Dr Eugeniusz Wróbel zaginął w piątek po południu
Tego samego dnia, 15 października 2010 roku, córka Maria Wilgus zgłosiła zaginięcie swego ojca. Miał on wyjść przed furtkę domu w pantoflach domowych i w polarze, nie zabrał żadnych rzeczy ze sobą. Mógł być wywołany przez listonosza lub kuriera - twierdziła córka. Rodzina zaapelowała o pomoc w odnalezieniu dr. Eugeniusza Wróbla.
W sobotę trwały dalsze poszukiwania, a wieczorem pojawiła się pierwsza informacja o zatrzymaniu Grzegorza W. - syna Eugeniusza Wróbla. Nazajutrz Grzegorz W. przyznał, iż jest sprawcą zabójstwa. Śledczy ustalili, że do zbrodni doszło w domu ofiary. Następnie zwłoki zostały przewiezione nad Zalew Rybnicki i tam, poćwiartowane piłą łańcuchową, wrzucone do wody. Motywem zbrodni miały być nieporozumienia na tle finansowym.
Grzegorz W. trafił do aresztu. Wszystko odbyło się sprawnie i szybko. Nawet za szybko, bo wiele tu było niejasności, które prowokowały do zadawania pytań i wyrażania wątpliwości:
--- Czy doktor wyszedł przed furtkę? Czy mógł więc zostać zamordowany we własnym domu?
--- Czy Grzegorz W., informatyk, samodzielny finansowo mógł z powodu pieniędzy zabić nożem swego ojca i następnie poćwiartować zwłoki?
--- Czy odnaleziono piłę łańcuchową, którą pocięto ciało?
Poszukiwania kawałków zwłok w zalewie trwały kilkanaście dni. Fragmenty ciała znajdowano co pewien czas, także po uroczystym pogrzebie, który odbył się 16 listopada 2010r. w Rybniku. Grzegorz W. przebywał wtedy w areszcie. Obecnie jest pacjentem w zakładzie psychiatrycznym w Toszku koło Gliwic.
Dr Eugeniusz Wróbel wykładał na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Był jednym z najlepszych specjalistów z zakresu komputerowych systemów sterowania lotem samolotów. Wiceminister transportu w latach 2005 - 2007 był osobą zaangażowaną w sprawy badania katastrofy smoleńskiej. Pomagał swemu byłemu szefowi, posłowi PiS Jerzemu Polaczkowi w formułowaniu interpelacji poselskich dotyczących narodowej tragedii. W prywatnych rozmowach poddawał w wątpliwość, że wrak na Siewiernym to jest Tu-154 o numerze bocznym 101. Dr E. Wróbel był jednym z nielicznych ekspertów, którzy byli w stanie poddać merytorycznej ocenie raport moskiewskiego MAK.
Autor kilku książek i wielu artykułów fachowych był człowiekiem bardzo aktywnym w swym zawodzie. Pełnił też różne funkcje w administracji. Na stronie internetowej www.eugeniuszwrobel.pl, założonej po jego niespodziewanej śmierci, widzimy go we wspomnieniach znających go osób jako tego, który dbał szczególnie o swych bliskich. "Przeżyliśmy wiele lat w szczęśliwej, kochającej się rodzinie. Za to chcemy Tacie podziękować" - piszą córki. "Był bardzo wrażliwy i czuły dla swoich dzieci" - wspominają znajomi, do których przyjeżdżali kiedyś "Eugeniusz Wróbel wraz z żoną Lidią i dziećmi: Marysią, Małgosią i Grzesiem".
Dr Eugeniusz Wróbel jest jedną z wielu osób, które zginęły w ostatnim czasie w dziwnych i tajemniczych okolicznościach.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI !
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 23500 odsłon
Komentarze
Drażliwy temat ???
3 Czerwca, 2012 - 12:36
DEDAL
Zapewne odstrasz od komentarzy ta piła łańcuchowa , a i nie widać jakis społecznych konkluzji w tym mordzie .....
A o to właśnie zleceniodawcom chodziło , bo tak naprawdę w tej osoby ocenie była prawda o Smoleńsku ....
Proszę poszukać co Dr, Wróbel powiedział o tej "katastrofie " , ale do tego nijak ale wracać będziemy i ostatecznie wrócimy .....
Jeśli to czym winny być wykonywane kary..????
Dyszka za przypomnienie...Pozdrawiam
"Pamięć o morderstwie , skazuje jego sprawcę na karę"
DEDAL
@DEDAL - Ta piła łańcuchowa może odstraszyć.
3 Czerwca, 2012 - 13:03
Przeczytałem wczoraj sporo komentarzy sprzed półtora roku. Jeden wpis zapamiętam. Piła łańcuchowa była 'informacją' nie dla lemingów, lecz dla zbuntowanej prawej strony.
Pozdrawiam także.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Wróbla jako rzekomy slad w tragedii
3 Czerwca, 2012 - 14:04
wciskali juz zasłużeni agenci sieciowi syfon i horse wiele miesiecy temu:
http://cogito.salon24.pl/336343,samobojstwa-doskonale
Bardzo, ale to bardzo im zależało by zajmowac się kwestiami nie mającymi żadnego udowodnionego zwiazku z tragedia smoleńską.
Pan Zygmunt z powodzeniem odgrywa rolę uzytecznego idioty.
Niech pan Zygmunt jeszcze lepiej sie postara - w nadchodzacym tygodniu raport doktora Szuladzińskiego.
Bedziecie miec towarzysze plus użyteczni idioci spory problem. I razem z jawna agentura będziecie jodłować: jakie tam wybuchy, jaki tam rozpad !
To będzie raport doktora którego na blogu "poczciwego" Zygmunta mozna od nazywac "wielkim Szu".
Polecam wątek Aleksandra Ściosa gdzie poczciwy Horse wkrecał wszystkich na "Wróbla".
Re: Wróbla jako rzekomy slad w tragedii
3 Czerwca, 2012 - 14:10
Jest oczywiste, że pan Białas podejmuje temat tej tragedii, bo to na chwilę odciąga uwagę od jego skompromitowanych poglądów dot. teoryjki FYM-a. Dziwię się jedynie, że nie jest to oczywiste dla niepopranych adminów, którzy polecają tekst kolportera kłamstw...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
pan Białas zapowiedział swój kolejny poczciwy wątek
3 Czerwca, 2012 - 15:23
ów traktował będzie o przywróceniu czci prawej ręki Fyma, niejakiej Mariolii.
Internautka Mariolla w okolicach jesieni 2010 poczeła pisac iz "Antoniemu Macierewiczowi NIGDY (podkreślenie moje) nie wierzyła"
Czyli panna nie wierzyła AM tak gdy zakładał KOR, tak gdy Macierewicz ujawniał agenture w 1992, czy rozwiązywał rosyjskie WSI.
Całkiem rozbawiło mnie gdy "drogi FYM' zabanował mnie na swym blogu natychmiast gdy przypomniałem twierdzenia jego muzy.
To drobiazg bo potem zostali zabanowani Kazimierz Nowaczyk czy Marek Dabrowski - ale przypomnienie skąd MMarioli wyraqstaja nogi okazało sie okolicznością bardzo niepożądaną.
"Blogerskie śledztwo" - istaniał kiedyś taki termin którym zachłysnął sie "drogi Fym" - wyrosło z pozycji mmariolciowych.
Wierzyć Macierewiczowi?
Skoro są "ekspertyzy" jakiegoś Dziecioła z Lotu Ptaka, rzadko trzeźwej MMariloli, jakis rosyjskich internautów którzy co i raz cos podsuwają - zasmuceni wyraźnie tym że Macierewicz jest w Polsze postrzegany jak ktoś, itd, itp.
jeszcze raz polecam zalinkowany wyżej wątek Aleksandra Sciosa. Poczciwy jak Białas internauta "Horse" wychodził ze skóry by przekiereowac nasza uwage na smierć nie mająca żadnego zwiazku z tragedia smoleńską.
Tak się próbuje nas wkręcać.
Zdaje się
3 Czerwca, 2012 - 15:13
Zdaje sie, że będzie drugi tasiemiec. Zaraz zjawią się dociekliwi inaczej - z "wątpliwościami" i ćwiartowanymi na poszczególne wpisy pytaniami.
@proxenia - Polubili mnie ostatnio nurni, nurniflowenola,
3 Czerwca, 2012 - 21:36
Marek Dąbrowski czy Mahonia. Szkoda tylko, że nie czytają moich tekstów ze zrozumieniem i przypisują mi nieprawdziwe motywacje.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
@ ZygmuntBiałas
3 Czerwca, 2012 - 21:40
Ja akurat nie o nich myślałam.
pan już swe motywacje
3 Czerwca, 2012 - 21:42
objasnił całkiem rzeczowo przy okazji kompromitującego wpisu iz jest pan otwarty na komplementy.
Pan sie prędzej lękaj tego czy tę autokompromitacje, już nie tyle ktoś zrozumie - co tylko zapamieta.
Prosze o zapowiadany, poczciwy wywiad, z oszalała Mmarilola.
Panie Białas.
Re: @proxenia - Polubili mnie ostatnio nurni, nurniflowenola,
3 Czerwca, 2012 - 21:45
Taaa... Jeszcze utrudniają dyskusję i takie tam. Już Ci pisałem wczoraj: dyskusja polega na odpowiadaniu na pytania. A Ty tego unikasz jak ognia. Także w tym wątku. To co? Masz jakiś dowód świadczący o związku śmierci pana Wróbla ze sprawą smoleńskiego zamachu? No to czekam...
No i muszę Cię rozczarować: nie lubię Cię.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
coś więcej
3 Czerwca, 2012 - 15:44
Wszyscy powołują się na to zdanie:
Może autor coś więcej powiedzieć na ten temat?
Ilu było interlokutorów? Czy jest relacja któregoś z nich?
Niestety cytowane zdanie przypomina mi ograny do znudzenia chwyt "nasz anonimowy informator donosi".
Tym bardziej mi przykro, że źródłem tej informacji wydaje się być ND http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20101019&id=po01.txt
@ma
3 Czerwca, 2012 - 15:51
Cieszę się, że zadałaś to pytanie. Chciałem je postawić zaraz, gdy przeczytałem powyższy tekst, ale mam wrażenie, że działam na autora jak płachta na byka, bo konsekwentnie unika udzielania mi odpowiedzi, więc sobie odpuściłem...
Może Tobie się uda:)
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
@ma
3 Czerwca, 2012 - 15:57
A moze raczej chodziło o to (cytat z ND:
Może to, co mówił w rozmowach prywatnych, brało się z zaskoczenia takim rozczłonkowaniem samolotu. W tym czasie - wydaje mi się - on miał dużo mniej danych niż mamy teraz, a sprawa eksplozji, i to dwóch, w ogóle chyba wtedy jeszcze nie przychodziła nikomu do głowy. Katastrofę rozważało się głównie jako skutek fałszywego podawania kursu i ścieżki. Wtedy samolot wyglądałby rzeczywiście całkiem inaczej.
do siebie
3 Czerwca, 2012 - 16:34
Tzn. całkiem inaczej niż na dostępnych zdjęciach.
ma
3 Czerwca, 2012 - 16:31
Antoni Macierewicz był rok czy 2 lata temu pytany publicznie o okolicznosci smierci pana Wróbla i wówczas wyraźnie zaznaczył iż:
1. Pan Wróbel nigdy nie był osoba która zglaszała zespołowi parlamentarnemu czy jemu samemu jakąkolwiek chęć pomocy eksperckiej.
2. Nie ma żadnych dowodów na to że tragedia rodzinna jest czymś wiecej niz tragedią rodzinną.
3. Posługiwanie się tą rodzinną tragedią słuzy wyłacznie przekierowaniu naszej uwagi.
4 (to już ode mnie) Tak to się robi. Zajmijcie się panem Wróblem a nie ustaleniami które są na stole.
Zaskakujące
3 Czerwca, 2012 - 17:08
narracja jak u ruskich w sprawie Smolenska. Nie ma, nie było, nie będzie a w ogóle to był pijany.
Chyba tylko głupi uwiezy, że dra. Wróbla ot tak zabił jego własny syn.
@BeastieBoy
3 Czerwca, 2012 - 17:20
Jeśli nie zabił syn, tylko "oni", to niekoniecznie zaraz za to, co podobno mówił (podobno, bo są jakieś dowody, że mówił?). Może za same kompetencje i zainteresowanie się?
A skoro FYM jest niby na właściwym tropie, to dlaczego nikt się do niego nie dobrał z piłą (wybacz ponury dowcip)? Przecież namierzyć użytkownika w sieci, w dodatku autora wydanej książki, nie jest trudno.
"Chyba tylko głupi uwiezy"
3 Czerwca, 2012 - 17:34
Chyba tak. Radziecki kosmonaóto.
Brawo, wychwyciles literowke.
3 Czerwca, 2012 - 17:55
A teraz posluchajmy merytorycznych argumentów.
..
3 Czerwca, 2012 - 17:58
Posłuchajcie.
Ilu was tam jest.
Do "bódy".
Póki co to Pan tu wystepujesz w dwóch osobach.
3 Czerwca, 2012 - 18:30
I mimo tego rozdwojenia nadal nie widzę jakichś rzeczowych argumentów przeciwko temu co napisane w notce.
do budy
3 Czerwca, 2012 - 19:04
niegramotny idioto.
To odpowiedź rzeczowa.
@BeastieBoy - Widzi Pan, znalazły się osoby,
3 Czerwca, 2012 - 21:52
które chciałyby mi dyktować, co wolno mi pisać. Wychodzi po moich wywiadach z FYM-em, że nie wolno mi nic.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: @BeastieBoy - Widzi Pan, znalazły się osoby,
3 Czerwca, 2012 - 22:10
Jak chcesz pisać kłamstwa, to Twoja sprawa. Tylko w takiej sytuacji trzeba się liczyć z tym, że takie zachowanie będzie piętnowane i nazywane po imieniu. Jesteś po prostu szkodnikiem, który utrudnia dojście do prawdy o smoleńskim zamachu. No chyba, że potrafisz udowodnić związek śmierci pana Wróbla ze sprawą Smoleńska. A może potrafisz udowodnić udział Universal Avionics w maskirowce? Bo póki co dokumenty tej firmy robią idiotę z FYM-a, a także z Ciebie, który powtarza i broni jego bredni...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Pana Wróbla zabił obłąkany syn.
3 Czerwca, 2012 - 22:44
Gen. Papałę jakiś podrzędny złodziej luksusowych Daewoo a Sekuła popełnił samobójstwo.
Nic się nie stało, same przypadki albo nieszczęśliwe zbiegi okoliczności.
@BeastieBoy - Bardzo dużo tych "przypadków"
3 Czerwca, 2012 - 23:38
i "nieszczęśliwych zbiegów okoliczności".
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: @BeastieBoy - Bardzo dużo tych "przypadków"
4 Czerwca, 2012 - 00:15
No ale to jeszcze nie dowód, że ta śmierć ma coś wspólnego ze Smolenskiem. Jakieś dowody, panie Białas? Bo na razie mamy insynuacje i strzelanie tzw. "fochów"...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
@nurni,
7 Czerwca, 2012 - 22:46
Jest jeszcze sprawa taka że rodzina ofiary "musi jakoś żyć". Nie wierzę że pan Wróbel sam się zabił ani że zrobił to jego syn, ale nie znaczy to również że musiał on być koniecznie niezastąpiony w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy. Uważam że padł ofiarą aktu terrorystycznego - zabito go żeby pokazać - "to może się stać także z wami jeśli będziecie zbyt dociekliwi". W takiej sytuacji sprawcom nie zależy na konkretnej osobie, wybierają ofiarę "najłatwiejszą" - jak terroryści. Wypowiedź Pana Macierewicza odbieram następująco: "dochodzenie przyczyn śmierci Pana Wróbla nie wpłynie na rezultaty dochodzenia w sprawie katastrofy smoleńskiej. Miejmy więc na uwadze jego rodzinę której nie powinno się narażać na dodatkowe cierpienia i ewentualne niebezpieczeństwa".
nie ma żadnych dowodów na to że tragedia rodzinna
7 Czerwca, 2012 - 23:02
była czymś wiecej niż tragedią rodzinna. Tak mówi Antoni Macierewicz.
Ale przyjmijmy roboczo, wyłacznie na kilka sekund, że ma.
Kto bardziej rani zone pana Wróbla która jak piszesz "musi jakos zyć".
Czy przypadkiem nie tacy odważni szczególnie bo anonimowo, którzy mając wyłacznie swe przypuszczenia?
Przestrzeń sieciowa wyznacza takim anonimowym cudakom pole do wszelkich bezczelnych insynuacji.
@ma - Chciałem napisać więcej o tym.
3 Czerwca, 2012 - 21:46
W ostatniej chwili wykreśliłem obszerniejsze informacje i zastąpiłem formułą z NDz.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: @ma - Chciałem napisać więcej o tym.
3 Czerwca, 2012 - 22:03
To napisz teraz "coś więcej". Skoro uważasz, że jest jakiś związek śmierci pana Wróbla ze smoleńskim zamachem, to podaj dowody. Co Cię powstrzymuje?
Tylko nie takie "dowody" jakie podaje FYM w sprawie maskirowki, że niby piloci Jaka i inni świadkowie gubią się w zeznaniach i/lub Universal Avionics jest w zmowie z czekistami, czy coś równie "rozstrzygającego", "pewnego" i "bezspornego"...
Obawiam się jednak, że nie dasz rady. Ba, sam sobie z tego zdajesz sprawę, prawda? Bo jesteś zwykłym manipulatorkiem, szkodnikiem, który utrudnia (bezskutecznie, całe szczęście) dojście do prawdy o 10 kwietnia 2010 roku.
Wiem, że mi nie odpowiedz. Ale Ty musisz wiedzieć, że za każdym razem, kiedy napiszesz podobną bzdurę, ja będę, by piętnować takie zachowanie. Od tego nie uciekniesz...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Gosciu,
8 Lipca, 2012 - 14:30
raz po raz czytam tu, ze ktos niby mialby utrudniac dojscie do prawdy o 10 kwietnia 2010 roku. Na czym konkretnie polega to urudnianie ? - bo chyba nie na tym, ze ktos sprawe przedstawia na podstawie takich a nie innych danych jakie ma do dyspozycji.
Pan Macierewicz ma swoje dane inni dysponuja swoimi - wiec o co chodzi, bo widze tu jakies prymitywne insynuacje ?
veri
Re: @ma - Chciałem napisać więcej o tym.
3 Czerwca, 2012 - 22:34
To proszę o tym więcej napisać. Lub wskazać relacje świadka lub interlokutora prywatnej rozmowy z E. Wróblem w której były minister wyrażał swoje wątpliwości. Ciekawa jestem kontekstu tego zdania, bo jeżeli fachowiec /jakim był niewątpliwie E. Wróbel/ przedstawia tezę to ma też argumenty na jej poparcie.
Jak na razie mamy "fakt prasowy".
Pan
4 Czerwca, 2012 - 00:04
pokasuj tam gdzie naprawde tylko ty mozesz obelgi na:
1. Michała Jaworskiego - eksperta wspólpracującego z zespołem parlamentarnym Antoniego Macierewicza
2 Marka Dabrowskiego - eksperta wspólpracującego z zespołem parlamentarnym Antoniego Macierewicza
3. Konrada Matyszczaka - eksperta wspólpracującego z zespołem parlamentarnym Antoniego Macierewicza
4. Grzegorza Szuladzińskiego - eksperta wspólpracującego z zespołem parlamentarnym Antoniego Macierewicza
Dopiero wówczas wynalazku posługujący sie xywka "Zygmunt Białas", wynalazku nie znany nikomu i z niczego, zasłużysz na jakąś uwagę.
Na Twoim blogu internetowy wynalazku obrażani są ludzię znani od dawna z imienia i nazwiska. Ludzie którzy ryzykuja cos daleko wiecej niz Twe pokraczne wpisy i pragnienia bycia dostrzeżonym, pokraczna istoto.
Póki tego nie zrobisz to błagaj o uwagę.
I przepraszaj że nie obroniłeś tych których obraża się na Twym poletku do woli.
Mariusz Molik.
Re: @ma - Proszę mnie zwolnić z tego obowiązku.
4 Czerwca, 2012 - 00:11
Hahahahahahahahaha.... Dobre! Dawno się tak nie uśmiałem. To co dokładnie przeszkadza panu Białasowi w udzieleniu odpowiedzi na zadane pytania? "Trole" co te pytania zadają:). Doprawdy żałosne tłumaczenie...
Tak poza tym: jak ktoś zadaje pytanie, to znaczy, że nie zjadł wszystkich rozumów, tylko chce się czegos dowiedzieć. Póki co pańskie wynurzenia to zwykłe insynuacje. Nic ponadto.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Hieny
3 Czerwca, 2012 - 16:27
Hieny wyszły na żer.
@bazooka - Pisze Pani: "Hieny wyszły na żer".
3 Czerwca, 2012 - 21:59
Mógłby zobaczyć te wpisy (i w poprzednich notkach też) poseł Antoni Macierewicz. Skarciłby tu tych, którzy powołują się na niego.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Gdyby śmierć E. Wróbla była JEDYNĄ tajemniczą śmiercią
3 Czerwca, 2012 - 17:50
tuż przed (Michniewicz, Zielonka) i po katastrofie smoleńskiej, to pewnie nikomu nie przyszłoby do głowy, aby tę śmierć wiązać z czymkolwiek, a zwłaszcza z katastrofą.
Ale tego jest trochę za dużo, a co za dużo, to i świnia nie zeżre. Więc mnie się odporność na "przypadkowe" śmierci skończyła dawno.
P.S. Ponoć u syna E. Wróbla (który miał go poćwiartować) stwierdzono chorobę psychiczną. To dość ciekawe odkrycie wobec faktu, że matka tego "mordercy" jest lekarzem psychiatrą. Wiem, że najłatwiej wychowuje się cudze dzieci, ale do stwierdzenia jakichkolwiek zmian - tak fizycznych jak i psychicznych, matka jest nieocenionym obserwatorem.
związek śmierci pana Wróbla
3 Czerwca, 2012 - 18:08
z tragedią smoleńską jest bardzo trudny do udowodnienia. Najdelikatniej pisząc.
Czego chciałby ktoś zainteresowany w pogłebieniu dezinformacji?
Czesto o tym przypominam.
Śledczych którzy zajmowali się okolicznościami smierci Papały na wiele lat zajeła wrzutka że przyczyn tej smierci trzeba szukac w nieporozumieniach małżeńskich w rodzinie Papałów.
Po to są dezinformacje - by odwracać uwagę od meritum, od sprawcy.
Internet od bardzo dawna został dostrzeżony jako potencjalne niebezpieczeństwo do telewizyjnego przekazu.
Pan Białas - żaden tam agent ino uzyteczny idiota - jest całkiem dobrze prowadzony.
ja amator.
4 Czerwca, 2012 - 04:14
Nurni, a ja jak sobie czytam tę twoją pyskówkę, to mam dziwne wrażenie, że to nie Pan Białas ale ty jesteś prowadzony.
Dość skutecznie.
Niedawno byłem na spotkaniu z Prof. Wiesławem Biniendą i tam w części końcowej spotkania poświęconej pytaniom od publiczności, pojawił się przed mikrofonem osobnik, który jako żywo przypomina mi twój tutaj głos w dyskusji.
Tamten zarzucał profesorowi, że nie konsultowali się z nim żadni inżynierowie od awioniki i z tego powodu ekspertyza Profesora jest niewiele warta.
Profesor z nim nie chciał dyskutować a publika wytupała gostka, bo wyglądało, że jest prowadzony i dostał zadanie ględzić długo i nie dopuszczać do głosu innych.
