Dość żartów!

 że nie ma takiego, który chciałby porwać ten Naród do czynu, bo kunktatorstwo jest tak silne, że ów "przywódca" po prostu bałby się w przypadku porażki oskarżenia o mowę nienawiści czy nawoływania do buntu. To mogłoby kosztować nawet pobyt w więzieniu, a to zbyt duża cena. Lepiej jest tak sobie po trochu protestować, nie przekraczać granicy wyznaczonej przez mainstream, udawać zagorzałego opozycjonistę, ale bez ryzyka. Tymczasem no risk - no fun! A parafrazując: "no risk - no freedom". Pozdrawiam serdecznie.

Co tymczasem, serwuje mi mój ulubiony PIS? Żenadę! Kto wystawił chłoptasia ze słoikiem z pluskwą, która na naszych oczach zmienia się w karalucha z Brazylii? Kto na to pozwolił?!!!
-------------------------------------------------
O czym Ty piszesz człowieku?! Jaki PiS? Toż to członek SP!
Czy to był chłoptaś? Potraktowałeś młodego człowieka, człowieka który KONKRETNYMI zarzutami rozjeżdżał pizdrygałka w roli ministra(sic!) z PO, jak poseł (niestety nadal) Niesiołowski. Czy każdy człowiek (poseł) musi posiadać wiedzę na wszystkie tematy? Założę się o cokolwiek, że byłbym, w stanie Tego kapusia Niesioła rozłożyć na łopatki w swojej branży. Ty zapewne mnie w swojej i tak dalej. Pluskwa, karakon czy karaluch...jakie to ma znaczenie gdy mówimy o czystości. Czy robi Tobie różnicę czyja kupa leży na chodniku? Czy czyjakolwiek kupa powinna tam leżeć? I na koniec: do kogo skierowałeś pytanie KTO NA TO POZWOLIŁ? Czy aby nie do Kaczyńskiego? Uderz się w piersi - ta notka Ci nie wyszła.

Młode karaczana(karalucha) brazylijskiego jest prawie nie do odróżnienia od pluskwy.

cui bono

Oczywiście, że opozycja potrzebuje ludzi czynu, ale nie można narażać jedynego wodza na represję. Zawsze obok, powinna być niezależna organizacja wspierająca czynem, a to już zależy od nas? Jak zawsze, jest wielu prowokatorów, którzy wzywają JK do czynu, czasami daje się wciągać i dostaje baty. Nie wolno nam na to pozwolić, JK musi czekać cały i zdrowy, aż przyjdzie mu zmierzyć się z tą bandą zaprzańców, ale to my, ludzie bez twarzy, tzw. masa, społeczeństwo, rzesze bezimiennych ludzi na ulicach, musimy wszystko przygotować, za każdą cenę? Społeczeństwo, zdecydowane na wszystko, protestujące na ulicach, to jest siła, której boi się każdy dyktator, niezależnie kto za nim stoi, bo ta masa może dokonać czynów bohaterskich? Ale po każdym zwycięstwie potrzebni, są przywódcy i zaplecze, które będzie zdolne realizować zmiany? Nie możemy pozwolić, by po zwycięstwie, było tak jak w 89r. że inicjatywę przejęli, zakamuflowani śmiertelni wrogowie?

obecnego systemu z wszelkimi jego odnogami.Jak powiedział Cejrowski "...wszyscy won,won...".Przeprowadzenie tego w sposób pokojowy to przekonanie większości o słuszności w/w idei,tak by głosowano na uczciwych ludzi i to pod warunkiem,że wybory będą na naszych serwerach.Druga możliwość wykracza poza demokratyczne standardy i lepiej,aby się nigdy nie musiała spełniać.

Myślę, że się doczekasz i TY i ja i wszyscy Polacy, którym dobro Polski leży na sercu.
A problem o którym piszesz z tym młodym posłem... W krajach o utrwalonej demokracji, takie rozłamy w partiach jakie mają miejsce u nas, są rzadkością. To śmierć polityczna. Żadne SP nie miała by racji bytu. To jest okłamanie wyborców, głosowali na posła z ramienia PiS, a on okazuje się za jakiś czas posłem nowej partyjki, kanapowej,kogo on reprezentuje?
Inna sprawa drwią z niego Tuski, Nowaki, Sikorski. Na sali sejmowej są ludzie, których tam nigdy nie powinno być.
Jaki kraj (oprócz demoludów) ma osobę rządzącą krajem, której dziadek był najeźdzcą na ten kraj? Jaki kraj ma połowę posłów byłych i obecnych agentów, TW, działaczy jednego z najbardziej ludobójczych systemów.
Mamy dzięki doradcom Solidarności to co mamy. Mamy dzięki Wałęsie bandę WSIoków, którzy dalej rządzą Polską i dyrygują niby posłami, a tym samym niby rządem.
Mamy jakieś chore ciekawostki typu Europa+. Co to jest w ogóle. Co Kwaśniewski i ten od całowania lotnisk mają jeszcze do powiedzenia Polakom. I na dodatek Palikot. Dlaczego nikt im się nie dobiera do "kupra" a jest za co przecież.
Dlaczego Tusk jeszcze rządzi, już dawno powinien być na ławie oskarżonych. Czyż nie?
Za gospodarkę, za służbę zdrowia, za smoleńsk - za rozłożenie obronności kraju, za to że panoszą się u nas wszystkie wywiady świata oprócz naszego, za OFE, za ZUS, za bezrobotnych, za emigrację, no za wszystko, za co się nie weźmie może stanąć przed TS. Ale on przecież nic nie wie.
Czyż nie?
Ale w Twoim wpisie widzę jedno, to co jest także we mnie, oburzenie narasta. I ono pęknie jak wrzód, dla Tuska to będzie "zapalenie otrzewnej", a z tego nie zawsze się wychodzi obronną ręką.

Pozdrawiam(10)
Polak2013

Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!