Pokuta a nie watykańskie honory dla łotra abp Andrzeja Szeptyckiego ze Lwowa
Nadto moralnego zbrodniarza, błogosławiącego pełną gębą bestię Adolfa Hitlera i niemiecką armię nazistów. To właśnie on 22 lipca 1941 w imieniu swoim i narodu ukraińskiego, skierował do Hitlera własnoręcznie podpisaną deklarację chęci uczestniczenia w budowaniu „nowego porządku w Europie”. Znaczy tego niemieckiego, nazistowskiego porządku, w którym nie było naturalnie miejsca dla Żydów, Cyganów, Polaków, Rosjan i ogólnie Słowian.
My wszyscy bowiem zostaliśmy w tym „nowym porządku” zakwalifikowani, jako podludzie i po temu mieliśmy być systematycznie eksterminowani, by stworzyć miejsce, którego już wtedy miało brakować dla nowej rasy panów! Tym samym przylgnęła do niego wieczna hańba! Obowiązkiem ludzi dobrych i uczciwych jest bowiem odpowiedzialne rozważenie w sercu i w sumieniu, choćby wyłącznie tego, odrażającego czynu, tego łotra abp Szeptyckiego.
Blisko dwa lata temu, jak grom z jasnego nieba, przeszyła Kresowian niepokojąca wieść z Watykanu, który ogłosił, że greckokatolicki metropolita lwowski abp Andrzej Szeptycki znalazł się wśród ośmiorga Sług Bożych, których dekrety o heroiczności cnót, zatwierdził 16 lipca 2015 r. papież Franciszek. Naturalnie od pierwszych dni posypały się liczne protesty Kresowian i nie tylko wobec takiej wydaje się nieszczęsnej decyzji Watykanu. W sercach b. wielu ludzi mnożyły się bowiem żywe wątpliwości, a nawet b. głębokie oburzenie!
I nadwyraz słusznie! Protestuj i Ty! Masz do tego święte prawo! Już ponad 1100 osób z całej Polski, z Europy i z świata całego, publicznie nie zgadza się, by abp Andrzej Szeptycki dostąpił godności błogosławionego Kościoła.
Doprawdy trudno się dziwić, nagrabił sobie bez liku i to w materii, jak nabardziej b. poważnej. Ma na swoich rękach krew setek tysięcy niewinnych mieszkańców Wołynia, Podola, Polesia, Pokucia, Lubelszczyzny i Bieszczad, okrutnie zamordowanych w latach 1939 – 1947 przez zdziczałe bandy OUN – UPA, w ogromnej większości, były to bezbronne kobiety i dzieci.
Długo i na różne sposoby wspierał bowiem rodzący się ukraiński ruch patriotyczny we Lwowie i na Kresach południowo – wschodnich, a gdy ów zaczął się z wolna wyradzać w krwawego potwora, ten nie umiał temu zaradzić. Na współczesnej Ukrainie toczy się właśnie zażarta walka o tę prawdę. Ostry konflikt rozgorzał dla przykładu, po opublikowaniu książki „Dwa Królestwa” błogosławionego kapłana i męczennika Hryhorija Chomyszyna. Zainteresowanym polecam wpis na moim blogu pt.: „O. Ihor Pełehatyj swoim poświęceniem zdarł maskę miłości i prawdy z zakłamanej facjaty Cerkwi grecko – katolickiej na Ukrainie”
Wobec niespotykanego okrucieństwa ze strony Niemców i ukraińskich nacjonalistów, eksterminujących na potęgę Żydów, a potem Polaków właściwie zbrodniczo milczał. Zdołał wydusić z siebie jeden przydługi, teologiczny i mało zrozumiały dla wiernych List pasterski z 21 listopada 1942 r. : „Nie zabijaj”. Co gorsze, gdy banderowcy rozpoczęli ludobójstwo na niespotykaną skalę, dalej zbrodniczo milczał nie licząc dwu innych Listów, które również nie przyniosły oczekiwanego skutku, wobec braku stanowczych kroków. Ostatecznie usilnie proszony, a nawet przynaglany przez wielu, choćby przez kurierów AK, czy przez metropolitę Lwowa abp Bolesława Twardowskiego, w końcu zdecydował się otwarcie potępić banderowskie ludobójstwo, ale jak to się często mawia, było już po herbacie!
Zarzuca mu się wiele, dużo więcej, pisałem o tym w artykułach opublikowanych, już na moim blogu na portalu niepoprawni.pl , polecam choćby: „Papieżu Franciszku gdy św. Maksymilian Maria Kolbe kończył żywot w bunkrze głodowym w tym samym czasie abp Andrzej Szeptycki zdradzał Polskę i błogosławił Hitlera”, czy inny: „Jak grom z jasnego nieba”, lub „Czy abp Szeptycki wzywał do grzebania Polski i wyrywania kąkolu z pszenicy?”
Tym razem skupię się na dwóch jedynie, ale jakże wymownych aktach jego ohydnej zdrady. Otóż po ataku demonicznej III Rzeszy na ZSRR i zajęciu Lwowa przez Wehrmacht, napisał list powitalny, w którym dziękował za wyzwolenie spod bolszewickiego jarzma, a następnie poparł wraz z biskupem Hryhoryjem Chomyszynem, ogłoszony 30 czerwca 1941 akt niepodległości Ukrainy. Mało i tego bowiem po zdobyciu przez Wehrmacht stolicy Kijowa, wysłał do Hitlera list z gratulacjami! Odsyłam do treści tego ohydnego listu!
Błogosławił w nim pełną gąbą bestię Adolfa Hitlera oraz niemiecką armię nazistów, zbirów spod najciemniejszej gwiazdy piekieł, tym samym z pełną świadomością bez dwóch zdań grzeszył śmiertelnie, zdradzając Chrystusa Pana, Kościół katolicki, II Rzeczypospolitą Polskę, której ślubował wierność, zdradzał podle zwykłego człowieka. I żeby go od tego ciężkiego osądu uwolnić, musiałby abp Szeptycki być w tym czasie niepoczytalny, ale był w pełni sił duchowych i umysłowych. Naturalnie zawsze, nawet i teraz, znajdą się i tacy, którzy jego niemoralną postawę, usiłują na wszelkie sposoby usprawiedliwiać. Nie zmienia to faktu, że jego służba na stolicy Św. Jura we Lwowie, budzi ogromne zgorszenie wśród b. wielu, a przykładem niech będzie artykuł Agnieszki Kasperskiej, który został opublikowany 5 grudnia 2015 r. w Dzienniku Wschodnim pt.: „’To nie święty, to diabeł’ Nie chcą beatyfikacji abp. Szeptyckiego. Napisali do papieża”
Niektórzy dla przykładu podnoszą argument, że przecież metropolita abp Szeptycki uratował wielu Żydów i to od pewnej śmierci. Kiedy słyszę taką oto argumentację, to nie wiem czy ktoś raczy żartować, czy zwyczajnie wykazuje się pełną ignorancją, a może i niewiedzą na temat rozmiarów holocaustu Żydów na Kresach południowo – wschodnich. Tym odpowiem krótko, że owszem uratował może nawet dziesiątki i setki, by zarazem swą podłą postawą lizusa hitlerowskiego, żywo przyczynić się do zguby setek tysięcy, okrutnie zamordowanych na ulicach miast i miasteczek, podczas ukraińskich pogromów.
