Zawiecha Radka i restart Hillary

Obrazek użytkownika Mieszczuch7
Blog

Co się stało? Zaspali czy zgłupieli i nie mogą się ogarnąć? Nie ma żadnego listu gratulacyjnego wystosowanego przez Tuska do jego przyjaciela Putina, w związku ze zwycięstwem w wyborach? Żadnego serdecznego pazdrawliaju? Z drugiej strony, trzeba przyznać, że połajanek też nie ma i żaden Sikorski głosu nie podnosi jak niedawno na Łukaszenkę, że wybory fałszowane, że opozycja dławiona, setki ludzi milicja wyłapała z demonstracji i zamknęła do więzień... Nasz minister spraw zagranicznych nabrał teraz nagle wody w usta!

Tymczasem "poważne zaniepokojenie" wyrażają USA (Reuters). Sekretarz Stanu, Hillary Clinton zakomunikowała, że Rosjanie zasługują na pełne śledztwo w sprawie wyborczych oszustw i manipulacji. Rzecznik Białego Domu na ostatnim briefingu wyraził "poważne zatroskanie wobec tych ... wyborów". Tysiące ludzi manifestowało na ulicach Moskwy przeciw wynikowi wyborów, który też podważali zachodni obserwatorzy. Mnożą się opisy "dokładania" głosów do urn, oszustw przy liczeniu głosów, utrudniania pracy obserwatorom i dziennikarzom itd., itp. Widać, że w obliczu tak słabego, chociaż mocno "podrychtowanego", wyniku Putina, Ameryka się przebudziła i kończy z narracją ocieplania stosunków, zacieśniania więzów z Moskwą i tzw. resetu. Koniec zawieszenia, mamy nowy restart! Na chłodno.

Brak głosów