Ukraina - Czy jako Polacy jesteśmy znów naiwni?
Jeżeli ktokolwiek z nas myślał, że nasza polska oraz wszechstronna i empatycznie ludzka pomoc Ukrainie i Ukraińcom w czasie ich wojny z Rosją przyniesie efekt w postaci ich przeprosin za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i Galicji Wschodniej, to musi się czuć mocno rozczarowany.
""Tego nie zrobiło państwo ukraińskie, ale prezydent Wołodymyr Zełenski powinien wziąć jako Ukraina jednak większą odpowiedzialność” – tak rzecznik MSZ Łukasz Jasina w programie „Onet Rano” odpowiedział na pytanie, czy „prezydent Zełenski powinien przeprosić za Wołyń, za rzeź wołyńską"" [1].
Na tę wypowiedź w zadufany a nawet bezczelny sposób zareagował ambasador Ukrainy w Polsce Vasyl Zvarych. Jego wpisy na Twitterze wywołały powszechne oburzenie w sieci. A napisał tak: ""Jakiekolwiek próby narzucania Prezydentowi Ukrainy czy Ukrainie co musimy w sprawie wspólnej przeszłości są nieakceptowalne i niefortunne. Pamiętamy historię i apelujemy o szacunek a wyważenie w wypowiedziach, szczególnie w trudnych realiach ludobójczej agresji rosyjskiej. Co więcej, dobrze znana formuła prawdziwego pojednania w stosunkach ukraińsko-polskich, która została przyjęta przez hierarchów naszych Kościołów, brzmi: „wybaczamy i prosimy o wybaczenie”" [1].
Warto też przypomnieć, iż w listopadzie 2022 roku (sic!) Gabinet Ministrów Ukrainy powołał banderowca Andrija Melnyka na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy. ""Pod koniec czerwca, jeszcze jako ambasador Ukrainy w Niemczech, w rozmowie z dziennikarzem Tilo Jungiem komentował historyczne spory na linii Polska-Ukraina, dotyczące Bandery. To właśnie Bandera przewodził jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), której zbrojne ramię, dowodzona przez Romana Szuchewycza – Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) odpowiedzialna jest za czystki etniczne na ludności polskiej Wołynia i Galicji Wschodniej w latach 40. XX wieku (...) Dyplomata został m.in. zapytany o masakry polskiej ludności, którymi miał dowodzić Bandera. Jak usprawiedliwiał tymczasem Melnyk, we wskazanym okresie dochodziło zarówno do masakr Polaków, jak i Ukraińców. – To była wojna – stwierdził polityk (...) Melnyk podkreślał, że Bandera nie był masowym mordercą, a Ukraińcy byli prześladowani w II RP "w sposób, który trudno sobie wyobrazić". Mówił, że Polska była dla Ukraińców w tamtym czasie "takim samym wrogiem jak nazistowskie Niemcy i ZSRR"" [2].
Po tej wypowiedzi ukraińskiego polityka oraz w reakcji na jego nominację na wiceministra w ukraińskim rządzie, ze strony polskich polityków od prawa do lewa posypały się słowa krytyki i twierdzenia, że owa nominacja jest niefortunna [3,4].
Ja również napisałem wtedy: "Może wreszcie polskim filoukraińcom przysłowiowe "klapki z oczu spadną" i zauważą, że pomimo naszej wszechstronnej pomocy dla walczącej z Rosją Ukrainy, ona w dalszym ciągu gloryfikuje ludobójcze OUN-UPA a jedyny gest dobrej woli z ich strony stanowiło odsłonięcie wcześniej przez nich zabudowanych "Lwów" przy polskim cmentarzu (...) Owszem. Nasze historyczne kontakty z Ukraińcami są trudne, ale właśnie dlatego przyszłe nasze dobrosąsiedzkie relacje winny być oparte na fundamencie prawdy o przeszłości. A ona jest jednoznaczna. Dranie i ludobójcy z OUN-UPA dokonali etnicznego bestialskiego i barbarzyńskiego wymordowania Polaków na Wołyniu i Galicji Wschodniej. Szacuje się, że wtedy zamordowano około 200 tysięcy Polaków, którzy zanim zginęli byli okrutnie męczeni i maltretowani w sposób tak okrutny, że aż trudny do wyobrażenia (...)