Miał ściągawę długą bo tak się złożyło, że kątem oka widziałem jak się przygotowywał z boku za moimi plecami...Nie słuchał Profesora prezentacji kompletnie. Tylko lukał w ten swój długi zadaniowy konspekt od dyspozytora, dysponenta czy innego prowadzącego.
No i jeszcze cudak mówił, że polityka to jest walka o dobro wspólne.
Czyli komotuskie są cacy, tylko rodacy nie tacy.
A wracając do rzeczy, to nie widzę sprzeczności z teorią FYMa maskirowki a Ustaleniami Dr Szuladzińskiego, Nowaczyka i Biniendy oraz Zespołu Posła Macierewicza.
Raczej widzę cholernie zazębiające się szczegóły.
Przerażające w swej wymowie Kolego Nurni.
Ja amator widzę.
Może dlatego, żem amator i że patrzę z daleka.
I tutaj wpisują się dokładnie również jak zauważa Ossala, te wszystkie zagadkowe śmierci. A dużo ich jest. Dużo za dużo.
Również śmierć Pana Wróbla w tej sekwencji smoleńskiej ma swoja ponurą wymowę.
I zaklinanie Kolego Nurni i opluwanie Pana Zygmunta Białasa nic nowego nie wnosi do dyskusji i niczego nie zmienia. Fakty są przerażające a " śledztwo " tusko - ruskie trwa.
I ma się dobrze.
Wypadek lotniczy. A jakże.
tylko co z tym hangarem na lotnisku W Warszawie, który był i już nie jest ?
Co z tym zaciemnieniem ?
Co z tym Jakiem " prezydenckim " ?
o którym mówił Kuźniar w TVN i nie tylko on ?
Pytania można mnożyć.
Teoria FYMa kupy się trzyma.
Uzupełnia ustalenia Komisji Posła Macierewicza.
Nie wyklucza nic.
Poseł Macierewicz skoncentrował się na samolocie, który sypnął się w powietrzu, a farfocle pospadały na ziemię, a FYM się skoncentrował, na samolotach , które wcięło i na faktach które ukryto.
A ukryto z pewnością więcej niż ta kupa szmelcu co wypucowana tam sobie leży koło wieży szympansów na Siewiernym.
Musiał się rozsypać samolot , żeby był wypadek lotniczy. Oczywista oczywistość.
Tylko co z pozostałymi samolotami ?
Gdzie były ciała, fotele ?
Co z kokpitem TU 154 M, co jest jak odcisk palca a wziął się i zniknął.
A czemu zniknął ?
Nie wie nikt. Kosmici porwali ?
A podobno Inżynier Wróbel potrafiłby odróżnić 101 0d 102.
A wziął i zginął w przeddzień chyba przylotu 102 ( ? )
z remontu w Samarze.
Proponowałbym przestać opluwać Pana Zygmunta Białasa blogerzy
NN ( eksperci ? )
@poeta - Bardzo rzeczowe są Pańskie spostrzeżenia.
4 Czerwca, 2012 - 10:30
Też uważam, że obie teorie uzupełniają się. Dodam, jeśli są sprzeczne, to w częściach.
Zadałem w maju br. około 10 pytań FYM-owi. Reakcja pewnych osób zszokowała mnie. Jest wśród nas mnóstwo ludzi nawiedzonych i mało inteligentnych (nurni, nurniflowenola, Mahonia czy Gini w S24). Do walki ze mną włączyli się także współpracownicy ZP (Marek Dąbrowski, kaczazupa). Przykre to jest, że oficjalni współpracownicy ZP są tak małostkowi.
I tu wróćmy do początków: zadałem FYM-owi, który wyróżnia się wśród innych swą dociekliwością, inteligencją i talentem, około 10 pytań...
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: @poeta - Bardzo rzeczowe są Pańskie spostrzeżenia.
4 Czerwca, 2012 - 13:05
Oto próbka dociekliwości FYM-a, tego co to wyróżnia się inteligencją i talentem:
"Na filmiku zrobionym przez Kolę szwendającego się po Siewiernym (zanim pojawił się tam Wiśniewski) widać wprawdzie 'na planie' większe ogniska aniżeli na tym obszarze, który sfilmował polski operator, lecz fragmenty wraku, które po przelocie i katastrofie powinny być rozgrzane, nie parują, a przecież miałyby to być chwile 'zaraz po wypadku'."
Otóż na filmie Wiśniewskiego, wbrew temu co pisze FYM o filmie Koli, fragmenty fraku... praują. Pytanko od mało inteligentnego blogera, panie Białas: czy maskirowkę przygotowano zrzucając gorące fragmenty wraku? Czy może jest jakieś bardziej dociekliwe i bardziej inteligentne wytłumaczenie?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Tak zadales pytania
9 Czerwca, 2012 - 10:02
Tylko nie te, ktiore stawial np Marek Dabrowski, odpowiedzi nie bylo.
Jak tutaj juz ktos zauwazyl od ciebie na jakakolwiek odpowiedz tez sie doczekac nie mozna.
@poeta
4 Czerwca, 2012 - 12:57
Czy Universal Avionics jest częścią maskirowki, co to pięknie kupy się trzyma? Proszę o rzeczową odpowiedź.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
JA CZŁEK NIEPOPRAWNY !
5 Czerwca, 2012 - 20:14
Panie N, ja tylko czytaty i mało pisaty
a nie ekspert panowie NN, i nie zamierzam się na te Himalaje wiedzy wspinać.
I się nie spodziewajcie ode mnie N, żadnej rzeczowej odpowiedzi.
poniatno ?
póki co przed żarówą nie zeznaję a i tam myślę nie zeznałbym po linii i bazie.... nawet gdyby mi paznokcie zrywali funkcjonariusze z tamtej strony żarówy.
Zakonotujcie sobie N i nie wywołujcie mnie do odpowiedzi, bo ja nie w przedszkolu żadnym.
a ty nie moja przedszkolanka Pani
Ja człek tu niepoprawny !
I tam też.
PS
a wracając do szanownego pytania odpowiem tak :
Widząc jak się poklepywali wzajemnie po pleckach dwa wodze Miedwiediew i Obama,
i słysząc co tam gaworzyli do siebie w imieniu trzeciego nieobecnego, a co wścibscy dziennikarze złapali na fonii i uwiecznili na filmie....
Wiedząc o resecie wzajemnych stosonków USA i kremlinów,
TO miałbym wątpliwości co do świętej prawdy i tylko prawdy firmy
amerykańskiej CA.
Czy mogę łaskawie zaposiadać wątpliwości ?
Re:Jam człowiek niepoprawny
5 Czerwca, 2012 - 20:25
Ja też,poeto.Ale skoro oni muszą,to my nie musimy.
Bóg nie ma głupcom za złe, że się nie uczą, lecz ma za złe mądrym, że nie uczą głupców.
Autor: Ali ibn Abi Talib
Daj głupiemu tysiąc rozumów, a on będzie wolał swój własny.
Źródło: przysłowia arabskie
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
Re: ja amator.
6 Czerwca, 2012 - 13:56
na te pytania odpowiedzi są - pewne i nie potwierdzające bajek FYM-a. niektóre można znaleźć nawet w sieci -
np. kokpit umieszczono w hangarze w krótkim czasie - przeniesiono śmigłowcem. reszta gdzieś jest - np. w aktach śledztwa.
brak odpowiedzi na stawianą wątpliwość, nie potwierdza tej wątpliwości. większość z nich nadal jest w obiegu, bo nie ma dostępu do pełnego materiału dowodowego.
stawiam hipotezę: "ziemia jest płaska", bo taką ją widzę.
gdybym nie znał dowodów na to, że tak nie jest, to dałbym za to głowę ;)
Zapewne ta choroba to schizofrenia bezobjawowa.
3 Czerwca, 2012 - 18:22
Powszechna w ZSRR.
@ossala - Córka zbyt wcześnie zgłosiła
3 Czerwca, 2012 - 22:06
zaginięcie ojca. Jest sprzeczność: wyszedł przed furtkę i zaginął? Czy został zamordowany przez syna? Takich niewyjaśnionych spraw jest wiele, a prokuratura umorzyła śledztwo.
Przy okazji: trzy dni później został zamordowany w Łodzi D.Rosiak.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: @ossala - Córka zbyt wcześnie zgłosiła
3 Czerwca, 2012 - 22:17
No, faktycznie niewyjaśniona sprawa. A to, że jest "niewyjaśniona" automatycznie oznacza związek ze Smoleńskiem? Bo to zdaje się pan sugerować w tekście. Dowody, panie Białas, dowody, a nie spekulacje. Przedstaw pan dowody lub przyznaj, że jedynie spekulujesz. W przeciwnym razie pozostaje wrażenie, że jest pan zwykłym manipulatorem...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
dowody i spekulacje
4 Czerwca, 2012 - 00:35
Dowody to mają ci ,którzy robią zamachy i maskirowki. Ci, którzy im pomagali zadbali aby śledztwo było skazane na porażkę. Normalnie myślącym, chcącym dojść do prawdy pozostają spekulacje. Wystarczy poczytać o śledztwie w sprawie katastrofy w Gibraltarze.
A ja czuję, że jeśli nurni i nurniflowenola kierują uwagę w jedną stronę, to znaczy, że należy patrzeć w przeciwną. Niestety nie mogę tego udowodnić bo podpowiada mi to tylko moja kobieca intuicja.
Obu panom (w jednym) doradzam pogodzenie się z tym, że nie dla wszystkich stanowią wyrocznię.
Re: dowody i spekulacje
4 Czerwca, 2012 - 01:07
Normalnie myślącym, milena mówi? Cóż, normalnie myślący przyjmują do wiadomości fakt, że istnieje dokument, który pewne spekulacje wysyła w kosmos. Dokument, którego wartość dowodową podważają jedynie spekulanci pokroju mileny. Tym samym słowo mileny jest warte funta kłaków. Innymi słowy milena albo ma problemy z ogarnieciem rzeczywistości, albo jest zwyczajnie podłym człowiekiem. Moja intuicja podpowiada mi, że mamy do czynienia z tym drugim...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
O jakim dokumencie mowa?
4 Czerwca, 2012 - 01:13
Bo chyba coś przegapiłam, a sprawę śledztwa smoleńskiego śledzę uważnie. O jaki dokument chodzi, zwłaszcza, że jakieś spekulacje wysyła w kosmos? (Dobrze, że tam brzozy nie rosną).
Re: O jakim dokumencie mowa?
4 Czerwca, 2012 - 01:28
Dokument Universal Avionics, producenta FSM i TAWS, które to urządzenia były zamontowane w Tu-154M 101, a który mówi o czasie, położeniu i innych parametrach samolotu. Ten dokument wysyła w kosmos teoryjki FYM-a, bo pokazuje, że nasz samolot uległ zniszczeniu koło Siewiernnego. Czyli FYM jest kłamcą, a ci którzy powielają jego bzdury są kolporterami klamstw. Tutaj takimi nośnikami jest choćby milena, czy autor tego bloga...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Staram się nie obrzucać nikogo epitetami i nie zarzucać
4 Czerwca, 2012 - 01:52
kłamstwa tylko i wyłącznie ze względu na zasadę: nie osądzaj, a nie będziesz sądzony. To tak na marginesie.
I pytania, tytułem akademickich rozważaniach: w jaki sposób przebadanie urządzeń TAWS i FSM przez Universal Avionics przesądza, z jakiej maszyny urządzenia badano?
Gdzie jest taśma przemysłowa z Okęcia potwierdzająca wejście na pokład członków prezydenckiej delegacji?
Co się stało z rzeczywistym czasem przelotu TU-154M?
Jestem na dziś daleka od odsądzania od czci i wiary kogokolwiek, kto stara się ten dramat wyjaśnić. Nic mnie nie przekonuje i nie ufam nikomu.
Mam cały czas wrażenie, że oglądam jakiś spektakl, a prawda jest daleko od zdarzeń rozgrywających się na scenie, na którą patrzę. Nic z tym przekonaniem nie mogę zrobić - nie wiem jak wyzywana od ignorantów czy siewców nie wiadomo czego.
"Nic mnie nie przekonuje i nie ufam nikomu."
4 Czerwca, 2012 - 02:57
To jest to.
Właśnie oto chodzi w dezinformacji.
Profesor Binienda swe prestiżowe nagrody moze sobie zwinąć w rulonik - gdyz, albowiem, ponieważ, nick osala (dobrze zapamietałem?) nikomu nie wierzy.
Mamy dwa wyjscia.
Ufać ekspertom ktorzy pod swoim nazwiskiem i przy mało znanych publiczności przygodach robia swoje.
Bądź podzielać odważne oceny anonimowej Oseli która całą swa reputacją (która to reputacja wymaga jedynie dostepu do sieci i wymyslenia nicka) podnosi iz na te nazwiska patrzeć trzeba z dystansem.
Niech sie Administracja zdecyduje czy to ma być portal niepoważni.pl czy niepoprawni.pl
nurni: takie jest moje święte prawo. Chyba, że mi je ktoś
4 Czerwca, 2012 - 07:47
odebrał, tylko zapomniał mnie o tym poinformować. Nie ufać nikomu.
Po drugie: ustalenia prof. Biniendy czy Zespołu Parlamentarnego NIJAK się nie mają do mojego zaufania (lub jego braku). Brak logicznego związku stwierdzam.
A na koniec to chciałam zauważyć, że udało Ci się przekręcić mojego nicka dwukrotnie. To tak jak internetowe imię i zawsze je kilka razy sprawdzam, zanim do kogoś odpiszę imiennie. W Twoim np. aż mnie paluszki swędzą, aby przestawić pierwszą literę, niby przez przypadek, ale tego nie robię.
Zostaje mi tylko poinformować, że z ludźmi, którzy nie mają krztyny szacunku dla innych poglądów i ludzkiej odmienności (wyrażanej min. w różnych nickach) - NIE ROZMAWIAM.
Bez pozdrowień i bez odbioru.
ossala
Re: nurni: takie jest moje święte prawo. Chyba, że mi je ktoś
4 Czerwca, 2012 - 12:04
Sprawa, mimo Twojej "niepewności", jest naprawdę prosta. Mogą się mnożyć tu różne byty, nawet poeci, ale faktów to nie zmieni. I motywacja nie ma tu nic do rzeczy: dokument UA wysyła w kosmos FYM-a, jego pomagierów i kolporterów jego bajek. Chcesz brać w tym udział, to licz się z tym, że będziesz nazywana, zgodnie z prawdą: szkodnikiem. Nie ma miejsca na wątpliwości, gdy są fakty, dowody, które je zwyczajnie rozwiewają.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
JESTEM ZA... MILENO
4 Czerwca, 2012 - 04:18
Jasne Mileno. To widać i czuć, Prawda ?
TOLKO i nużno
5 Czerwca, 2012 - 19:40
Jasne Milena.
Z kobiecą intuicją dyskutować nie nada.
Tam gdzie ONA, tam logika i PRAWDA, dziś ukryta.
A zadaniowcy na musiku Mileno.
Prawda ma być ich .
Tolko.
nurniflowenola: dowody są w Moskwie. My mamy do badania
4 Czerwca, 2012 - 00:59
stertę kserokopii. Jeśli "niewyjaśniona" to nie oznacza automatycznie związku ze Smoleńskiem, ale go nie wyklucza - zgodnie z tą samą logiką.
Jestem przekonana, że reporter Krzysztof Knyż (był z Baterem w Smoleńsku i nagrywali materiał o przylocie polskiego tupolewa) został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w dniu 31 maja 2010 również bez żadnego związku ze Smoleńskiem, bo nie ma dowodów na ten związek. Taśmę nagraną na lotnisku wcięło i jest spokój.
Re: nurniflowenola: dowody są w Moskwie. My mamy do badania
4 Czerwca, 2012 - 01:18
Jasne, jasne. Ale to są spekulacje, prawda? No bo o to właśnie chodzi. Co innego jak ktoś pisze, że "być może", itede, a co innego jak daje do zrozumienia w niedwuznaczny sposób, że omawiana smierć ma związek ze Smolenskiem.
Poza tym tutaj chodzi o coś innego: o to, że pan Wróbel miał twierdzić coś, co pasuje do skompromitowanej teoryjki FYM-a. Czyli o życie po życiu dla twórców smoleńskiej dezinformacji.
A spekulować można do usranej: trzy albo prawie cztery samoloty, podziemne hangary i rozmowy pozagrobowe. Mamy fakty, więc trzymajmy się faktów, a nie bajek, jak wyraził się ostatnio prof. Binienda.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Ja nie wiem, co jest faktem, a co nie, w tej katastrofie.
4 Czerwca, 2012 - 01:36
Pewne jest, że 96 osób zginęło, a przynajmniej do kilku, których ekshumację przeprowadzono - jest 200% pewności.
Prof. Binienda pracuje na raporcie MakMillera i wykazuje przekłamania tam zawarte. Cholera ich wie (tych tworzących raporty) jaki gnój merytoryczny tam nawtykali.
Dlatego też żadnej ewentualności nie wykluczam, bo praca nad tą katastrofą opiera się na dogrywanych kilka razy kopiach (!!!!) taśm z czarnych skrzynek, których oryginałów nie ma do dyspozycji badających, jakieś 60% wraku rządowego tupolewa wcięło a reszta rdzewieje, sekcji zwłok bezpośrednio po powrocie ciał do Polski nie zezwolono zrobić, więc poruszamy się w sferze mniej lub bardziej prawdopodobnych teorii i badania stery papierów, która przyleciała z wielką pompą medialną z Moskwy.
Wg mojej najlepszej wiedzy dowodami w sprawie takiego zdarzenia lotniczego (jak i drogowego) są: wrak, czarne skrzynki, sekcje zwłok. I żaden dokument tego nie zastąpi. I w kosmos niczego nie wyśle.
Ossala i Wszyscy w wątku
4 Czerwca, 2012 - 02:04
Jak zapewne było widać, nie wdawałem się dotychczas w to bicie piany.
Co wiemy dotychczas?
1. Zamordowano nam Prezydenta i towarzyszących mu Prawych Polaków.
2. Urągając prawu i wszelkim zwyczajom, dokonano Zamachu Stanu, w następstwie tego mordu.
3. Mafia, która przejęła władzę, wyprowadziła z Polski
500 mld. euro.
4. W celu ochrony łupów, rozpętano "wojnę informacyjną",
mającą na zawsze uniemożliwić spokojną analizę znanych i poznawanych faktów.
Wnioski?
KAŻDY, kto uniemożliwia spokojną analizę, wysyłając
"w kosmos" interlokutorów, staje się sprzymierzeńcem
autorów zamachu i maskirowki.
Bo nie dyskutuje się o "enigmie" skrytej za nickiem,
tylko analizuje prawdopodobieństwo zaistnienia FAKTÓW.
To tak jak z wymieszanymi kilkoma kompletami puzzli.
Można je spokojnie skompletować i ułożyć, ale nie wtedy, kiedy ktoś systematycznie je z kopa rozwala, krzycząc przy tym, jaki to jest bardzo "nasz".
Jedyne co nam potrzebne, aby Smoleńsk wyjaśnić w najdrobniejszych nawet szczegółach, to spokojne składanie informacji.
A że powstanie kilka obrazów?
TYLKO JEDEN PRAWDZIWY.
A który to będzie?
Zobaczymy.
Nawet wśród projektów samochodu, na drogi trafiają nieliczne.
Ale to nie znaczy, że nie warto nad nimi pracować.
Inaczej nadal jeździlibyśmy parowozami.
@rospin - Bardzo cenne uwagi.
4 Czerwca, 2012 - 10:57
Pisze Pan: "KAŻDY, kto uniemożliwia spokojną analizę, wysyłając "w kosmos" interlokutorów, staje się sprzymierzeńcem
autorów zamachu i maskirowki". - Cieszę się, że pojawiły się wpisy, także Pański, które może powstrzymają zacietrzewienie napaleńców.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: Ossala i Wszyscy w wątku
4 Czerwca, 2012 - 12:35
Czerwona Strona Księżyca przez Ciebie przemawia, kolego rospin. Nic nie wiemy na pewno, trzeba analizować, badać, wyjaśniać, no i te kilka obrazów. Czyli klasyczne bla, bla, bla...
No to w takim razie zapytam Ciebie, bo szanowny autor tego bloga i jego drobni pomocnicy nie potrafią odpowiedzieć (poza jednym, który raczył żartować - mniejsza z tym): czy firma Universal Avionics jest częścią maskirowki, czy nie? Krótka opdowiedź z krótkim uzasadnieniem, bez lania wody jak powyżej.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
nurniflowenola
4 Czerwca, 2012 - 13:44
"Czy Universal Avionics jest częścią maskirowki, czy nie?"
Drogi nerwowy Kolego, tego nie wiem na pewno.
Są przesłanki, i to silne, że ta Firma stara się wspomóc
nasze śledztwo.
Ale jest też przesłanka, także silna, że w Jałcie nas sprzedano, choć zrobili to nasi sprzymierzeńcy.
Dlatego nie wyciągam kategorycznych wniosków z pojedynczych
przesłanek.
A z Twoimi tezami i wnioskami będzie mi o wiele łatwiej się
zgodzić, kiedy przestaniesz lekceważyć i obrażać osoby
interlokutorów, a zaczniesz dyskusję merytoryczną z ich tezami.
Może to będzie mniej widowiskowe, ale zaręczam Ci ze niezwykle skuteczne.
Wspomnij na tezę główną - my nie mamy przekonać siebie,
tylko nieprzekonanych.
Nie zrobimy tego krzycząc i obrażając.
Możemy tylko łączyć fakty i dane w sensowną logiczną
całość, eliminując jednocześnie paranoiczne wrzuty.
Eliminując je poprzez wykazanie ich bezsensu.
Jest igła w dywanie.
Ty wolisz wizyty u wróżki, a ja mozolne przeczesanie włosa.
Ty pewności nie uzyskasz nigdy, a ja mam szanse na znalezienie wielu innych jeszcze...
Pozdrawiam
@rospin
4 Czerwca, 2012 - 14:06
Drogi rospinie, zadając pytania, na które autor tego bloga i inni nie potrafią lub nie chcą odpowiedzieć, bądź też odpowiadają wymijająco jak TY, staram się prowadzić merytoryczną dyskusję. Ponadto podaję przykłady kłamstw i manipulacji FYM-a, podaję zeznania pilotów Jaka, które to obnażają fałsz teorii przedstawianej przez FYM-a, a kolportowanej tu przez pana Białasa. Zeznania, o których autor tego bloga i jego pomocnicy nie chcą słyszeć, bądź je ignorują, bądź oskarżają pilotów Jaka... To są fakty. Staw im czoła...
Jeśli uważasz, że powyższe dane wziąłem od "wróżki", to zastanów się kto tu prowadzi merytoryczną dyskusję i kto tu kogo obraża. No chyba, że też twierdzisz, że Macierewicz kłamie, piloci Jaka konfbulują, a UA to część maskirowki...
Powodzenia
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Nurniflowenola
4 Czerwca, 2012 - 15:26
Garstce faktów, o której piszesz, stawiam czoła już od ponad roku.
Całemu morzu kłamstw, konfabulacji, wrzutek i dezinformacji - także.
Ale nie wiem czy wiesz?
W celu poznania CAŁEJ prawdy, gotów jestem usiąść do
stołu nawet z kagiebistą.
Jest tylko jedno maleńkie "ale".
Kiedy zacznie mnie obrażać, wtedy wyrwę mu krtań!
Też z uwagą czytam FYMa i innych, ale nie po to, aby
pozwalać się "profilować" Jego wnioskom, a po to aby
odfiltrować z tej TEORII to co może być sensowne.
A wyjaśnienia typu "na terenie rosji sowieckiej zamordowano Polaków, przy wydatnej pomocy reżimu sprawującego władzę w Polsce" - wybacz, ale mnie nie interesują, bo już dawno to wiem.
Chcę wiedzieć o wiele więcej i to konkretów.