Inni podnoszą, że abp Andrzej Szeptycki opublikował potępienie „nieludzkiego i niehumanitarnego... ateistycznego Związku Radzieckiego”. Dokładnie, by całą duszą, przynajmniej w tej pierwszej, niekrótkiej zresztą fazie zaprzedać się hitlerowcom, o czym dawał żywe dowody. Wszak utrzymuje się o nim, że w czasie okupacji niemieckiej, jak i uprzednio sowieckiej (1939 – 1941), prowadził samodzielną politykę wobec władz okupacyjnych, kontaktując się także bezpośrednio z episkopatem Niemiec. Dzięki temu w dystrykcie Galicja Ukraińcy byli relatywnie uprzywilejowani; istniały np. greckokatolickie seminaria duchowne i Akademia Teologiczna (podczas gdy polskie były w tym czasie zamknięte). No proszę, jak to abp Szeptycki potrafił zadbać o swoje owieczki i to w czasie, gdy pierwsze setki i tysiące Polaków, już umierały z głodu i wycieńczenia w niemieckich (nazistowskich) obozach zagłady. Ten to się dopiero potafił ustawić, chyba tylko pozazdościć, no nie ma to tamto, po prostu wręcz idelany kandydat na Ołtarze, ale jakie bo chyba raczej te od perfekcyjnego egoizmu?!
Ostatnio bywają i tacy, a mnożą się na potęgę, co to nieustannie wieszają się na Bogu ducha winnym św. Janie Pawle II, który ku pokrzepieniu serc, owszem wspomniał abp Szeptyckiego, pochylając się z miłosierdziem nad jego człowieczeństwem. Owym z całkowitym przekonaniem, chę powiedzieć, że nawet jeśli papież Jan Pawel II, wyraził taką nadzieję o włączeniu w przyszłości abp Szeptyckiego do grona błogosławionych, a działo się to we Lwowie w 2002 r., to zarazem absolutnie nie określił czasu, kiedy miałoby się to ewentualnie dokonać. I dodam, że ten trudny, obecny czas, zdecydowanie na to nie wskazuje! A dajmy na to za jakieś 1500 lat to kto i wie....., jak się Ukraińcy wcześniej neobanderyzmu oficjalnie wyrzekną....
Nie dla beatyfikacji abp Andrzeja Szeptyckiego
Od pierwszych dni października 2015 r. ruszyła zatem oficjalna strona Kresowian, proszących Watykan i osobiście papieża Franciszka o cofnięcie dekretu, uznającego heroiczność cnót abp Andrzeja Szeptyckiego, jeśli to tylko naturalnie możliwe. Tylko w pierwsze tygodnie blisko 1000 osób z całej Polski oraz z b. wielu miejsc Europy i świata, odpowiedziało pozytywnie na apel Kresowian, dając żywe świadectwo o negatywnych i złych owocach służby abp Andrzeja Szeptyckiego. W następnych miesiącach akcja została nieco zapomniana, ale na wciąż aktywnej stronie, wciąż pojawiają się nowe głosy poparcia. Ja sam pragnę przypomnieć, że swój podpis złożyłem już pod nr 98, zaś moja żona Maria pod nr 101.
Nie bądź bierny! Nie bądź letni! W końcu nie bądź tchórzem i nie bój się mówić tego, co czujesz, o czym dobrze wiesz i co jest zwykłą prawdą. Protestuj i Ty! Masz do tego święte prawo! Możesz tego dokonać jeszcze dziś na specjalnie stworzonej, ku temu stronie pod adresem:
http://www.petycjeonline.com/nie_dla_beatyfikacji_abp_andrzeja_szeptyckiego
Z tą b. cenną i błogosławioną inicjatywą wystąpił dwa lata temu pan Andrzej Łukawski, który w imieniu Ruchu Społecznego Porozumienie Pokoleń Kresowych, zwrócił się z gorącą prośbą o podpisanie Listu skierowanego do ówczesnego Nuncjusza Apostolskiego w Polsce Abp Celestiono Migliore. A ponieważ 6 sierpnia 2016 r. papież Franciszek mianował Nuncjuszem Apostolskim w Polsce abp Salvatore Pennacchio, który zastąpił na tym stanowisku abp. Celestino Migliore, (będzie odtąd przedstawicielem Ojca Świętego Franciszka w Federacji Rosyjskiej), po temu to na Jego barkach, spoczywa teraz wciąż aktualna petycja Kresowian.
W Liście Kresowianie zwracają się z gorącą proźbą, bezpośrednio do samego papieża Franciszka, o cofnięcie dekretu heroiczności cnót metropolicie lwowskiemu Andrzejowi Szeptyckiemu. List jest dostępny także w języku francuskim.
W zamyśle Andrzeja Łukawskiego powstanie strony jest b. ważnym gestem solidarności z Panią Janiną Kalinowską z Zamościa oraz z innymi naocznymi świadkami rzezi wołyńskiej. Wielu z nich całe swoje życie poświęciło upamiętnieniu pomordowanych, niewinnych Rodaków na Kresach, zwanych dziś już powszechnie Męczennikami Wołynia, Podola i innych części Kresów.
Warto w tym miejscu dodać, że moim pierwszym artykułem na portalu niepoprawni.pl., był właśnie tekst poświęcony, tej problematyce pt. „Jak grom z jasnego nieba”. Pisałem w nim 8 listopada 2015 r.: „Tylko Bóg jeden wie, czy abp Andrzej Szeptycki odpokutował, już wszystkie swoje grzechy, a są one straszne przede wszystkim przeciwko narodowi polskiemu i żydowskiemu. To grzechy obrzydliwej opieszałości, jego nielicznych, publicznych wystąpień w obronie bestialsko mordowanych przez jego pobratymców z OUN – UPA, setek tysięcy niewinnych Żydów, a potem i Polaków oraz nadto Ormian, Czechów i Rosjan. Dziś powszechnie wiadomo już, że zbrodnie te to czyste ludobójstwo, a nie jakieś tam przypadkowe zdarzenia o znamionach ludobójstwa oraz że nie działo się to przez jeden dzień, tydzień, czy jeden miesiąc, ale trwało przez całe długie lata 1939 – 1947.”
Papieżu Franciszku ten film jest wyrokiem na demoniczne zakłamanie
Zakłamanie na współczesnej Ukrainie oraz zakłamanie samej Cerkwi grecko-katolickiej na Ukrainie, która podlega przecież Watykanowi. Ten znakomity film pt. “Wołyń - nierozliczone ludobójstwo” to ponad czasowe świadectwo prawdy! Zbrodnia Wołyńska to symbol ludobójstwa dokonanego na Polakach przez Ukraińców.