I tylko na tej prawdzie można zbudować nasze poprawne obopólne relacje w przyszłości. Ale musimy się też zastanowić trochę głębiej nad tą nominacją (...) Czy nie jest czasem tak, że Ukraińcy po prostu wykorzystują naszą naiwną i romantyczną mentalność oraz chrześcijańskie miłosierdzie, które już wielokrotnie okazywały się być dla nas tragiczne? Czy nasza obecna niemal altruistyczna pomoc przekłada się na zmianę negatywnego stosunku narodu ukraińskiego do Polaków? Czy w ogóle warto z naszej strony ponosić takie materialne i pozamaterialne nakłady na pomoc Ukraińcom, skoro oni odwdzięczają się nam nominacją banderowca na ich wiceministra spraw zagranicznych? Czy czasem nie należy wreszcie zażądać od Ukrainy jasnego stanowiska wobec mordów OUN-UPA i uznania ich oficjalnie za ludobójstwo? A może też należy zadbać w końcu o nasze interesy i postawić jasne i przejrzyste warunki Ukraińcom, których spełnienie będzie warunkowało dalszą naszą dla nich pomoc w wojnie z Rosją? (...) Tych pytań zapewne jest jeszcze bardzo wiele, ale odnosząc się do tego ostatniego, to już dziś musimy przygotować i oficjalnie przedstawić warunki Ukrainie, od których spełnienia będzie zależało nasze dalsze dla nich wojenne i powojenne wsparcie. Do takich na pewno będzie: uznanie przez Ukrainę "Rzezi Wołyńskiej" za ludobójstwo, podpisanie przedwstępnych umów dla polskich firm na odbudowę Ukrainy, dostęp do masowych polskich grobów i pozwolenie na ekshumację ciał czy oficjalne zrzeknięcie się Ukrainy z roszczeń terytorialnych wobec Polski i uznanie naszej granicy z Ukrainą za ostateczną" [5].
Naprawdę jestem dumny z Polski i Polaków, którzy pomagają Ukrainie i Ukraińcom, ale my nie jesteśmy Ukraińcami a Polakami i dla nas najważniejsza winna być nasza Ojczyzna. Warto o tym pomyśleć i przestać być znów naiwnym.
Mamy więc prawo "dmuchać na zimne"! Wojna na Ukrainie kiedyś się skończy i mam nadzieję, że z sukcesem dla Ukrainy i Ukraińców. I wtedy naprawdę będzie bardzo ważna nasza przyjaźń, którą można zbudować jedynie na prawdzie historycznej.
[1] https://wpolityce.pl/polityka/647310-szokujace-wpisy-ambasadora-ukrainy-...
[2] https://dorzeczy.pl/swiat/371308/melnyk-zostal-wiceministrem-spraw-zagra...
[3] https://www.salon24.pl/newsroom/1265719,melnyk-znowu-prowokuje-musze-was...
[4] https://www.salon24.pl/newsroom/1265633,melnyk-awansowal-na-wiceszefa-uk...
[5] https://krzysztofjaw.blogspot.com/2022/11/filoukrainscy-chopcy-moze-nads...
[6] Galicja Wschodnia i Małopolska Wschodnia to nie jest do końca tożsame terytorium, ale w większości się ono terytorialnie pokrywa: stąd bardzo często używa się tych nazw zamiennie, choć tak naprawdę ludobójstwo nacjonalistów ukraińskich na Polakach dotyczy (oprócz Wołynia) Małopolski Wschodniej
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą.
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814
Paypal: paypal.me/kjahog
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 926 odsłon
Komentarze
Popieranie UA w wojnie z Rosją jest polską racją stanu obojętnie
21 Maja, 2023 - 21:05
czy ktoś jest filobanderowski czy też antybanderowski. Po prostu nawet zakładając, że UA jest wrogiem, to jest wrogiem mniejszym. Zatem człowiek myślący nie ma alternatywy poza poparciem Kijowa.
