TINA* i jej szamani

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Lubię Tinę, Tinę Turner oczywiście, natomiast TINA* mnie już tak nie kręci. A ta TINA wszędzie się wkręci, wszędzie jej pełno. Nawet pozornie naukowe rozważania są podszyte TINĄ.

"Jak coś modernizować ?" Jak kogoś modernizować ?" "Jak się modernizować ?" "Jak przyśpieszyć wzrost ?" "Jak zapewnić postęp ?"

Jak twierdzą szamani z globalistycznych instytucji i pracujący na ich zlecenie specjaliści, bez modernizacji i postępu grozi nam jutro, no najpóźniej pojutrze, koniec świata. Za wszystkimi tymi pytaniami ukrywa się, oczywiście, TINA. Nie ma alternatywy, musimy wdrażać postęp, musimy przyspieszać, musimy zwiększać produktywność, musimy to, sio, tamto i owamto! Musimy!!!

A gdzie wolność, pardon ? Nic nie musimy !

Warto w związku z tym przypomnieć doktrynerom, że wszelki rozwój jest efektem nie planu lecz produktem ubocznym wolności i wyzwalanej przez nią kreatywności i w tym kierunku należaloby zmierzać zamiast kombinować coś z hasłami "modernizacji".

To kolejny dowód na to, że aktualne trendy prowadzą w ślepą uliczkę. Bo skoro nie musimy a musimy, to zapewne musimy w czyimś konkretnym interesie. A ostatni kryzys już niedwuznacznie pokazuje w czyim interesie. A Polacy dają się, jak barany, podprowadzać na rzeź.

I w tym momencie warto zwrócić uwagę na te wskazane wyżej aktualne trendy - ponieważ owo powierzchownie pojęte modernizowanie kończy się w większości przypadków klapą, więc skoro nie da się przemeblować opornej rzeczywistości, to niektorzy próbują drugiej ścieżki - dążą do przemeblowania naszych umysłów tak, by akceptowały idiotyczne pomysły, co doskonale ilustrują próby wprowadzania parytetów, związków homoseksualnych, in vitro, aborcji czy eutanazji.

-----
* TINA - There Is No Alternative

Brak głosów