Mordy te rozpoczęły się już w latach trzydziestych i trwały aż do 1948 roku. Ich kulminacja przypadła na lipiec 1943 roku. Była to zaplanowana i skoordynowana akcja eliminacji Polaków z terenów województw: wołyńskiego, tarnopolskiego, stanisławowskiego, lwowskiego oraz lubelskiego.
W filmie zaprezentowane są wypowiedzi historyków i badaczy tej zbrodni w kontekście ludobójstwa dokonanego 73 lata temu i jego przełożenia na czasy współczesne. Film opublikowany 26 lipca 2016 r. przez Radio Maryja polecam gorąco każdemu Polakowi, Ukraińcowi, każdemu kto kocha prawdę, a zatem:
Zło jest złem i trzeba te sprawy nagłaśniać
W poniedziałek 5 czerwca 2017 r. pisałem przed południem w sms-ie do b. wielu znajomych i przyjaciół w Anglii, Szkocji i w Polsce, tak oto: „Serwus. Właśnie wysłałem tekst do naszego proboszcza tej treści: Szczęść Boże O. Romanie. Słuchałem uważnie wczoraj kazania i intencji modlitwy wiernych. Jestem wdzięczny za wiele mądrych przemyśleń! Mnie uderzyło poruszenie zbrodni owych trzech islamskich terrorystów, którzy w sobotę wieczorem (3 czerwca około 22.00), zamordowali siedem osób, a ponad 40 ranili. Czytałem, że 21 osób jest w stanie krytycznym (potem ta liczba się zmniejszała). Wspomniał O. Roman przed ludźmi, że ci mordercy może będą musieli odpokutować w czyśćcu. W takim razie pomyślałem sobie, jak wiele musi pokutować zbrodniarz moralny i podły człowiek abp Andrzej Szeptycki, który patrzył, jak jego pobratymcy mordują w dużo b. sadystyczny sposób setki tysięcy Polaków. Mało tego wcześniej patrzył, jak jego pobratymcy mordują setki tysięcy Żydów, a on pełną gębą błogosławił Hitlera i niemiecką armię nazistów. Oficjalnie deklarował budowanie nowego, nazistowskiego porządku w Europie, u boku bestii Hitlera. Takich, obciążających abp Szeptyckiego faktów jest dużo więcej, mnóstwo. Powoli to wszystko publikuję, by ludzie znali dokonania tego łotra. Niech mu ziemia lekką będzie! Raz jeszcze serdecznie pozdrawiam. Z Panem Bogiem S. T. Roch”
Otrzymałem liczne odpowiedzi, a niektóre z nich zasługują, bym je tu uwiecznił (za zgodą autorów), a zatem:
Grzegorz z Watford: „Również widzę podobieństwa między ISIS i OUN-UPA. Sławek pamiętaj aby o tym też napisać do Episkopatu i do Watykanu. Wiem że pragniemy, aby chrześcijanie się zjednoczyli, ale ukraińska Cerkiew grecko – katolicka nie spełnia wymogów unijnych. Pora aby Ich usunąć z łona Kościoła, albo przynajmniej upomnieć, ale to jeszcze nie teraz, nie za tego papieża. Kościół potrzebuje przebudzenia, tak samo jak ta zachodnia cywilizacja. Kościół przetrwa, bo nam to powiedział Jezus Chrystus, ale zachodnia Europa może już nie przeżyć tej degrengolady. Bardzo się cieszę, że coraz więcej kapłanów chce odprawiać mszę w rycie tradycyjnym.”
Jerzy z Glasgow: „Czołem Sławku. Z pewnością masz wiele racji. Z tego co piszesz trudno jego wybory uzasadnić polityką mniejszego zła. Prawda musi ostatecznie zwyciężyć. Pozdrawiam serdecznie. Z Bogiem Jurek.”
Nikodem z Londynu: „Dzięki Sławek. Nie mam zdania, choć czytam Twoje e-maile, to jednak kontrowersyjna postać, ale niech mu będzie lekko, gdziekolwiek jest. Nawet nie chcę się na Jego temat wypowiadać, jako że był arcybiskupem, a mam zasadę: ‘Księży nie krytykować, ale się za nich modlić’. Generalnie b. cenię Twoje posty i odsyłam do nich również zainteresowanych. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Marysię. Nikodem”
Ponieważ nie otrzymałem odpowiedzi, zadzwoniłem 6 czerwca do naszego proboszcza O. Romana Wernera TChr i pytałem go w sprawie treści tego sms-sa, który mu przesłałem dzień wcześniej. Powiedział mi: „No ale co my możemy zrobić?! Możemy się tylko modlić. Zło jest złem! Trzeba na pewno takie rzeczy nagłaśniać. Dobrze że to doszło ostatnio do Watykanu i proces beatyfikacyjny został wstrzymany.”
Na zakończenie trzeba zaś dodać:
I jeśli temu łotrowi Pan z wysokości krzyża w ostatniej godzinie życia jego, przebaczył podłe czyny jego, to b. wiele ma do odpokutowania z ziemskiego żywota. A nawt i po tym zapewne b. długim czasie jest wielce wątpliwe, czy taka kreatura moralna, jak abp Andrzej Szeptycki, winna być stawiana na świecznikach. Jeśli jednak to chyba wyłącznie po to, by najbardziej podli ludzie nie tracili nigdy nadziei, że i oni mogą kiedyś, po czyśćcowych udrękach swej duszy, jednak mogą w końcu dostąpić Bożego miłosierdzia. Będziemy się wtedy zapewne modlić: łotrze Andrzeju błogosławiący Hitlera, módl się za nami, czy łotrze Andrzeju pragnący z Hitlerem budować nowy porządek światowy, módl się za nami! Na cześć tego moralnego zbrodniarza możnaby ułożyć dość stosowną, długą i wymowną litanię prawdy!
Póki co tysiące Polaków nie zgadza się, by ta kreatura przez swoje podłe i zbrodnicze czyny, dostąpiła tak wielkiego zaszczytu w Kościele. Osobiście uważam, że może kiedyś (za 1500 lat) żywa, ewentualna, ciężka pokuta abp Szeptyckiego na tamtym świecie i gorąca modlitwa wiernych tu na ziemi, ten obraz zdoła odmienić, lecz na dziś nie ma na to absolutnie zgody.
