Idioci czy Patrioci. Każdemu wedle zasług! (Część 2)

Obrazek użytkownika Apoloniusz
Kraj

Jak wygląda Targowicka V kolumna każdy widzi, więc tylko drobna uwaga. Totalni ponieśli klęskę i taktyczną i faktyczną, co prawda najgłośniej ujadają, ale są na łasce kilkunastu innych kanap, robią dobrą minę, ale tylko tyle mogą. Więc szkoda gadać.

Popatrzmy na tych "częściowo w ciąży",  Idioci czy Patrioci, chcieli dobrze jak zawsze, ale wyszło kiepsko jak nigdy..

Kilka słów wprowadzenia. Naczelnik od dawien dawna realizował swój sen: polaryzację polskiej sceny politycznej: „Tu my, a tam gdzie stało ZOMO, oni”. Można się śmiać z Naczelnika, ale sama idea była bardzo dobra, zwłaszcza gdy przeciwnik (czerwoni, lemingi), sami ustawiali się do bicia. Czy ktoś przy zdrowych zmysłach mógł poważnie traktować „wściekłe macice”, czy walnięte workiem po mące posłanki bredzące o kotletach z tataraku aby chronić hodowlane zwierzaczki, albo bieganie z reklamówkami w pasie granicznym aby dokarmiać opalonych na brązowo uchodźców. Dobrze idzie! Prezes to tęga głowa! Nie da rady przegrać. Tak chichotaliśmy z totalnych.

Pisałem wcześniej, iż porażka ma wielu ojców, więc ja nie o porażce.  Panie Boże broń. Ja o Stronnictwie Idiotów.

Od pewnego czasu V kolumna wciągnęła na sztandary hasło „osiem gwiazdek” co się tłumaczy : wszyscy na PIS. I fajnie, wszyscy czyli cała Targowica, a skoro tak to zrozumiałym jest, iż reszta – Nietargowica – ma się sprężyć, zacisnąć zęby zwinąć pięści w kułaki i pokurczyć pośladki. My albo oni, Polska albo IV Rzesza. Innej opcji nie ma!

Innej opcji nie było.

 Proste prawda, dla myślącego człowieka dwa plus dwa jest cztery, ale jak widać, tak myśli normalny człowiek, a nie idiota.  Idiota zaczyna kombinować. Nie myśli strategicznie, że jeśli PIS umoczy, to umoczymy wszyscy: i kobita sprzedająca rzodkiewki, i CPK, i atomowe elektrownie, i kretyn zarabiający na jutubie opowiadając o wojsku (gdy robi kwadratowe oczy, że wyjawienie obrony na linii Wisły jest tajemnicą wojskową ważną przez 50 lat, którą ten wstrętny PIS złamał!), więc nie będzie najsilniejszej armii w Europie, bo zagroziłaby korpusowi pacyfikującemu nasz kraj, ucierpi i pan Witold, gdy się okaże, że niemiecka cenzura jest o wiele bardzie pamiętliwa  niż brak cenzury za PIS-u, ucierpi także nawiedzony profesor chcący rządzić dekretami. Poza wyjątkami, ucierpimy wszyscy.

Otóż czym my ludzie różnimy się od zwierząt, ano tym, iż potrafimy myśleć abstrakcyjnie, a co to oznacza w przypadku wyborów, ano tylko tyle, że powinniśmy zastanowić się dlaczego musimy się opowiedzieć za tym zasranym PIS-m, za tymi miękiszonami, za Prezesem który wydaje polecenie Panu Premierowi, aby nie wetował unijnego budżetu. A dlaczego musimy się trzymać PIS-u, zamiast na ten przykład opowiedzieć się za 3D, albo po prostu siedzieć w domciu, dłubać w nosie i przeczekać wybory?

No właśnie, dlatego że te wybory jak każde „wybory” decydowały. Nie tylko o korytach, ale te akurat decydowały szczególnie o przyszłości naszej Ojczyzny, albo Ją (naszą Ojczyznę) będziemy mieli, albo Polskę zastąpi IV Rzesza. Koniec kropka. Nie ma opcji. A Idiotom się wydawało, że zrobią na złość PIS-owi, zrobili na złość  a jakże, całkiem udanie, mało tego oni, ci Idioci w dalszym ciągu nie widzą w swoim działaniu niczego nienormalnego, oni tak mają. Gdyby wybory ponownie były jutro, to Idioci ponownie byliby Idiotami. Ponownie zrobiliby na złość Naczelnikowi, niech ma : „osiem gwiazdek!”, A co!

No tak, spyta ktoś, to przecież Naczelnik spowodował, że PIS nie przygotowało sobie ewentualnego koalicjanta.

O tym, że Naczelnik wymiata jakąkolwiek inną opcję, było wiadomo od dawien dawna i nikomu to nie przeszkadzało. Naczelnik stawiał sprawę jasno: my – oni; albo my albo oni. Jasno i wyraźnie, mówił to od wielu lat, po polsku, wyraźnie był czas na dyskusję, na swoje złote myśli, nie teraz w czasie „wojny”, ale przez kilkanaście lat, podczas „manewrów”. Nie znam lamentów, ani połajanek, ani tym bardziej krzyków ostrzegających wcześniej, gdy idea Naczelnika zwyciężała, teraz odnalazł się tłum naprawiaczy. Łatwo jest dopieprzać w chwilach porażki, że PIS jest sam. PIS zawsze był sam, bo z kim na litość Boską PIS miał się układać? No z kim? Z tak zwanymi Narodowcami?  PIS musiał wygrać, albo polec trzeciej drogi nie ma i to każdy mający rozeznanie w polityce naszego kraju powinien wiedzieć i wyciągnąć wniosek: my albo oni, Niepodległość albo IV Rzesza.

Jednym słowem polaryzacja Naczelnikowi się nie udała gdyż od samego początku należało szczególnie tym ambicjonierom, którzy mają wykształcenie, wkładać do głowy jak krowie na rowie o co biega, a nie zostawiać możliwości myślenia. To nie totalni byli zagrożeniem, ich pokonaliśmy śmiechem, to „najmądrzejsi” dokonali wyboru. I jest jak jest.

Naczelnik miał pretensje o niewdzięczność, za 500+, za emerytury i słusznie bo nie będzie 500+, nie będzie emerytur, będzie bida (wystarczy, że oni spowodują dużą inflację, która połknie 500+ i nie rewaloryzowane emerytury), będzie płacz i zgrzytanie zębów, i będzie po herbacie.

Czasami zwierzęta odgryzają sobie łapę, aby wyrwać się z potrzasku, a ludzie? A my, Polacy? My, jak zwykle będziemy dyskutować po nocach, spiskować, płakać za Ojczyzną i „będziemy robić” powstania.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (12 głosów)

Komentarze

To jasne i oczywiste. PiS nie mógł, nie może i nie będzie z nikim w stanie utworzyć koalicji, bo reszta to ZOMO. I to wszystko. Polacy to w większości szmalcownicy i drobni kramarze. Wybrali, jak chcieli. Oni nie chcą Polski, oni chcą piniunszki. Obojętnie, od kogo, ale zawsze na lewo.A kysz!

Vote up!
6
Vote down!
0

Jan Bogatko

#1655989

PIS nie układał się, nie układa - prawda - ale będzie musiał tworzyć koalicję i jestem przekonany, że stworzy. Czasu ciut, ciut skąpo, lecz "trzeba wypełnić kupon!"  Chińczycy mówią: najdłuższą podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.

Jak na razie PMM myśli.

Vote up!
1
Vote down!
0

Apoloniusz

#1655993

niestety, Pan Jan Bogatko ma rację. Masa sprzedawczyków, a większość to osoby o horyzontach ograniczonych do własnego "kramiku". Polska im niepotrzebna. Byleby jakoś się kręciło. "Może będzie lepiej pod Niemcem" (Ruskim czy kim tam jeszcze). Opisał to w "Przedwiośniu" Żeromski. Elit patriotycznych garstka, a mordy drą wnuki dawnych stalinowców. I to skutecznie. Bo tłum bezmyślny kupuje ich, jak to teraz się mówi, "narrację".

Vote up!
6
Vote down!
0
#1655990

@ Szanowny autor . Zdecydowane nie,  wobec jego endeckiej postawy kapitulanta  !

Panie Apoloniusz , obecny - to już jest stan wojny wobec zewnętrznej agresji Niemiec i wewnętrznej niemicko-kacapskich urzędniczych sitw etnicznych  ! 

Vote up!
0
Vote down!
-1

E.Kościesza

#1655996

@ Szanowny autor . Zdecydowane nie,  wobec jego endeckiej postawy kapitulanta  !

Panie Apoloniusz , obecny - to już jest stan wojny wobec zewnętrznej agresji Niemiec i wewnętrznej niemicko-kacapskich urzędniczych sitw etnicznych  ! 

Vote up!
0
Vote down!
-1

E.Kościesza

#1655997