalnie rozumiem, czemu "Gazeta Polska" musi sięgać akurat do Piwowskiego. Piwowski to nie tylko autor "Rejsu", ale również "Uprowadzenia Agaty". A może dowcipny autor należy do osób, które natrafiając na słowa "marszałek Kern" myśli sobie "chyba Dorn?" i na tym kończy się jego refleksja. Żeby było jasne - ja nie neguję faktu, że dla wielu osób "Rejs" jest filmem kultowym, nie zajmuje się jego wartością artystyczną ani satyryczną. Natomiast dziwię się bardzo, że akurat tutaj zabrakło pryncypialności, której normalnie w okolicach "Gazety Polskiej" jest aż w nadmiarze. Czy portal zapłacił Piwowskiemu kilka groszy za wykorzystanie filmu? A na "Rejsie" i "Uprowadzeniu Agaty" zasługi Piwowskiego przecież się nie kończą. Cóż, jak widać - ktoś bardzo chciał błysnąć dowcipem, światło odbite z policyjnych suk nie wystarczyło. Nie będę ukrywał, że mam do Piwowskiego stosunek mniej więcej taki, jaki większość moich potencjalnych czytelników miało do Szymborskiej. Korzystając zaś z tej jakże miłej okoliczności, że ten wybitny artysta żyje i zapewne ma się dobrze, zawsze, gdy gdzieś pojawi się "Rejs" dodam "Uprowadzenie Agaty". A był jeszcze film o Niemenie. Przydział mieszkania drzwi w drzwi z Herbertem. Próba dezawuowania własnej współpracy z SB tak żałosna, że udziału w niej odmówił nawet , salonowy przecież, Janusz Głowacki.
Tyle o niefortunnym rozpoczęciu materiału. Jak wspomniałem, później widzimy szpaler policyjnych samochodów na całkowicie pustej ulicy. Pytanie o koszta jest zasadne, ale warto zadać sobie jeszcze jedno. Skoro nagle stawia się na ulicy tysiąc (liczbę zgaduję, ale wydaje mi się prawdopodobna) policjantów, to trzeba chyba skądś ich zabrać? Zapewne z całej Warszawy i okolicznych miejscowości. Cóż, miejmy nadzieję, że akurat nikt nie potrzebował ich interwencji na miejscu. Zarówno przestępcy, jak ofiary powinni uszanować, że rząd postanowił urządzić sobie defiladę.
http://www.rp.pl/artykul/60498.html
http://mpawlicki.salon24.pl/77851,piwowski-i-herbert
http://komentarz.salon24.pl/13651,mokra-robota-agenta-krosta
http://vod.gazetapolska.pl/1165-zobaczcie-na-co-wydaja-nasze-pieniadze
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3129 odsłon
Komentarze
Może nie mam racji, ale
12 Lutego, 2012 - 11:53
Może nie mam racji, ale wydaje mi się, ze rząd jakby pragnął zameszek spolecznych. Prowokowanie różnych grup spolecznych zdaje się to sugerować. Co do kibiców, kolejny raz politycy Platformy Obywatelskiej zakpili sobie z fanów piłki nożnej. Najpierw opatentowali mecze bez kibiców, obecnie odwołują już same spotkania. Pozostaje się jedynie cieszyć, że o kalendarzu meczów i doborze drużyn na EURO 2012 nie decyduje minister sportu, Joanna Mucha. Gdyby tak było, to zapewne w czerwcu, co ja gadam, 1 lipca w samym finale!!! wybiegłyby drużyny Platformy Obywatelskiej z kapitanem Donaldem i dziennikarzy TVN, wspartych oczywiście artystami, co to wiedzą kogo popierać.
http://77400.pl/index.php/mapa-strony1/80-felieton/1914-minister-mucha-wybzykala-kibicow
zlotowianin
@zlotowianin
12 Lutego, 2012 - 12:42
Oj, oj... nie podpowiadaj pani minister. Gotowa odwołać wszystkie mecze poza finałowym, w którym zagra Polska (w ataku na szpicy Tusk) z Rosją. A wynik przy takim "napadzie" można łatwo przewidzieć :-)
pozdr...
/benjamin
Re: Może nie mam racji, ale
12 Lutego, 2012 - 12:54
"Może nie mam racji, ale wydaje mi się, ze rząd jakby pragnął zamieszek społecznych."
Nie tyle "zamieszek społecznych", ile jednej konkretnej zadymy z kibolami w roli szwarccharakterów. Taką zadymą można by "przykryć" wszystkie ACTA i blamaż z Superpucharem. WSI24 było gotowe, kamery się grzały... A tu kibole zrobili psikusa i rozpierduchy nie było.
Teraz po stronie rządowej pojawia się zagwozdka,jaką tu by wrzutkę przygotować. Może Palikot postanowi walnąć publicznie szprycę dożylną z hery? I to kompotowej? Oczywiście, gdy przyjdzie co do czego, to okaże się, że to była glukoza.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Gadający Grzyb
12 Lutego, 2012 - 13:26
Proszę o konsultację medyczną. Czy odpowiednia ilość / odpowiednie stężenie glukozy może zapewnić tzw. złoty strzał? (Proszę nie mylić z "złoty szczał") ;-)))!
