10.10.2012 - ZAPAL ŚWIATEŁKO PAMIĘCI !!!

Paciorki Smoleńskiego Różańca.... Są darem serc szczerych, pamiętających ale dlaczego są takie szare i matowe zamiast lśnić jak najszlachetniejsze perły ?

Dziś kolejna miesięcznica smoleńska, kolejny paciorek przybywa. Kolejny szary i matowy. Ile  chorych pereł jeszcze będzie ?

 ...Jeszcze nie zwiędły kwiaty pod Krzyżem Katyńskim w Krakowie, złożone  w  miesięcznicę wrześniową gdy stanęłam przed złocistym sarkofagiem w Krypcie Pod Wieżą Srebrnych Dzwonów....

Panie Prezydencie !

Przyszłam wyznać – Panu, Pana Małżonce i wszystkim Ofiarom Smoleńskim... jak bardzo  jest mi wstyd za państwo polskie. Nie, nie to państwo polskie Naród, a za państwo polskie w osobach najwyższych władz państwowych Najjaśniejszej Rzeczpospolitej !

Jest mi wstyd za wszystkie dwu i półroczne niegodziwości wokół sprawy wyjaśniania przyczyn tragedii smoleńskiej, dziejące się  za ich sprawą i akceptacją.

Jest mi wstyd za to, że niegodziwościom tym  najwyższe władze państwowe Najjaśniejszej  nadają rangę dobrze zdanego egzaminu. „Państwo polskie zdało egzamin” – chełpił się wkrótce po tym gdy Naród Polski odprowadził – Pana, Panią Prezydentową i pozostałe Ofiary Smoleńkie na miejsca  wiecznego spoczynku, Pana niegodny następca. „Państwo polskie zdało ezamin” powtarzali za nim wszyscy ci, którzy przez dwa i pół roku robili i nadal robią wszystko by tajemnica Smoleńska spoczywała w ziemi na wieki wieków.

Jest mi wstyd za to, że pamięć o Ofiarach Smoleńska jest deptana i plugawiona, że jest instrumentem używanym do podżegania wznieconej przez  władze RP  wojny polsko-polskiej.

Jest mi wstyd,  że podżegacze winę za to  zrzucają na Ofiary Smoleńskie, na  Ich  najbliższych i na wszystkich tych, którzy domagają się prawdy o Smoleńsku, rzetelnego wyjaśnienia przyczyn tragedii i sprawiedliwości.

Jest mi wstyd, że w ten nikczemny i prymitywny sposób odpowiedzialni za to wszystko chcą zrzucić z siebie wszelką odpowiedzialność.

Panie Prezydencie !

Za chwilę opuszczę miejsce Pana wiecznego spoczynku i nie wiem jak się pożegnać. Wiem, powinnam  powiedzieć „Spoczywaj w pokoju” ale nie mam prawa bo słowa te zabrzmią  fałszywie i cynicznie. Jak mogą spoczywać w pokoju Ofiary Smoleńskie jeśli ten pokój jest nieustannie naruszany przez przestępstwa łamania prawa w wyjaśnianiu przyczyn tragedii smoleńskiej, prowadzonym przez oficjalne organy Rzeczpospolitej ?

Jak mam powiedzieć „Spoczywaj w pokoju, Prezydencie Najjaśniejszej Rzeczpospolitej”  jeśli państwo polskie nie zdało egzaminu, gdyż zda go dopiero w chwili, w której cała Polska i cały Świat poznają prawdziwe przyczyny tragedii smoleńskiej i winni poniosą karę.

Dopiero wtedy ten egzamin będzie rzeczywiście zdany. Nie wcześniej.

Panie Prezydencie !
Dziś pożegnam się w milczeniu. Będę wracać  by  znów Pana odwiedzić ale kiedy powiem Panu „Spoczywaj w pokoju” ? Tego nie wiem. Obiecuję jednak, że ten dzień nastąpi i będę mogła powiedzieć to z czystym sumieniem.

........

To była najtrudniejsza i najsmutniejsza wizyta w moim życiu. To była najsmutniejsza i najtrudniejsza rozmowa w moim życiu... Weszłam do Krypty ze wstydem na czole, wyszłam z niej jeszcze bardziej zawstydzona. Poczucie wstydu z każdym dniem we mnie narasta bo z każdym dniem wychodzą na światło dzienne kolejne podłości, związane ze „zdawaniem przez państwo polskie egzaminu”...

Poczucie wstydu  za winy niepopełnione.

A może jednak mam się czego wstydzić ? Może jednak powinnam się wstydzić bo nie robię prawie nic konkretnego, co by przybliżyło dzień, w którym prawda o Smoleńsku zatryumfuje...

POLAKU – DZIŚ  10.10.2012. PRZYŁĄCZ SIĘ  I TY !

GDY  ZMROK  ZAPADNIE  ZAPAL   ŚWIATEŁKO  PAMIĘCI  !!!

DO MODLITWY ZA DUSZE OFIAR SMOLEŃSKICH DOŁĄCZ MODLITWĘ W INTENCJI  WOLNEJ  POLSKI