Oto lista osób, które swój sprzeciw, publicznie podpisały:
1. Andrzej Łukawski, Warszawa, 3 października 2015 r.
2. Ireneusz Domżalski, Warszawa, jak wyżej.
3. Piotr Burkat, Wisniowa, jak wyżej.
4. Michał Stosiak, Wrocław, jak wyżej.
5. Mirosław Kowzan, Chodzież, jak wyżej.
6. Szczepan Lewandowski, Braniewo, jak wyżej.
7. Maciej Dziubański, Wrocław, jak wyżej.
8. Piotr Kowalski,Warszawa, jak wyżej.
9. Paweł Owsiany, Hłudno, jak wyżej.
10. Joanna Nawrocka, Norwegia, Drammen, jak wyżej.
11. Anna Wiejak, Warszawa, jak wyżej.
12. Paweł Remus, Iława, jak wyżej.
13. Sławomir Wittkowicz, Bydgoszcz, jak wyżej.
14. Ruch Społ. Poroz. Pokoleń Kresowych, Warszawa, jak wyżej.
15. Antoni Kowalski, Katowice, jak wyżej.
16. Tomasz Hadała, Przemyśl , jak wyżej.
17. Iwona Turowska, Gdańsk, jak wyżej.
18. Dawid Słupski, Zagórz, jak wyżej.
19. Grzegorz Markowski, Niemcy, Braunschweig, jak wyżej.
20. Ewa Bogacz, Nowa Ruda, jak wyżej.
21. Marek Murawa, Lublin, jak wyżej.
22. Stanisław Żurek, Płouszowice Kolonia, 4 października 2015 r.
23. Zbigniew Dzięgielewski, Brzeg, jak wyżej.
24. Bogusław Sokalski, Tarnowskie Góry, jak wyżej.
25. Wiesław Tokarczuk, Kraków, jak wyżej.
26. Zdzisław Koguciuk, Lublin, jak wyżej.
27. Ewa Kotowska, Bielany Wrocławskie, jak wyżej.
28. Radosław Stypka, Sieniawa, jak wyżej.
29. Jadwiga Tokarczuk – Wójciga, Włodawa, jak wyżej.
30. Dariusz Butyrowski, Niemcy, Essen, jak wyżej.
31. Monika Butyrowski-Thomas, Niemcy, Essen, jak wyżej.
32. Oskar Ceranski, Mrągowo, jak wyżej.
33. Andrzej Zator, Bytom, jak wyżej.
34. Łukasz Komoszyński, Biała Podlaska, jak wyżej.
35. Igor Sobotnicki, Federacja Rosyjska, Nowgorod, jak wyżej.
36. Dominik Adamski, Gutów Duży, jak wyżej.
37. Andrzej Sawicki, Pęchowo, jak wyżej.
38. Elżbieta Kloc, Francja, Merignac, jak wyżej.
39. Jan Turowski, Stary Las, jak wyżej.
40. Michał Karlik, Sosnowiec , jak wyżej.
41. Kamil Antończak, Łódź, jak wyżej.
42. Włodzimierz Zawierucha, Warszawa, jak wyżej.
43. Lucjan Kupczak, Sól, jak wyżej.
44. Tomasz Koronkiewicz, Augustów, jak wyżej.
45. Jarosław Gołąb, Przemyśl , jak wyżej.
46. Grzegorz Grykiel, Dębica, jak wyżej.
47. Sławomir Nelus, Wałcz, jak wyżej.
48. Aleksandra Strzemecka, Warszawa, jak wyżej.
49. Adam Ryglowski, Wielka Brytania, Loughborogh, jak wyżej.
50. Robert Zielski, Ząbki, jak wyżej.
51. Michał Banaszak, Poznań, jak wyżej.
52. Alina Kazmierczak, Warszawa, jak wyżej.
53. Wioletta Koch, Ludwików, jak wyżej.
54. Krzyszof Pęku, Łomianki, jak wyżej.
55. Anna Łuchtaj, Chełm, jak wyżej.
56. Krzysztof Mazur, Hrubieszów, jak wyżej.
57. Urszula Lisiewicz, Chodzież, jak wyżej.
58. Waldemar Tkaczyk, Bircza, jak wyżej.
59. Krzysztof Wnęk, Bączal Dolny, jak wyżej.
60. Bronisław Kosowski, Kraków, jak wyżej.
61. Piotr Koch, Ludwików, jak wyżej.
62. Elżbieta Rusinko, Jarosław, jak wyżej.
63. Stanisław Misiarz, Biłgoraj, jak wyżej.
64. Anna Sobkiewicz-Foremska, Bytom, jak wyżej.
65. Teresa Kraśniewska, Wrocław, jak wyżej.
66. Henryk Kleinrok, Kraków, jak wyżej.
67. Andrzej Woszczyk, Jozefoslaw, jak wyżej.
68. Jerzy Czerwiński, Prudnik, jak wyżej.
69. Bogumił Ircha, Dębno, jak wyżej.
70. Bogusław Fabian, Myślibórz, jak wyżej.
71. Beata Kosińska-Fabian, Myślibórz, jak wyżej.
72. Krystyna Chłopek, Gdańsk, jak wyżej.
73. Ludwik Piksa, Gdańsk, jak wyżej.
74. Sławomir Tomasz Roch, Wielka Brytania, Watford, jak wyżej.
75. Grażyna Lipska-Zaremba, Ożarów Mazowiecki, jak wyżej.
76. Marcel Koprowski, Grudziądz, jak wyżej.
77. Maria Henryka Roch, Wielka Brytania, Watford, jak wyżej.
78. Michalina Skuldzicka, Wrocław, jak wyżej.
79. Piotr Jędrzejczak, Warszawa, jak wyżej.
80. Michał Szumichora, Gdańsk, jak wyżej.
81. Elżbieta Drwięcka , Sanok, jak wyżej.
82. Lucjan Ratajczak, Oława, jak wyżej.
83. Anna Skwierzyńska, Nowa Sól, jak wyżej.
84. Czesław Buczkowski, Bielsko-Biała, jak wyżej.
85. Łukasz Kuźmicz, Rzeszów, jak wyżej.
86. Józef Sadowski, Samborowice, jak wyżej.
87. Tomasz Kamiński, Białystok, jak wyżej.
88. Danuta Borowiec, Kraków-Wieliczka, jak wyżej.
89. Marzena Chodor, Bielawa, jak wyżej.
Małgorzata Kamińska, Białystok, jak wyżej.
