Oto dlaczego wyrok na kierownictwo CBA jest niesprawiedliwy

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia skazał byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i jego współpracowników na trzy lata pozbawienia wolności oraz zakaz zajmowania stanowisk publicznych przez 10 lat. Wyrok dotyczy afery gruntowej. Władze CBA miały dokonać nielegalnej prowokacji. Tymczasem jeden ze skazanych w wyniku afery gruntowej (sąd, który go skazał orzekł zresztą, że akcja CBA była legalna) rozgłaszał, że ma dojścia w ministerstwie rolnictwa i jest w stanie za łapówkę odrolnić każdy grunt w Polsce. Także argumentacja sądu jest bez sensu. W dodatku w czerwcu 2012 r. sąd umorzył na wniosek obrony ten proces - jeszcze przed jego rozpoczęciem - uznając "brak znamion przestępstwa". Jak powiedział lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro w czasach komunizmu sądy skazywały niesłusznie walczących o niepodległość „Żołnierzy Wyklętych” (zwanych też „Niezłomnymi”), a teraz skazuje się patriotów walczących z korupcją i chcących budować sprawiedliwe Państwo.

Sędzia powiedział, że aby zarządzić operację specjalną, trzeba było wykazać zaistnienie "podobnego przestępstwa wcześniej, a takowego nie było". Zdaniem Ziobry nie jest to prawda i zgodnie z przepisami wystarczy informacja o podejrzeniu przestępstwa. Ziobro mówił, iż sąd stwierdził, że nie było podstaw prawnych ku temu, by podrabiać dokumenty. "Gdyby to była prawda, na chłopski rozum, wszystkie sprawy specjalne w Polsce, ale i na całym świecie byłyby z góry sparaliżowane" - powiedział.

Więcej argumentów i opinii Jarosława Kaczyńskiego: – Zapadł wyrok, który trudno określić inaczej, jak kuriozalny – powiedział w trakcie konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Kaczyński przypomniał, że wszystkie działania CBA były zatwierdzone przez sądy i Prokuratora Generalnego. – Wyrok jest nieporównanie cięższy, niż żądał tego prokurator. Ten wyrok jest to dowód na to, że w Polsce nie korupcja jest przestępstwem, ale walka z nią – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jak podkreślił, wyrok zapada w kampanii i nie ma wątpliwości, że radykalne odejście od żądań prokuratora to jej element. – Rozpoczęta siedem lat temu droga ku Białorusi przebiega dziś w sposób coraz szybszy – zaznaczył. Zdaniem sądu, byłe szefostwo Centralnego Biura Antykorupcyjnego podżegało do korupcji i przekroczyło granice prawne podczas akcji w sprawie afery gruntowej. Sędzia Wojciech Łączewski, odczytując uzasadnienie wyroku, stwierdził, że Mariusz Kamiński miał przekroczyć swoje uprawnienia. Oprócz Kamińskiego skazano także Macieja Wąsika, byłego wiceszefa CBA i dwóch byłych dyrektorów w CBA. Wyrok nie jest prawomocny. Po jego ogłoszeniu obrona zapowiedziała apelację.

]]>http://niezalezna.pl/65592-kaczynski-o-skazaniu-mariusza-kaminskiego-zapadl-wyrok-kuriozalny]]>

Filip Stankiewicz