Anatomia polityki czyli...

... by uprawiać politykę trzeba mieć jaja!

Czytam sobie różne materiały odnośnie katastrofy smoleńskiej, rodzime i zagraniczne i... zastanawiam sie:
Dlaczego Polacy pieprzą się w domysłach, tworzą Białe Ksiegi Pytań Retorycznych zamiast postawić Tuskowi sprawę jasno i po męski w rodzaju:

Sie ma Donek!
Smoleńsk śmierdzi! Smrodu tego nie wyperfumuje wiecha na stadionie PGE Arena Gdańsk, ani żadna inna na pierwszym kilometrze nowej autostrady czy kolejnym szpitalu do komercjalizacji. Oczywiście nie do prywatyzacji bo to przecież dwie różne sprawy, hihihihi!
Słuchaj, Donek! Ziomal, mordo ty moja i w ogołe!
Polak nie ma zamiaru znosić dłużej smrodu ze Smoleńska bo nie chce świecić dupą - Polsce, Europie i światu za grzechy niepopełnione. Swój honor Polak ma, zrozum to!
Dlatego powiedz otwarcie - dlaczego dajesz dupy Ruskim i będzie wszystko jasne. Im prędzej twój happening z Putinem stanie się publicznie przyjrzystym, tym lepiej dla Polski. Bo ty porządzisz w Polsce jeszcze rok, dwa i sobie pojdziesz w cholerę, ale Polska pozostanie. Polacy też pozostaną i pokolenia poza tym, że gówna pozostałe po twoim rządzeniu będą musiały utylizować to będą musiały urbi et orbi tłumaczyć, że ich premier nie wiedział, ale powiedział . Pewnie czytałeś "Znaczy Kapitam", to wiesz o co biega!
Twój pupil chce 500 dni spokoju, tylko nie jest jasne czy on ich chce w imieniu własnym czy twoim? Ale to po 10 kwietnia 2010 r. jest nieistotne - możesz mieć 500 i nawet 5000 ale... zasłuż sobie na nie bo dziś nie ma nic za frico.
Donku! Wszystko- póki co - w twoich rękach! Jak cię zbraknie to Polska trudno bo trudno, ale i tak wyjdzie na prostą bo zawsze wychodziła z różnych impasów. Wychodziła dzięki tym wartościom, które od czasów Mieszka i Dąbrówki hołubiła, a ty wsadziłeś je sobie w dupę by podlizać się a conto ewentualnemu elektoratowi ("Znak" Nr 11-12,1987 r, str.191) .
Pod wiechą w Gdańsku powiedziałeś wczoraj - co złe to już za nami... Nieprawda!!! Smród się niesie, co złe - trwa i woła milionami ust, co ignorujesz i bagatelizujesz symulując głuchotę.
Co złe - dopiero przed Polską: podziału Polaków i Polski, który wywołałeś, a który trudno będzie załagodzić i zmarginalizować nie zniwelujesz ani uśmiechem ani żadną obietnicą wyborczą.
Alea iacta est! Smoleńsk jest twoim Rubikonem budowania zgody i jednania Polaków z Polakami, które to jednanie pomijając Smoleńsk - po prostu śmierdzi. Nie tylko nieszczerością twych intencji.
Donek! Jesteś facetem z jajami? Jeśli jesteś toooooo ... do roboty!

http://hekatonchejres.salon24.pl/209982,biala-ksiega-update-20-07-2010