91. Romuald Drohomirecki, Olsztyn, jak wyżej.
92. Piotr Danek, Zembrzyce, 5 października 2015 r.
93. Jerzy Nowak, Zawichost, jak wyżej.
94. Ryszard Salewicz, Zielona Góra, jak wyżej.
95. Sławomir Parypa, Tomaszów Lubelski, jak wyżej.
96. Dominika Nowicka, Radzyń Podlaski, jak wyżej.
97. Tomasz Barczuk, Tarnobrzeg, jak wyżej.
98. Wiesław Buczkowski, Bielsko-Biała, jak wyżej.
99. Jakub Handke, Szczecin, jak wyżej.
100. Aleksander Zadorecki, Olsztyn, jak wyżej.
101. Zbigniew Łazarski, Bydgoszcz, jak wyżej.
102. Lucyna Kulińska, Kraków, jak wyżej.
103. Patryk Górka, Wytrębowice, jak wyżej.
104. Urszula Wojnar, Przemyśl, jak wyżej.
105. Sławomir Wesołowski, Włocławek, jak wyżej.
106. Jan Baczmański, Wrocław, jak wyżej.
107. Leszek Smoliński, Zamość, jak wyżej.
108. Krzysztof Urbanowicz, Chodzież, jak wyżej.
109. Witali Witkowski, Mołdawia, Kiszyniów, jak wyżej.
110. Tomasz Trapczyński, Marki, jak wyżej.
111. Cecylia Maciejczyk, Krosno, jak wyżej.
112. Małgorzata Czeczot, Zamość, jak wyżej.
113. Andrzej Szpilarewicz, Wałbrzych, jak wyżej.
114. Alicja Bednarek, Wrocław, jak wyżej.
115. Igor Bajraszewski, Łódź, jak wyżej.
116. Piotr Mazur, Rzeszów, 6 października 2015 r.
117. Grażyna Majchrowicz, Krasnystaw, jak wyżej.
118. Marian Buczkowski, Przytoczna, jak wyżej.
119. Maciej Radziejewski, Kołaczkowo, jak wyżej.
120. Zbigniew Kowalewski, Nowe Bielice, jak wyżej.
121. Piotr Jaroszczak, Przemyśl, jak wyżej.
122. Wiesław Huk, Zamość, jak wyżej.
123. Andrzej Zapałowski, Przemyśl, jak wyżej.
124. Halina Trelski, Stany Zjednoczone, Middletown, CT, jak wyżej.
125. Krzysztof Bębnik, Tomaszow Lubelski, jak wyżej.
126. Mieczysław Czytajło, Kraków, jak wyżej.
127. Bogusław Paź, Wrocław, jak wyżej.
128. Paweł Orzechowski, Lublin, jak wyżej.
129. Henry Szczyglewski, Stany Zjednoczone, San Jose, jak wyżej.
130. Danuta Wojtowicz, Warszawa, 7 października 2015 r.
131. Janusz Młynarski, Wielka Brytania, Londyn, jak wyżej.
132. Marek Marfiak, Piotrówka, jak wyżej.
133. Jerzy Wolnik, Kraków, jak wyżej.
134. Dariusz Żurek, Krajenka , jak wyżej.
135. Edward Bator, Stany Zjednoczone Vass, N.C., jak wyżej.
136. Tadeusz Grabowski, Trzcianka, jak wyżej.
137. Dariusz Romanowicz, Białogard, jak wyżej.
138. Adam Żurawski, Bytom, jak wyżej.
139. Grzegorz Sierota , Wielka Brytania, Croydon, jak wyżej.
140. Robert Kubiak, Łódź, jak wyżej.
141. Jakub Bazelak, Warszawa, jak wyżej.
142. Marian Grzelak, Koszalin, jak wyżej.
143. Krzysztof Nering , Chełmża, jak wyżej.
144. Ewa Konieczna, Wielka Brytania, Ashford, jak wyżej.
145. Barbara Piotrowska, Niemcy, Diepholz, jak wyżej.
146. Kazimierz Golinowski, Warszawa, jak wyżej.
147. Katarzyna Buczkowska, Bielsko-Biała, jak wyżej.
148. Andrzej Borkacki, Piła, jak wyżej.
149. Zbigniew Pałka, Kruszyn Krajeński, jak wyżej.
150. Helena Romaszko, Kostrzyn nad Odrą, jak wyżej.
151. Marian Romaszko, Kostrzyn nad Odrą, jak wyżej.
152. Bożena Cząstka-Szymon, Kraków, jak wyżej.
153. Krzysztof Zarzycki, Legionowo, jak wyżej.
154. Wojtek Drewniak, Bielsko Biała, jak wyżej.
155. Piotr Lubowiecki , Kościelisko, jak wyżej.
156. Halina Jaworska, Szczecin, jak wyżej.
157. Józef Łukasiewicz, Janów Lubelski, jak wyżej.
158. Piotr Woźniak, Siedlce, jak wyżej.
159. Antonina Woźniak, Siedlce, jak wyżej.
160. Ludwik Woźniak , Siedlce, jak wyżej.
161. Maria Woźniak, Siedlce, jak wyżej.
162. Michał Woźniak, Siedlce, jak wyżej.
163. Alicja Gizińska, Siedlce, jak wyżej.
164. Henryk Janusz, Kanada, Toronto, jak wyżej.
165. Jadwiga Apolonia Bator, Stany Zjednoczone Vass, N. C., jak wyżej.
166. Robert Gołębiwski, Rzeszów, jak wyżej.
167. Maria Czerny, Rzeszów, jak wyżej.
168. Artur Parypa, Siemianowice 2015-10-07 18:17
169. Krzysztof Łuszczek, Siemianowice, jak wyżej.
170. Róża Szaranik, Włodawa, jak wyżej.
171. Zdzisław Głuchowski, Pruszków, jak wyżej.
172. Piotr Pazio, Mscice, jak wyżej.
173. Lech Kowalewski, Koszalin, jak wyżej.
174. Zdzisław Roman Gągalski, Sieradz, jak wyżej.
175. Andrzej Harembski, Nowa Iwiczna, jak wyżej.
176. Janusz Niedziałek, Kraków, jak wyżej.
177. Kazimierz Ducin , Lublin, jak wyżej.
178. Roman Oleszko, Brzeg, jak wyżej.
179. Henryk Madurski, USA, Plainville, 8 października 2015 r.
180. Czesław Buksiński, Przemyśl, jak wyżej.
181. Tomasz Gumienny, Warszawa, jak wyżej.
182. Maria Ratajczak, Białogard, jak wyżej.
183. Bolesław Bieliński, Toruń, jak wyżej.
184. Krystyna Ziemba , Krynica Zdrój, jak wyżej.
185. Wiesław Ziemba, Krynica Zdrój , jak wyżej.
186. Krystyna Serbin, Słupsk, jak wyżej.
187. Tomasz Inglot, Małkowice, jak wyżej.
188. Zdzisław Biteff, Szczecin, jak wyżej.
189. Grzegorz Domański, Wielka Brytania, Corby, jak wyżej.
190. Marek Kuliński, Kraków, jak wyżej.
