Tatiana Anodina dyktuje dalszy dyskurs nie tylko medialny o winie pilotów Tu154! A marszałek ma temat na kolejną fraszkę!

Czyli! "Samolot ma to do siebie, że nie tylko się wznosi do góry, ale też czasem spada!"
Chyba już nikt nie może mieć wątpliwości, że to Tania Anodina już ustaliła przyczyną katastrofy-błąd polskiej załogi Tu 154!
Po stronie rosyjskiej było "wsio w pariadkie"!
Samolot wyremontowany w samarze sprawny. Praca wieży kontrolnej lotniska w Smoleńsku bez zarzutu; urząsdzenia naprowadzające sprawne, ostrzeżenie trudnopogodowe było, płyta lotniska gotowa do przyjęcia samolotu!
Tak więc wina ewidentna po stronie polskich pilotów wydaje się tak oczywista, że chyba nawet nie trzeba się trudzić dalej!
I ta obecność osób trzecich w kokpicie na 20 minut przed tragedią!
Po odczytaniu, przeanalizowaniu głosów polski rzeczoznawca Edmund Klich uważa, że nie mogło to mieć żadnego wpływu na decyzje załogi!
Anodina Tania! jest innego zdania1
Dlatego nie tylko na pytanie dziennikarza skierowane do E. Klicha odpowiedziała pierwsza, ale tez zasugerowała wszystkim, że to ona zna lepiej język polski! stąd nie wyklucza, że te rozmowy mogły być kluczowe dla zderzenia samolotu z ziemią!!!!
Komisja MAK miała już w przeszłości wielkie "zasługi" szczególnie dla zbadania przyczyny między innymi katastrofy i śmierci Jurija Gagarina!, kiedy to czas był dla niej wartością względną. Z 4-5 sekund zrobiło się 20-30 sekund!!!! co posłużyło jej do wyciągnięcia całkiem odmiennych wniosków!
Ale wszak to drobiazg dla tak wielkiego organizmu jak WNP!

Dzisiejsza konferencja w Moskwie to moim zdaniem kolejny wielki gest rządu Putina dla Donalda Tuska oraz dla Gazety wyborczej, tvn i nie tylko!
To wręcz dar niebios w te deszczowo-powodziowe dni!
To jakże korzystna przesłanka do dalszego kamuflowania zaniedbań tak rządu Tuska w przygotowaniu do wizyty śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu jak także totalnego bardaku-burdelu na lotnisku w Smoleńsku!
Polska opinia publiczna znów dostanie papkę zhomogenizowanych półprawd-krętactw zaciemniających faktyczne przyczyny tragedii pod Smoleńskiem.
To kolejna faza rosyjskiej dezinformacji jakże miłej rządowi Tuska!, jakże przydatnej także w trwającej kampanii wyborczej!
Ta kolejna odsłona wersji przyczyn i przebiegu katastrofy posłuży nadwornym mediom do dalszych spekulacji bądż wręcz oskarżeń nie tylko polskich pilotów o spowodowanie katstrofy1
Ale to wszystko jeszcze przed nami!
Jeszcze wiele przed nami!
Wersja Anodiny Tatiany zapewne znów zapłodni artystyczny umysł marszałka Bronisława do kolejnej ekspresyjnej fraszki w stylu:
" Jacy piloci! taka katastrofa"
"Samolot ma to do siebie, że nie tylko się wznosi do góry, ale też czasem spada!"
Az strach się bać jak występ Tatiany Anodiny rozpali zdolności analityczne polityków PO i prosalonowych żurnalistów!

pzdr