Sun Tzu pisał: mądra małpa siedzi na drzewie i obserwuje dwa walczące tygrysy.
W polskim interesie jest zahamowanie moskiewskiego imperializmu.
@HumptyDumpty
21 Maja, 2023 - 21:13
Sam sobie w odpowiedzi zaprzeczasz cytując Sun Tzu. Jak sam napisałeś "Mądra małpa siedzi na drzewie i obserwuje dwa walczące tygrysy" a jednocześnie chcesz abyśmy zeszli z drzewa i pomagali jednemu z tygrysów.
Ja nadal twierdzę że gdy dwóch moich wrogów się wykrwawia nich to robią jak najdłużej. Będą słabsi i dzięki temu Polska będzie mogła się spokojniej rozwijać.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Humpty Dumpty
22 Maja, 2023 - 13:35
Ja też uważam, że winniśmy pomagać Ukrainie i Ukraińcom. Tyle tylko, że o ile w pierwszych miesiącach należało podejmować decyzje pomocowe ad hoc, to już gdzieś po pół roku winniśmy stawiać Ukraińcom twarde warunki naszej dalszej pomocy. Niech pan spojrzy: szczególnie w zachodniej części Ukrainy dalej hołubi się S. Banderę i innych ludobójców z OUN-UPA. Ukraina dalej nie odblokowała zakazu ekshumacji polskich ofiar banderyzmu. Jedynym działaniem ze strony Ukraińców było odsłonięcie zabudowanych wcześniej Lwów przy polskim cmentarzu. Co rusz pojawiają się z ich strony głosy, że Zamość czy Chełm winny być częścią Ukrainy.
Zobaczymy jak będzie po wojnie, ale jeden rok czy tam nawet 3 lata wojny z Rosją i naszej pomocy jest zbyt krótkim okresem, aby zmienić postrzeganie historii przez szczególnie Zachodnich Ukraińców.
Mogę się mylić i bym bardzo tego chciał, ale czarno to widzę i jestem niemal pewien, że Ukrainę będą odbudowywać Amerykanie, Francuzi i Niemcy oraz Chińczycy a dla nas zostaną jakieś ochłapy w postaci podwykonawców.
Pzdr
P.S. Ale zgadzam się. Winniśmy do końca wspomagać Ukrainę, ale też musimy mieć z tego jakieś korzyści, choćby w przyszłości a takie nominacje i wypowiedzi ukraińskich polityków są niepokojące..
krzysztofjaw
W polskim interesie
22 Maja, 2023 - 13:38
"W polskim interesie jest zahamowanie moskiewskiego imperializmu". Niektórzy nie dorośli jeszcze do zrozumienia tej prostej oczywistości. W młodości też przypominałem wiele wydarzeń z naszej długiej historii wojen polsko- ukraińskich, ale robienie tego obecnie, w drugim roku wojny, nie służy niczemu dobremu, nie służy polskiej racji stanu. Panu Krzysztofowi jednak tego nie wytłumaczymy. Po prostu nie dorósł?
ppłk
podpułkownik
22 Maja, 2023 - 13:55
Tak jak przed wojną nie można było rozmawiać z Ukraińcami o Rzezi Wołyńskiej, tak będzie i po wojnie a takie nominacje i wypowiedzi polityków ukraińskich i to w czasie wojny, jedynie to niepokojąco potwierdzają.
Pzdr
krzysztofjaw
Naiwności wielka
21 Maja, 2023 - 21:08
Mamy wielkie serce i zawsze pomagaliśmy w potrzebie sąsiadom (Wiedeń, Francja, Anglia itd). Zawsze też za to dostawaliśmy w d..pę - chociażby Anglicy po II wojnie światowej zabrali złoto Polskie zdeponowane w Anglii przez II RP jako pokrycie kosztów mundurów, samolotów i innego sprzętu wojskowego jakiego używała armia Polska w obronie ich ziemi.
Tak będzie i tym razem. Jeździłem dużo po Ukrainie przed wojną i część mojej rodziny pochodzi z Wołynia, więc wiem że Oni postawią swoje nad wspólnym dobrem. Dla nich liczy się Ukrainiec a Lach jest do zabicia lub w najlepszym wypadku - do oszukania. Pisze o zachodniej Ukrainie.
Ci ze wschodniej i środkowej Ukrainy są inni. Przyjaźni Polakom. Ale u władzy jest grupa z Zachodniej Ukrainy.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Jacyl
22 Maja, 2023 - 13:56
Moja rodzina ze strony matki musiała uciekać przed ludobójcami z OUN-UPA i przed cywilnymi Ukraińcami nienawidzącymi Lachów czyli Polaków. Kat Polaków Roman Szuchewycz z OUN-UPA dał rozkaz mordować Lachów (Polaków) i tak się stało, choć ukraińskie okrucieństwo przewyższało te niemieckie i sowieckie. Moja babcia i dziadek z czterema córkami (w tym moją mamą) uciekło przed Ukraińcami nocą zabierając na wóz tylko tyle, ile się zmieściło. Było bowiem już ustalone, że nad ranem do gospodarstwa mojej mamy mieli wejść Ukraińcy i wymordować wszystkich. A takich historii jest wiele i nie możemy o tym ludobójstwie zapominać.
Pzdr
krzysztofjaw
@krzysztofjaw
22 Maja, 2023 - 19:03
U mnie hohoły zabiły z mojej rodziny 23 osoby (w tym siostrę mojego dziadka która była w 9 miesiącu ciąży) w 1943r. Ja i moje dzieci nie zapomnimy tego ludobójstwa a przebaczyć możemy jak mordercy przeproszą za swoje zbrodnie.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Jacyl
22 Maja, 2023 - 20:49
Takich rodzin jest wiele. Problem z możliwością wybaczenia jest taki, że nie tylko Ukraińcy nie odcięli się od OUN-UPA, ale wprost stawiają Banderze, Szuchewyczowi i ich organizacjom pomniki oraz stawiają ich jako bohaterów Ukrainy. Dopóki tak będzie, to z naszej strony nie ma mowy o wybaczeniu. Może się coś zmieni po wojnie, ale jestem raczej sceptyczny.
Pzdr
P.S.
W ogóle żałuję, że nie spisałem wspomnień mojej babci (dziadek umarł jak miałem trzy lata). Mama też miała tylko kilka lat jak nocą uciekali z Wołynia i wielu rzeczy nie pamięta. Babcia mi opowiadała o trzech przeżytych okupacjach: najpierw ruskiej po 17 września 1939 roku, potem niemieckiej a na końcu ukraińskiej. Gradacja okrucieństwa zbrodniarzy według niej to: na pierwszym miejscu Ukraińcy, na drugim Sowieci a na trzecim miejscu Niemcy, bo oni zabijali szybko a Ukraińcy i w mniejszym stopniu Sowieci lubowali się w zadawaniu przedśmiertnych i okrutnych tortur. Warto też dodać, że wielu Polaków uciekało przed Ukraińcami nawet już po zakończeniu wojny, o czym mało się w ogóle mówi. Ale musimy jednocześnie pamiętać, że Sowieci w latach 1937-1938 również mordowali etnicznych Polaków i wysyłali ich na Sybir.
krzysztofjaw
@krzysztofjaw
22 Maja, 2023 - 22:00
Moja prababcia opowiadała że przeżyła pięć wojen: I ŚW, II ŚW, Polsko- Bolszewicką, ukraińską i sowiecką po 1945r.