Kto, gdzie, kiedy, dlaczego i z czyjego rozkazu.
I bardzo Cię proszę, abyś w tym nie przeszkadzał, mając
strzępek informacji w garści i krzycząc że już wiesz.
Nie będziesz stolarzem po obejrzeniu jak się ucina deskę.
Pozdrawiam
PS
Chylę czoła przed pracą wykonaną przez Pana Macierewicza,
tym bardziej, że jest ona prowadzona właśnie w/g
zasady cierpliwego odfiltrowywania FAKTÓW.
A wybacz, ale Ty w tym raczej przeszkadzasz niż pomagasz.
Re: Nurniflowenola
4 Czerwca, 2012 - 17:19
Bla, bla, bla, drogi rospinie... Konkrety, proszę. Może poruszyłem za dużo wątków, więc będę zadawał jedno pytanie na raz:
- czy piloci Jaka kłamią?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Czy kłamią?
4 Czerwca, 2012 - 17:46
Nadal zamierzasz obrażanie podnosić do rangi argumentu?
Czy kłamią?
A ile mamy danych, aby zweryfikować ich zeznania?
Nie poruszasz zbyt wielu wątków.
Generalnie, próbujesz z jednego wątku wyprodukować
całościowe rozwiązanie.
A ja uważam, że na tym etapie NIC NIE WIEM NA PEWNO.
Wiem, że ruscy nie są aż takimi debilami, aby podrzucać
wrak Tutki rozerwany wybuchem(a to wynika ze stanu tego, co leży w Smoleńsku).
Nie potwierdza też teorii podmiany fakt poszarpania ciał
Ofiar.
Nie wpisuje się w teorię FYMa sprawozdanie o dwóch wybuchach słyszalnych na lotnisku w momencie katastrofy.
Nie wpisuje się w tę teorię także uporczywe wprowadzanie w błąd Polskich Pilotów, co do właściwego kursu i ścieżki.
Ale to jest konstatacja tego CZEGO NIE WIEMY, a nie
stwierdzenie CO JEST PRAWDĄ.
Mamy strzępy informacji i inteligencję, aby szukać nadal.
Wiem, że cierpliwość jest cechą trudną i uciążliwą,
ale jest jedną z cech charakteryzujących dorosłość.
Na tę chwilę mamy jeden puzel, który co prawda całkowicie podważa ruską narrację, ale jest tylko wycinkiem.
A mnie interesuje CAŁOŚĆ.
I tak długo będę drążył i eliminował tezy paranoiczne, aż
tę całość poznam.
Re: Czy kłamią?
4 Czerwca, 2012 - 18:21
Lejesz wodę. Napisz wprost: kłamią czy nie? A jak nie lubisz słowa na "k", to powiedz: mylą się czy nie? Bo jak się nie mylą, czy po mojemu nie kłamią, to znaczy, że FYM kła..., tfu... myli się:). Tyle da się zrozumieć?
Jeszcze jedno: to że Ty nic nie wiesz na pewno, nie oznacza, że określone fakty NA PEWNO nie zostały ustalone. A ci którzy przez "analizowanie" i "wyjaśnianie" (czytaj: sianie wątpliwości) negują te fakty, niezależnie od osobistych motywacji, stają się częścią machiny dezinformacji.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Leję wodę?
4 Czerwca, 2012 - 19:47
Próbujesz Kolego odwrócić nasze role.
To ja twierdzę od początku, że nie wiem niczego na pewno.
A Ty za to robisz za autoryteta, i twierdzisz że wiesz.
I dla jasności - nic mnie nie obchodzi, że w opracowaniu FYMa są kłamstwa, bo w każdym tekście maskirowki, takie kłamstwa będą.
Jakieś 20%, bo powyżej tej wartości, wtyki agentury tracą wiarygodność.
Ale skoro Ty wiesz, to odpowiedz na moje pytania:
1.Kto wydał rozkaz zgładzenia Polskiej Delegacji?
2. Jakie komórki reżimu w Polsce, pomagały w organizacji Zamachu?
3. Jakich ładunków użyto do zdetonowania samolotu, i kto
je w samolotach zamontował, ew. jakie broni użyto do odpalenia pocisków w stronę samolotu?
4. Co znajduje się w zalutowanych trumnach przysłanych z Moskwy?
Nie wiesz?
To nie przeszkadzaj w dochodzeniu do prawdy.
Nawet agenci muszą zamieszczać część prawdy, bo inaczej
stracą skuteczność.
A Ty czytaj, myśl i wyciągaj wnioski.
Pozdrawiam
@rospin
4 Czerwca, 2012 - 20:19
Niczego nie próbuję odwrócić, tylko zadaję pytanie, na które do tej pory nie uzyskałem od Ciebie odpowiedzi. Zresztą nie tylko od Ciebie... Oj, przepraszam: Ty nie wiesz, czy piloci Jaka kłamią. No to cel dezinformacji został osiągnięty: rospin nie wie czy oni kłamią, bo jest tyle niejasności, itede, itepe...
Ale to naprawdę jest proste: Artur Wosztyl zeznał, że słyszał ryk silników Tu-154M, a potem wybuchy. Znajdował się na Siewiernnym. Chwilę wcześniej rozmawiał z załogą. FYM, autor tego bloga i inni ignorują te zeznania i/lub starają się je w przeróżny sposób zdyskredytować. Robią tak, bo te zeznania wysyłają w kosmos teorię o maskirowce, a z samego FYM-a robią zwykłego kłamcę. Albo rację ma Wosztyl, który słyszał Tupolewa na Siewiernnym, albo rację ma FYM i inni, którzy twierdzą, że nasz samolot tam nie doleciał. Trzeciej możliwości nie ma.
Co do Twoich pytań: nie wypowiadam się, jeśli o czymś nie mam pojęcia, nie mam dowodów, itede. Poza tym nie o tym tu staram się rozmawiać. Brzytwa Okchama się kłania: nie mnóż bytów bez potrzeby, kolego...
I nie robię też za "autoryteta", więc daruj sobie podobne wrzutki, łaskawco.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
zeznania pilota Wosztyla
4 Czerwca, 2012 - 20:52
http://www.youtube.com/watch?v=Jj_3s0etKpQ&feature=related
Jakoś mnie te zeznania nie przekonały. A dlaczego ? Otóż istnieje coś takiego jak "mowa ciała" i widzę sprzeczność między słowami a wyrazem twarzy pana Wosztyla. Oczywiście to mogły być nerwy, ale po obejrzeniu tego wywiadu miałam mieszane uczucia.
Re: zeznania pilota Wosztyla
4 Czerwca, 2012 - 21:13
No tak, przecież, nie przekonały... Więcej odwagi, napisz wprost, że kłamie. Czyli pilot Jaka-40, Artur Wosztyl łże, bo milenę te "zeznania nie przekonały" (sic!). I to jest konkret, tego oczekuję od ludzi. Dzięki temu wiadomo z kim ma się do czynienia:).
To jedziemy dalej: czy pozostałe piętnaście osób, które usłyszało wybuchy też łże? Ich zeznania też są nieprzekonujące?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
nurniflowenola: pilot jaka zeznaje, ale nie wszyscy dają wiarę
4 Czerwca, 2012 - 23:52
tym zeznaniom. Pilot jaka zeznaje w stresie niemożliwym do ogarnięcia. Wie, widział i słyszał być może więcej, ale ma świadomość, że dokonano zamachu na Prezydenta kraju należącego do NATO, UE i innych jeszcze, śmiesznych w obliczu postawy tychże, organizacji. Ma rodzinę, matkę, może dzieci.
Dlaczego zeznania Wiśniewskiego nie trzymają się kupy? Dlaczego są poddawane w wątpliwość? Przecież to też polski świadek.
Zeznanie to jest tylko zeznanie. To nie jest nagranie na żywo przebiegu zdarzenia.
Re: nurniflowenola: pilot jaka zeznaje, ale nie wszyscy dają wia
5 Czerwca, 2012 - 00:46
A skąd ossala wie, że pilot Jaka zeznaje w stresie niemożliwym do ogarnięcia, że spytam zaciekawiony? No poza tym, że maskirowczycy tak piszą i później to kolportują:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Tu należy dodać, że
5 Czerwca, 2012 - 21:12
dowódca wojsk lotniczych złożył w Prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Wosztyla bo uważa, że lądując we mgle naraził wszystkich na niebezpieczeństwo.
Czy jest sens się pytać czy ma to wpływ na treść zeznań Wosztyla czy nie?
nurni/nurniflowenola napisze, że skąd.....
Jerzy45
Jerzy45
Re: Tu należy dodać, że
6 Czerwca, 2012 - 19:03
Tu zdecydowanie należy dodać, by nie umknęło postronnym Czytelnikom, że najpierw były zeznania A. Wosztyla, a potem powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez niego i jego kolegów, sformułowane na podstawie zeznań... rosyjskich kontrolerów lotu (sic!).
Jednak zdaję sobie sprawę, że próba obłocenia A. Wosztyla i innych, których zeznania ośmieszają teorię FYM-a, czyniąc z niego pospolitego kłamczucha, nie ustanie ani na chwilę. Dlatego każdy podobny komentarz doczeka się sporstowania...
Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Milena
4 Czerwca, 2012 - 21:24
Zeznania zostały złozone w prokuraturze, gdzie złożenie zeznań fałszywych jest zagrozone wyrokiem karnym.
To, o czym mówisz, to nie są zeznania, a jedynie wypowiedź do kamery.
Dokładną treść zeznań znają pełnomocnicy rodszin mający do nich dostęp z mocy prawa.
mowa ciała
6 Czerwca, 2012 - 14:36
dobrze, że Ciebie nie widać!
byłby ubaw? ;))))
Nurniflowenola
4 Czerwca, 2012 - 21:48
Ja powstrzymuję się od przywołania Jasia i "plosem Paniom, ja wiem", a Ty proszę powstrzymaj się od oceniania rozmówców.
To tak niewiele, że aż mi dziwne, dlaczego tak trudno Ci to przychodzi.
Masz powód do radości - po roku doszedłeś do wniosków, które dla wielu stały się już truizmami.
Ale nie przeszkadzaj w poznawaniu NASTĘPNYCH FAKTÓW.
Zajmij się rzetelną analizą danych, a nie wykrzykiwaniem tego,
co już inni wykazali niezbicie.
Wiemy wszyscy, że agentura kłamie.
Ale nie zwalnia nas to z analizy pozostałych 80% danych.
Bo mogą być prawdą!
A całym tym swoim wywodem, przyczyniasz się tylko do szkolenia wroga, czego ma się wystrzegać.
Jeśli nadal tego nie rozumiesz, to bardzo mi przykro.
Re: Nurniflowenola
4 Czerwca, 2012 - 22:17
A niby dlaczego mam powstrzymać się od oceniania rozmówców, hę? Bo co? Bo Ty mnie prosisz? Żarty się Ciebie trzymają:)
Ktoś kto wierzy w "ustalenia" faceta, który niejednokrotnie został przyłapany na kłamstwie (FYM), a nie wierzy polskim świadkom, jest zwykłym szkodnikiem. I to jest najdelikatniejsze określenie. Motywacja takiego zachowania jest rzeczą wtórną: nie rozstrzygam kto jest zwyczajnie naiwny, a kto podły. Do tego dochodzi regularne opluwanie członków i współpracowników Zespołu Parlamentarnego, a także Antoniego Macierewicza. Wobec tego nie można przejść obojętnie.
Tak więc będę sobie "oceniał" tych wszystkich, którzy opluwają polskich świadków, a dają wiarę komuś kto zwyczajnie kłamie.
A tych majaków o agenturze, szkoleniu i moim przeszkadzaniu (sic!), wybacz, ale nie rozumiem...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Nurniflowenola
4 Czerwca, 2012 - 22:35
Więcej powiem.
Grzecznie proszę, choć mi to z trudem przychodziło od dziecka.
A że nie rozumiesz, to dziwne.
Patrząc Ci w oczy, miałem wrażenie patrzenia na istotę rozumną.
Oceniając rozmówcę, odwracasz uwagę od głoszonych przez niego tez.
Wykaż błędy rozumowania, a nie stawiaj się w roli arbitra
zdolnego oceniać bliźnich.
Jak każdy z nas, jesteś tylko pyłkiem na wietrze, wartym dokładnie tyle, ile myśli poświęcisz dla dobra ogółu.
Re: Nurniflowenola
4 Czerwca, 2012 - 23:26
Przepraszam, ale ja naprawdę nie pojmuję o czym kolega do mnie pisze. Wiele już razy podkreślałem, że sprawa, którą się tu zajmuję jest prosta jak drut. Ktoś kłamie. I tyle...
A Ty mi tu wyjeżdzasz z filozofią dla ubogich w postaci "pyłków" i "wiatrów". Daruj, ale to dość zabawne:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Nurniflowenola
4 Czerwca, 2012 - 23:47
"A Ty mi tu wyjeżdżasz z filozofią dla ubogich".
Tak.
Bo znacznie mi do tych ubogich bliżej.
I nie widzę w tym nic zabawnego.
Gdyby nie ciężka praca tych ubogich, to ci bogaci by z głodu pozdychali.
A w meritum:
Tak.
Zajmujesz się sprawą tak prostą, że aż trywialną.
Udało Ci się wpaść na to że ktoś konkretny kłamie.
A to Twoje odkrycie, dla mnie i większości pozostałych, jest
pewnikiem od dziesiątek lat.
Są tacy którzy kłamią.
I tacy, którym dała Bozia rozum, aby te kłamstwa rozpoznawać.
Są także tacy, którzy głośno krzyczą "zrobiłem", gdy
spostrzegą zakończenie zespołowej pracy.
Są też tacy, którzy wrzeszczą "ja uniem karate" zaraz po obejrzeniu filmu z Brucem Lee.
Odrobinkę pokory, szanowny Kolego.
I chłodnej refleksji nad własnym ego.
Re: Nurniflowenola
5 Czerwca, 2012 - 00:02
Moje ego naprawdę nie ma tu nic do rzeczy, łaskawco. Jak ktoś kolportuje kłamstwa, to o tym piszę. Nie wypinam piersi, nie oczekuję oklasków, czy podobnych bzdetów.
A to, co dla Ciebie jest pewnikiem, dla innych nim nie jest. Gdyby tak było, to nie rozmawialibyśmy tutaj, bo prawda nie obroni się sama, wbrew naiwnym zaklęciom:)
Coś, co dla Ciebie jest trywialne, dla mnie takim być nie musi. Więc pozwól łaskawie, że będę pisał to, co uznam za ważne.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
nurniflowenola: jesteś miarą wszechrzeczy, jeśli wiesz, co jest
5 Czerwca, 2012 - 00:10
kłamstwem, a co nie.
P.S. Czy mi się dobrze zdaje, że odpowiadasz już sam sobie komentarzem na swój własny komentarz? Nie wpadłabym na to.
Źle Ci się zdaje:) A co do
5 Czerwca, 2012 - 00:37
Źle Ci się zdaje:)
A co do kłamstwa, to sprawa jest banalnie prosta: albo prawdę mówi A. Wosztyl (i inni świadkowie), albo FYM. Ci pierwsi twierdzą, że Tu-154M 101 "rozbił się" koło Siewiernnego, a ten drugi, że tam nie doleciał. Może za setnym razem zaskoczysz:)
Powodzenia
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re:Re: Nurniflowenola/00.02
5 Czerwca, 2012 - 01:48
I nikt Ci tego nie odradza, ani tym bardziej nie zabrania.
Bądź jednak tak dobry, i swoich wniosków nie "okraszaj"
atakami osobistymi.
Nie oczekuję "samoobrony" ze strony prawdy, a jedynie
poziomu dyskusji, jaki przystoi dorosłym.
Sprowadzając dyskurs do oceny paru liter nicka,
ośmieszasz tezy jakie prezentujemy.
Deprecjonujesz w ten sposób autorytet Forum na NP.
To nie miejsce na przedszkolne przepychanki i argumenty
z gatunku "a twój tata jest gupi i nie ma duzego fiata".
Pozdrawiam
Re: Re:Re: Nurniflowenola/00.02
5 Czerwca, 2012 - 11:39
Udowodnij swoją tezę... Podaj przykład mojego "ataku". Pokaż jak "deprecjonuje autorytet forum na NP" (cokolwiek to jest). Wskaż na choćby jeden mój argument, który można określić mianem "przedszkolne przepychanki".
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Mówisz - masz
5 Czerwca, 2012 - 12:24
Re: Mówisz - masz
5 Czerwca, 2012 - 15:15
No i...? Czego to niby ma dowodzić: ataku, deprecjonowania autorytetu forum NP (sic!) czy przedszkolne przepychanki?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Dowodzenie...
5 Czerwca, 2012 - 16:12
Wiesz co Wilku?
Trudno jest dyskutować z kimś, kto jest tak odporny na logikę,
albo tak narcyzowaty, aby słyszeć tylko siebie.
Nie chce mi się już nawet z Tobą gadać.
Przypomnę Ci tylko, bo może w końcu ochłoniesz:
1.Kto?
2.Gdzie?
3.Kiedy?
4.Z czyjego rozkazu?
Między nami EOT.
Re: Dowodzenie...
5 Czerwca, 2012 - 17:28
Widocznie jestem odporny na wiedzę:). Za cholerę nie mogę zrozumieć o co Ci chodzi, no i co to jest to deprecjonowanie autorytetu forum NP...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
@ossala and @milena - Przeczytałem uważnie wpisy.
4 Czerwca, 2012 - 10:49
Zgadzam się z opiniami Pań. Nie odniosę się obszerniej, bo zmęczyli mnie swoimi wpisami nurni, nurniflowena oraz inni w S24. Mam nie pisać o FYM-ie! Nie wolno mi pisać o FYM-ie! Ci ludzie zwariowali chyba.
Mam zaplanowane, że napiszę jeszcze dwie notki związane z "Czerwoną stroną Księżyca". Muszę więc szanować swe siły i nerwy.
Pozdrawiam obie Panie.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: @ossala and @milena - Przeczytałem uważnie wpisy.
4 Czerwca, 2012 - 12:30
Fakt, należy odpoczywać. Szczególnie, gdy dezinformacja tyle wysiłku kosztuje. A kosztuje tyle wysiłku, bo są pewne fakty, które obalają teoryjki FYM-a i jego pomagierów, tak samo jak tych, którzy kolportują te bajki: czyli Ciebie. Tym samym trzeba mocno się starać, by te oczywiste fakty przykryć. Ale samo milczenie i unikanie odpowiedzi na pytania to za mało, panie Białas.
No i jeszcze jedno: kto Ci zabrania pisac? Kolejne kłamstwo? A fe! Pisz se pan do woli. Tylko musisz się pan liczyć, że każda bzdura, każdy fałsz, każda manipulacja i dezinformacja zostanie pokazana i napiętnowana. Rozumiesz?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
A obu panów "N" na ruską brzozę!
4 Czerwca, 2012 - 18:06
Obu panów na "n" niech Pan wyśle na ruską brzozę.To ich klimaty.
I spokojnie-kawka,cygaro,lampka koniaczku..
Bazooka
4 Czerwca, 2012 - 18:19
Obaj Panowie "n" mają tyleż samo do powiedzenia na Portalu,
ile i Ty Szanowny Użytkowniku.
I jeżeli chcesz tu miejsce zagrzać, to do WSZYSTKICH
zwracaj się z jednakowym szacunkiem.
Dyskutujemy o tezach, a nie o nickach.
Zapisz to sobie proszę, abyś po koniaczku nie zapomniał.
Pozdrawiam
Re: Ja nie wiem, co jest faktem, a co nie, w tej katastrofie.
4 Czerwca, 2012 - 12:50
Dokument sporządzony przez producenta sprzętu, który był zainstalowany w Tu-154M. Dokument, który powstał po zbadaniu tego sprzętu... Rozumiesz? No to teraz możesz dalej siać "wątpliwości", tak jak robi to FYM z dosłownie każdym najdrobniejszym szczegółem. Żeby właśnie nic nie było pewne. Oj co ja godom: żeby analizować, żeby wyjaśniać, żeby układać puzzle, itede... No bo faktycznie nic nie jest pewne. Do tego świadkowie, choćby piloci Jaka, mataczą, no nie?
Zastanów się, radzę z dobrego serca.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
ja lubie podkreślanie tajmingu
3 Czerwca, 2012 - 22:31
Przy okazji: trzy dni później został zamordowany w Łodzi D.Rosiak.
===
Pan zorientowany na komplementy Zygmunt Białas epatował jakimis bzdurami o kilku samolotach które ZAPEWNE wyleciały, epatował nimi w tygodniu w którym Wiesław Binienda wysłał rosyjskie bajki na drzewo.
Pan Białas szeroko informował wówczas portal niepoprawni.pl iz to nonsens gdyż istnieje naukowa ekspertyza w której słowko ZAPEWNE zaczyna każde zdanie.
Pan Białas całkiem przytomnie wskazuje czytelnikom że nic nie dzieje sie przez przypadek.
Ja tu panu Białasowi ufam.
"Ale tego jest trochę za dużo"
5 Czerwca, 2012 - 03:32
i wielu to zastanawia. Ale w żadnym razie żadna z tych śmierci nie jest dowodem na "dwa wybuchy" lub na "maskirowkę.
Śmierć E. Wróbla w żaden sposób nie wspiera FYMa. A w takiej intencji jest tu wykorzystywana, bo ponoć komuś, kiedyś powiedział, że to nie 101.
Stop aberracji!
BeastieBoy - in re Nurni & co.
4 Czerwca, 2012 - 01:30
Nurni to drukarz bez drukarni. Kiedyś dużo czytał papierów, i wyrobił się w wychwytywaniu literówek. Może nawet mówiono do niego "panie korektorze". Nie wiem. Wiem, że nie puszczono by mu żadnej odpowiedzi, nadrabia więc stracone życie teraz, gdy czyta sobie noteczki w Interneci i komentuje ile wlezie - czy raczej wylezie. Zna trzy stare sprawdzone chwyty erystyczne. To cieniarz bez polotu; spostrzegawczy ale niekreatywny. Szkoda cennego czasu na kopanie się z tą chabetą.
Odnośnie skopania Mądla - niezły pomysł (patrz podlinkowany przez Nurniego artykuł Ściosa), niemniej tchórzliwy, bo zamiast samemu to zrobić, wstawia on do swojego komentarza u pana Aleksandra osobę Ojca jednego z pilotów, którzy zginęli.
Fuj, Nurni. Niby to dorosły jesteś, a ciągle tchórz.
Omawiany tu kometarz trzymacza kapeluszy Nurniego łatwo znaleźć - to ostatni wpis pod notką A. Ścosa
Link:
http://cogito.salon24.pl/336343,samobojstwa-doskonale#comment_4895319
@nurni - Pisze pan bzdury i oczernia.
4 Czerwca, 2012 - 11:15
Nie jestem "bytem Zygmunt Białas", jestem konkretną osobą. Na temat prac ZP napisałem może 50, a może 80 notek. Więc jeszcze raz: nie jestem anonimem ani agentem. Ludzie operujący takimi argumentami czy insynuacjami wobec innych nieznanych sobie osób powinni być rugowani z przestrzeni publicznej.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: @nurni - Pisze pan bzdury i oczernia.
4 Czerwca, 2012 - 12:22
Jesteś bytem internetowym, jak my wszyscy. Różnica między nami polega na tym, że Ty kolportujesz kłamstwa, a po drugiej stronie są ludzie, którzy je pokazują i piętnują Twoje zachowanie. Nic więcej. Mimo Twoich usilnych prób, sytuacja jest bardzo prosta. Możesz sobie siać wątpliwości, do woli, ale prawdy to nie zmnieni. Mogą rozmnażać się tutaj byty, które też mają "wątpliwości", ale, niezależnie od motywacji, to szkodnicy tacy sami jak Ty.
