Gazeta Wyborcza wbrew intencjom uwiarygadnia Agenta Tomka!

Obrazek użytkownika Filip_Stankiewicz
Kraj

Tekst Gazety Wyborczej o agencie Tomku to „ściema” roku! Wynika z niego, że uniewinnienia ściganych przez agenta Tomka wpływowych ludzi są przekrętem, aby ukryć ogromne afery.

Fragment: „Najważniejsze spotkanie ma miejsce w nocy z 8 na 9 września. (...) Seredyński próbuje zwrócić gotówkę, ale agenci przekonują, że to "przyjacielska pożyczka". W końcu mężczyzna ulega, ale zaznacza, że chce podpisać umowę i zgłosić pożyczkę fiskusowi. Za późno. 23 września zostaje zatrzymany przez CBA.”
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9995165,Jak_agent_Tomek_wciskal_lapowke___Nie_lec_w_ch_____.html

Biedaczek przez 2 tygodnie nie zdążył tego zrobić, wyraźnie nie spieszyło mu się (w końcu co chwila dostaje 10 tysięcy euro „pożyczki” od ludzi, o których myślał, że chcą „ustawić” przetarg) - kto w to uwierzy? Czy redaktor GW naprawdę myślał, że swoim czytelnikom można wmówić wszystko???

Niestety sądy i prokuratury to - obok nieudolnych rządów PO - chyba największy problem naszego kraju, który prowadzi nas do bankructwa, a elity naszego kraju do coraz większej degeneracji i moralnego upadku (to właściwie w dużej części pseudoelity, bo na określenie "elity" nie zasługują).

Filip Stankiewicz

Brak głosów

Komentarze

że swoim czytelnikom można wmówić wszystko???"

Nie sądzę, żeby się mylił. Co więcej - sądzę, że "redaktorzy" są już tak pewni siebie, że sami tracą czujność.

Sadzę, że "redaktor"

a) nie zauważył swej gafy - na  jakieś 90%,

b) może zauważył, ale przyjął (słusznie) że czytelnicy GW wszystko łykną - na to daję 10%.:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#172774

Anomalie które istnieją wśród danych udostępnionych przez PKW na stronie internetowej po wyborach samorządowych w 2010 nasuwają pytania: dlaczego oficjalne dane podawane przez obwodowe komisje wyborcze tz. uprawnionych (upraw.) (liczba osób uprawnionych która jest stałą na dany dzień) oraz liczbę kart wydanych (kart wyd.)które się różnią są różna listach: do sejmiku, do rad powiatu, do rad gminy, na prezydenta, burmistrza, wójta. Przykładowe rozbieżności:

niepoprawni.pl/blog/5005/skad-takie-rozbieznosci-w-danych-na-stronie-pkw-2

Takich rozbieżności w Warszawie która obejmuje obszarem swoim okręgi wyborcze nr 1, 2, 3. znalazłem w 153 obwodach wyborczych na 857, a na pewno jest to wynik podmian których namacalnym przykładem jest bagażnik pan komendanta z Białołęki. Zwracam uwagę na to że tych 156 obwodach wyborczych popełniono błąd podczas podmiany kart a w ilu podmieniono a nie popełniono błędu ?????? Takie same rozbieżności w pozostałych okręgach mazowieckich: okręg wyborczy nr 4 w 49 obwodach wyborczych na 629, okręg wyborczy nr 5 w 35 obwodach wyborczych na 699. okręg wyborczy nr 6 w 36 obwodach wyborczych na 728. okręg wyborczy nr 7 w 65 obwodach wyborczych na 567.

Vote up!
0
Vote down!
0
#172781

Ano dlatego, że przeciętny Polak polityką się nie interesuje, i każdy złodziej, oszust i bandzior może mu narobić do kieszeni, napluć w twarz lub zabrać portfel, przedtem przłożywszy w pysk a przeciętrny Polak odpowie że to nie jego kieszeń, że deszcz pada lub zaciął się przy goleniu.

________________________________________

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#172813

najgorsze jest to, że tych "przeciętnych Polaków" jest jakieś 70%". :/

Vote up!
0
Vote down!
0
#172825

Jeżeli uczeń zbiera dwuje za dwują, zwykle jest niedouczony, zwykle nauczyciel nie trafił do tego ucznia. Nauczyciel jest zbyt sztampowy, zbyt wierzący w to, że uczeń musi zrozumieć, ale jeśli nie, to oczywiście wina ucznia, bo głupek i leń.

Konserwa nie ma uczni głupich i leniwych. Są tylko niewydarzeni, zadzierający nosa nauczyciele. A kto jest tymi nauczycielami? Zapytasz zapewne? Jesteśmy nimi MY, JA i TY i wielu, wielu innych. Niestety w swoim zadufaniu i lekceważeniu innych nigdy tak naprawdę nie staraliśmy się do tych siemdziesięciu procent dotrzeć.

Smutne, ale prawdziwe.

Pozdrawian

________________________________________

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#172934

I bardziej ogólny problem, ujawniony dzięki Jarosławowi Rymkiewiczowi, poecie, który powiedział, że redaktorzy Gazety są „duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski”.

Gdyby ktoś mnie zapytał, czy dziennikarze „Wyborczej” są aż tak naiwni, czy przeciwnie, są aż tak aroganccy, aby rzeczywiście wierzyć, że uda im się ukryć przed społeczeństwem, iż to oni właśnie są duchowymi spadkobiercami komunizmu, odpowiedziałabym w obu przypadkach z głośnym tupotem – nie! Im nie rzuca się dostatecznie dosadnego wyzwania!

Ale czy tym „duchowym spadkobiercą” jest li tylko Agora? Zalecałabym sądowi okręgowemu w Warszawie i innym sądom III Rzeczpospolitej dobrze popatrzeć w lustro.

kassandra

Vote up!
0
Vote down!
0

kassandra

#172806

Anomalie które istnieją wśród danych udostępnionych przez PKW na stronie internetowej po wyborach samorządowych w 2010 nasuwają pytania:

dlaczego oficjalne dane podawane przez obwodowe komisje wyborcze tz. uprawnionych (liczba osób uprawnionych która jest stałą na dany dzień) oraz liczbę kart wydanych które się różnią są różna listach: do sejmiku, do rad powiatu, do rad gminy, na prezydenta, burmistrza, wójta.

http://www.niepoprawni.pl/blog/5005/skad-takie-rozbieznosci-w-danych-na-stronie-pkw-3

Takich rozbieżności w Warszawie która obejmuje obszarem swoim okręgi wyborcze nr 1, 2, 3. znalazłem w 153 obwodach wyborczych na 857, a na pewno jest to wynik podmian których namacalnym przykładem jest bagażnik pan komendanta z Białołęki. Zwracam uwagę na to że tych 156 obwodach wyborczych popełniono błąd podczas podmiany kart a w ilu podmieniono a nie popełniono błędu ?????? Takie same rozbieżności w pozostałych okręgach mazowieckich:

  • okręg wyborczy nr 4 w 49 obwodach wyborczych na 629,
  • okręg wyborczy nr 5 w 35 obwodach wyborczych na 699.
  • okręg wyborczy nr 6 w 36 obwodach wyborczych na 728.
  • okręg wyborczy nr 7 w 65 obwodach wyborczych na 567.
Vote up!
0
Vote down!
0
#172841