Najgorsi faktycznie byli Ukraińcy - okrutni dla samego zadawania bólu, sowieci - okrutni ale dla "matiuszki rosiji", komuniści z UB i KBW oraz Niemcy - w tej kolejności
Dlatego przepraszanie za "Akcje Wisła" która w dużej mierze chroniła ludność Polską przed zwyrodnialca mi z UON UPA i czernią ukraińską jest pomyłka i błędem.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Akcja "Wisła"
23 Maja, 2023 - 06:58
Akcja "Wisła" była koniecznością. Czy mieliśmy się spokojnie przyglądać trwającym nadal mordom dokonywanym przez UPA? Łemkowie, Bojkowie i Ukraińcy dostali gospodarstwa na Ziemiach Zachodnich i Północnych, najczęściej dużo lepsze niż pozostawione drewniane chyże.
Mimo procedur, które miały rozdzielić społeczności opanowanych przez banderowców wiosek to i tak mnóstwo miejscowości zamiast w 10 procentach Ukraińcy zajmowali w 60 albo i 80 procentach. Zwłaszcza na Mazurach i w Szczecińskiem. Łemkowie trafili w Zielonogórskie i Legnickie. Są to często zwarte społeczności ze swoimi szkołami, cerkwiami czy instytucjami kultury.
A jak wygląda sytuacja Polaków na Ukrainie? Ci, którzy zostali, wciąż mogą się obawiać o swój los. Ci, którzy mogli, wyjechali stamtąd, byle dalej od spodlonej niewinną krwią ziemi. Czy istnieje jakaś symetria w naszych relacjach?
Jantar
25 Maja, 2023 - 19:23
To prawda... Ja mam ze strony mojej mamy wołyńską rodzinę rozsianą na całym świecie. Od Kanady i USA aż po Australię. Jakoś też zerwane zostały relacje rodzinne, które bardzo trudno odbudować. Czasy komuny trwały w Polsce od 1944 do 1989 roku i w tym czasie kontakt był bardzo ograniczony.
Ileż jest tak pokręconych historii Polaków? Ogrom! Zabory, I WŚ, II WŚ a później czasy komuny. Jako naród przeżyliśmy bardzo wiele, ale jednak istniejemy! I to jest pocieszające!
Pzdr
krzysztofjaw
Tytułem polemiki
21 Maja, 2023 - 21:37
Tytułem polemiki polecam łaskawej uwadze wykład red. Rafała Ziemkiewicza zatytułowany ,,Polska-Ukraina. Rachunki krwi".
https://www.youtube.com/watch?v=z1hqtHBzXZ0
Kamil Olszówka
sok z tuska szkodzi odrze
22 Maja, 2023 - 07:19
Niestety, czy lubimy ukrów czy nie, pomagać im musimy, bo jak nie to przyjdzie rus.
A przy tak licznych zdrajcach spod hyżej bandery to spodziewałbym się kłopotów z obroną granic, szczególnie że jewroinstitucije nakładałyby na nas KOlejne kary, że niby "źle traktujemy jeńców wojennych".
Trybunał stanu wciąż czeka...
Евросоюз, идите вы в жопу!
glowiak
22 Maja, 2023 - 13:48
Musimy pomagać, ale też stawiać twarde warunki dla Ukrainy a nie chować "głowy w piasek" i uważać, że sprawę Rzezi Wołyńskiej będziemy omawiać po wojnie. Po wojnie to już Ukraińcy nas nie będą potrzebować...
Pzdr
krzysztofjaw
I już POnad naszymi głowami
22 Maja, 2023 - 23:10
I już POnad naszymi głowami układają się ze szwabami o odbudowę.
Całe szwaby
Pomóc to nie, ale do odbudowy to oni są pierwsi.
Евросоюз, идите вы в жопу!
Dwie najgorsze nacje dla
22 Maja, 2023 - 16:13
Dwie najgorsze nacje dla Polaków to ukry i pasożydy (bezpzństwowcy)
Niepoprawny
My nie pomagamy Ukrainie dla
22 Maja, 2023 - 22:20
My nie pomagamy Ukrainie dla ich pamięci ale żeby osłabić jak tylko się da Moskwę. Każdy metr granicy mniej z Moskwą to sukces Rzeczpospolitej. Więc Polską racją stanu jest niezależna od Moskwy Ukraina.