Na koniec: potrafisz wytłumaczyć się z tolerowania przez Ciebie obraźliwych komentarzy pod adresem członków ZP?
To taki żart: przecież doskonale wiemy, że nie:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @YBK - Pisze Pan: "Nurni to drukarz bez drukarni". -
4 Czerwca, 2012 - 12:24
Ja natomiast będę tracił swój cenny czas, by podkreślać na każdym kroku, iż jesteś szkodnikiem, kolporterem kłamstw, który nie odpowiada na pytania, bo gdyby to zrobił to de facto przyznałby się, że jest szkodnikiem i kolporterem kłamstw.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Zygmuntbialas: to chyba najrozsądniejsze wyjście z sytuacji,
4 Czerwca, 2012 - 13:10
panie Zygmuncie. Trzeba zostawić "stróży prawa" i "obrońców jedynie słusznych teorii" samym sobie.
Tak swoją drogą, mówi się, że kobiety są ponoć nielogiczne. Ja nie wiem, jaka płeć kryję się pod nickami Pana przeciwników, ale, w mojej ocenie, od stwierdzenia, że ja nie wierzę nikomu, do zarzutu, że rozprzestrzeniam jakieś treści, czy jej popieram - naprawdę droga daleka.
Cóż? Pana "rozmówcy" maszerują na skróty.
Chwilowo tylko wsłuchuję się w absolutnie każdy głos w tej sprawie, bo nic nie jest przesądzone.
P.S. Czy nie dziwi Pana takie zacietrzewienie w kwestii odsądzania FYM-a od czci i wiary? Taka rozpaczliwa i dramatyczna walka przeciw jego teorii? Taka przemożna wola zdyskredytowania go? Bo im ten wrogi względem FYM-a głos jest mocniejszy i bardziej agresywny, tym bardziej zaczynam się tej teorii przyglądać z zaciekawieniem...
Z pozdrowieniami
Re: Zygmuntbialas: to chyba najrozsądniejsze wyjście z sytuacji,
4 Czerwca, 2012 - 13:41
Zacietrzewienie w kwestii odsądzania FYM-a od czci i wiary? A ossala wie, że FYM zwyczajnie kłamie i na kłamstwie został przyłapany parokrotnie? Przed chwilą opublikowałem przykład:). Czy ossala przyjmuje to do wiadomości, czy z zacietrzewieniem neguje fakty?
FYI: nie jestem "stróżem prawa", ani tym bardziej "obrońcą jedynie słusznych teorii", tylko poszukiwaczem prawdy. Skoro ossala "przygląda się z zaciekawieniem", to może wymusi na autorze tego bloga odpowiedź na pytanie dot. Universal Avionics, co?
A tak na marginesie: co ossala sądzi o notorycznym obrażaniu ekspertów Zespołu Parlamentarnego na blogu pana Białasa? Przygląda się z zaciekawieniem? Co ossala sądzi o ludziach, którzy twierdzą, że Macierewicz konfabuluje, a świadkowie, choćby piloci Jaka, mataczą?
Czy ossala przygląda się z zaciekawiniem zeznaniom pilotów Jaka, którzy znają odgłos silników Tu-154M jak głos własnych żon, a którzy twierdzą, że słyszeli ryk silników i wybuch na Siewiernnym 10 kwietnia 2010 roku? Czy ossala rozumie, że nie można być częściowo w ciąży i te fakty obnażają prawdziwe intencje FYM-a? Bo przeczą jego "ustaleniom":):):)
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Ossala
4 Czerwca, 2012 - 13:43
Jest jeszcze taka mozliwość, że rozmówcy pana Zygmunta nie "maszerują na skróty", nawet jesli takie właśnie jest Twoje odczucie, ale że po pierwsze nieco lepiej znają twórczość pana Zygmunta, po drugie - nieco lepiej orientują się w teorii FYMa i tym, co przez całe miesiace działo sie na jego salonowym blogu i wreszcie po trzecie - że duzo lepiej orientują się w badaniach profesora Biniendy, dr Nowaczyka, dr Szuladzińskiego oraz pracach ZP prowadzonego przez A. Macierewicza.
Pan Zygmunt, naśladując FYMa, uporczywie omija zadawane mu tutaj bardzo istotne pytanie - co sądzi o odczytach dokonanych przez Universal Avionic, które, zdaniem współpracowników ZP, falsyfikują empirycznie hipotezy postawione przez FYMa.
Zamiast tego, pan Zygmunt próbuje dezawuowac prawo tych osób do jego zadawania, klasyfikując je jako pospolite trolle. To samo zresztą robi na swoim salonowym blogu, udając przy tym nieudolnie człowieka kulturalnego, czego swiadectwem mają być wtręty w rodzaju "kłaniam się". Ja natomiast tych ludzi znam, niektórych od ponad 10 lat i wiem, że występowali zawsze z otwarta przyłbicą i zawsze pod tym samym nickiem, co łatwo mozna sprawdzić w sieci. Niektórzy są znani z imienia i nazwiska.
Niektórych wreszcie znam osobiście od lat i wiem co to za ludzie. Wiem, że są uczciwi.
To pan Zygmunt niestety maszeruje na skróty, próbując oceniać czyjąś inteligencję, podczas gdy nie ma po temu wystarczających kwalifikacji.
Prawda jest taka, że mnie zabrakłoby cierpliwości i uznałabym, że niechże pan Zygmunt odpytauje FYMa dalej na kolanach tak, jak to robił do tej pory, bacznie uważając, by nie zadwać mu niewygodnych pytań o te aspekty jego teorii, które kłócą się ewidentnie z zeznaniami świadków, zdjęciami i obliczeniami ekspertów ZP.
Niemniej rozumiem tych, których taka postawa drażni i mu ją wytykają.
Elenai: powtórzę jeszcze raz: w drodze docierania do prawdy, co
4 Czerwca, 2012 - 14:18
właściwie zdarzyło się pod (czy nad) Smoleńskiem - dla mnie osobiście WSZYSTKO JEST MOŻLIWE, a historia Kraju Rad uczy, że im bardziej bezczelne kłamstwo, tym większe szanse, że lud to kupi.
Tak mam na chwilę obecną i zdania nie zmienię - aż mnie coś do głębi nie przekona.
Ufam, że ciągle mam do tego prawo jako obywatel kraju, w którym politycy rządzący wycierają sobie gęby słowami "demokracja" i "wolność" tak często, że już się zbiera na wymioty.
Niczego nie rozprzestrzeniam, nie głoszę, nie przeczę.
Po prostu, na obecnym etapie, wsłuchuję się w KAŻDY głos. Sobie (!!!!) pozostawiam ocenę, czy jest to głos prawdziwy, czy fałszywy i nikomu nic do tego.
Re: Elenai: powtórzę jeszcze raz: w drodze docierania do prawdy,
4 Czerwca, 2012 - 14:35
Wszystko jest możliwe? To znaczy dopuszczasz sytuację, w której Antoni Macierewicz kłamie i jest częścią spisku? Piloci Jaka też kłamią, że słyszeli naszego Tupolewa i to, że doszło do wybuchu? Jak to oceniasz: prawda czy fałsz?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Ossala
4 Czerwca, 2012 - 14:46
Ależ wsłuchuj się. To Twoje prawo.
Inni jednak mają prawo przeciwstawiac się temu, co uważają za szkodliwe kłamstwo.
Szczególnie ci, dla których NIE WSZYSTKO JEST MOŻLIWIE już na gruncie dziś dostępnych materiałów i badań.
Czy ktoś zarzucił Ci "rozprzestrzenianie, głoszenie czy przeczenie"? Jesli ktoś tu ma pretensje do kogos o powielanie kłamstw, to zdaje się do autora notki, a nie do Ciebie?
Ossalo - jesli mogę poradzić
4 Czerwca, 2012 - 14:58
Jedyna sensowna propozycja, to ta, byś niczego nie przyjmowała "na wiarę". Przeczytaj "Czerwoną stronę Ksiezyca" FYMa (ja zatrzymałam się w połowie II części, bo już za wiele mi się nie zgadzało z tym, co wiem choćby z wysłuchań świadków przed ZP), potem zapoznaj się dokładnie z wnioskami panów Biniendy, Szuladzińskiego, Nowaczyka, Dabrowskiego, Jaworskiego i sama wysnuj wnioski.
To lepsza metoda, niż przyjmowanie, że jesli czyjaś ekspresja w komentarzach Ci się nie podoba, to tym samym uznajesz, że w stanowisku strony przeciwnej musi być "coś na rzeczy".
Nie zauważyłaś, że tombak błyszczy bardziej niż złoto? :)
Ellenai: chyba zgubiłam jedną literkę przywołując Twojego
4 Czerwca, 2012 - 15:03
nicka w odpowiedzi. Przepraszam. Musiałam coś wcześniej do Ciebie pisać, bo edytor sam mi podpowiedział podwójne "l", ale uznałam, że "lepiej widzę i nie będzie mi jakaś maszyna mówiła, że wie lepiej". :-)))))
Jak widzisz, taki typ jak ja, tak ma.
A tak na serio.
Pisząc, że nie wiem, co jest kłamstwem, a co nie, otwieram drogę do rozwiązań wyjaśniających prawdę, które niejednego zaskoczą.
Nic nie chcę przez to powiedzieć, a zwłaszcza dzielić się jakąś nadwiedzą, której, w sposób oczywisty, nie mam, ale dla mnie choćby połączenie wątku ZP i FYM-a jest możliwe - abstrahując od tego, kto to jest FYM, a kto zasiada w Zespole.
Jak to ująć, aby być dobrze zrozumianym? Jak się okaże, że obaj mieli rację - to wcale nie będę zaskoczona.
Boję się też, że możemy się nigdy nie dowiedzieć i ta myśli jest naprawdę przerażająca, chyba, że się któryś z "naszych" tak narazi, że go sypną.
Z pozdrowieniami
Ossala
4 Czerwca, 2012 - 15:28
Po pierwsze - nie szkodzi :) Mój nick na Niepoprawnych niczego nikomu nie mówi. Konto mam tutaj od kilku miesięcy,
ale wydaję z siebie jakikolwiek odgłos dopiero od kilku dni :) Dlatego może mnie łatwiej było zapamiętać, że wymieniłysmy kilka zdań pod Twoją ostatnią, bardzo zreszta bliską moim własnym odczuciom, notką. Pewnie stąd edytor mnie zapamiętał :)
Myslę, że rozumiem, co chcesz przekazać. Niemniej na gruncie tego, co wiem z wypowiedzi na róznych blogach ekspertów ZP oraz wymienionych przeze mnie naukowców, jak również tego, co wyczytałam z blogu FYMa i współpracujących z nim blogerów oraz z samej jego książki, śmiem twierdzic, że nie widzę mozliwości połaczenia racji ZP z racjami prezentowanymi przez FYMa. FYM bowiem nie liczy się z istniejącymi dowodami, a najnowszych wniosków z badań, jak również sprawy logów awarii zapisanych w punkcie TAWS38, a odczytanych przez producenta aparatury sterującej lotem FMS - Universal Avionics nawet nie miał szansy uwzględnić, bo jego książka powstała wcześniej.
Jestem jednak zdania, że uczciwy badacz powinien się do tego ustosunkować choćby ex post, zamiast rozszerzać spisek na kolejne państwa tylko po to, by coraz bardziej karkołomnie bronić swojej i tak już mocno karkołomnej tezy.
BTW - przeczytaj komentarz Proxenii. Moim zdaniem, to bardzo uczciwe i sensowne podejście do całej sprawy.
Ellenai: i widzisz, dla mnie ten gąszcz pytań, których ciągle
4 Czerwca, 2012 - 15:56
jest więcej niż odpowiedzi, nikogo nie upoważnia do wyzywania się od kłamców etc.
Jakby to śmiesznie dla Ciebie nie zabrzmiało: to jakieś takie zbyt proste na sowieckie służby, podłożyć bombę. Coś jeszcze musieli zakombinować, tylko nie wiadomo co? Ciągle nie wiadomo.
Z pozdrowieniami
Ossala
4 Czerwca, 2012 - 16:32
Twoje wątpliwości wcale nie wydają mi się smieszne. Sama je do pewnego czasu miałam.
Tylko... najciemniej jest pod latarnią, a najprostsze rozwiązania często wydają się tak głupie, że aż nieprawdopodobne.
Ja zadałam sobie w pewnym momencie pytanie - PO CO sowieckie służby miałyby cokolwiek komplikować, zostawiając tym samym za sobą więcej nitek prowadzących do kłebka niźli to konieczne i stwarzając tym samym więcej możliwości podważenia ich wersji wydarzeń?
PO CO?
Myslę, że wiedzieli jak potoczą się sprawy. Wiedzieli, że dostaną śledztwo w swoje ręce, wiedzieli, że nie oddadzą wraku lub oddadzą go w takim stanie, że już bedzie bezuzyteczny do przeprowadzenia jakichkolwiek badań, wiedzieli że Polska nie wystapi o międzynarodowe sledztwo.
I wiesz co? To właśnie jest najstraszniejsze. SKĄD ONI TO WIEDZIELI? To wskazuje, moim zdaniem, na współdziałanie.
Zachowanie polskiej strony - rządu, prokuratury, komisji Millera (która wiedziała z góry, że "zaboli jeszcze bardziej"), kierowanie sledztwa na manowce (błąd pilotów, pijany generał i szereg innych dezinformacji), wysyp "ekspertów" w rodzaju Hypkiego, Łozińskiego, Laska, Artymowicza i cały szereg innych przesłanek coraz bardziej potwierdza to podejrzenie.
Nie musieli nic kombinować.
Co więcej, FYM ze swoją teorią i nawet sto kolejnych blogerskich sledztw nie jest w stanie im zagrozić. Im bardziej będą absurdalne, tym lepiej dla morderców. Taka jest prawda.
JEDYNE, co może zagrozić, to oficjalnie ukonstytuowany ZP, który ma międzynarodowe kontakty, skupia wokół siebie specjalistów oraz uczonych niezależnych od polskiego rządu i polskich układów. Naukowców, dla których etycznym nakazem jest dążenie do prawdy, a nie chęć utrzymania stołka.
Fantazje s-f mogą jedynie utrudniać im pracę, bo stanowią doskonały materiał do osmieszenia.
Niemniej, niechby sobie grupa blogerów z FYMem na czele prowadziła swoje "śledztwo", byle przy okazji nie obrażała ZP, samego AM i jego współpracowników oraz rodzin ofiar. FYM przestał byc wiarygodny, gdy pozwolił na to swoim blogu, jak również pozwolił ewidentnym szaleńcom na produkowanie się na nim (przywoływana już MMariola twierdząca, że ofiary żyją i mają się "jak pączki w maśle", a rozpacz rodzin jest udawana, czy Cyprian Polak, który twierdzi, że nawiązał kontakt ze zmarłymi). Wybacz, ale jeśli nawet FYM miał kilka celnych spostrzezeń, to pozstałe jego fantasmagorie plus ta chora umysłowo menażeria musi odstręczac każdego zdrowego na umysle człowieka. O ile oczywiście te przypadki zna.
Nie chcę Cię dłużej przekonywać. Dochodź do prawdy taka drogą, jak wydaje Ci się najsłuszniejsza. Weź jednak pod uwagę zastrzeżenia, jakie Ci przedstawiłam.
Pozdrawiam
Ellenai: ja nie czytałam komentarzy pod wpisami FYM-a
4 Czerwca, 2012 - 20:08
tylko czytałam to, co on napisał, oglądałam zdjęcia, zastanawiałam się.
Poza tym, i to chyba ważne dla tej dyskusji, czytałam spory wpis w Internecie (jak znajdę chwilę, to go poszukam) o tym, że nasza delegacja nie zginęła pod Smoleńskiem. Szczegółów nie pamiętam, bo to było jakiś czas temu, ale autorem tego wpisu nie był FYM, wpis znalazłam na stronie, na której się FYM nie udziela, ale najgorsze było to, że zamyśliłam się po lekturze tego tekstu, bo z faktami tam przedstawionymi nie dało się dyskutować.
Poszukiwania tego łatwe nie będą, bo przy okazji przeprowadzki mam zamieniony komputer i muszę się zalogować na nowo w starym, bo na pewno ten wpis zarchiwizowałam.
Jeszcze jedna rzecz mnie uderzyła. Pamiętasz początki relacji o katastrofie? Mgła, mgła, mgła. Ta medialna również. Bo potem, zamiast dzień po dniu, nawet ujęciami z daleka, pokazywać nam postęp prac na Siewiernym, to każda bez wyjątku stacja otumaniała nas monotonną, żałobną muzyką, zdjęciami ofiar za życia lub wspomnieniami o nich.
A tam, na lotnisku w tym czasie trwały bodaj najważniejsze prace dla tego śledztwa. Tak przynajmniej powinno być.
I moment, gdy Jarosław Kaczyński postanowił natychmiast lecieć do Smoleńska, by zidentyfikować brata. Zatrzymana kolumna, Tusk pierwszy. Nie wiem, jak było naprawdę, ale wiem, że czułam się tak, jakby ktoś chciał mi wcisnąć na siłę jakąś prawdę, aby ukryć inną.
I to ustawianie oświetlenia nad zwłokami Prezydenta RP.
Więc albo rządzi nami liga podwórkowa spod trzepaka, albo znowu szyli grubymi nićmi medialny przekaz, aby było o czym gadać przez kilka dni w mediach.
Znam zeznania pilotów jaka, tylko rozumiem, że oni słyszeli ryk silników. Samolotu. Tupolewa? Byli w stanie odróżnić, czy ryczą silniki 101, 102 czy innego tupolewa podstawionego na rozwałkę przez ruskich?
Nic nie twierdzę, jeszcze raz powtarzam. Po prostu, na taką ilość zagadek, wolę nikogo nie dyskredytować, nawet z egoizmu. Bo jak potem wyjdzie na jego, to ja będę musiała tę żabę zjeść, że kogoś wyzywałam od kłamców, a komuś dawałam wiarę.
Ossala
4 Czerwca, 2012 - 20:35
OK :) Pożyjemy, zobaczymy.
Mnie w tej chwili dalece bardziej niż FYM interesuje zapowiadany szczegółowy raport dr Szuladzińskiego.
Mam nadzieję, że wkrótce zostanie upubliczniony.
Ellenai: wiesz, co jest najgorsze? To, że nawet raport, który
4 Czerwca, 2012 - 20:45
powstał w USA NIE SPOWODOWAŁ, że oglądamy 7/7 i 24/24 wyprowadzanych z kajdankach ze swoich gabinetów ani Tuska, ani Millera, ani Klichów (obu), ani tych ze wszelkich prokuratur.
To bardziej martwi wobec faktu, że już wiadomo, że Prezydenta RP wraz z 95 innymi osami zamordowano!
Nawet miałam popełnić taki wpis o tym, że w Stanach potwierdzono, że na pokładzie samolotu nastąpił wybuch. I CO??????
To tylko w Polsce zarządzanej przez płatnych pachołków jest możliwe.
Ossala
4 Czerwca, 2012 - 21:30
Tak, masz rację. Jednak wierzę, że prawda i sprawiedliwość okażą się silniejsze.
Jeszcze jedna uwaga - pytasz skąd Wosztyl mógł wiedzieć co to za samolot. Może stąd, że niewiele wcześniej rozmawiał przez radio z pilotem tutki - Protasiukiem. Słyszał tez (on ale i jego koledzy) rozmowę Pro0tasiuka z wieżą kontrolną na Siewiernym.
@ossala
4 Czerwca, 2012 - 21:22
[quote=ossala] Znam zeznania pilotów jaka, tylko rozumiem, że oni słyszeli ryk silników. Samolotu. Tupolewa? Byli w stanie odróżnić, czy ryczą silniki 101, 102 czy innego tupolewa podstawionego na rozwałkę przez ruskich? [/quote]
Czy ossala sugeruje, że pilot A. Wosztyl nie jest w stanie rozpoznać dźwięku silników Tupolewa?
Przemilczę łaskawie "podstawianie Tupolewa na rowałkę". Pewnie zdalnie sterowany był, z, nomen omen, pilotem:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
nurniflowenola: a tupolew był tylko jeden jedyny najjedyniejszy
4 Czerwca, 2012 - 23:39
na świecie. Innych egzemplarzy nie stwierdzono. Nie istniały, nie istnieją. Żaden się nie robił ani wcześniej, ani później. Wyprodukowano jednego tupolewa.
Re: nurniflowenola: a tupolew był tylko jeden jedyny najjedyniej
4 Czerwca, 2012 - 23:50
Nie, no spoko, ja rozumiem, podstawiony, rozwałka, bum, itede. A kto pilotował tego podstawionego? Czy jak to wyglądało? Może był bezzałogowy? Czekam z niecierpliwością na wyjaśnienia:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
w tym agentruralnym projekcie
4 Czerwca, 2012 - 23:57
chodzi o to by go szukać i za sto lat.
Dane o zamachu leżą na stole, ale nic to. Szukajmy czerwonego runa.
Czemu skoro UDOWODNIONO rozpad samolotu nad ziemią, zapyta ktoś przytomnie?
Ano właśnie dlatego. Wlaśnie dlatego.
Re: w tym agentruralnym projekcie
5 Czerwca, 2012 - 00:15
No właśnie. I te w kółko powtarzane zaklęcia: nic nie wiadomo, niczego nie możemy być pewni. Taaa... Wosztyl kłamie lub przesłyszało mu się, albo nie potrafi rozpoznać dźwięku silników Tu-154, Universal Avionics jest częścią maskirowki, zapisy FSM i TAWS sfabrykowane. Ale jest FYM, który objaśnia rzeczywistość, analizuje, zadaje pytania, szuka. Szuka, szuka i znaleźć nie może. No ale chodzi o to, by szukać. Do usranej!
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
nurniflowenola: czekaj sobie, czekaj. Nie masz ciekwaszych
4 Czerwca, 2012 - 23:59
zajęć, to czekaj. Nie wiem, ile razy takim jak Ty trzeba powtarzać, że w tej sprawie więcej NIE WIADOMO, niż jest pewników i faktów, tudzież badania DOWODÓW!!!
A dowodami są: wrak, oryginały czarnych skrzynek i ciała osób, które zginęły, oględziny miejsca zdarzenia.
To są DOWODY.
A one zostały w ruskich łapskach. Wszelkim badaczom pozostają kopie, nagrania, kserokopie, dokrętki do nagrania, wykluczanie ewidentnych kłamstw.
A to nie jest to samo, co BADANIE DOWODÓW.
Re: nurniflowenola: czekaj sobie, czekaj. Nie masz ciekwaszych
5 Czerwca, 2012 - 00:10
Chwilunia, ino bez newr. To szanowna niewiasta pisała coś o "podstawianiu" i "rozwałce", więc naiwnie se ubzdurałem, że coś na ten temat wie i się wiedzą podzieli:)
A teraz jeszcze czytam, że "nie wiadomo", nie mamy "dowodów"? Przepraszam bardzo, a zeznania A. Wosztyla to nie dowód w śledztwie? A zapisy FSM i TAWS to nie dowód? Cóż, jak się te rzeczy ignoruje, to rzeczywiście nic nie wiadomo...
No ale to tylko takie fymowskie zaklęcia: nic nie wiadomo, niczego nie możemy być pewni, itepe. Otóż są rzeczy, których możemy być pewni, gdyż, wbrew zaklęciom sznownej niewiasty, mamy dowody!
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
nurniflowenola: umiesz czytać i rozumieć po polsku?
5 Czerwca, 2012 - 00:15
Zakładam, że tak. To zamiast międlić w kółko te same pytania - poszukaj odpowiedzi, których już dawno udzieliłam.
Bez pozdrowień i bez odbioru.
@ossala
5 Czerwca, 2012 - 00:21
Znaczy się, że nie będzie mi dane posiąść wiedzy z zakresu zdalnego sterowania Tupolewem? Damn...
A poważnie: międle w kółko te same pytania, bo odpowiedzi na nie miażdżą fymowską propagandę. Tylko dla tego. Nie można być częściowo w ciąży. Jak A. Wosztyl zeznaje, że słyszał Tu-154M 101, z którego załogą rozmawiał parę chwil przed "katastrofą", to znaczy, że teoria FYM staje się bajką. To naprawdę proste. Może w końcu to zrozumiesz:)
Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
CZYTAĆ HADKO !
5 Czerwca, 2012 - 18:14
Ossalo Miła,
odpuść NN.
To u Ciebie JEST LOGIKA i Twoje wątpliwości są sensowne.
No a u NN....
Nie pociągnę tematu.
Czytać hadko, jak powiedziałby Rycerz Wielki,
Pan Longinus Podbipięta Herbu Zerwikaptur.
Pozdrawiam z Szacunkiem.
A S
W TEMACIE " dowody " , twarde he he he.
5 Czerwca, 2012 - 01:40
" sledztwo " smolenskie i twarde dowody. dobre
Mamy gowno a nie dowody szanowny " expercie " N.
Widzialem krzywy usmiech pilota Wosztyla jak odpowiadal na proste pytanie dziennikarza.
W tym krzywym usmiechu dostrzeglem klamstwo, szanowny expercie.
czyli gowno a nie dowod.
Osalla, ma SWIETO RACJE.
I FYM rowniez,
a u ciebie to ja tylko dostrzegam piane i dym.
i " przesondy swiatlo cmionce ", ze zacytuje jednego z moich ulubionych bohaterow pewnej ksonzki doskonalej.
Chyba mial ksywke Starzec,
wiec wiedzial co mowi.
Ty widze nie bardzo wiesz.
No ale mowic kazdy moze.
Jak spiewac podobno.
Wiec spiewaj i mow, szanowny N w duecie z drugim N.
Teraz to juz chyba trio, bo tu objawil sie Emir.
Posilki nadeszly. Wsparcie na czas ?
czy po ?
Czasie.
też
5 Czerwca, 2012 - 01:51
bym sie napił.
Zygmunt Białas epatuje tu ilościa (czysta) notek, Ty możesz smiało zaimponowac wszystkim ile mozesz wypić.
Sugeruje Poeto byś za kierownik w samochodzie usiadł po przerwie.
Peroruj dalej, cenna jest informacja iz przeczytałeś jakąś książkę.
FUNTA KŁAKOW NIE WARTE !
5 Czerwca, 2012 - 18:27
N,
przeczytałem niejedną książkę.
Ciut więcej, ale w tobie nie znajduję partnera do dyskusji na temat moich lektur.
I wyobraź sobie, ,że również w innych tematach nie partner ty dla mnie.
Tak jakoś mam i tak czuję.
i nic nie będę zmieniał.
Jak również każda twoja sugestia co ja mam robić.
I jak,
funta kłaków dla mnie nie wartuje.
Podobną wartość oczywiście dla mnie przedstawiają szanowne opinie obu panów NN.
I to byłoby na tyle w temacie jednego N, plus NN.
@ poeta
5 Czerwca, 2012 - 14:19
Ten Twój wpis upewnił mnie, że słusznie omijam Twoje blogi, bo nic przez to nie tracę.
PROXENIO
5 Czerwca, 2012 - 20:01
Tak trzymaj.
Szerokim łukiem omijaj.
niezla nawalanka...
5 Czerwca, 2012 - 00:28
"DOWODY.
A one zostały w ruskich łapskach."
- TO NIE DO KONCA PRAWDA BO - ruscy oddali nam trumny z cialami, nawet bylo pare ekshumacji !
2) procz rzeczy namacalnych jak czesci wraku sa rzeczy nienamacalne lub tylko obserwowalne
( np elektron, proton lub czarne dziury, ktorech nikt nie widzial - co najwyzej efekty spowodowane ich dzialaniem ) oraz LOGIKA i wnioskowanie.
Niestety dywagacje FYM to czyste bajdurzenie w wielu fragmentach....
Tak jak zdjecia Marsa mozna zrobic ,WCALE NA NIM NIE BEDAC tak zostaly porobione np zdjecia szczatkow wraku - czesc z nich jest wlasnie w tzw Raporcie Szuladzinskiego, CHOCBY TO BYLY ZDJECIA Z SATELITY. A na podstawie tych zdjec juz mozna wiele wnioskowac - tylko trzeba wiedziec
-co dostrzec i
- jak pokojarzyc dane fakty
- zgodnie z logika, znajomoscia fizyki, techniki i nauki o materialach.
Gdyby rosjanie chcieli zrobic podmiane sugerowana przez FYM( fuc yur mind ) to mieliby wiecej skomplikowan niz przy zwyklym zamontowaniu ladunkow i zrobieniu BUUUM.
Zaden przebiegly zamachowiec nie bedzie sobie robil takich utrudnien
( jakies poczworne gambity z podmianami samolotow )
i potem bawil sie w dodatkowe unicestwainie dowodow oraz porwanych skoro unicestwic mozna poprzez buuum /katastrofe !
Otworz trumny , ktore sa przeciez w Polsce i sama sie przekonaj czy ci ludzie zgineli wskutek zastrzelen po rzekomym uprowadzeniu czy jednak zostali rozerwani na strzepy wskutek - wybuch lub roztrzaskanie sie.
Pamietajac o tym, ze 9-go IV ci ludzie byli zywi w Polsce a za dwa -5 dni przywieziono trumny z nimi>
Sorry, chcesz powiedziec, ze Jarek Kaczynski nie poznal 10IV w Smolensku ciala swojego Blizniaka, ktorego znal od 60 lat?
To pachnie kompletna paranoja wlasnie u FYMa !
MOJE TRZY GROSZE....
5 Czerwca, 2012 - 01:21
Emir,
widze, ze dwoch NN dostalo wsparcie, trzeciego.
Jarek poznal Brata w Smolensku, ale juz w Warszawie nie bardzo.
Nie wie o tym ekspert Emir ?
Support dwoch " debesciakow " NN ?
no, no..
5 Czerwca, 2012 - 01:57
marka portalu NP rośnie.
Są tu i userzy którzy z Jarosławem Kaczyńskim sa po imieniu.
Zdanie "Jarka" co do fymowych dezinformacji nie jest tajemnicą od ponad roku. Streszczenie owego zdania: brednie.
Nie powołuj sie przeto na swego "kolegę". Poeto.
SPROSTOWANIE
6 Czerwca, 2012 - 04:35
Słuchaj N.
Dla jasności, bo widzę, że macie z tym problemy.
Używając imienia Jarek, użyłem tej formy jako cytatu, jednego z poprzednich komentów.
Zadaj sobie trud i sprawdź, kto też używał tego skrótu. mój był później był więc tylko cytatem z komentarza wcześniejszego.
Dla mnie Pan Prezes Jarosław Kaczyński jest Człowiekiem Bez Skazy i Wielkiego Formatu.
Brudzia z nim nie " piwszy " jeszcze, ale nie miałbym nic naprzeciwko w przyszłości.
Mówiąc, o tym, że nie rozpoznawał Swego Brata Bliźniaka Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Lecha Kaczyńskiego w trumnie w Warszawie, tak jak rozpoznał bez problemu w Smoleńsku,
przytaczałem dosłownie słowa Prezesa Prawa i Sprawiedliwości Pana Posła Na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Byłego Premiera Rządu, Jarosława Kaczyńskiego, które padły z jego ust.
Czyli to nie było nic z FYMa. ( którego zresztą bardzo cenię.Bardzo, mimo waszego tutaj NN opluwania, wyzwisk i epitetów.
Powiedziałbym nawet, że te wasze wysiłki NN podnoszą jakby jego uznanie w moich oczach i uznanie dla Jego pracy )
Więc panie N,
bądź pan łaskaw nie wciskać mi " dziecka w brzuch " jak powiedziałaby Moja Świętej Pamięci Żona
i bądź pan łaskaw nie insynuować mi swych domniemań księżycowych.
Chyba wyraziłem się wystarczająco jasno.
Bez pozdrowień i bez odbioru N
@poeta - Pisze Pan o Free Your Mind:
6 Czerwca, 2012 - 10:48
"którego zresztą bardzo cenię. Bardzo, mimo waszego tutaj NN opluwania, wyzwisk i epitetów". - Moja postawa w stosunku do FYM-a jest z grubsza podobna. Dwa wywiady z autorem CSK i jedna notka wystarczyły, by nawiedzeni typu nurni obrażali mnie non stop. A jeszcze niedawno po napisaniu wywiadów z Markiem Dąbrowskim i przetłumaczeniu ich na język niemiecku byłem przez te osoby chwalony i lubiany.
Ot, gdy się ma do czynienia ze świętymi krowami.
Pozdrawiam Pana.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
psychiczny ekshibicjonizm
6 Czerwca, 2012 - 11:43
"jak powiedziałaby Moja Świętej Pamięci Żona"
wystarczy logika.
5 Czerwca, 2012 - 18:20
hej przystopuj, nie jestem zadnym supportem.
Tak mowi po prostu logika .
Poeta sie mienisz czlowieku a slow polskich nie znasz?
chyba skoro Jaroslaw Poznal brata Lecha w Smolensku jako martwego a rozmawial z nim zywym rano przez tel satelitarny to nie znaczy nic innego, ze w przeciagu kilku godz Lecha, Naszego Prezydenta przeniesiono na tzw Loze Abrahama.
Inna sprawa jest kto za to jest winnym.
Cos mi sie wydaje, ze Jaroslaw Kaczynski zadecydowal, ze cialo jego brata =Prezydenta NIE POLECIALO DO MOSKWY, tylko bezposrednio do Polski/ Okecie.
No ale FYM pewnie o tym nie wie....
razem z poetami?
EMIR
6 Czerwca, 2012 - 05:00
a teraz słów kilka gwoli wyjaśnienia.
nie mienię się poetą,
jak najdalszy jestem od tego.
Ktoś kiedyś, przezwał mnie tak po przeczytaniu paru moich tekstów a ja nie protestowałem.
I tak zostało.
Tym kimś była Pani Profesor, Wykładowca Polskiego Języka na jednym z Uniwersytetów. W Polsce.
Ze stażem wtedy pracy dydaktycznej 29 letnim.
To było kilka lat temu.
Więc myślę , że ciut znam Polski Język i niekoniecznie interesują mnie ani dla mnie są znaczące twoje oceny.
To raz,
A drugi raz jeśli chodzi o to rozpoznanie,
to proszę zapoznać się z moim SPROSTOWANIEM do N.
To chyba wystarczy.
Logika.
Żelazna
filologia i S-Fiction lub szkola poetow "Dzien Swira- wyplata"
6 Czerwca, 2012 - 20:47
"nie mienię się poetą,
jak najdalszy jestem od tego."
- alez oczywiscie to ja sie chwale (?) ze chodzilem na uniwersytecie na wyklady z Polskiego?
To ja sie podpisuje POETA ?
SKORO POETO MASZ WYKSZTALCENIE OGOLNE
to raczej dywaguj nie w kwestiach technicznych - bo do zrozumienia rzeczy zwiazanych z Katastrofa/Zamachem Smolenskim potrzeba znajomosci techniki, fizyki i logiki
a nie slowotworstwo lub inne frazeologie .
No chyba, ze rzeczywiscie chodzi o tworczosc z gatunku Science - Fiction, to wtedy - no coz ja sie wycofuje bo poprzstalem na Juliuszu Verne.
Natomiast w FyMo-logie nie bede sie bawil.
Ach ta pani profesor z 29 letnim stazem, oj ale polaskotal komplement ...
Jest tylko kilka dobrych Uniwersytetow w Polsce a reszta to namiastki z szyldem.
Poeto ja jestem techniczny, chyba nadajemy na innych falach.
INNE FALE..... i parę pytań.
7 Czerwca, 2012 - 09:15
Emir
Kompletnie nie zrozumiałeś.
Nie dziwota, inne fale.
Ja nigdzie nie powiedziałem, ze chodziłem na jakiekolwiek wykłady.
Z jakiejkolwiek filologii tym bardziej POLSKIEJ.
Ja tylko powiedziałem, że parę drobiazgów, wypocin w pocie czoła grafomańskich dałem PROFESJONALISTCE do miażdżącej krytyki.
A ONA zamiast krytyki przezwała mnie poetą.
To wszystko co powiedziałem.
Też jestem niestety techniczny jak ty, tylko mniej.
Bo ja 25 lat miotłą miotłem, więc tu nic ani z filologii ani z twojej inżynierii technicznej, czy tez innych fakultetów.
A gdybym ci powiedział z jakiego Uniwersytetu była Ta Pani filolog, i w jakim mieście TEN Uniwersytet, to pewnie byłoby zaskoczenie kompletne.
Więc nie powiem.
Zresztą i tak by nie dotarło skoro nadajemy na innych falach.
PS,
a niby dlaczego dywagować nie mam na tematy, jakiekolwiek ?
Również Katastrofy Smoleńskiej ?
Zastrzeżone dywagacje dla " wybranych " ?
" ekspertów " hypkowatych samozwanców ?
łaskawca mi odmawia prawa dywagacji ?
Bo ja nie techniczny odpowiednio ?
Ani fizyczny i logiczny ?
Tylko frazeologiczny ?
Ty tu taki ważny ?
A ja ruki pa szwam !
i spadać mam ?
bo życzysz ?
nikt nie powiedzial "spadac" lub "ruki po szwam"
8 Czerwca, 2012 - 00:12
Oczywiscie - kazdy z uporem maniaka moze sobie powtarzac, ze DZISIAJ JEST NIEDZIELA ( a po prawdzie zaczal sie wlasnie dopiero piatek )
ino ja mu nie uwierze bo taki jestem niedowiarek i przekonany , ze KTOS PLECIE BZDURY,
i prawda wcale nie lezy posrodku
( znaczy dzis nie jest sobota ).
a jak Ty jestes Poeta to ja od wielu lat jestem
Profesorem Filozofii - bo mnie tak kiedys ktos nazwal...
Re:INNE FALE
7 Czerwca, 2012 - 10:15
Daremna Twa walka o prawo pisania i myślenia inaczej..Pan Białas zablokowany-o to w tym wszystkim chodziło.O jedynie słuszną narrację.Pozdrawiam.
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
spekulacja granicząca z kłamstwem
7 Czerwca, 2012 - 11:46
nieprawdą jest, jakoby o to wszystkim chodziło.
karanie użytkowników jest zwyczajną regułą na nppl -
jeśli uznamy, że zgłaszane przez innych użytkowników naruszenia regulaminu są wg nas zasadne , to jesteśmy zobowiązani do działań - ukarania i poinformowania (z wyjaśnieniem) użytkownika, który łamie ustalone "reguły gry".
uwaga: kłamstwa nt. portalu są również karane
No świetnie:)
4 Czerwca, 2012 - 23:59
To może ja poczekam, na zdjęcie kokpitu Tutki ze śp. Pilotami?
Odpuść proszę, bo sam kagiebistom amunicję dostarczasz.
Nie sztuka pisać, ale wskazane najpierw przemyśleć...
Re: No świetnie:)
5 Czerwca, 2012 - 00:11
A co ma zdjęcie kokpitu z Tupolewem "podstawionym do rozwałki", jak zgrabnie wyraziła się koleżanka ossala, że spytam zaciekawiony?
I niby co mam odpuścić?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Rozwałka
5 Czerwca, 2012 - 00:26
Koleżanka Ossala, zgrabnie poddała w wątpliwość istnienia tylko jednej Tutki na świecie.Tej rozwalonej.
A to ty Szanowny Kolego, już znacznie mniej zgrabnie, bo w tych słowach:
"ja rozumiem, podstawiony, rozwałka, bum, itede. A kto pilotował tego podstawionego? Czy jak to wyglądało? Może był bezzałogowy?" - odpowiedziałeś.
A ja jakoś do dziś nie widziałem zdjęcia kokpitu.
Może ze względu na późniejszą potrzebę określenia, która
aparatura do badań, a która do ukrycia?
Twoje dywagacje, nieuchronnie prowadzą Cię do zaprzeczenia
dokonań Zespołu Parlamentarnego.
Już się motasz, a w nerwach może być tylko gorzej.
No widzisz:)
5 Czerwca, 2012 - 01:02
A jednak jesteś inteligentny jak się postarasz.
Od początku sugerowałem, że ta piana jest beztematowa.
Twoje zwalczanie osobistych wrogów, ani na milimetr nie zbliża nas do odpowiedzi na pytania, jakie zadawałem na początku.
Kawał solidnej, nikomu absolutnie do niczego nie potrzebnej,
a ciężkiej roboty.
Co zaś do zdjęcia kokpitu, to widziałem go najpierw
poprzez krzaki, ale wyraźnie w całości, a na następnych zdjęciach już się "zdematerializował".
Do tego wszystkiego, z dzisiejszej perspektywy, nie mam pewności nawet co do tego, czy te zdjęcia powstały
po, czy też przed zamachem.
Nawet tego nie jestem pewien, czy nie robili ich kagiebiści
na fotoszopie, stosownie do założonego scenariusza.
No ale Ty wiesz, i tak Ci pewnie zostanie.
@ossala
4 Czerwca, 2012 - 17:45
Przepraszam bardzo, ale jednak ktoś kłamie. Czy są to piloci Jaka, którzy słyszeli ryk silników Tu-154M, a potem wybuch, czy FYM i wyznawcy jego teorii, którzy twierdzą, że to nie szczątki naszego samolotu leżały koło Siewiernnego? Nie można, jak pisałem wcześniej, być częściowo w ciąży, czyli ktoś ma rację, a ktoś mija się z prawdą. No to kto, Twoim zdaniem, kłamie?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
nurniflowenola: moje zdanie - to MOJA sprawa.
5 Czerwca, 2012 - 00:06
Daleka jestem od tego, na tym etapie badań, aby kogokolwiek nazywać kłamcą. Podchodzę do tego tak: różni ludzie szukają rozwiązania. Jedni są bliżsi prawdy, inni błądzą po omacku. JASNE?
Re: nurniflowenola: moje zdanie - to MOJA sprawa.
5 Czerwca, 2012 - 00:27
Nie, to nie jest jasna odpowiedź. A. Wosztyl zeznaje, że 10 kwietnia 2010 roku słyszał silniki Tu-154M, a następnie wybuchy. FYM twierdzi, że Tu-154M nigdy do Smoleńska nie doleciał. Któryś z nich kłamie. I nie jest to kwestia "różnych rozwiązań". To kwestia absolutnie fundamentalna. Jedno wyklucza drugie. JASNE?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
szkoda czasu na FYM-anie
5 Czerwca, 2012 - 00:38
i poniewaz wg FYM'a Lech Kaczynski nie dolecial do Smolenska a Jaroslaw Kaczynski tego dnia rozpoznal jednak cialo swego tragicznie rozwalonego brata - to logicznym wnioskiem FYM'a pownno byc,ze Jaroslaw bral udzial w maskirowce i na reke mu bylo odwalenia Brata Blizniaka, ktorego kocha....
Czysta FYMowsa paranoja ! Bajdurzeni by chyba zarobic na tej tragedii piszac ksiege dla naiwniaczkow.
Bo Ziemia jest przeciez plaska co udowodnili chlopi w Konopielce !
nurniflowenola: "JASNE?" Z wojska jesteś?
5 Czerwca, 2012 - 07:23
Jeśli Wosztyl zeznał, że słyszał, to zeznał, że słyszał. To nie to samo, że to był TU-154M. Czy Wosztyl, mówiąc o TU-154-M, podał numery silników, które słyszał?
Re: nurniflowenola: "JASNE?" Z wojska jesteś?
5 Czerwca, 2012 - 11:31
Ale wiesz, że zanim usłyszał, to parę chwil wcześniej rozmawiał z załogą? No co prawda mogło być tak, że porozmawiał z załogą Tupolewa, z ludźmi których znał bardzo dobrze, z ktorymi wymienił się z nimi informacjami o warunkach na lotnisku, bo oni choc lecieli gdzie indziej, to chcieli wiedziec jaka jest pogoda na Siewiernnym, po czym usłyszał ryk silników tego podstawionego do rozwałki, bezzalogowego...
Pewnie, że jasne: wszystko można poddać w wątpliwość, mnożyć pytania, itede. Doskonale Ci to wychodzi:)
Choć, jak pisałem w tym wątku wiele razy sprawa jest banalnie prosta: zeznania Wosztyla wraz z innymi faktami rozstrzygają kwestie maskirowki.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
nurniflowenola: ileż razy można powtarzać po polsku?
5 Czerwca, 2012 - 12:28
Poddawanie w wątpliwość jest moim prawem, jak i każdego!
Pytań nie mnożę, bo tych jest dość. Ja je tylko powtarzam i czekam, aż się doczekają odpowiedzi.
Na przykład: gdzie jest hangar z Okęcia? Dlaczego zniknął? Co się z nim stało?
@ossala
5 Czerwca, 2012 - 13:35
O hangary pytaj FYM-a, o rozmowy z żyjącymi pasażerami Tu-154M 101 pytaj Cypriana Polaka, a o brak zaufania do A. Macierewicza pytaj mmariolę.
Ja rozmawiam o faktach, które, wbrew Twoim "wątpliwościom" obiektywnie istnieją. Świetnie je podsumował wicenniga:
"Są natomiast odczyty ze skrzynek, jedna zweryfikowana przez IES w Krakowie, druga przez Universal Avionics Systems (UAS). Żadna z tych ekspertyz nie została przez nikogo podważona, ani nawet poddana w wątpliwość !!!
Między obiema skrzynkami, oboma odczytami zachodzi ścisła korelacja, manewry pilotów zapisane głosowo przez skrzynkę, recorder kabinowy, są odczytane w systemie TAWS. A więc obie skrzynki pochodzą z tego samego samolotu. Pasażerowie tegoż telefonowali do swoich bliskich.
Recorder kabinowy tego samolotu nagrał ostatnie przekleństwo pilotów i krzyk pasażerów. Tych pilotów, którzy rozmawiali z kolegami z JAKa, rozmawiali z Kazaną, rozmawiali z wieżą. A więc, żywi, lecieli tym samolotem, który w p-cie TAWS#38 otrzymał dwa silne uderzenia i sekundę później rozsypał się po ziemi. W tym miejscu, które ma być miejscem "maskirowki"."
Skoro te fakty nie rozwiewają Twoich "wątpliwości", to może to oznaczać, że dezinformacja poczyniła poważne szkody w sposobie postrzegania przez Ciebie rzeczywistości lub też jesteś częścią dezinformacyjnej machiny. Trzeciej drogi nie ma...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
@nurniflowenola
5 Czerwca, 2012 - 15:03
Cytat:
"Między obiema skrzynkami, oboma odczytami zachodzi ścisła korelacja"
Powinniśmy być precyzyjni.
Pomiędzy zapisami z FMS i TAWS, a zapisami FDR i CVR, które dotyczą ostatnich sekund lotu korelacja nie zachodzi.
Trajektoria przedstawiona przez ZP przechodzi wyżej, niż ta wynikająca z zapisów FDR i pośrednio CVR.
Można przypuszczać, że FDR i CVR mogły zostać zmanipulowane, ale nie mamy na to dowodów. Jeżeli chodzi o ekspertyzę IES, to nie jest ona dostępna, został upubliczniony jedynie stenogram.
Trzymajmy się faktów.
Alef-1
Re: @nurniflowenola
5 Czerwca, 2012 - 15:33
Cytat faktycznie nie jest precyzyjny: użytkownikowi wicenniga chodziło o to, że między odczytem dokonanym przez IES a odczytem TAWS i FMS zachodzi ścisła korelacja. Proszę przedstawić różnice między IES, TAWS i FMS a FDR i CVR. To jest w sumie ciekawy temat do dyskusji:)
Na koniec, dla ścisłości i trzymania się faktów: TAWS i FMS został odczytany przez UA, ekspertyza IES w Krakowie, a reszta, gdzie, no gdzie? Właśnie. Co ciekawe FYM i jego pomagierzy za cholerę nie ufają, słusznie poniekąd, rosyjskim źródłom, ale w tym wypadku negują dowody wyprodukowane przez UA i IES.
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
"między odczytem dokonanym przez IES
5 Czerwca, 2012 - 16:56
a odczytem TAWS i FMS zachodzi ścisła korelacja"
Nooo, gdyby pomiędzy skrzynkami nie było zgodności, to afera oczywista! W najlepszym razie stwierdzenie MAKu o sprawności samolotu można by na dzień dobry wyrzucić do kosza.
A potem dochodzić jak też to być może, że jedna zapisuje sobie, a druga sobie i do tego całkiem inaczej.
Przecież to musi pasować toczka w toczkę. Jeśli byłyby istotne różnice, to ZP bez wątpienia je wyłapie i we właściwy sposób wykorzysta, bez korzystania z jasnowidzenia.
IES badał KOPIĘ nagrania! KOPIĘ! Nie udostępniono nam
5 Czerwca, 2012 - 20:20
oryginałów, więc jeśli są tam podpisy wybitnych specjalistów z tej dziedziny, to raport powinien zawierać klauzulę, że jest wykonany na podstawie KOPII!
P.S. Daj, proszę, biegłemu rewidentowi faksy i kopie faktur i poproś go o opinię na temat stanu finansów firmy. Jak takiego znajdziesz, wielu pewnie poprosi o namiary.
Re: IES badał KOPIĘ nagrania! KOPIĘ! Nie udostępniono nam
5 Czerwca, 2012 - 21:08
No i na podstawie tej kopii stwierdził coś innego niż do tej pory nam przedstawiano. Rozumiem, że to jest powód Twoich wątpliwości: specjaliści z Krakowa wykluczyli obecność gen. Błasika w kokpicie i nie usłyszeli żadnego uderzenia w brzozę:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
"Pięciu ekspertów dokonało wówczas badań oryginalnych taśm
5 Czerwca, 2012 - 21:31
z rejestratorów tupolewa, na których zapisane są dźwięki z kokpitu, oraz dwóch rejestratorów tzw. parametrycznych, utrwalających parametry lotu. W październiku płk Rzepa informował, że "kopię oryginalnej dokumentacji wytworzonej w trakcie prac biegłych fonoskopów w Moskwie oraz cyfrowe nośniki danych przekazano w dniu 4 października do IES, który opracowuje opinię fonoskopijną dla prokuratury".
Eksperci już wcześniej kilkakrotnie podkreślali, że oględziny oryginalnych taśm dokonane w Moskwie umożliwią zakończenie prac prowadzonych na potrzeby polskiego śledztwa w Instytucie Ekspertyz Sądowych, a co za tym idzie - wydanie końcowej opinii fonoskopijnej dotyczącej nagrań czarnych skrzynek tupolewa"
www.naszdziennik.pl/index.php
i - "Na obecną chwilę wiadomo, że wyjazd dojdzie do skutku z końcem maja i oprócz biegłych z zakresu fonoskopii z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie w wyprawie będzie brał udział także polski prokurator"
www.naszdziennik.pl/index.php
Oryginały to "źródło", w nich się nie gmera. Kopie z "dostępnych oryginałów", jakie by one nie były, sporządzili własnoręcznie nasi specjaliści. A odczyt zaprzecza raportowi MAK i Millera.
@ Ossala - ja też niczego nie głoszę, ale
4 Czerwca, 2012 - 15:06
Dla mnie ważne są dwa punkty:
1. Mam zaufanie do A. Macierewicza - ze nie jest rusko-tuskim agentem. Tego mojego przekonania chyba nie muszę uzasadniać.
2. Mam zaufanie do jego inteligencji i zdolności do samodzielnego myslenia. Także do jego współpracowników, co wynika choćby z poprzedniego zdania tego punktu.
A teraz:
I on, i jego współpracownicy znają teorie FYM-a. A jednak obstają przy swoim kierunku badań.
Proxenia: tylko w mojej małej ocenie to się nie wyklucza.
4 Czerwca, 2012 - 15:42
Zasmuca mnie fakt, że zamachowcom udało się tak zamglić zarówno teren katastrofy jak i badanie dowodów rzeczowych, że wyciągnąć z tej mgły jakieś sensowne i jednoznaczne wnioski jest niezwykle trudno.
Druga rzecz to taka, że wydarzenie miało miejsce na terenie kraju, w którym wysadzanie budynków zamieszkałych przez przedstawicieli własnego narodu w celu wzniecenie konfliktu z innym krajem - jest standardem. A "Kursk"?
To dzicz i broniąc się przed przyjęciem lub odrzuceniem jakiejś wersji zdarzeń chyba najbardziej mam na myśli własny pogląd, że tam (czytaj w Rosji rządzonej przez płk. KGB) wszystko, niestety, było możliwe.
NIE MA SPRZECZNOSCI
5 Czerwca, 2012 - 01:53
Proxenia,
te dwie teorie i wyniki badan FYMa i Posla Macierewicza,
w sposb przerazajoncy pasujo do siebie i nie tylko sie nie wykluczajo ale sie uzupelniajo.
PRAWDA,
ktora wylania sie z tej lamiglowki jest tak przerazajonca, ze nie dziwie sie tutaj obecnosci dwoch panow NN i posilkowego Emira, ktory nieobecny byl tutaj wczesniej.
Coraz wiecej tu mgly produkujo i dymu.
Ciemnego.
Jak charaktery komotuskiego badziewia.
Re: NIE MA SPRZECZNOSCI
5 Czerwca, 2012 - 11:49
Otóż jest zasadnicza sprzeczność, poeto. Zeznania A. Wosztyla, który rozmawiał z załogą Tu-154M 101, podawał im, na ich prośbę, warunki pogodowe panujące na Siewiernnym i który słyszał pare chwil potem ryk silników i wybuchy, a także inne fakty - analiza zapisów TAWS i FSM dokonana przez Universal Avionics, zeznania innych świadków - jednoznacznie wykluczają maskirowkę. Tym samym ktoś, kto powtarza tezy FYM-a, robi to z naiwności lub podłości. Tertium non datur, kolego.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Re: NIE MA SPRZECZNOSCI
5 Czerwca, 2012 - 13:38
Obawiam się, drogi donosicielu, że mój komentarz w żaden sposób nie łamie regulaminu serwisu Niepoprawni.pl. Tym samym, nadużywając tego mechanizmu, to Ty łamiesz regulamin:)
Pozdrawiam ubawiony
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Przestań człowieku powoływać się Wosztyla!
5 Czerwca, 2012 - 21:50
Wyżej napisałem, że ma sprawę w prokuraturze więc wszystko co mówi jest skażone podejrzeniem, że nie mówi prawdy!!!!!!
Również analiza UA, w świetle ujawnionej rozmowy Obama-Miedwiediew, może być skażona podejrzeniem, że jest nieprawdziwa!
Tym bardziej, że: lot Tu-154 na tej trasie trwa 50-52 minuty. Pogoda była bajka, żadnych silnych wiatrów. Wystartował o 7.25, więc o której wylądował?
I co robił tak długo w powietrzu? Jak to się ma do tych zapisów, których się uczepiłeś jak pijany płotu?
Mnie też teoria FYM-a o iluś tam samolotach nie przekonuje ale są inne wątki które wymagają wyjaśnienia np. CASA, którą przyleciał z KRK jeden z generałów.....
Jerzy45
Jerzy45
I jeszcze jedna sprawa związana z ostatnim wątkiem:
5 Czerwca, 2012 - 21:59
wszyscy bez wyjątku dziennikarze, którzy polecieli Jakiem do Smoleńska kłamią lub co najwyżej nie mówią prawdy o tym co działo się wokół ich wylotu.........
Jerzy45
Jerzy45
A niby jaki tajny zamysł
5 Czerwca, 2012 - 22:10
stałby za faktem ujawnienia przez obie "sfalsyfikowane" ekspertyzy, i IES i UA, że Tupolew w brzozę nie wyciął jednak?
Po co ruskie i amerykańskie podważaliby własny raport, hę ?
towarzysz45
5 Czerwca, 2012 - 23:20
Wyżej napisałem, że ma sprawę w prokuraturze więc wszystko co mówi jest skażone podejrzeniem, że nie mówi prawdy!!!!!!
==
Brednie. Zawiadomienie do prukaratury było oczywista represją nowego szefa sil powietrznych za medialne wystapienia załogi JAKA-40 i za zeznania złozone w prokuraturze.
Załoga w mediach obaliła pierwsze ruskie kłamstwo - "to nie było lądowanie" - a jeszcze wcześniej w prokuraturze zeznała zgodnie o wybuchach na pokładzie samolotu.
Reakcją Majewskiego było zawiadomienie do prokuratury - własnie po to by odebrac pilotom wiarygodność i by taka menda jak wy towarzyszu45 podnosiła że jest cos na rzeczy.
Pierwsze były zeznania, miesiąc pózniej medialne wypowiedzi załogi Jaka.
Dopiero potem postepowanie dyscyplinarne w 36 pułku - a kiedy piloci nie ugieli się, na poczatku 2011 Majewski skierował zawiadomienie do prokuratury.
Niech sobie towarzysz gęby pilotami Jaka nie wyciera.
Re: towarzysz45
5 Czerwca, 2012 - 23:44
No przeca to tak oczywiste, że nie ma sensu panu Jerzemu zawracać głowy:). Każdy kto się interesuje ta sprawa zna chronologie zdarzeń...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
dodam bo to ważne
5 Czerwca, 2012 - 23:49
Wniosek do prokuratury Majewski skierował na podstawie .... zeznań ruskich kontrolerów.
"A jednak obstają przy swoim kierunku badań",
5 Czerwca, 2012 - 12:04
bo to sensowni ludzie są.
Żeby cokolwiek zdziałać w realu, trza mieć jakiś, realny właśnie, punkt zaczepienia, choćby pozór dowodu. Książka, ani tym bardziej wywiady, w żadnym razie nimi nie są.
Są natomiast odczyty ze skrzynek, jedna zweryfikowana przez IES w Krakowie, druga przez Universal Avionics Systems (UAS). Żadna z tych ekspertyz nie została przez nikogo podważona, ani nawet poddana w wątpliwość !!!
Między obiema skrzynkami, oboma odczytami zachodzi ścisła korelacja, manewry pilotów zapisane głosowo przez skrzynkę, recorder kabinowy, są odczytane w systemie TAWS. A więc obie skrzynki pochodzą z tego samego samolotu. Pasażerowie tegoż telefonowali do swoich bliskich.
Recorder kabinowy tego samolotu nagrał ostatnie przekleństwo pilotów i krzyk pasażerów. Tych pilotów, którzy rozmawiali z kolegami z JAKa, rozmawiali z Kazaną, rozmawiali z wieżą. A więc, żywi, lecieli tym samolotem, który w p-cie TAWS#38 otrzymał dwa silne uderzenia i sekundę później rozsypał się po ziemi. W tym miejscu, które ma być miejscem "maskirowki".
Tu nie ma miejsca na żadne podkładanki.
Re: "A jednak obstają przy swoim kierunku badań",
5 Czerwca, 2012 - 12:23
Dokładnie. W kółko to powtarzam. To jest naprawdę banalnie proste. I trzeba mieć wiele złej woli lub być mocno zagubionym, by tego nie dostrzegać. A te ciągłe lamenty o tym, że nic nie wiadomo, niczego nie można być pewnym, bez względu na motywacje lamentujacych, szkodzą wyjaśnieniu tej tragedii.
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
"I trzeba mieć wiele złej woli"
5 Czerwca, 2012 - 12:54
W tym miejscu mamy raczej, że się tak oględnie wyrażę, do czynienia jednak ze złą wolą, ze szkodliwą intencją. Przecież to stare, cwane zagranie, obserwowane od dziesięcioleci, jeśli nie dłużej; tam gdzie zaczyna dziać się coś dobrego dla Polski, dla Polaków, tam natychmiast zjawiają się "polepszacze", Polacy, a jakże, tylko że prawdziwsi, Mohery, tylko że większe, Patrioci, tylko że gorliwsi, Katolicy, ale bardziej żarliwi, Obrońcy wolności słowa, tylko że bardziej niezłomni i tak długo mieszają w głowach aż przejmą inicjatywę, przejdą na czołowe pozycje, a potem to już z górki, prosto na manowce.
Cała inicjatywa ląduje w malinach, a świat patrzy z politowaniem i boki zrywa ze śmiechu. A potem komentuje - "dla Polaków można coś zrobić, z Polakami, nigdy!"
pees
wcześniej nawet nie zajrzałem na ten wątek, bo sądziłem, że to o E. Wróblu i jego tragicznej śmierci. A tu tymczasem w najlepsze trwa nawalanka w Macierewicza. Im więcej wypowiedzi ekspertów z prawdziwego zdarzenia, tym większa ofensywa. Dlaczego to mnie nie dziwi? No bo już ponad dwadzieścia lat trwa to bełtanie kisielu we łbach. Tym intensywniejsze, im bliżej jesteśmy złapania ICH za rękę.
A tu tymczasem w najlepsze trwa nawalanka w Macierewicza.
5 Czerwca, 2012 - 13:08
Jeżeli dyżurni"nawalacze" nawalają,to tylko w FYm-a i tych,którzy mają czelność cokolwiek o nim napisać. Trzeba naprawdę dużo złej woli,żeby coś takiego napisać.
"dyżurni"nawalacze" nawalają"
5 Czerwca, 2012 - 13:32
bo najlepszą obroną jest atak, zwłaszcza uprzedzający :)
Natomiast intencja blogera jest jasna - ponownie podnieść siwy dym, zamglić, niech się znów kręcą w kółko.
@ossala - Ma Pani rację, mówiąc, że
4 Czerwca, 2012 - 21:52
trzeba zostawić "obrońców jedynie słusznych teorii", czyli w tym wypadku - określając najprościej - TROLLI najpodlejszego gatunku, takich jak Amstern czy BOO w S24. Nie różnią się od nich nurni i nurniflowenola. Obrażały mnie też inne osoby, w tym kaczazupa (Michał Jaworski), a również Marek Dąbrowski, z którym przeprowadziłem niedawno dwa wywiady i przetłumaczyłem je na niemiecki, mógłby być wobec mnie oględniejszy. Gdy się należy do Zespołu Antoniego Macierewicza, to do czegoś to zobowiązuje i w żadnym wypadku nie jest się świętą krową, która może bezkarnie obrażać innych ludzi. Również tych, którzy (jak np.ja) napisali około 300 notek dotyczących tragedii smoleńskiej.
Pyta Pani, czy nie dziwi mnie to zacietrzewienie. Nie tylko dziwi, ale intryguje. Muszę wczytać się dokładniej w teksty FYM-a. Może wyciągnę wnioski, których dziś nie zakładam.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Miły Panie,
4 Czerwca, 2012 - 22:09
Pod poprzednim Pańskim wpisem zadałem Panu parokrotnie jedno pytanie.
Nie odpowiedział Pan ani razu.
Nawet nie odpowiedział Pan żebym się odczepił.
Nigdy przedtem nie zabierałem głosu w dyskusjach pod Pańskimi wpisami.
Chyba też nigdy przedtem nie wchodziłem na dyskusje o Smoleńsku.
Wybaczy Pan zatem, ale brak odpowiedzi z Pańskiej strony, przy reakcjach na wpisy innych blogerów, traktuję jako dowód chamstwa.
Tego rodzaju komenntarze, jak ten z 21:52 do ossali są tylko przejawem obłudy.
Jaskrawym w kontekście wyżej wspomnianego chamstwa.
Jak sądzę prawdziwego i szczerego.
Dobranoc.
Do zgłaszającego
4 Czerwca, 2012 - 22:59
Kiedy ja coś zgłaszam jako naruszenie, co mi się co jakiś czas zdarza, informuję otwarcie o tym fakcie zgłaszanego.
A tak, jak zgłaszasz, a się wstydzisz, będę pewnie traktował to oflagowanie jako kolejny przejaw chamstwa pana ZB.
Traube, please, Jakaś logika niech chociaż panuje.
4 Czerwca, 2012 - 23:42
Brak odpowiedzi na Pana komentarze ze strony autora notki nie jest przejawem chamstwa, a obojętności lub lekceważenia - jak kto woli.
ossala
5 Czerwca, 2012 - 21:14
A ja jednak pozostanę przy swojej opinii.
"zygmunt białas" nie tylko nie odpowiedział ani razu na moje pytania, ale zażądał od Administracji zablokowania mi możliwości komentowania.
Dodam, że zadałem mu pytanie zdumiony brakiem jakiejkolwiek reakcji na powtarzane pytania nurniflowenola.
"zygmunt białas" swoim aroganckim zachowaniem prowokuje, przypuszczam, że celowo, agresję.
Tak go widać, tego "zygmunt białas" wyszkolono:-)
Pan Zygmunt - skarżypyta
6 Czerwca, 2012 - 00:40
W Niepoprawnych rozmnożyły się trolle, z którymi nie potrafię sobie poradzić. Napisałem więc do administracji NP:
"SZANOWNA ADMINISTRACJO!
Nie umiem kasować obraźliwych wpisów. Chyba jest to niemożliwe w Niepoprawnych. Gorąco proszę o zablokowanie: @nurni, @nurniflowenola, @Traube wstępu na mój blog.
Moją winą jest to, że zadałem - kierowany ciekawością - około 10 pytań znanemu blogerowi, autorowi książki "Czerwona strona Księżyca" Panu Free Your Mind. Okazuje się, że nie wolno tego czynić.
W innym przypadku będę zmuszony:
1) przestać pisać w Niepoprawnych albo
2) napisać list otwarty do szefa ZP Pana Antoniego Macierewicza i wskazać mu, co robią ludzie, którzy powołują się na niego.
Pozdrawiam
Zygmunt Białas
http://zygmuntbialas.salon24.pl/423120,dr-eugeniusz-wrobel-zaginal-w-piatek-po-poludniu#comment_6207956
Wstydziłby się pan, panie Zygmuncie, tak się użalać?
Chyba powinien pan przemyśleć zaprzestanie blogowania, bo to zaczyna pana przerastać, czego dowodem jest ta żałosna skarga na własną niemożność.
@Mahonia - Dziękuję za troskę o mnie.
6 Czerwca, 2012 - 01:14
Chyba już niedługo przyfrunie tu Gini.
Faktycznie jestem czasem znużony tym użeraniem się z trollami, ale słowo się rzekło: dwie notki o Free i jedna o tekstach blogerki MMariola - do napisania.
Potem mogę odpocząć (dzień albo dwa).
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Za jednym zamachem pośród rzekomych trolli
6 Czerwca, 2012 - 01:47
wymienia pan mój nick, więc prosze się zdecydować - jeśli jestem trollem, dlaczego w tej odpowiedzi udaje pan jakąś przychylność dla mnie?
Nic z tego nie będzie - nie jestem pana sprzymierzeńcem i nie troszczę się o pana bynajmniej.
I nie chodzi wcale o to, że postawił pan FYMowi 10 pytań - nikt tego nie bronił. Chodzi o pana chowanie głowy w piasek przed trollami od FYMa, które oblazły pana blog na S24 ze słowami poniżenia dla AM, lekceważenia pracy ekspertów Zespołu i osmieszania komentatorów z naszej strony. Wpisał się pan świetnie w tę konwencję, nie kasując obraźliwych wpisów i sam nie pozostawał pan dłużny. Przypomnieć panu? Może i ci, którzy na S24 nie zaglądaja przekonają się, jaki z pana biedny, sponiewierany dżentelmen, do rany przyłóż!
http://zygmuntbialas.salon24.pl/420282,free-your-mind-ruscy-w-sprawie-tragedii-lza-jak-pies#comment_6169811
Jest pan bezwstydnym hipokrytą.
Mahonia
6 Czerwca, 2012 - 02:19
ktos kto napisał "jestem otwarty na komplementy" moze byc tylko idiotą. I to z tych zdecydowanych na wszystko! :)
Tego:
"Gdyby ona była (Gini) nastawiona bardziej na słuchanie, to dałbym jej parę wskazówek na PW, dotyczących wartości życia erotycznego i wpływu tegoż na równowagę psychiczną człowieka"
Poczciwy dziadzio ma najwyraźniej bardzo mocno włochate myśli.
Nie wiem spod jakiego kamienia ten cudak wypełzł ale niech ten list rozwarty do Antoniego Macierewicza napisze.
Nie osmielam sie przypuszczać jakie rady miałby nasz poczciwy erotoman gawędziarz Zygmunt Białas. Ale odnotowuje że jakieś tam rady co do sfery o której nie pisze się, ma - i tylko prosi o sygnał że są komuś potrzebne.
Co za dziecioł....
Cyprian Polak (ten co regularnie rozmawia ze zmarłymi w katastrofie) napisał swego czasu list rozwarty do radia Maryja z żądaniem by fymowe bzdety zyskały czas na antenie. Cyprian ma na swym koncie też "trzysta notek".
Mysle że szkodzimy wszelkim cudakom dając im chocby do zrozumienia że cos tam moga znaczyć.
@nurni - Gini (Czarownica) atakowała mnie
6 Czerwca, 2012 - 11:02
bez przerwy w S24. Używała niewybrednych określeń, więc chciałem wyrazić swą troskliwość. Jeśli Pan moją uwagę: "Gdyby ona była (Gini) nastawiona bardziej na słuchanie, to dałbym jej parę wskazówek na PW, dotyczących wartości życia erotycznego i wpływu tegoż na równowagę psychiczną człowieka" uważa za erotomaństwo, to daje Pan raczej o sobie świadectwo.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Buraczany Zygmunt Białas
6 Czerwca, 2012 - 11:18
Nurni był zbyt delikatny mówiąc o erotomaństwie. Jesteś zwykłym burakiem.
Prostym, z gruba ciosanym chłopkiem-roztropkiem o inteligencji i wrażliwości młota.
Dałeś temu wyraz zarówno ordynarnymi uwagami skierowanymi do samej Gini, jak i obrzydliwym rechotem i sugestiami dotyczącymi jej zycia erotycznego i samotności.
Pomijając kompletną nietrafność tych bzdetów na temat samotności Gini, jest to ten rodzaj chamstwa, który wyklucza cię z grona ludzi przywoitych.
Swojego buractwa dowiodłeś też przed chwilą, pisząc do Mahonii, ze jest "niegłupia".
Wiem, że tego nie zrozumiesz, żałosny ćwoku.
@ellenai - Nie życzę sobie, by pierwsza lepsza
6 Czerwca, 2012 - 11:53
mówiła do mnie przez 'ty'. Rozumiemy się buraczko?!
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
zachowuj się błaźnie
6 Czerwca, 2012 - 12:04
Byle jak, ale zachowuj się.
Tak od męża Gini jak i od męża Ellenai dostałbyś tak zwyczajnie w tę swą durną makówkę. Poczciwcze...
@nurni - To jest mój blog. I nie mogę
6 Czerwca, 2012 - 12:29
się ochronić od oszczerców. I nie mogę powiedzieć: NIE DLA IDIOTÓW. Proszę jednak spłynąć stąd!
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
"to jest mój blog"
6 Czerwca, 2012 - 12:41
"Nie ma świetych krów" - zapomniales blaźnie? Od rana dowodzisz że nie moze byc swietych krów.
Zatem nie bedziesz "świetym bydlęciem" osobo "otwarta na komplementy".
Jest dobra wiadomość, ja na s24 juz nie piszę.
Tam sie wypoczciwiaj arbitrze ylegancji.
@nurni - Mogę tylko odpowiedzieć:
6 Czerwca, 2012 - 12:45
Spie.dalaj stąd, gn.ju!
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Miły Panie
6 Czerwca, 2012 - 12:52
Zapoznałem sie z Pańską sugestią. Niestety Pański wniosek zmuszony jestem załatwić odmownie.
Załaczam różne wyrazy,
(-)
.
6 Czerwca, 2012 - 13:20
przerywam tę żenadę, przekazuję link do naruszeń
EOT
Hun
A jednak...
6 Czerwca, 2012 - 20:18
A jednak dał się Pan sprowokować .Szkoda.Pozdrawiam.
Re: A jednak...
6 Czerwca, 2012 - 20:50
Widzi kolega, pan Białas w końcu pokazał kim jest naprawdę... Twoja kolej:)
Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re:Re: A jednak
6 Czerwca, 2012 - 21:18
Kolegów wybieram sobie sam.
Od mojego męża też,
6 Czerwca, 2012 - 18:07
ale cóż, będę musiała jakoś żyć z tym, że jestem niegłupia. W końcu przez całe życie podlegamy ocenom różnych ludzi.
W ustach osoby otwartej na komplementy może to miała być taka uprzejmość, buraczana grzeczność w stronę kobiety.
Bo dla panów to pan Burak ma już tylko sp*** w swoim słowniku.
Re: Od mojego męża też,
6 Czerwca, 2012 - 21:06
Ciekaw jestem czy na saŁon24 nie zapomni zabrać tatowych i swoich walonków.
Co za chamski i prostacki cccp, a przybrał sobie polsko brzmiące imię i nazwisko, prawda?
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
To prowincjonalny pozer
6 Czerwca, 2012 - 23:02
który błyskawicznie uwierzył w to że jest czyms wiecej niż nikim.
Byłem przez poczciwca chwalony jako ktos rozsadny - w przeciwiństwie do Gini czy kogos tam jeszcze - widac pozer uznał że to co na niego działa bez pudła (komplementy) działa tak samo i na innych.
To jest za duży tłuk by w ogole pojąć co oznacza że jesteś "niegłupia" i kogo to określenie opisuje.
Nie przejmuj sie.
Ależ bynajmniej
7 Czerwca, 2012 - 06:39
się nie przejmuję, przecież mógł powiedzieć, że jestem całkiem głupia. A nie powiedział!
@Mahonia - Pyta Pani: "Jeśli jestem trollem,
6 Czerwca, 2012 - 10:56
dlaczego w tej odpowiedzi udaje pan jakąś przychylność dla mnie?" - Nie udaję przychylności. Jestem przychylny, bo lubię osoby niegłupie i z natury (dość) życzliwe ludziom. Tak więc Pani słowa o mnie: "Jest pan bezwstydnym hipokrytą", traktuję jako uwagę (niesłuszną wprawdzie), a nie trollowanie.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Traube: staram się jak mogę od jakiegoś czasu nie wdawać
6 Czerwca, 2012 - 07:48
w pyskówki. Nie mam też czasu analizować chronologii wpisów, dat i śledzić, co, kto, komu?
Życie postawiło przede mną inne zadania i muszę oszczędzać energię tam, gdzie ona jest potrzebna, tzn. dla rodziny, a nie ładować jej tam, gdzie i tak nic nie wskóram.
Ja sobie myślę, że jak ktoś nie odpowiada na moje pytania, to mnie najnormalniej w świecie olewa (przepraszam za mało eleganckie sformułowanie). Tych, którzy zachowują się po chamsku mam w innej szufladce.
Wysłuchałam wczoraj wszystkich głosów w dyskusji w obronie TV TRWAM w Brukseli. Prof. Zybertowicz, powołując się na znawcę tematu z USA podkreślał, że jeśli zatroszczymy się o wolność słowa, demokrację i pluralizm wypowiedzi, to prawda zatroszczy się o siebie sama.
Zwrócił również uwagę na to, że teza ta zakłada, iż głoszący jakieś poglądy mają prawo błądzić lub się mylić.
To nie są dokładne cytaty, oddaję tylko sens wypowiedzi profesora.
Interesując się żywo katastrofą smoleńską czytam niemal wszystko, co ukazuje się w sieci. Pewnie wiesz, że sporo jest teorii wziętych żywcem ze snów lub z kosmosu. W każdym razie - nie dających się nijak udowodnić logicznie, fizycznie czy w żaden inny sposób. Czytam je, przetwarzam w głowie, odrzucam.
Do głowy mi nie przychodzi polemizować z autorem, który miał już 12 lat temu wizję śmierci Prezydenta RP, tylko jakimś dziwnym zrządzeniem losu ogłosił ją po katastrofie...
Całkiem inną sprawą jest zasada, którą warto sobie w chwilach takich jak "nawalanka" na blogu Zygmunta Białasa przypomnieć: większy sens ma zawsze mierzenie się z problemem, a nie walka z człowiekiem.
Z pozdrowieniami
@ossala - Bardzo mi przykro, że
6 Czerwca, 2012 - 11:14
musi mnie Pani widzieć jako uczestnika takiej nawalanki. Po prostu Panią przepraszam i obiecuję poprawę.
Zapewne Pani wie, że początkiem były wywiady z Panem Free Your Mind. Przedstawiłem jego wypowiedzi i doczekałem się w S24 i NP około 1500 komentarzy, w których w kilkuset były bluzgi skierowane w rozmówcę i we mnie. W pewnym momencie trzeba się choć trochę bronić, by zasygnalizować, że nie powinno być świętych krów, którym wolno wszystko.
Jeszcze raz przepraszam.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Panie Zygmuncie, nie gniewam się. Szkoda mi tylko, bo
6 Czerwca, 2012 - 12:59
jakiś poziom trzymać trzeba, ale rozumiem, że korki czasem wywalają. W końcu jesteśmy też ludźmi. Jak rozumiem, szczęśliwie dla mnie, część tej "dyskusji" uszła mojej uwadze, bo na s24 nie zaglądam od czasu, gdy ograniczono moją wolność słowa.
@0ssala - Cieszę się, że choć częściowo
6 Czerwca, 2012 - 13:14
mnie Pani rozumie. To sygnał dla mnie, że jakoś przeżyję (jako bloger). Próbowałem nie reagować na trolli przez pewien czas, ale wychodzi jednak na to, że lepiej walczyć z chamami aktywnie.
Sygnalizowałem problem Administracji. On (problem) musi zresztą być jakoś rozwiązany, bo trolle zachęcają mnie, by dłużej zatrzymać się nad tekstami FYM-a. Trzy notki są zresztą przemyślane i zapowiedziane.
Życzę Pani efektywnej pracy i bardzo dobrych tekstów (inne nie wchodzą w rachubę).
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
najpierw "bycie internetowy" posprzataj na swoim blogu
4 Czerwca, 2012 - 22:22
Posprzątaj te obelgi na ludzi znanych z czegoś, a nie z jakiś tam 300 notek, pisanych najwyraźniej dla "komplementów".
Posprzątaj te obelgi a dopiero potem zacznij kwilić że jesteś obrażany.
One nieprzypadkiem wciąż wiszą, wrażliwy - ale wyłacznie na własnym punkcie. Wiszą bo chciałeś by zostały, miały byc "głosem w dyskusji".
Ciekawe jak miałby byc bardziej oględny Marek Dabrowski dla insynuacji spopularyzowanej na Twym bycie internetowy blogu - iz zarabia na tragedii smoleńskiej.
Prośbe o skasowanie tych insynuacji puściłes mimo swych poczciwych uszu, a autora tychże przytuliłeś do poczciwego serca.
Trzeba nie miec teraz żadnego wstydu żeby pisac iż Marek winien zachowywać sie wobec PROMOTORA takich oszczerstw bardziej oględnie.
Żeby było jasne bycie internetowy - o mnie kazdy moze sobie pisac co tam chce i porównywac do kogo tam chce. Zwłaszcza takie byty internetowe.
Re: Dr Eugeniusz Wróbel zaginął w piątek po południu
4 Czerwca, 2012 - 08:44
Odstawiając na bok teorie FYMa to sprawa zamordowania ś.p. Eugeniusza Wróbla też mi nijak nie pasuje. Podobnie jak inne "dzieła" "seryjnego samobójcy"
Dla uspokojenia nastrojów
4 Czerwca, 2012 - 15:22
„Mamy zakaz mówienia o tej sprawie” - takie słowa z ust przedstawiciela firmy Universal Avionics Systems (UAS) usłyszeli dziennikarze „Gazety Polskiej Codziennie”. UAS jest producentem systemu TAWS, który zamontowany był w rządowym Tu-154M.
Tymczasem według eksperta zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, system ten zarejestrował w ostatnich sekundach lotu aż 13 awarii. Wyniki badań amerykańskiej firmy Universal Avionics Systems mają istotne znaczenie dla wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. To ta firma dysponuje dziennikami awarii i plikiem pamięci komputera pokładowego rządowego tupolewa, który rozbił się na lotnisku Siewiernyj.
Dziennikarze GPC skontaktowali się z oddziałem firmy, który mieści się w Bazylei. Nie zdążyli zadać pytania do końca. Pracownik przerwał i poinformował, że nie może wypowiadać się na temat katastrofy w Smoleńsku. Zakaz pochodzić ma od zarządu firmy UAS.
http://niezalezna.pl/29135-smolensk-13-awarii-w-ostatnich-sekundach?page=1
Jak widać nie wszystko wiemy, a kiedy się dowiemy, tego też nie wiemy.
Alef-1
Ś. P.
4 Czerwca, 2012 - 19:00
Pan inżynier Wróbel jest jeszcze jedną Ofiarą smoleńskiego zamachu, co jest oczywiste, a piszący spierają się o ważne, ale chyba już niewytłumaczalne zdarzenia. Był niepodważalnym autorytetem, który miał swoje zdanie o Smoleńsku i dlatego Go nie ma wśród żywych, co przemawia za tym, że był blisko prawdy w swoich wypowiedziach. Zrobiono z Niego pokazówkę, co mogą zrobić ci, co kryją prawdę. Nie czarujmy się, polska elita naukowa po zamordowaniu Wróbla nabrała "wody w usta" i o to chodziło, by "wybitni eksperci" w mediach mogli już bez przeszkód opowiadać dyrdymały "z tysiąca i jednej nocy"i robić wodę z mózgu społeczeństwu, z którego pokażny procent, akurat wolał taką prawdę. Za jednym zamachem, po rosyjsku, załatwiono i Ojca, i Syna....Przypadki Synów Płk. Kuklińskiego....Pułkownik został, by cierpiał....
@Thomas555 - Uważam podobnie, co
4 Czerwca, 2012 - 22:09
znajduje swe odbicie w treści notki. Śp. Eugeniusz Wróbel jest jedną z osób, które zginęły w ostatnim czasie w niewyjaśnionych okolicznościach. I jest cisza. Śledztwo umorzone, syn Grzegorz w zakładzie psychiatrycznym. Trzy dni później zginął działacz PiS D.Rosiak. Dokąd tak będzie?
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: @Thomas555 - Uważam podobnie, co
4 Czerwca, 2012 - 23:33
No ok, ale jaki to ma związek ze Smoleńskiem? Bo to właśnie jest sugerowane w tekście. Cóż, brak odpowiedzi na to parokrotnie powtórzone pytanie wiele nam mówi...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
SZANOWNA ADMINISTRACJO !
4 Czerwca, 2012 - 23:56
Nie umiem kasować obraźliwych wpisów. Chyba jest to niemożliwe w Niepoprawnych. Gorąco proszę o zablokowanie: @nurni, @nurniflowenola, @Traube wstępu na mój blog.
Moją winą jest to, że zadałem - kierowany ciekawością - około 10 pytań znanemu blogerowi, autorowi książki "Czerwona strona Księżyca" Panu Free Your Mind. Okazuje się, że nie wolno tego czynić.
W innym przypadku będę zmuszony:
1) przestać pisać w Niepoprawnych albo
2) napisać list otwarty do szefa ZP Pana Antoniego Macierewicza i wskazać mu, co robią ludzie, którzy powołują się na niego.
Pozdrawiam
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Wow!
5 Czerwca, 2012 - 00:10
List otwarty do Antoniego Macierewicza ???
"Ja ściskający się z tymi którzy obrażaja anonimowo na moim blogu pańskich ekspertów uprzejmie do/podnosze iz spotkały mnie z tego tytułu straszliwe szykany!
Prosze pana ministra o zajęcia stanowiska!
W załączniku przesyłam panu ministrowi swoje 300 bezcennych notek.
Zapewniam że jestem otwarty na rzeczowe komplementy.
Białas Zygmunt."
Pisz...
ps.
Od kiedy Traube jest również bandytą, wie ktos? :)
Mooocna rzecz taki list otwarty :)
5 Czerwca, 2012 - 04:01
Był dowcip o skarżypycie...
Awesome
5 Czerwca, 2012 - 00:39
Nie wiem jak to skomentować. Przecudne:)
Czekam z niecierpliwością na komentarz administracji...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
:)
5 Czerwca, 2012 - 01:32
Zygmunt Białas nie umie kasować obraźliwych wpisów. Czyli najchętniej by owe obraźliwe skasował.
Tam gdzie miał wszystkie narzędzia pod reką, gdzie anonimy obrażały ekspertów ZP, tam zamiast owe oszczerstwa skasować pan Zygmunt wysciskał się serdecznie z auotorami tychże oszczerstw wobec wymienianych z nazwiska ekspertów zespołu parlamentarnego.
Protesty poczciwie zlekceważył.
http://zygmuntbialas.salon24.pl/420282,free-your-mind-ruscy-w-sprawie-tragedii-lza-jak-pies#comment_6175023
Postać która nazywam od jakiegos czasu bytem internetowym aktualnie skarży się w oazie wolnego słowa:
http://zygmuntbialas.salon24.pl/423120,dr-eugeniusz-wrobel-zaginal-w-piatek-po-poludniu#comment_6207956
Ja mam wobec administracji NP wyłacznie jedno oczekiwanie. Niech ta błazenada Zygmunta Białasa zostanie zaarchiwizowana. Niech wątek tego który na salonie 24 jest słupem ogłoszeniowym dla ataków na ekspertów zespołu parlamentarnego sie ostanie.
@nurni and @Marek Dąbrowski
5 Czerwca, 2012 - 09:19
@nurni - Proszę uspokoić się i nie pisać głupot.
@Marek Dąbrowski - Myślę, że ma Pan wpływ na osoby, które tu szkalują mnie w imieniu ZP Antoniego Macierewicza. Proszę o ingerencję.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
....
5 Czerwca, 2012 - 16:32
"które tu szkalują mnie w imieniu ZP Antoniego Macierewicza"
To jest pomówienie. Łajdackie.
No ale każda okazja jest dobra by rzucić cień na zespół parlamentarny.
Przypominam: decyzją Zygmunta Białasa faktyczne pomówienia wobec eksertów ZP wciąż wiszą na jego blogu. Mimo protestów.
Wiszą bo Zygmunt Białas CHCIAŁ by zostały.
@nurni - Nie rzucam cienia na Zespół Parlamentarny.
5 Czerwca, 2012 - 20:42
Nigdy tego nie czyniłem i nie zamierzam. 'To jest pomówienie. Łajdackie'. Wyrażam jednak sprzeciw wobec bezczelnych ataków ludzi typu Gini, nurni i bardzo wielu podobnych w S24 i NP, którzy obrażają ludzi mających inne poglądy. Także mnie, który nie wyraził swych myśli, a tylko zaprezentował wypowiedzi Pana Free Your Mind.
Na moim blogu są też wyzwiska, które wymyślił współpracownik ZP Michał Jaworski wobec mnie. Wyzywa mnie od ruskiego agenta itp. Nie kasowałem, podobnie jak inne. O ekscesach Gini już nie wspomnę.
Nie jestem bytem internetowym, tylko normalnym człowiekiem, który nazywa się Zygmunt Białas. I ten normalny człowiek pragnąłby nie być obrażany i chciałby, aby nie było świętych krów, którym wszystko wolno. A tak zachowuje się wielu blogerów kryjących się za parawanem ZP.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: @nurni - Nie rzucam cienia na Zespół Parlamentarny.
5 Czerwca, 2012 - 20:53
Panie normalny człowieku, czy zdaje sobie pan sprawę, że pan FYM jest zwykłym kłamcą, a jego kłamstwa zostały obnażone wiele razy, także w tym wątku, z podaniem konkretnego przykładu?
Czy normalny człowiek przyjmuje do wiadomości istnienie analizy Universal Avionics, która czyni z pana FYM-a już nie tylko zwykłego kłamcę, ale szkodnika, który działa na szkodę smoleńskiego śledztwa?
Czy normalny człowiek toleruje chamski atak na członków ZP na swoim blogu, drąc jednocześnie japę, że jest atakowany, czyli łapaj złodzieja, krzyknął złodziej?
Te pytania można mnożyć, panie normalny. Tylko po co? Skoro pan to tych, obiektywnie istniejących, faktów się nie odnosi?
W jednym ma pan rację: jesteś pan normalnym szkodnikiem:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
zygmuntbialas, 5 czerwca, 2012 - 09:19
5 Czerwca, 2012 - 17:37
Stwierdzenie że jest Pan "szkalowany" "w imieniu ZP Antoniego Macierewicza" jest podwójnym kłamstwem, a jednocześnie potwierdzeniem mojego komentarza
http://zygmuntbialas.salon24.pl/420282,free-your-mind-ruscy-w-sprawie-tragedii-lza-jak-pies#comment_6175023
- tym razem ze wskazaniem na opcję drugą, w powyższym komentarzu jedynie zasygnalizowaną.
Sam Pan sobie wystawił jednoznaczne świadectwo. Dodatkowo, w zdumiewająco nieporadny sposób, odsłonił się Pan za wcześnie.
Jest Pan spalony, niestety...
Marek Dąbrowski
@Marek Dąbrowski - Pisze Pan, że jestem spalony.
5 Czerwca, 2012 - 21:03
Otóż nie macie - na szczęście - takiej mocy, by decydować o moim życiu. Ja sobie (jakoś) radę dam, skoro mnie nie chcecie. Tak a propos, ja nie wyraziłem chyba dotąd swego zwątpienia w pracę Zespołu Parlamentarnego. Skoro pozbywacie się bez skrupułów człowieka, który myślą i sercem stał przy was i nie reagował nawet na ekscesy Gini, to nie pozostaje mi nic innego, tylko pójść własną drogą.
Szkoda, że Pan tych trolli nie zatrzymał.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
5 Czerwca, 2012 - 21:14
Pan chyba naprawdę powinien odpocząć. Przedrukowuje pan na Salonie 24 swoje wezwanie do Adminstracji Niepoprawnych. Po co? Igor Janke ma tu się za panem wstawić? Nie rozumie pan tego, co się do pana pisze i każdą krytykę nazywa trollowaniem głupców i chamów, za to najgorszego głąba utuli, jeśli tylko ów napisze, że ma pan rację.Ubzdurało się panu, że jest pan "szykanowany za zadanie 10 pytań FYMowi". Obraża pan ludzi i toleruje obraźliwe wpisy na swoim blogu, ale dziwi się i oburza, gdy sam w zamian otrzymuje to samo.
Ma pan rację w jednym - proszę iść swoją drogą i przestać zawracać już głowę.
@zygmuntbiałas
5 Czerwca, 2012 - 22:38
Szanowny Panie,
Ja już się gubię pośród ilości "odpalanych" wątków w komentarzach pod Pańskim wpisem...
Zadał Pan zestaw pytań administracji portalu - jako jeden z adminów - odpowiedziałem w zgodzie z moją najlepszą wiedzą...
Jako jedna z osób odpowiedzialnych za nieprzerwane i sprawne funkcjonowanie portalu pytam: czy - zgodnie z zapowiedzią - zaprzestaje Pan pisania na Np.pl; czy tez przygotuje Pan i opublikuje zapowiadany list otwarty do min. A. Macierewicza?...
Jeśli nie zechce mi Pan udzielić konkretnej odpowiedzi - ze smutkiem potraktuję Pańskie zapowiedzi jako czczy blamaż - i w przypadku nie opublikowania zapowiadanego listu otwartego do min. Macierewicza - zablokuję Pańskie konto blogera na naszym portalu Niepoprawni.pl po upływie kolejnych 12 godzin, tj około 6 czerwca, około 10.30 czasu GMT+1.
Pozdrowienia,
Hun
administracja)
@Hun - Szanowny Panie,
6 Czerwca, 2012 - 00:32
Nie ma wielu wątków w mojej wypowiedzi. Jeśli chodzi o moje (dobrowolne) zaprzestanie pisania w Niepoprawnych czy też napisanie listu otwartego do Pana Antoniego Macierewicza, to proszę nie posądzać mnie o blamaż. Proszę wziąć pod uwagę choćby moje zwątpienie z powodu najazdu trolli.
Stawia mi Pan wygórowane warunki. Ja tak szybko (jak Gini /Czarownica) nie piszę i dzisiaj z powodu pracy i przyjazdu syna nie będę miał dostępu do komputera od godziny 13:00 przez ponad 20 godzin. W najbliższym czasie planuję napisać dwie notki dotyczące CSK FYM-a i tekstów blogerki MMariola. One powinny wzbudzić określone zainteresowanie. Wierzyć mi się nie chce, by Pan nie był tego ciekaw.
Zbierze mi się więcej argumentów, szczególnie gdy włączy się Gini i pokaże, co potrafi. I kończąc - list otwarty do Pana Antoniego Macierewicza powinien być (i będzie) napisany, choćby ze względu na dobro badań Zespołu. I żeby ta korespondencja nie była bez efektu: Ten list będzie wydrukowany parę godzin wcześniej niż w S24 i NE.
Pozdrawiam Pana również
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
......
6 Czerwca, 2012 - 01:26
list otwarty do Pana Antoniego Macierewicza powinien być (i będzie) napisany, choćby ze względu na dobro badań Zespołu.
========
Byt internetowy który sprzeciwił sie usunięciu ze swego bloga insynuacji wobec ekspertów zespołu parlamentarnego zapowiada notkę "ze wzgledu na dobro zespołu".
Byt internetowy zapowiada przy tym notke w obronie MMarioli która słysząc "Macierewicz" dostaje z mety takiej samej piany jak Niesiołowski słysząc "Kaczyński".
Zygmunt Białas tak ukochał sobie zespół parlamentarny iz będzie go naprawiał.
Wyrażam nadzieje że list Białasa Zygmunta nie będzie propomowany przez administracje NP. Choc ów dezyderat naszego poczciwego inaczej, będzie miał na pewno duzo odsłon.
@ Marek Dąbrowski
5 Czerwca, 2012 - 21:26
Dziękuję za ten link, normalnie na salon nie zaglądam. Przygnębiająca lektura. Gospodarz bloga robi wrażenie dużo gorsze niż tutaj. Zalew trolli niebywały. Tutaj jednak jest spokojniej. Podziwiam tych nielicznych, zwłaszcza niezmordowaną Gini, którzy próbują tam coś wnieśc i się nie dają.
@Traube and @ ellenai and @proxenia
5 Czerwca, 2012 - 22:15
@Traube - A jak wyszkolono tego 'Traube'?
@ellenai - To pani obraża spokojnego człowieka (tzn. mnie) i muszę to tolerować.
@proxenia - Jeśli 'niezmordowana' Gini jest wzorem, to ja - niestety - nie z tych. Niby zalew trolli niebywały. A kto? - Gini, Mahonia, kaczazupa, nurni, nurniflowenola. W kolejce: Traube, ellenai i proxenia.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
@ Zygmunt Białas
5 Czerwca, 2012 - 22:25
Po raz drugi stosuje Pan ten sam chwyt, podkładając pod to, co mówię, inne osoby. Przedwczoraj napisałam, że zaraz pojawią się w tym wątku "dociekliwi inaczej", zadający pytania rozczłonkowane na kilka wpisów - i Pan podłożył pod to Nurniego, Nurniflowenolę, Marka Dąbrowskiego i Mahonię, musiałam Pana sprostować. Teraz zrobił Pan podobnie.