Re: Gadający Grzyb
12 Lutego, 2012 - 13:39
Niestety. Dożylna glukoza może co najwyżej rozłożyć wypity alkohol i pomóc na kaca (zastrzyki popularne wśród studentów medycyny). Chyba, że ktoś jest cukrzykiem... ale tu już strzelam.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Budyń!,masz rację z tym brakiem pryncypialności! Primum nie się-
12 Lutego, 2012 - 11:59
gać bezmyślnie po esbecka twórczość!
Czy idiotyzmów nie można podkreślić innymi motywami?
Można!
Trzeba się tylko trochę wysilić!
A te tysiące policjantów na ... pięciu! demonstrantów 1000:1!!! musiano przetransportować z innych dużych miast; Katowic, Poznania, Wrocławia czy Gdańska!
Tusk urządził demonstrację siły, pokaz sprawności a wyszło jak to zwykle dla tej nędznej ekipy ŻAŁOŚNIE!
pzdr
antysalon
Drobna uwaga.
12 Lutego, 2012 - 12:54
Nikt nie ogołocił ulic z policji, bo na ulicach jej po prostu nie ma. Na Warszawskim Bródnie, piesze patrole policji, pomijam okres wielkich mrozów, można zobaczyć, jak ma się szczęście raz na kwartał. Nie lepiej jest z patrolami w radiowozach. Biorąc pod uwagę to, jak wyposażeni byli policjanci (dla mnie to uwspółcześnione ZOMO) blokujący Stadion Narodowy, nie byli to zwykli stójkowi, a przygotowane i przeszkolone oddziały pacyfikacyjne. Pytaniem pozostaje gdzie jest więcej funkcjonariuszy ( tak, tak funkcjonariuszy nie przedstawicieli prawa) w komisariatach, czyw tzw. jednostkach prewencji. Tak na marginesie wielkimi krokami zmierzamy do standardów PRL-wskiej milicji, łącznie z dowcipami, typu „wiesz komendant znowu spuścił wp.... żonie bo nie wyłączyła światła w lodowce.”
UPS
"wielkimi krokami zmierzamy do standardów PRL-wskiej milicji"
13 Lutego, 2012 - 22:06
Gdzieś whyłowiłem info że w 2011 zakupiono dla policji 15tys kpl uniformów "zomowskich". Do tego zakupiono LRAD - to nie żarty, ONI szykują się do krwawych porachunków!
Wojsko nam nie pomoże bo psychiatra klich wywiazał się z misji jego likwidacji...
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Spostrzegawcza uwaga o cytacie, ale...
12 Lutego, 2012 - 13:13
jak to ja mam zawsze mam jakieś ale... :-)
Jeśli się świadomie cytuje wiedząc po co się cytuje, to dlaczego nie skorzystać ze słów "tamtej" strony? Zwłaszcza, że doskonale opisują "tamtych"? :-)))))))
Czy nikt z Was nigdy nie posiłkował się słowami z Leszka Millera "Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy."? :-)))
Czy z faktu, że chciałbym przeczytać "Main Kamf" ma wynikać, że jestem faszystą? :-)))
Kim był i kim jest Piwowarski wiemy. Jakie produkcje stworzył także wiemy. Więc może rozdzielmy "Rejs" od Piwowarskiego i potraktujmy to tak jak w symbolu Yin-Yang
Odrobinę zła w mnóstwie dobra :-)))
W końcu my także jesteśmy grzeszni :-)))
„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro
Re: Spostrzegawcza uwaga o cytacie, ale...
12 Lutego, 2012 - 14:11
Piwowski. Piwowarski to inny reżyser :)
Re: Nie tylko do policji
12 Lutego, 2012 - 13:14
No i Budyń78 miał rację. Okazało się, że w czasie demonstracji, późnym wieczorem, wyczerpany obowiązkami publicznymi, wracał z Sejmu jeden z posłów. Konkretnie był to skonany ciężką pracą poseł Robert Biedroń, który następnego dnia poskarżył się w Radiu (b)Z(d)et, że ZOSTAŁ OPLUTY!
I gdzie była wtedy policja? 5 tys. funkcjonariuszy spaceruje ze Staruchem, a ulicę dalej bezkarnie plują na posła Biedronia?
Na szczęście komendant stołeczny policji Mirosław Schossler polecił wyjaśnić sprawę. Sprawiedliwość może nierychliwa, ale z pewnością dopadnie plujących i poniosą konsekwencję swego czynu.
pozdr...
/benjamin
Źródło:
http://www.rp.pl/artykul/17,810944.html
Re: Re: Nie tylko do policji
12 Lutego, 2012 - 13:26
Ciekawe, że ta sama policja umorzyła z powodu nie wykrycia sprawców plujących na polski mundur wojskowy 11 listopada zeszłego roku.
„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro