Rońda, zamiast blefować, powinien był dać facetowi po gębie

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Gdy dowiedzialem się o blefowaniu prof.Rońdy, miałem pełne zrozumienie dla jego reakcji z tym, że uznalem, iż tak naprawdę była ona za słaba, facetowi należało po prostu dać po gębie. Z chamstwem jest to jedyna sposób postępowania, tu żądne kodeksy honorowe nie obowiązują bo tego rodzaju typki czymś takim nie dysponują. Media miałyby o czymś mówić zamiast o blefowaniu, choć jestem przekonany i gotów postawić dolary przeciw orzechom, że w tym przypadku by zamilkły i nikt by się o takim potraktowaniu funkcjonariusza systemu nie dowiedział. Moja intuicja, mimo iż nie jestem kobietą, mnie nie zawiodła, gdy oto okazało się, po trzech latach, jakiej manipulacji ów facet się dopuścił w Smoleńsku. W takiej sytuacji dać mu po gębie to zdecydowanie za mało.

Jak werbalnie potraktować takiego funkcjonariusza, świetny przykład dał prof.Cieszewski w Polsacie.

Brak głosów

Komentarze

Każdy, kto wybiera się udzielić wywiadu w "salonowych" mediach, powinien najpierw zapoznać się z rozmową prof. Cieszewskiego w Polsacie News, jako obowiązkowego przygotowania. Ludzie nauki, którzy swoje prace naukowe potrafili obronić przed stosownymi komisjami, nie są w stanie obronić swojego zdania w starciu z chamstwem reprezentowanym przez dziennikarzy i dupków broniących władzy. W mediach nikt nie oczekuje kultury osobistej, zresztą chyba żadnej kultury. Tam jest słowne mordobicie. Więc albo jest się w stanie to wykazać, jak prof. Cieszewski, albo należy sobie taką "debatę" odpuścić.

Vote up!
0
Vote down!
0

Anka1

 

#387552