A na to Parys! Ojcze! Cóż za dziwne słowa przechodzą przez zagrodę Twych zębów!
To pierwsze zdanie,to początek nowej wersji Iliady, którą wkrótce napiszę!
Ale muszę przerwać bo zza zagrody tuskowych zębów co rusz wydobywają się słowa, które nijak mi nie pasują do tych , które winien wypowiadać premier naszego kraju!
Wypoczęty w Dolomitach, zrelaksowany w Davos mógłby coś bardziej sensownego...