A.Michnik niczym Joe Alex! strzelił pierwszy! Sygnałówka!? Mordercy zazwyczaj przychodzą na pogrzeb ofiar!?

Adam Michnik i jego antypolska konfrateria postanowili dobić śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego!, jeszcze bardziej zdziesiątkować te jego szczątki rozrzucone po smoleńskim lesie a zebrane w trumnie!
Jego gazeta wystrzeliła kolejną już sygnałówkę.
Antywawel nie wypalił.
Ale gadzinówka jest pracowita!, nie traci czasu!
Salon nie traci też nadziei, więc podrzucają kolejną wersję zohydzenia w oczach Polaków śp Lecha Kaczyńskiego!
Tym razem sięgnęli po taki "argument" przed którym nawet żyjącemu trudno byłoby się obronić, a cóż dopiero niemiłosiernie zdziesiątkowanym szczątkom tragicznie zmarłego polskiego prezydenta.
Martwy prezydent jest doskonałym celem!
Gazeta Michnika przez lat 20 opanowała do perfekcji bolszewickie metody prania mózgów i niszczenia ludzi im niewygodnych!
Jej naczelny nie tylko przejął dorobek carskiej ochrany!, lecz co więcej twórczo ją wzbogacił!
Przy "rewelacjach" łżegazety o rzekomej ingerencji prezydenta w decyzje pilotów o lądowaniu w Smoleńsku TU 156 te żarciki niemieckiego satyryka o katastrofie wydają się li tylko mało delikatnymi niestosownościami!
Ale to jedynie kontynuacja zachowań wedle " agorowej normy ", to taki odpowiednik złowieszczego, ordynarnego babilońskiego ISO- Salon 2010, certyfikatu identyfikującego różowo-czerwony nikczemny salon!
Łzecyngle Michnika czynią to co najbardziej lubią, łżą!
Twarze ich plugawe i język plugawy!

Michnik i salon wysłali rządowi Tuska przed pierwszą konferencją n/t katastrofy wyrażną ...SYGNAŁOWKĘ!
Przyczyną katastrofy był sam prezydent!
Po cóż więc żmudne i kosztowne badanie, dochodzenie prawdy!
Gazeta Michnika, salon już obwieścił tę prawdę!
Czas więc na pojednanie z Putinem!
Czas na totalne opluskwienie Lecha Kaczyńskiego!

Pamiętam ze starych, klasycznych kryminałów, że morderca zawsze lub prawie zawsze przychodzi na pogrzeb swej ofiary!
Ofiar mamy 96; w tym prezydent Polski z małżonką, marszałkowie parlamentu, generalicja, ministrowie, parlamentarzyści, ochrona, piloci i inne osoby!

Skala strat dla Polski wprost niewyobrażalna!
A tu niemal cisza!
Po tragicznej śmierci każdego żołnierza w Iraku czy Afganistanie
oficjele rządowi i dziennikarze wypowiadali się, komentowali tamte zdarzenia!
A po 10 kwietnia!?
Przedziwna cisza!
Nawet hałaśliwi i dociekliwi dziennikarze zamilkli!
Mogę zrozumieć ten szok! zaraz po!
Przeżyliśmy go wszyscy!, znaczy wszyscy normalni Polacy!
Najdziwniejsze jest jednak to, jak zawsze podejrzliwi dziennikarze śledczy dosłownie nagle zatracili ten naturalny dla mnich instynkt!
Dlaczego!?
Otóż to!
Dlaczego?

Gdyby nie blogerzy, byłaby chyba zupełna cisza!
Wczoraj salonowcy zaproszeni przez Żakowskiego do tvp info wprost mieli pretensje, że blogosfera...szaleje!, tak ze strachem w oczach Ostrowski i Kuczyński mówili dlaczego nikt nie jest w stanie powstrzymać tych opinii o zamachu, o spisku itp! gdzie cenzura?!
Jakaś Marody, podobno nawet prof., kpiła sobie z ostatniego wiersza J.M.Rymkiewicza!

Ilu morderców i "morderców", tych " zza biurka" i tych co to katowali, mordowali Prezydenta przez ostatnie pięć lat ohydnym,
nienawistnym słowem przyszło na płytę lotniska, a potem na pogrzeb tych z 96 ?!
Ilu z nich z wielką ulgą patrzyła szczególnie na niektóre z tych trumien!?
Pytania ostre!, drastyczne!
Wiem!, lecz mam prawo je stawiać, gdyż tak wiele widziałem i słyszałem!
I swoje wiem!
pzdr