Z. Białas
5 Czerwca, 2012 - 22:26
Oczywiście. Jeden pan Zygmunt - niespotykanie spokojny człowiek i reszta same trolle.
Wiem kim jestem, drogi panie. I wiem kim jest pan - przede wszystkim kimś niezbyt mądrym, za to uzurpującym sobie prawo do szufladkowania innych. Jeśli pan chce się kompromitować to proszę dalej prowadzić tę swoja klasyfikację. To o panu ona świadczy, a nie o nas. Wobec Gini na swoim salonowym blogu wykazał pan się wyjątkowym chamstwem, nie stroniąc od ordynarnych dowcipasów. Teraz pan pisze o jej "ekscesach".
Nie jesteś człowieku partnerem do żadnej rozmowy.
Bez odbioru.
Ellenai
6 Czerwca, 2012 - 02:31
Wobec Gini na swoim salonowym blogu wykazał pan się wyjątkowym chamstwem, nie stroniąc od ordynarnych dowcipasów.
===
Dopiero przed chwila nadrobiłem dzieki Mahoni zaległości.
Zwróc uwagę na to że ten prostak bardzo pilnuje się by byc postrzegany jako "szanowny pan". Chodząca poczciwośc i takt.
A to zwyczajny pozer jest właśnie:)
Coś dla zniechęcenia
5 Czerwca, 2012 - 18:12
solidarni2010.pl/n,2530,11,informacja-w-sprawie-sledztwa-obywatelskiego-na-naszej-stronie.html#linkit=MTpXJTIwendpJTIwemt1JTIweiUyMGF0YWthbWk6dyUyMG5hJTIwbmFzemVqJTIwc3Ryb25pZToyMDc6MA==
@nurni - Tam są także wpisy,
6 Czerwca, 2012 - 11:22
w których Michał Jaworski (kaczazupa), współpracownik ZP sugeruje mi wielokrotnie działalność agenturalną. Tam Gini bluzga na mnie co kilka minut. To nie jest też wykasowane (bo taki mam na ogół zwyczaj). Powiedzmy sobie prosto: nie powinno być u nas świętych krów, a takimi są liczne osoby, powołujące się (słusznie lub nie) na ZP.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Siem porobiło,
5 Czerwca, 2012 - 03:48
do ustalenia pozostaje kto kogo pierwszy walnął łopatką :)
@zygmuntbiałas
5 Czerwca, 2012 - 09:39
Na początek pozwolę sobie wyjaśnić, że na naszym portalu rzeczywiście nie jest możliwe kasowanie wpisów...
Nie jest też możliwe blokowanie komukolwiek wstępu na jakikolwiek blog. A nawet gdyby było to technicznie możliwe - nie byłoby tutaj stosowane, gdyż podobne "blokowanie" - znane z innych portali - jest dla nas niczym innym niż ohydnym "siepactwem", czy też "znikaniem" ludzi niewygodnych... Tu nie działamy tak, jak to się robi w kazamatach Jankego, nazywanych "Salonem". Tyle na ten temat...
Dodam też, że po przeczytaniu komentarzy nie zauważyłem, żeby ktokolwiek twierdził, że nie miał Pan prawa zadawać pytań FYM-owi. Jeśli przegapiłem-przepraszam-i proszę o właściwy link na priv.
Pisanie na naszym portalu nie jest obowiązkowe i może Pan oczywiście zaprzestać w dowolnym momencie i na dowolny okres czasu. Konta/wpisy/komentarze nie są usuwane i powrót jest możliwy w każdej chwili...
Co do listu otwartego do Pana A. Macierewicza - mogę tylko dodać, że liczę, iż zostanie opublikowany również na Niepoprawnych.
Przepraszam, że tak się rozpisałem - chciałem odpowiedzieć na wszystkie kwestie zawarte w Pańskim komentarzu.
Pozdrawiam,
Hun
@Hun - Cenię sobie zasady wytyczone
5 Czerwca, 2012 - 21:52
przez portal Niepoprawni. Proszę przy okazji zwrócić uwagę, że nie wymagałem dotąd wiele. Cieszyłem się, że mogę swobodnie drukować i że wiele moich notek znajdowało uznanie przez umieszczanie ich na SG. Tak i teraz muszę dostosować się do istniejących praw.
Nie miałem dotychczas tu do czynienia z trollowaniem. To zjawisko wystąpiło ostro w trzech spośród moich czterech ostatnich tekstów. Nie będę objaśniał Panu, na czym polega trollowanie, bo na pewno wie Pan to lepiej ode mnie.
Pisze Pan: "Po przeczytaniu komentarzy nie zauważyłem, żeby ktokolwiek twierdził, że nie miał Pan prawa zadawać pytań FYM-owi". - Takie żądania są jednak wyrażane, a ponadto do znużenia wyrażenia o mnie typu: "odgrywa rolę pożytecznego idioty", jesteś po prostu szkodnikiem", "jest pan zwykłym manipulatorem", "traktuję jako dowód chamstwa" itp. Ich nagromadzenie spełnia określone funkcje.
Która wersja mojego zachowania wobec ataku trolli będzie zrealizowana? - Nad tym się zastanawiam. Jedno jest jednak (po przemyśleniu) pewne: Nic u mnie bez Niepoprawnych.
Pozdrawiam także.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
zygmuntbialas, 4 czerwca, 2012 - 23:56
5 Czerwca, 2012 - 17:27
Antoni.Macierewicz@sejm.pl
Marek Dąbrowski
chyba żartujesz
5 Czerwca, 2012 - 18:15
List został zapowiedziany jak otwarty - by tej hucpie nadać rozgłos.
Przy okazji, na blog akademika Fyma powrócił główny inzynier projektu dezinformacji.
Cytaty:
"Tak zwana komisja macierewiczowa (wymysł nie mój, lecz TVP, proszę posłuchać prezenterów tej stacji TV) marnuje wysiłek ludzki ogłupiając dodatkowo już i tak zdezorientowanych widzów. Przewodniczący komisji macierewicza to dezinformator."
"Odnośnie określenia pana przewodniczącego: to on był szefem kontrwywiadu, nie ja. Jeśli więc zechce zaserwować mi nieświeże danie, to ja mu rzucę taką zupę w twarz razem z talerzem. Podobno kuchnia podaje na żądanie Jarosława takie potrawy. Nie wiem tego, lecz widzę kelnera. Ma on szansę (starość, zasługi) by wycofać się z polityki teraz, gdy tylu rodaków zachowuje go jeszcze w dobrej pamięci. A ten brnie w przyrządzanie zgniłej padliny."
Dalej śążnista lista zarzutów wobec AM - od udaremnienia odkrycia ubeckich archiwów (a tak!) po storpedowanie powołania sejmowej komisji sledczej w/s 10.04.
Akademikowi Fymowi zresztą coraz mniej chce sie udawać:
"To zgroza. Na czele ZP, widać to dziś bardzo wyraźnie, powinien był stać po prostu jakiś prawnik, prokurator, śledczy biorący pod lupę wszystkich bez wyjątku (z pracownikami kancelarii Prezydenta włącznie), nie zaś przykładający polityczne kryteria do całej sprawy."
@Nurni
5 Czerwca, 2012 - 18:46
Chłopcom zaczyna się naprawdę palić pod ogonami. Zaczynają się odwoływać do odwagi :-)
http://freeyourmind.salon24.pl/421550,problem-filmu-z-upadkiem-samolotu#comment_6209002
Marek Dąbrowski
Marek
5 Czerwca, 2012 - 23:53
żaden z tutejszych krytyków nie wpadł i nie wpadnie na blog akademika FYMa by napisać np "co wy wypisujecie?"
Nie wierze w przypadki.
Parafrazujac""To zgroza. Na
5 Czerwca, 2012 - 23:37
Parafrazujac
""To zgroza. Na czele ZP, widać to dziś bardzo wyraźnie, powinien był stać po prostu jakiś prawnik, prokurator, śledczy biorący pod lupę wszystkich bez wyjątku (z pracownikami kancelarii Prezydenta włącznie), nie zaś przykładający polityczne kryteria do całej sprawy."
Mozna by zapytac :
- jacy to prawnicy PRL-u od 44'
- jaki to CHOCBY JEDEN prokurator PRL od 44'
- Jaki to sledczy po 44' w PRL-u stal na czele komisji d/s wyjasnienia Ludobojstwa na Polakach
na terenach ZSRR od 17 IX 39' ,
poprzez jego kwinesencje i symbol tego w Katyniu?
Co ci sledczy i prokuratorzy zrobili w celu wyjasnienia tamtych zbrodni PRZEZ LAT 50 ? - NO MILCZELI
a zakupy robili wygodnie za zoltymi firankami!
Ano polowali na "zaplute karły reakcji"
i przyklaskiwaly rosyjskiej/sowieckiej prawdzie pod dowodztwem MAK, o sorry wypsnelo mi sie bo wiadomo,ze chodzi o komisje Budrenki
A ZA GLOSZENIE PRAWDY O KATYNIU meczyli i dyskryminowali mowiacych prawde.
To dzieje sie nadal tylko wzgledem probujacych wyjanic Prawde o Smolenskiej tragedii.
Prawde o Katyniu PRZECHOWALI ZWYKLI LUDZIE a nie politykierzy i prawnicy/ papugi jak to mowi moj kolega / na uslugach wladzy.
Za prawde o Katyniu min. samo-spalenia w Krakowie na Rynku dokonal pod koniec lat 70' BADYLAK.
"wladza Ludowa" oczywiscie oglosila go jako "czlowiek chory psychicznie".
Ale to tacy ludzie jak Badylak poniesli znicz prawdy do ludzi tragicznym czynem a nie zadni podlegli na uslugach prokuratorzy.
W tym czasie dajmy na to Prokurator Wojewodzki zastanawial sie jak pognebic ludzi a dla Kubusia przygotowac stanowisko godne zaslug tatusiowych dla komunistycznych siepaczy.
No i efekty mamy Kubus nieodrodny synek Tatusia Prokuratora pilnuje w Mediodajni by czerwiencom wlos z glowy nie spadl .
by "czlowieki honoru" mialy sie dobrze
a nastepcow Badylaka niosacych znicz prawdy
NAZWAC CHORYMI PSYCHICZNIE LUB OBRZUCIC INNYMI OBELGAMI.
Nie o tak Polske chodzilo Solidarnosci .
Nie za taka Polske chcemy byc dumni albo sie bic.
do wszystkich ww. i nawet do z.białasa
6 Czerwca, 2012 - 05:52
Kochani, pomimo wszystko, CHCIAŻ nie wszyscy :)))
prawda i tak wyjdzie na jaw, a nawet już wyszła, zarówno o Katyniu - wiadomo źe autorami są Rosjanie, czy to KGB, czy co innego, to jednak Rosjanie, i także o zamachu w 2010 r., w Smoleńsku i też już wszyscy wiedzą, że to Rosjanie, tylko tym razem wspomagani przez POskie wszawe elity. Nie mają zatem większego znaczenia jakieś drobne, czy też ważne dla śledztwa fakty dotyczące ww. zdarzeń, bo prawda już jest znana i ci, którzy mają uszy do słuchania - słyszą, a oczy do widzenia - widzą.
PRAWDY NIE DA SIĘ UKRYĆ POD PRZYKRYCIEM, BO KOŁDERKA ZAWSZE BĘDZIE ZBYT SKĄPA!!!
Tym niewątpliwie pozytywnym akcentem, kończę i życzę miłego dnia, nawet tym których już od rana pochłania nienawiść i chęć opluwania innych i zakłamania świata - zastopujcie, nie dacie rady, bo nas pozytywnych są miliony :)))))
Grasja
Prawda, prostota i miłość
Grasja
Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.
Do Administracji Niepoprawnych
6 Czerwca, 2012 - 11:31
Przeniosłam się tu z S24 uciekając przed indywiduami takimi, jak Zygmunt Białas i jego szemrane towarzystwo atakujące przywoitych ludzi, nazywające ich trollami, zniewazające epitetami. Na S24 nei da się już prowadzić normalnych rozmów. Widzę jednak, że pan Białas przeniósł swoje zwyczaje także i tutaj.
To, co dzieje się pod tą notką, a także poprzednią tego samego autorstwa, jest rzeczą bulwersującą. Pan Białas swoimi wypowiedziami zarówno tutaj, jak i na swoim blogu na s24 uniemozliwia jakąkolwiek dyskusję i prowokuje (takze i mnie) do uzywania argumentów i słów, jakie nie powinny mieć miejsca.
Jak jednak rozmawiać z oszczercą, kłamcą, a przy tym prostakiem?
Nie znam jeszcze zbyt dobrze zasad panujących na Niepoprawnych, ale w poczuciu kompletnej bezradności, bardzo proszę o interwencję.
@ Do Administracji Niepoprawnych
6 Czerwca, 2012 - 11:43
Ho ho .
Pisz na Mysią .
Tu nie ma cenzury -
Wierze w dobre wychowanie i obyczaje.
@ellenai - To ja pierwszy prosiłem o interwencję
6 Czerwca, 2012 - 11:45
przed trollami typu nurni i podobne indywidua jak teraz @ellenai. To pani atakuje mnie na moim blogu, a nie odwrotnie. To przez różnych trolli i wszelakich nawiedzonych nie mogę skupić się na notce o Panu Free Your Mind, tylko czytać paszkwile i bzdury, by jednak coś odpowiedzieć. By oszczercy i prostaki (prostaczki też) nie opanowały do końca mojego bloga.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Z.B.
6 Czerwca, 2012 - 11:50
Z tobą skończyłam rozmowę. Raz na zawsze. Podobnie jak kończę swoją obecność w tym pożałowania godnym wątku. To Administracja portalu tu decyduje, a nie ty czy ja.
Bez odbioru.
Cyprianowi Polakowi
6 Czerwca, 2012 - 11:57
wyrosła poważna konkurencja. Skąd sie cudaku wziełeś?
Nie ma takiej moziwości by być AŻ TAK tępym.
Osoba "otwarta na komplementy"....
Re: @ellenai - To ja pierwszy prosiłem o interwencję
6 Czerwca, 2012 - 19:18
Zdaje się, że pan pisze też o mojej skromnej osobie, więc proszę o doprecyzowanie:
-czy jestem oszczercą? Jak tak, to proszę podać powody, dowody, itp.
-czy jestem prostakiem, tudzież prostaczkiem? Jak tak, to proszę podać powody, dowody, itp.
-czy jestem trolem? Jak tak, to proszę podać powody, dowody, itp.
-czy jestem nawiedzony? Jak tak, to proszę podać powody, dowody, itp.
Uważam, że na żadne z powyższych pytań nie można odpowiedzieć pozytywnie, więc zwyczajnie mnie pan pomawia.
Chyba, że nie o mnie pan pisze. W takim razie proszę wymienić osoby, które oskarżył pan o te brzydkie skądinąd rzeczy:)
Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
@Grasja - Nie odpowiedziałbym na obraźliwy wpis,
6 Czerwca, 2012 - 11:35
ale jest ostatni pod notką, więc parę słów.
Trzeba byłoby znać trochę moich tekstów, w których pisałem wiele o Smoleńsku, o prezydencie RP Lechu Kaczyńskim, o Kościele katolickim, o J.M.Rymkiewiczu i wielu ważnych osobach i problemach. Trzeba by zauważyć, że tłumaczyłem część tych tekstów na język niemiecki, gdy się ma czelność pisać moje nazwisko z małej litery.
Traktuję to, jakby mi ktoś nas.ał pod progiem.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
jak dzieci we mgle
6 Czerwca, 2012 - 12:15
daliście się wciągnąć i w dysputę i wzajemne obrażanie się. zasada prosta-widzisz, że troll- IGNORUJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: @karalmarynia - Po pierwsze, to mi wstyd,
6 Czerwca, 2012 - 19:10
1. A kto powiedział, że nie można pisać o panu FYM? Ktoś Ci tego zabronił? Jak? Gdzie? Dowody proszę? Zaraz, wróć: dowodów na to nie ma, bo nic takiego miejsca nie miało:)
2. Czy trollem jest osoba, która zadaje pytania, czy ten kto popełnia notkę na dany temat, a potem zwyczajnie zbywa milczeniem bądź chamskim ignorowaniem każdą próbę wyciągnięcia od autora dowodów na przedstawioną tezę? Odpowiedź jest bardzo prosta, niezależnie od tego, co pan tu piszesz:)
Reasumując: jesteś pan zwykłym szkodnikiem, rozumianym jako przeciwwaga dla kogoś pożytecznego, kto stara się dojść do prawdy:)
Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
PANIE ZYGMUNCIE.....
7 Czerwca, 2012 - 10:34
Jak tak tutaj sobie siedzę, patrzę i czytam co wyrabiają niektórzy,
jak opluwają Pana i toczą pianę z...
To mam takie nieodparte wrażenie, że im więcej tej piany i tej wściekłości, tym bardziej widać, że jest cholernie
COŚ NA RZECZY
Pana krótka notka a jak tu się zagotowało.
Dziwota.
w TYCH analizach FYMa, COŚ powoduje taki jazgot wściekłości i dziwne zachowania co poniektórych hypkowatych
" expertów ", typu NN i przyległości.
Strasznie starajomsiem odwrócić uwagę w inną stronę, od
TEJ " S-F ".
Pewnie możnaby niezłą pracę doktorską skrobnąć w tym temacie. Tej zależności:
- Wściekłe ujadanie i piana a teorie drążące PRAWDĘ nieznaną -
Sam jakbym miał odpowiednie fakulteta to spróbowałbym coś napisać.
No ale nie mam.
Więc nie napiszę.
Panie Zygmuncie.
Dalej tak Trzymać !
Szacun Wielki Dla Pana.
I Szacun Dla FYMa.
Jak to się ładnie mówiło : olewać i robić swoje.
I nie warto dyskutować z badziewiem, co wszystko wie lepiej.
Dwa słowa i tylko patrzeć na pianę.
Może zaplują się sami jak Pan nie będzie reagował emocjonalnie.
Pozdrowienia Serdeczne Dla Pana I FYMa.
Ojjjjjj...
jest COŚ na rzeczy jest............
re: fakulteta
7 Czerwca, 2012 - 11:21
trzeba było się uczyć, zamiast rżnąć poetę z miotłą.
z Ciebie poeta, tylko głowa nie ta - to zapewne chciała Ci przekazać pani profesor, ale nie zrozumiałeś, bo wyżej s... niż d... masz ;)))
re: flaga
7 Czerwca, 2012 - 11:51
wyjaśniam, że nie jest to atak personalny, a jedynie moja opinia nt. twórczości artysty ;)))
Re:PANIE ZYGMUNCIE
7 Czerwca, 2012 - 12:23
Poeto! Jak widzisz,Pan Zygmunt zablokowany i teraz już sam nie odpowie ,a obrywać będą jego obrońcy.Taka etyka.
skowronek?
8 Czerwca, 2012 - 12:17
nie kłap, bo szkodzisz portalowi i wylecisz na zbity dziób, jak Pan Zygmunt ;)))
nawalanka?
6 Czerwca, 2012 - 15:37
bez przesady ;)
na literaturze pseudonaukowej (dla mnie jednak SF) niektórzy zbili fortuny.
to jest jakaś recepta na sukces. naiwnych i leniwych (żeby nie napisać: głupich) nie brakuje ;)))
to wstrząsające
7 Czerwca, 2012 - 21:16
iz zablokowano chodzącą poczciwość.
Całe szczeście że jest portal "niezależnych publicystów" Igora Janke.
Gdzie Zygmunt Białas będzie kasował ochoczo tych którzy nie przyjda z komplementami i pozdrawiał tych którzy będa srali na Antoniego Macierewicza i jego ekspertów.
Całe szczęscie...
nurni
7 Czerwca, 2012 - 21:27
Jak pan Zygmunt zostanie trwale zablokowany nie będę płakał.
Zwłaszcza, że ma jeszcze to forum "niezależnych publicystów", gdzie się zawsze będzie mógł wyszumieć.
Ale za to, że jest otwarty na komplementy będę mu dozgonnie wdzięczny, bo mi się ten, jakby to Grześ Szetyna powiedział, greps, bardzo podoba.
Dodam, że wzorem pana Zygmunta, postanowiłem, że się zmienię i teraz też będę otwarty na komplementy, co niniejszym uroczyście deklaruję.
kultowy bon mot Bolka
7 Czerwca, 2012 - 21:46
Nie chcem ale muszem - jest poważnie zagrożony.
"Jestem otwarty na komplementy" to prawdziwe wyzwanie dla wszelkich cudaków. Pan Białas po prostu wymiata.
Dobra, wystarczy.
O zmarłych (a niechybnie odrodzonych w oazie wolnego słowa Igora Janke) tylko dobrze bądż wcale.
Wybieram drugie.
@Traube
7 Czerwca, 2012 - 22:10
"teraz też będę otwarty na komplementy, co niniejszym uroczyście deklaruję." Na start : jesteś piękny, mądry, uroczy, Twoje oczy to dwa diamenty, postawa właściwa, głos obezwładniający, ogólnie 10/10. :)) I za to, żeś ozdobą naszej matki ziemi, uniżenie dziękuję i : miłych doznań w czasie Euro
mukuzani
mukuzani
7 Czerwca, 2012 - 22:15
No, a te komplementy, na które jestem otwarty, to gdzie?
Bo to wszystko, to ja wiedziałem już wcześniej:)
Pozdrawiam,
epilog
9 Czerwca, 2012 - 16:45
Oprócz narzekań na poltyke adminów NP. narzekań wygłoszonych w oazie wolnego słowa jakim jest salon Igora Janke, mamy i zapowiedź:
prawda i wolność słowa są dla mnie sprawami, o które trzeba walczyć. Także z głupcami i ludźmi złej woli, którzy 'wiszą' po prawej stroni
Link, dla koneserów:
http://zygmuntbialas.salon24.pl/424794,nie-wolno-pisac-o-free-your-mind#comment_6226032
Łzesz jak Białas - przysłowie polskie (nowe)
21 Czerwca, 2012 - 11:08
"Przypomnę przy okazji, że prowokator @nurni (powołujacy się na ZP) potrafił zadziałać, że wykluczono mnie z Niepoprawnych.
http://zygmuntbialas.salon24.pl/428338,free-your-mind-o-makabrycznej-inscenizacji-na-siewiernym#comment_6272433
Podobo oszust Białas jest zawieszony na NP terminowo. Osoba otwarta na komplementy kiedys tam przybedzie, znów kłamać. Oczywiscie kłamac poczciwie.
Będę niechybnie w nowym wątku Zygmunta Kłamcy Białasa na nieporawnych.pl - na okolicznośc odszczekania przez kłamce najnowszych kłamstw.
Dzis kłamca Białas Zygmunt korzysta z uroków "forum niezależnych publicystów" gdzie moge pisac, ale nie chce.
Salon Igora Janke to miejsce dla takich umysłów jak Osiecki jak i Białas.
Pomyślało mi sie że tam nie pasuje.
Nie wstyd Ci @Hun, pomocnikarzu Ty jeden!
24 Czerwca, 2012 - 13:57
http://zygmuntbialas.salon24.pl/429116,free-your-mind-musial-przestac-pisac#comment_6284233
słodkie idiotki plus twardo wyciosnaych ciołków
5 Lipca, 2012 - 23:00
uważajacych ze mieli w tym watku coś inteteresujacego do powiedzenia zachecam do zapoznania sie z najnowszym esbeckim wpisem Białasa Zygmunta na takim portalu pt "niezależni publicyści".
Linku nie podam, marsz szukac sami.
I zadnych wpisów tu nie edytować. Niech ta głupota teraz świeci jak nie przymierzając Białas Zygmunt.