Z plotek i insynuacji otrzymujemy przekaz, iż prezydent Trump zakończy wojnę jednym telefonem. Podobno ma nawrzeszczeć na prezydenta Putina, a ten zlękniony, dla świętego spokoju, wycofa armię i po kłopocie, po wojnie.
Warto się zastanowić nie nad przyczynami wtargnięcia rosyjskiej armii, ale nad powodami, bo o powodach jakoś nikt nie wspomina, może nikt nic nie wie, a to z kolei sugeruje, iż...