191. Jan Zubelewicz, Warszawa, jak wyżej.
192. Jerzy Rudnicki, Warszawa, jak wyżej.
193. Magdalena Hughes, Dania, Skævinge, jak wyżej.
194. Marek Berak, Toruń, 9 października 2015 r.
195. Zbigniew Reiss, Janiszów, jak wyżej.
196. Danuta Stadnicka, Kamień, jak wyżej.
197. Teresa Gielas, Kraków, jak wyżej.
198. Jadwiga Denysiuk, Gdańsk, jak wyżej.
199. Wojciech Kulan, Przemyśl, jak wyżej.
200. Bogusław Bembenik, Rzeszów, jak wyżej.
201. Zdzisław Malinowski, Częstochowa, jak wyżej.
202. Stanisław Staniszewski, Jarosław, jak wyżej.
203. Arkadiusz Łygas, Zamość, 10 października 2015 r.
204. Joanna Biniszewska, Kuklówka Radziejowicka, 11 października 2015 r.
205. Bogdan Kozyra, Majdan Nepryski, jak wyżej.
206. Mieczysław Zdynowski, Bielsko-Biała, 12 października 2015 r.
207. Marcin Kurcewicz, Islandia, Reykjavik, jak wyżej.
208. Barbara Łysko, Gliwice, jak wyżej.
209. Jan Jakuczek, Dębska Kuźnia, 13 październik 2015 r.
210. Piotr Ruciński, Lublin, jak wyżej.
211. Kamila Nahacz, Radymno, jak wyżej.
212. Andrzej Nahacz, Radymno, jak wyżej.
213. Witold Rymer, Gliwice, jak wyżej.
214. Bolesław Pluta, Łask, jak wyżej.
215. Małgorzata Kościńska, Szamotuły, jak wyżej.
216. Krzysztof Skowronek, Kielce, jak wyżej.
217. Leokadia Kołodyńska, Bogatynia, 14 październik 2015 r.
218. Iwona Łukowska , Jeżów Sudecki, jak wyżej.
219. Dariusz Lukowski, Jeżów Sudecki, jak wyżej.
220. Maria Pyż, Ukraina, Lwów, jak wyżej.
221. Grażyna Maria Wudniak , Świdnica, jak wyżej.
222. Krystyna Konowalska, Grudziadz, jak wyżej.
223. Jerzy Tycjan Klijanienko, Francja, Paryż, 15 październik 2015 r.
224. Wiesław Przetacznik, Bolechowice, jak wyżej.
225. Wacław Wachułka, Gdynia, jak wyżej.
226. Henryk Chmielewski, Wrocław, jak wyżej.
227. Stanisław Korzeniewski, Okopy Kol., jak wyżej.
228. Dariusz Janicki, Łomża, jak wyżej.
229. Jolanta Tarkowska, Wielka Brytania, Inverness , 16 październik 2015 r.
230. Eva Bartoszewicz, Kanada, Toronto, 17 październik 2015 r.
231. Maciej Chwała, Warszawa, jak wyżej.
232. Agnieszka Obst-Chwała, Warszawa, jak wyżej.
233. Katarzyna Dela, Kraków , jak wyżej.
234. Damian Nejman, Radom , jak wyżej.
235. Janusz Komenda, Zielonki, jak wyżej.
236. Stanislaw Kryla, Stany Zjednoczone, South Windsor, jak wyżej.
237. Anna Teresa Łukowska, Lublin, jak wyżej.
238. Marek Maziarz, Nowy Dwór Mazowiecki, jak wyżej.
239. Marceli Zając, Wielka Brytania, Londyn, jak wyżej.
240. Jacek Jopowicz, Kielce, jak wyżej.
241. Janusz Burkat, Kraków, jak wyżej.
242. Paweł Wiktor, Ząbki, jak wyżej.
243. Tomasz Baranowski, Bydgoszcz, jak wyżej.
244. Emil Balik, Łowicz, jak wyżej.
245. Adam Ferch, Warszawa, jak wyżej.
246. Tomasz Rutkowski, Wielka Brytania, Birmingham, jak wyżej.
247. Marcin Sierszulski, Ukraina, Sataniv, jak wyżej.
248. Mateusz Wiski, Szablak, jak wyżej.
249. Krzysztof Mika, Posada, jak wyżej.
250. Hubert Bednarczyk, Stalowa Wola, jak wyżej.
251. Konrad Czyjt, Dębica, jak wyżej.
252. Grażyna Dyka, Kraków, jak wyżej.
253. Zygmunt Dyka, Kraków, jak wyżej.
254. Robert Kadelski, Wielka Brytania, Londyn, jak wyżej.
255. Krzysztof Boik, Wielka Brytania, Stoke-on-trent, jak wyżej.
256. Damian Głowacki, Warszawa, jak wyżej.
257. Joanna Wasilewska, Kanada, Mississauga, jak wyżej.
258. Sławomir Dybowski, Warszawa , jak wyżej.
259. Czesław Popiel, Smolec, jak wyżej.
260. Tomasz Pyryt Pobiedna, jak wyżej.
261. Tadeusz Jankowski, Gdynia, jak wyżej.
262. Małgorzata Pacuła, Lubartów, jak wyżej.
263. Albert Hinz, Białystok, jak wyżej.
264. Waldemar Noworyta, Niemcy, Künzelsau, jak wyżej.
265. Szymon Lisiecki, Warszawa, jak wyżej.
266. Michał Szkudzinski, Paragwaj, Asuncion, jak wyżej.
267. Mateusz Jankowski, Gdynia, jak wyżej.
268. Jolanta Krupińska, Żary, jak wyżej.
269. Jędrzej Dyndor, Warszawa, jak wyżej.
270. Ewa Piesiewicz, Józefów, jak wyżej.
271. Elżbieta Kozicka, Tarnów, jak wyżej.
272. Michał Stelmaszczyk, Gdańsk, jak wyżej.
273. Marcin Biskup, Zabrze, jak wyżej.
274. Sebastian Kusyk, Lublin, jak wyżej.
275. Janina Kozicka, Tarnów, jak wyżej.
276. Radosław Pietrzyk, Bejsce, jak wyżej.
277. Krzysztof Kaminski, Bialystok, jak wyżej.
278. Adam Jaroszek, Ciecierzyn, jak wyżej.
279. Krzysztof Pstrowski, Miękinia, jak wyżej.
280. Krystyna Czyjt, Dębica, jak wyżej.
281. Michał Pawiński, Radom, jak wyżej.
282. Edward Kloc, Konin, jak wyżej.
283. Kazimierz Bomczyński, Lubliniec, jak wyżej.
284. Piotr Augustyniak, Chorzów, jak wyżej.
285. Sławomir Zabłocki, Kanada, Toronto, jak wyżej.
286. Tomasz Cebulski , Chorzów, jak wyżej.
287. Stanisław Buliński, Warszawa, jak wyżej.
288. Tadeusz Pogonowski, Radom, jak wyżej.
289. Zdzisława Sar-Pogonowska, Radom, jak wyżej.
