"Rzeka i zagranica"

Obrazek użytkownika zuberegg
Kraj

W czasach gdy liderem PO był Grzegorz Schetyna taktykę polityczną swej partii zawarł w dwóch słowach "ulica i zagranica". W wielkim skrócie pisząc, należało nakręcać ludzi do wychodzenia na ulice, a samemu z latać zagranicę  i tam nakręcać polityków do ataków na rząd w Polsce. 

Obecny lider PO postanowił zmodyfikować taktykę PO, obecna strategia polityczna to "rzeka i zagranica". 

Mechanizm jest podobny do tego z czasów Schetyny. Nakręcić ludzi sytuacją w rzece, a potem nakręcić zagraniczne instytucje ekologiczne i unijne. Dokładnie taki scenariusz realizuje PO w sprawie martwych ryb na Odrze. Pierwszym aktem była wypowiedź marszałek woj. lubuskiego Elżbiety Polak o tym, że przyczyną śmierci ryb i zatrucia rzeki jest rtęć. A powiedział jej to minister rolnictwa, klimatu i środowiska Kraju Związkowego Brandenburgia Axel Vogel.  Na podstawie tej jednej wypowiedzi ruszyła machina propagandy, na jej czele niezawodny Donald Tusk. Wiadomo, jak Niemiec tak powiedział, to Donald musi potwierdzić. A jak Donald to i zaprzyjaźnione media. Klasyka. Minęło kilkanaście godzin i okazało sie że rtęć nie była żadnym powodem. 

Moim zdaniem z całej afery za parę dni zostanie tyle- przyducha, niski poziom wody, podniesiona temperatura. Choć podniecenie z jakim wymawiali słowo rtęć daje do myślenia. Jestem pewny, że w przypadku gdyby rzeczywistym powodem śmierci ryb była rtęć wpuszczona do rzeki przez jakiegoś przedsiębiorcę i to byłby tak zwany game changer zmieniający preferencje wyborcze, dający wiatr w sondaże PO. Ten przedsiębiorca zostałby bohaterem opozycyjnych środowisk. Obrońcą demokracji, dostał by przydomek "wujek demokracji" i sąd by go uniewinnił, a nawet wypłacił odszkodowanie za straty moralne, stres. Dołączyłby do uciśnionych tuzów demokratycznej opozycji tych wszystkich babć kasi, Najsztubów, Sterczewskich, Lempartów Gawłowskich, Grodzkich, Kraśków, Kurdej-Szatanów. A ekolodzy nie widzieliby w rtęci nic, tak jak nie widzieli nic w spuszczaniu ścieków do Wisły przez władze Warszawy.

Zaślepienie i nienawiść opozycji powoduje, że każde potknięcie  rządzących, tak jak spóźniona reakcja na martwe ryby w Odrze opozycja musi przykryć kłamstwami w stylu rtęci i uniżonym stosunkiem do Niemców....staje się on już obrzydliwy..  

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

Nienawidzący polskiego patriotyzmu łgarz Tusk - jako wierny przydupas sowieckiej agentki Merkel - łącznie ze zbolszewizowanym narcyzem Trzakowskim i ich postbolszewicką, mafijną PO-PSL, które latami rabowały i Polskę i Polaków - wykonują wszystkie antypolskie działania dyktowane im przez rosyjską agenturę w UE i w Niemczech.

Ponadto, mafiozi z PO-PSL i zbrodnicze mafie opłacające antypolską propagandę na rzecz PO chcą „żeby było jak było” - czyli ponownej możliwości bezkarnego rabowania Polski.

Sowiecko-rosyjska agentura w Niemczech i EU jest bardzo liczna - włączając Merkel oraz obecnego kanclerza Niemiec Scholza zakochanego w sowieckiej tzw. NRD.

Dlatego tacy antyeuropejscy zbrodniarze jak Timmermans w UE mogą spokojnie opracowywać rosyjsko-niemieckie plany zniszczenia niezależnych krajów w Europie.

Olaf Scholz jako zdeklarowany marksista z Hamburga współpracował z komunistycznymi organizacjami w NRD. W najmroczniejszej fazie zimnej wojny dwudziestoparoletni Olaf Scholz, wówczas wiceszef młodzieżowej przybudówki SPD, regularnie jeździł do sowieckiego Berlina Wschodniego i Poczdamu, gdzie odbywały się wspólne obozy i konferencje z udziałem członków komunistycznej Wolnej Młodzieży Niemieckiej oraz Socjalistycznej Partii Jedności.

Vote up!
2
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1646417