W Narodowym Teatrze wielkie poruszenie
Wielka zmiana scenografii kostiumów i ról
Przygasły światła Prawdy i muzyczny nastrój
Z suflerskiej budy słychać westchnienia i ból
Ten akt już się zakończył pora na kolejny
Bo dramat musi się toczyć po ostatni fakt
Iluzja ma być taka by oszukać zmysły
Aby polskiego dramatu powstał nowy akt
Nowe kłamstwo…nowy sposób… chociaż stary cel
Bo menora znów kołysze na ścianie cieniami
Wokół stołu szmer zebranych w prezydenckiej sali
Akt odnowy Magdalenki z nowymi celami
Po bruku włóczą tęczę rozpasane tłumy
Demokracja kagańcem …tolerancja pałą
Sługusy w Brukseli depczą polską godność
Pomieszała się zdrada z hańbą oraz chwałą
Nad światem groźnych zdarzeń gromadzą się chmury
A chaos i upadek przyszłość nam wyznacza
Dokąd zmierzmy ślepi ogłuchli i niemi
Bo szatańska nienawiść nigdy nie wybacza
Czy pójdziemy krwawym śladem za zapachem krwi
I nic nas nie zatrzyma przed losu wyrokiem
Czy Prawda się stanie Bogiem co ocala
Gdy nam zapali światło przed śmiertelnym krokiem…
Komentarze
Witaj Kazimierzu
dziś zdziczałe tłumy spuszczono ze smyczy
nawet z dekalogiem mało kto się liczy
trzeba wstrząsu silnego by ludzi obudzić
na rychłe obudzenie nie ma co się łudzić
potrzebna jest jakaś siła, która wstrząśnie światem
aby człowiek człowiekowi znowu stał się bratem
by ludzie zrozumieli, że wszystko przemija
a nasz pobyt na ziemi to jest tylko chwila
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny, wobec rządu tylko wtedy, gdy na to zasługuje. Mark Twain
Kocha się poetów „zabitych albo zapitych”~prof. Artur Sandauer
Aktualne po latach wielu!
W roku 1957 Andrzej Bursa napisał wiersz „Rówieśnikom kameleonom” aktualny po pół wieku:
Brzdąkający ostrożnym cynizmem
Uchodzący za dobrą monetę
Czekający na mannę z nieba
Gdzież mam myśleć o miłości ojczyzny
My nawet jednej kobiety
Nie umiemy kochać jak trzeba.
*
Lat temu osiemdziesiąt z okładem Kazimierz Wierzyński napisał „Lekcję konwersacji”:
Nie mów o Polakach i Żydach,
To pole minowe.
Nie mów o Polakach i Ukraińcach,
To pole minowe.
……………………………………
Nie mów o Polakach i Litwinach,
To pole minowe.
Nie wstępuj na pole minowe,
Wylecisz w powietrze.
Są jeszcze inne,
Na które wstąpiliśmy przedtem
I także nie ma o czym gadać.
W ostatnim czasie zaminowaliśmy wielkie pola na wschodniej i zachodniej granicy, a także daleko poza granicami. Ale i teraz saperzy nie byliby bezrobotni. Więc może dziś wielki Skamandryta napisałby jeszcze jedną zwrotkę wiersza:
Nie mów o Polakach i Polakach,
To pole minowe.
*
Współczesny poeta Jerzy Górzański w latach siedemdziesiątych napisał słowa i dziś aktualne:
Wszyscy by chcieli o narodzie wciąż gadać i gadać,
Podsuwając mu czaszkę zżółkłą i wiązkę piszczeli.
A naród nie słucha, tylko robi swoje.
*
itd., itd., itd.
"Nasz niepowtarzalny, polski patriotyzm" ~ Marek Wawrzkiewicz, 2018-07-23.
Pozdrawiam
casium
Wojna moralna trwa !
Walczy dobro ze złem, zdrada z wiernością
Zło domaga się tolerancji a zdrada usprawiedliwienia.
Wszelka krytyka nazywana jest mową nienawiści, nie tylko między narodami, ale w polskim domu, przy rodzinnym stole, w niedzielę...
Głucho-niemi i ślepi Polacy tego nie widzą?
Niestety, nie widzą
Dlaczego ?
Z braku elementarnej wiedzy i podstawowych zasad moralnych.
Skutki grzechów mogą być długie ...i historyczne.
Rany i blizny po zaborach ,wojnach światowych i komunizmie trwają i bolą.
Podobnie ma się rzecz z grzechami indywidualnymi.
I tak z pokolenia na pokolenie, jedni drugich podtapiają swoimi grzechami.
Tak nie musi być.
Twoja wolność - to zdolność do zakończenia grzechów rodziny i Ojczyzny.
Kiedy lawina grzechów się zatrzyma?
System państwowo-bankowy dba o to aby ludzie byli „zadowoleni” z siebie, z propagandy medialno-serialowej o zdradach ,rozwodach i „rodzinach patschworkowych”, o zbrodniach i okrucieństwach , by zatracili wszelką wrażliwość i naturalne odruchy ludzkie, by nie płakali nawet na pogrzebach.
Co się stało z Niepoprawnymi?
Kpina z samobójstwa i przemysł nienawiści.
Staliśmy się konkurencją dla Holocaust Industry.
A to Polska właśnie !
Nisko się kłaniam Poecie, który tworzy poezję piękną i dobrą.
Są jednak i tacy, którzy przelewają na papier swoje brudne zabałaganione wnętrze... też im się wydaje, że są poetami. Pożal się Boże.
Verita
Pomieszała się noc ze świtem
Dziękuję Panie Kazimierzu,
pozwolę zadedykować wiersz,
napisany rok temu, przez moją kochaną siostrzenicę, córkę duchową, Rozalię Nowak.....
.......szkoda że mojemu Tatusiowi, Rózi Dziadkowi........nie było dane.....ani przeczytać....ani poznać......
....Walczył na pierwszym froncie Solidarności.....odszedł mając 49 lat......
Wszystko przeminie.......ale Patriotyczna Postawa przekazywana nam od moich Przodków nie minie. !
........ Wiele bólu......ale powiemy.......warto było.......
".....Przygasły światła Prawdy i muzyczny nastrój
Z suflerskiej budy słychać westchnienia i ból...."
"Dzwonnik z Notre Dame
Przyjazny chłód owiewa skórę,
powodując dreszcz w całym ciele.
Mrok wygrywa z blaskiem,
przykrywając niedoskonałość codziennego światła.
Pokazuje to, co o blasku dnia wyblakłe........
........opadają maski.......
Przedstawia doskonale niedoskonałą twarz,
w swym pięknie.....niczym Quasi Modo.
Wstydzi się.....ukrywa.
Nie wierzy w miłość......gdy słońce pali........
......a potwora z Notre Dame........pokochała noc.
.........Pani, która wybawieniem wielu z nas........"
Emil Cioran: "Stróżka stawiająca sobie pytania na temat sensu życia jest filozofem bardziej aniżeli historyk filozofii".