290. Ryszard Żukowski, Ostrołęka, jak wyżej.
291. Grzegorz Boniecki, Gdańsk, jak wyżej.
292. Aleksander Jarmoliński, Brzezna, jak wyżej.
293. Anna Kramarz, Lipnica Wielka, jak wyżej.
294. Grażyna Wiśniewska, Polska, jak wyżej.
295. Arkadiusz Witkowski, Świerchowa, jak wyżej.
296. Andrzej Trzeciak , Wierzbnica, jak wyżej.
297. Bogdan Stawarski, Wrocław, jak wyżej.
298. Tomasz Kotarba, Świątniki Górne, jak wyżej.
299. Marceli Stradomski, Nowa Ruda, jak wyżej.
300. Joanna Kotarba, Świątniki Górne, jak wyżej.
301. Lech Marczak, Gize, jak wyżej.
302. Krzysztof Wojtas, Kłodzko, jak wyżej.
303. Rafał Buda, Warszawa, jak wyżej.
304. Krzysztof Antoniewicz, Bolesławiec Śląski, jak wyżej.
305. Katarzyna Dzieża, Łódź, jak wyżej.
306. Tomasz Paradowski, Łódź, jak wyżej.
307. Jan Pokrywka, Kłodzko, jak wyżej.
308. Elżbieta Ceklarz, Gdynia, jak wyżej.
309. Mariusz Kowalik , Wrocław, jak wyżej.
310. Władysław Polakowski, Federacja Rosyjska, Moskwa, jak wyżej.
311. Włodzimierz Merka, Bielsko-Biała, jak wyżej.
312. Dorota Strus, Warszawa, jak wyżej.
313. Jerzy Stańczak, Kamieniec Wrocławski, jak wyżej.
314. Jakub Bednarczyk, Tuchola, jak wyżej.
315. Elżbieta Krupińska, Zabrze, jak wyżej.
316. Halina Prostak, Poznań, jak wyżej.
317. Jan Franczak, Wrocław, jak wyżej.
318. Jadwiga Pikon, Bielsko-Biała, jak wyżej.
319. Mariusz Lipski, Łódź, jak wyżej.
320. Krystyna Dziedowiec, Białystok, jak wyżej.
321. Stanislaw Kukula, Norwegia, Lorenskog, jak wyżej.
322. Jarosław Sperski, Mierzyn, jak wyżej.
323. Roger Białas, Jaworzno, 18 październik 2015 r.
324. Mateusz Sobczuk, Warszawa, jak wyżej.
325. Anna Mlazga, Leśna, jak wyżej.
326. Małgorzata Feńków, Racibórz, jak wyżej.
327. Bogusław Majcher, Leżajsk, jak wyżej.
328. Marcin Głuchowski, Częstochowa, jak wyżej.
329. Lech Krawczyk, Austria, Wiedeń, jak wyżej.
330. Mariusz Chojnowski, Gdynia, jak wyżej.
331. Marta Wałach, Węgorzewo, jak wyżej.
332. Antoni Kułaga, Tarnów, jak wyżej.
333. Jerzy Stecki, Jarosław, jak wyżej.
334. Marian Hordejuk , Chełm, jak wyżej.
335. Piotr Łojko, Przeworsk, jak wyżej.
336. Rafał Ratyński, Wielka Brytania, Londyn, jak wyżej.
337. Janina Pigoń, Krosno, jak wyżej.
338. Wiesław Kowalski, Lubsko, jak wyżej.
339. Marek Blachnierek, Chojna, jak wyżej.
340. Patryk Zieliński, Gdańsk , jak wyżej.
341. Małgorzata Niewiadomska, Bełchatów, jak wyżej.
342. Genowefa Blachnierek, Chojna, jak wyżej.
343. Piotr Trębacz, Trzebinia, jak wyżej.
344. Janusz Dykta, Chorzów, jak wyżej.
345. Marian Baron, Suszec, jak wyżej.
346. Wojciech Rechowicz, Gdańsk, jak wyżej.
347. Grzegorz Poznański, Przemyśl, jak wyżej.
348. Aniela Pęcak, Pyrzany, jak wyżej.
349. Dariusz Sokołowski, Szczecin, jak wyżej.
350. Piotr Szulewski, Warszawa, jak wyżej.
351. Krzysztof Kaczmarski, Sanok, jak wyżej.
352. Franciszek Zawojowski, Dębica, jak wyżej.
353. Zdzisław Mołodyński, Ustrzyki Dolne, jak wyżej.
354. Karol Krzyżewski, Wielka Brytania, Worksop, jak wyżej.
355. Leszek Cyrankowski, Niemcy, Berlin, jak wyżej.
356. Krzysztof Skoczylas, Legnica, jak wyżej.
357. Sebastian Nowak , Grudzeń Kolonia, jak wyżej.
358. Ireneusz Lisiak, Kraków, jak wyżej.
359. Jarosław Dabrowski, Kanada, Brantford, jak wyżej.
360. Aneta Jalowska, Warszawa, jak wyżej.
361. Adam Feder, Żyrardów, jak wyżej.
362. Wiesław Bobrowski, Wojciechów, jak wyżej.
363. Waldemar Mleczko, Bielsko Biała, jak wyżej.
364. Robert Szaniawski, Koło, jak wyżej.
365. Grzegorz Strzeszewsk, Wyszków, jak wyżej.
366. Jerzy Skaluba, Kanada, Toronto, jak wyżej.
367. Halina Morhofer-Wojcik, Niemcy, Hamburg, jak wyżej.
368. Mirosław Papliński, Lublin, jak wyżej.
369. Andrzej Dziąba, Będzin, jak wyżej.
370. Robert Osikowski, Kożuchów, jak wyżej.
371. Zofia Czerczyńska, Opiesin, jak wyżej.
372. Piotr Świdrak, Roztoki, jak wyżej.
373. Michał Posadzy, Szubin, jak wyżej.
374. Jerzy Flont, Opole Lubelskie, jak wyżej.
375. Franciszek Wójcik, Chorążec, jak wyżej.
376. Krzysztof Nagrodzki, Łódź, jak wyżej.
377. Marek Wachol, Przemyśl, jak wyżej.
378. Matthew Szczepanowski , USA, Philadelphia, jak wyżej.
379. Sylwia Kozak, Lublin, jak wyżej.
380. Mieczysław Sylwester Kazimierzak, Wrocław, jak wyżej.
381. Telesfor Zatorski , Zielona Góra, jak wyżej.
382. Lidia Marks, Elbląg, jak wyżej.
383. Jacek Boki, Elbląg, jak wyżej.
384. Czesław Ozga, Głogów, jak wyżej.
385. Wiktoria Żukiewicz, Świnoujscie, jak wyżej.
386. Mieszko Kamiński, Zielona Góra, jak wyżej.
387. Edyta Ryciuk, Piastów, jak wyżej.
388. Przemysław Kelnich, Skaryszew, jak wyżej.
389. Tomasz Sidor, Puławy, jak wyżej.
390. Anna Kozłowska , Hrubieszów, jak wyżej.
391. Wiktor Węgrzyn, Warszawa, jak wyżej.
392. Piotr Łuczyński, Lesznowola, jak wyżej.
393. Piotr Matysek, Lublin, jak wyżej.
