Peerel walczy czyli...
... ile jest peerelu w postpeerelu.
Czy wiedzą Państwo jak tresują w szkole wasze dzieci, na przykład ucząc je właściwego stosunku do patriotyzmu ?
Oto czego się dowiedziałem od znajomego uczestnika patriotycznych manifestacji w czasie wczorajszej wyprawy do Warszawy. Jest taka szkoła w okolicy trójmiejskiej, w której pewna uczennica, która wraz z rodzicem uczestniczyła w manifestacjach patriotycznych i chwaliła się tym w klasie, zetknęła się z takim oto praktycznym stosunkiem do patriotyzmu. Któregoś dnia woźna przekazała jej wiadomość, że pani dyrektor chce się z nią widzieć. Po przybyciu do gabinetu pani dyrektor, w którym była obecna także pani pedagog, pani dyrektor dała jej wyraźnie do zrozumienia, że taka dobra uczennica, jeżeli zależy jej na nauce i dostaniu do szkoły wyższego stopnia i dalej, powinna bardziej dbać o wykazywanie właściwej postawy.
Właściwego rozumienia patriotyzmu, zdaniem pani dyrektor, miał dzieci uczyć zaproszony do szkoły, zgadnijcie Państwo, kto. Jarosław Wałęsa.
A mnie to specjalnie nie dziwi, ponieważ, z własnego doświadczenia, wiem, ile jest peerelu w postpeerelu. A jeśli ktoś nie wie to właśnie chciałbym mu uświadomić. Gdy w ogólniaku, w czasach Gomułki, nieco podrasowałem szkolną gazetkę ku czci wodzów rewolucji i jeden z kolegów mnie zakapował, znany działacz OPZZ z lat ostatnich, zawieszono mnie na parę tygodni i ciągano tu i tam na przesłuchania. A więc nic nowego.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 860 odsłon
Komentarze
Jest dokladnie jak za PRL jedynie sluszna PObolszewicka partia
12 Kwietnia, 2013 - 16:28
zeby dostac prace trzeba POpierac jedynie slusznego Rudego Oberszwanca Firrera.
W kregu znajomych, a nawet rodziny trzeba ukrywac swoje poglady,a prawda i prawdziwa historja sa w drugim obiegu.
I nasze dzieci w domu uczymy patryjotyzmu, polskiej kultury,czci dla bohaterow co wlaczyli to z kacapskim to ze szwabskim okupantem,przekazujemy nasz niezklamana przez zydowskie media historje.
ciąg dalszy poniewierania przez "pedagogów" polskości
12 Kwietnia, 2013 - 17:07
Niestety, ale komentarz muszę zakodować, bo inny nie przychodzi mi do głowy. Przecież to jest skurw...ń...o.
no to mogę wam ludzie...
12 Kwietnia, 2013 - 17:39
... z ręką na sercu rzec, że to jest o wiele gorzej, niż w wielu okresach nieco późniejszego PRL'u!
Przykład? Kiedy w grudniu, czy może już styczniu, 1970 brałem w Elblągu czynny udział w ówczesnych "wydarzeniach" i w szkole polemizowałem na ten temat z nauczycielami, którzy oczywiście (jedni z większym, inni z mniejszym przekonaniem) głosili oficjalną wersję, to, mimo krzywych spojrzeń i przekąsu w niektórych ich wypowiedziach, żadna krzywda mi się nie stała. A była to klasa maturalna.
Fakt, że oni nie byli wtedy całkiem pewni, jak to się skończy, a po krótkim czasie skończyło się tak, że to niby ja miałem rację. Jednak jeśli porównamy - obrzydliwą i z natury tępiącą wolność PRL - z tym obecnym naszym szczęściem pod flagą realnego liberalizmu (czy jak ten syf nazwać), to sprawa nie wygląda za pięknie!
Mówię wam ludzie: TARGOWICA PRZY TEJ (Z PRZEPROSZENIEM KURW) BANDZIE TO BYŁA POLITYCZNA MĄDROŚĆ I PATRIOTYZM!
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Re: Peerel walczy czyli...
12 Kwietnia, 2013 - 18:13
Jest to skutek, generalnie mówiąc, dość specyficznego podejścia do kwestii prawdy i wychowania w prawdzie, a zaczyna to się w domu i rodzinie od tolerancji dla lenistwa i badziewia. M.in. duża tu wina Kościoła, w tym episkopatu, który powinien grzmieć a tymczasem dał się zrdukować do potakiwania władzy. Po śmierci JPII zabrakło autorytetu, a kapłani przemienili się w salonowe pieski i dali sobie narzucić liberalną narrację, co tylko zwiększyło agresywność antyklerykałów z RP.
znów strzępiłam sobie język tłumacząc mułowatej znajomej - po co
12 Kwietnia, 2013 - 18:35
...po co chodzę na Krakowskie.
Mniej więcej na taką nutę:
ja - wynoszą ci z domu meble, zastawę, biżuterię, obrazy, przy okazji molestując dzieci - a ty siedzisz i gapisz się w TV.
ona - eeeee...
ja - tak się teraz dzieje w Polsce, likwidują wszystko,
co się da, kradną, niszczą na potęgę
ona - to te pisiory
ja - tak? od kiedy? (tu straciłam zdolność opanowania nerwów)
koniec
Lecz nie przestanę strzępić języka.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Markowa - ciąg dalszy tego dialogu z moim udziałem, hehehe
13 Kwietnia, 2013 - 12:35
ona: - to te pisiory!
ja: - podaj przykład, że - jak ich nazwałaś - pisiory rozkradaja Polskę.
ona: - eeee,... no,... oni wszyscy kradną.
ja: - jak wszyscy, to wszyscy. I ty też!
ona: - no... co ty! - ja nikomu nic nie ukradłam.
ja: - ach tak?! - to skąd wiesz, że pisiory okradaja Polskę? Podaj chociażby jeden, jedyny przyład afery z udziałem pisiorów.
ona: - nie pamiętam.
ja: - nie możesz pamiętać czegoś, co sie nie zdarzyło. To teraz ci wyliczę afery z udziałem platformersów (i tu wyliczam, a jest ich sporo).
ona: - eee... tam, to nie oni.
ja: - a kto? - krasnoludki? Kobieto! przejrzyj na oczy! Wyłacz TVN, a włącz rozum!!!
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)
Re: Peerel walczy czyli...
12 Kwietnia, 2013 - 18:39
Całkiem jak w szkole Łukaszka.