Przeciwko telewizjom komercyjnym
Na wstępie chciałbym postawić proste i oczywiste założenie.
Najważniejsza w cywilizacji Zachodu jest prawda, a dowodzi tego rozwój nauki i bazujący na niej rozwój technologii. Wszelkie instytucjonalne próby ograniczenia prawdy kończyły się katastrofami. Ludzie wprawdzie kłamią, ale nie ma człowieka, który lubi być okłamywany czy wprowadzany w błąd. Okazuje się zatem, że w relacjach społecznych, z postulatu prawdy wynika zaufanie jako podstawa życia społecznego i rozwoju. Z tego założenia wynikają określone konsekwencje, m.in. jeśli chodzi o system informacji.
Czy istnieje jakikolwiek dobry powód przemawiający za istnieniem telewizji komercyjnej ? Takiego nie znajduję, znajduję natomiast wiele powodów przemawiających na niekorzyść takich telewizji. Czy jest jakaś korzyść, poza korzyścią właściciela, z istnienia telewizji Polsat ? Przecież to żenada. Nie przyjmuję tłumaczenia, że ktoś chce sobie założyć telewizję, więc ma automatycznie swobodę działania w tym zakresie. Chciejstwo nie jest żadnym argumentem. Wolnoć Tomku w swoim domku, ale nie poza nim.
Jeśli chodzi o inne rodzaje mediów nie widzę przeciwskazań dla mediów prywatnych, ale złożoność problemu telewizji wyklucza moim zdaniem mozliwość istnienia jeśli nie telewizji prywatnej, to z pewnością komercyjnej. Sprzedaż odbywa się w sklepach i nie ma logicznego uzasadnienia do poszerzania i dublowania pewnych funkcji komercyjnych w przestrzeni publicznej. Przestrzeń publiczna jest przestrzenią zarezerwowaną dla funkcji publicznych, a nie prywatnej działalności handlowej. Tu jest szlaban.
Oczywiście jeżeli ktoś potrzebuje dodatkowego uzasadnienia, to należy tu, po pierwsze, wskazać na szkodliwe aspekty działania systemu konsumpcjonistycznego powodującego masowe ogłupienie i infantylizację oraz wspierającego fałszywą ideę nieograniczonego wzrostu, a po drugie, na specyfikę obrazu telewizyjnego i jego recepcji przez widza. Efekty działania tego typu przedsięwzięć są zabójcze dla cywilizacji.
Informacja to nie gwoździe czy wiertarki. Gwoździe lub wiertarki mozna produkować w rozmaitych wariantach i odmianach. W przypadku informacji mamy tylko dwa warianty – prawda albo kłamstwo. Stąd taki powszechny wysyp fakenewsów, który w nieodległej przyszłości może doprowadzić do nieobliczalnych skutków. Specyfika branży telewizyjnej wymaga więc specyficznego, odmiennego traktowania.
Media telewizyjne są całkowicie podatne na manipulację. Bo o ile prasa jest medium trwałym i można zajrzeć do gazety ponownie, to telewizja opiera się na ulotnym obrazie, a obraz do tego automatycznie jest odbierany przez umysł jako prawdziwy, szczególnie gdy mamy do czynienia z całą sekwencją obrazów, wykluczającą mozliwość racjonalnej analizy, a to stwarza olbrzymie pole do manipulacji. Można dopuścić telewizje tylko pod warunkiem, że są poddane reżimowi surowej kontroli co do zakresu proponowanej oferty.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1262 odsłony
Komentarze
@Zetjot
22 Czerwca, 2017 - 13:53
Zakończyłeś swój artykuł konkluzją, cyt. "Można dopuścić telewizje tylko pod warunkiem, że są poddane reżimowi surowej kontroli co do zakresu proponowanej oferty". Owszem, kontrola, ale... co dalej? Sama kontrola będzie tylko półśrodkiem w osiągnięciu pozytywnego dla społeczeństwa celu. Nawet jeśli raport z negatywnymi wynikami kontroli trafi do KRRiT, to nie masz żadnej pewności, że ta Rada odwróci bieg historii w kontrolowanej stacji.
Moim skromnym zdaniem konieczna jest radykalna zmiana prawa prasowego (medialnego) na bardzo restrykcyjne w stosunku do mediów prasowych i elektronicznych, które dopuszczają się szerzenia kłamstw i stosowania manipulacji faktami - tym samym ogłupiając społeczeństwo. Tylko nałożenie bardzo wysokich grzywien na stacje łamiące tak znowelizowane prawo może być skuteczne, jeśli właścicielom tych stacji zaglądnie w oczy widmo totalnego bankructwa. Ale to nie wszystko. Uważam, że "redachtory-kłamczuchy", którzy w sposób świadomy podają nieprawdę, manipulują faktami - powinni odpowiadać przed sądami i otrzymać wyrok skazujący na bezwzględne pozbawienie wolności.
Pozdrawiam,
Satyr
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Jest rzeczą oczywistą, że
22 Czerwca, 2017 - 17:40
Jest rzeczą oczywistą, że najpierw jest kontrola, a nastepnie, po stwierdzeniu naruszenia regulaminu - kara.