Obawiam się logiki faktów katastrofy pod Szczekocinami...
Ogromna tragedia ludzi, żal rodzin, żal ofiar...
Nasuwające się pytania, sprzeczne informacje, pojawiające się wrzutki medialne, koncentracja na szczegółach...
Zaginięcie jednego maszynisty, znalezienie dwóch żywych maszynistów, trzej maszyniści zginęli, w sumie było po dwóch maszynistów w każdym pociągu...
Pociągi jechały po jednym torze bo remont, pociągi jechały po jednym torze nie wiadomo dlaczego, wczoraj wieczorem w ogóle informacja tylko o jednym pociągu, którego lokomotywa wraz z dwoma wagonami wyskoczyła z szyn...
Pociąg z Przemyśla do Warszawy jechał prawidłowo, Interregio z Warszawy do Krakowa zjechał na niewłaściwy tor...
Wśród pasażerów byli kibice piłkarscy, nie, wśród pasażerów byli ludzie z Klubu "Gazety Polskiej", sami Polacy, nie, zginął jeden Amerykanin...
Jednym słowem gęsta mgła medialna...
Podobno zgodnie z przepisami kolejowymi maszynista pociągu Interregio zjeżdżając na przeciwny tor powinien włączyć specjalne światła przednie - a mianowicie zamiast górnego białego powinno się palić czerwone. Podobno nie zrobił tego. Podobno zaginął i nie można go znaleźć. Może ciało się znajdzie, może uciekł z miejsca katastrofy i gnębiony wyrzutami sumienia popełnił samobójstwo...
Mam niestety pewne obawy co do rzeczywistych przyczyn katastrofy. Brakującym elementem tej koszmarnej układanki jest zaginiony maszynista z pociągu który jechał z Warszawy, bo pozostali trzej już nie żyją, chociaż dwóch miało przeżyć.
Niemniej bez względu na to czego się jeszcze dowiemy, brakuje na razie odpowiedzi na pytania kto jechał pociągiem i kto zginął w katastrofie...
Pytań jest więcej, aż boję się pytać bo może to świadczyć o znieczulicy albo co gorsza o manii prześladowczej...
W piątek wieczornym pociągiem ludzie wracają do Krakowa, do domów, po całym tygodniu pracy w Warszawie...
W piątek zakończyła się kolejna sesja Sejmu...
Strach się pytać...
I jeszcze jedno, czy ta katastrofa nie będzie miną na której wyleci rząd Tuska by zrobić miejsce Schetynie? Taką samą jak zamachy w Madrycie?
Świeć Panie nad duszami tych, którzy zginęli w tej katastrofie i daj pociechę ich rodzinom. Amen...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3116 odsłon
Komentarze
Autor
5 Marca, 2012 - 09:28
Słuszne uwagi - ja szukałem listy z nazwiskami (boję się o znajomych), ale na razie nikt nie publikuje. A można by chociaż same nazwiska.
Wykształciuch
Wykształciuch
Re: Obawiam się logiki faktów katastrofy pod Szczekocinami...
6 Marca, 2012 - 00:20
gdzie są Hypki i Gruszczyk?
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Obserwator nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Czytałem dziś o młodej dziewczynie, której urwało nogi.6 Marca, 2012 - 02:10
Czytałem dziś o młodej dziewczynie, której urwało nogi pod kolanami. Prosiła o zatelefonowanie do męża, mówiła o małej córeczce, tak mi jej strasznie żal...
Każdy z nas mógł siedzieć na jej miejscu w tym pociągu, a w dodatku możemy mieć pewność, że jak zgasną światła kamer to Państwo o niej zapomni, a konkretnie urzędnicy.
Może jakąś zrzutkę do Caritasu dla niej i dla innych? Przecież na ZUSy-SRUSy czy NFZ nie ma co liczyć... Czasu się nie cofnie, ale może jakoś rozjaśnić przyszłość...
Każdy z nas mógł siedzieć na miejscu tych, którzy nie przeżyli, każdy mógł jechać tym pociągiem...
Ale jechała akurat ona i przeżyła. Ale bez nóg... Młoda dziewczyna...
Obserwator