394. Andrzej Andrzejczak, Łask, jak wyżej.
395. Piotr Sitkowski, Ostróda, jak wyżej.
396. Agnieszka Fuksa , Sanok, jak wyżej.
397. Ireneusz Ferenc, Krzeszów, jak wyżej.
398. Zbigniew Paczkowski, Lubin, jak wyżej.
399. Czarek Tarka, Nowa Rokitnia, jak wyżej.
400. Janusz Foszcz, Tarnów, jak wyżej.
401. Zbigniew Kovats , Mosina, jak wyżej.
402. Edmund Wesołowski, Łomianki , jak wyżej.
403. Wilhelm Zajączkowski, Łódź, jak wyżej.
404. Władysław Zięba, Huta, jak wyżej.
405. Andrzej Gajda, Warszawa, jak wyżej.
406. Magdalena Zajączkowska, Łódź , jak wyżej.
407. Artur Michałek, Kraków , jak wyżej.
408. Marek Sarna, Warszawa, jak wyżej.
409. Maria Kantyka, Chełm, jak wyżej.
410. Agnieszka Mikołajczyk, Puszczykowo, jak wyżej.
411. Marcin Kociniewski, Toruń, jak wyżej.
412. Zbigniew Głuszak, Poznań, jak wyżej.
413. Mirosław Purwin, Kraków, jak wyżej.
414. Grzegorz Mikołajczyk, Kamienica, jak wyżej.
415. Jerzy Godziejewicz, Lądek-Zdrój, jak wyżej.
416. Marcin Gałązka, Warszawa, jak wyżej.
417. Justyna Zun-Dalloul, Wenezuela, Caracas, jak wyżej.
418. Andrzej Baziak, Nowy Sącz, jak wyżej.
419. Ewa Zun-Dalloul, Wenezuela, Caracas, jak wyżej.
420. Tomasz Jarząb, Opoczno, jak wyżej.
421. Zbigniew Dowgwillo, Holandia, Amsterdam, jak wyżej.
422. Mariusz Bieniak, Gdynia, jak wyżej.
423. Bartosz Brzozowski, Warszawa, jak wyżej.
424. Wiesław Ślubowski, Łąck, jak wyżej.
425. Andrzej Kamiński, Stargard, jak wyżej.
426. Stanisław Naskrętski, Wielka Brytania, Norwich, jak wyżej.
427. Tadeusz Saternus, Zabrze, jak wyżej.
428. Henryka Saternus, Zabrze, jak wyżej.
429. Sławomir Zięcina, Łazy Biegonickie, jak wyżej.
430. Artur Żukow, Częstochowa, jak wyżej.
431. Krzysztof Bystrzycki, Gorzów Wielkopolski, jak wyżej.
432. Jarosław Dudzicz, Słubice, jak wyżej.
433. Maciej Tasarz, Stany Zjednoczone, Portland, jak wyżej.
434. Stanisław Srokowski, Wrocław, jak wyżej.
435. Krzysztof Jatowczyc, Norwegia, Suwałki, jak wyżej.
436. Łukasz Jańczak, Poznań, jak wyżej.
437. Teresa Gatz, Niemcy, Dortmund, 19 październik 2015 r.
438. Katarzyna Niemczyk, Gdynia, jak wyżej.
439. Jacek Kupinski, Kanada, Burlington, jak wyżej.
440. Izabela Trzaska, Stany Zjednoczone, Niles, jak wyżej.
441. Edyta Kuriata, Stany Zjednoczone, Belle Mead , jak wyżej.
442. Florian Kuriata, Dzierżoniów, jak wyżej.
443. Marek Modrak, Łódź, jak wyżej.
444. Ks Jan Stankiewicz, Australia, Riverstone, jak wyżej.
445. Tomasz Dunaj, Stany Zjednoczone, Chicago, jak wyżej.
446. Andrzej Jadzinski, Kanada, Calgary, jak wyżej.
447. Roman Dorna, Kanada, Mississauga, jak wyżej.
448. Edward Kupracz, Kanada, Montreal, jak wyżej.
449. Cezary Kaźmierczak, Łódź, jak wyżej.
450. Sławomir Kot, Miastków Kościelny, jak wyżej.
451. Paweł Panasewicz, Pruszków, jak wyżej.
452. Paweł Szklarz, Stare Bojanowo, jak wyżej.
453. Adrian Tympalski, Sejny, jak wyżej.
454. Tadeusz Dębecki, Łaziska Górne, jak wyżej.
455. Rafał Kulig, Jerka, jak wyżej.
456. Aleksandra Formela, Myszków, jak wyżej.
457. Piotr Nowak, Poznań, jak wyżej.
458. Katarzyna Zawadzka, Bartoszyce, jak wyżej.
459. Dorota Kulig, Jerka, jak wyżej.
460. Sławomir Śmietanowski, Chotomów, jak wyżej.
461. Alicja Piotrowska, Stargard Szczeciński, jak wyżej.
462. Jarosław Baczewski, Gdańsk, jak wyżej.
463. Bartłomiej Mnich, Rzeszów, jak wyżej.
464. Dariusz Chmielowski, Wrocław , jak wyżej.
465. Paweł Słomski, Jasło, jak wyżej.
466. Tomasz Walasek, Kraków, jak wyżej.
467. Sławomir Wawrzyniak, Poznań, jak wyżej.
468. Wojciech Siński, Jaworzno, jak wyżej.
469. Barbara Chojnacka, Warszawa, jak wyżej.
470. Dorota Długozima, Gdynia, jak wyżej.
471. Kamil Zimiński, Białystok, jak wyżej.
472. Kacper Żak, Warszawa, jak wyżej.
473. Elzbieta Hild, Niemcy, Murrhardt, jak wyżej.
474. Władysław Sierszulski, Warszawa, jak wyżej.
475. Aleksandra Pawliszak, Ruda Śląska, jak wyżej.
476. Walerian Bielski, Litwa, Wilno, jak wyżej.
477. Janusz Sapka, Warszawa, jak wyżej.
478. Halina Czaja, Niemcy, Ahlen, jak wyżej.
479. Piotr Jaremek, Lublin, jak wyżej.
480. Marcin Chlasta, Chrzanów, jak wyżej.
481. Robert Jedynak, Ostrowiec Świętokrzyski, jak wyżej.
482. Tadeusz Orlowski, Kanada, Toronto, jak wyżej.
483. Jan Ogonowski, Kanada, Toronto, jak wyżej.
484. Anna Fimińska, Szczecin, jak wyżej.
485. Tomasz Miazga, Dęblin, jak wyżej.
486. Grażyna Ogrodnik, Józefów, jak wyżej.
487. Jacek Cywa, Kraków, jak wyżej.
488. Adam Kurzaj, Kanada, Brampton, jak wyżej.
489. Ewa Kurtycz, Stany Zjednoczone, Floryda, jak wyżej.
490. Wojtek Hryniewicki, Stany Zjednoczone, Chicago, jak wyżej.
491. Jakób Butyrowski, Niemcy, Essen, jak wyżej.
492. Konrad Żarowski, Wrocław, jak wyżej.
493. Krzysztof Ziewiec, Kanada, Toronto, jak wyżej.
494. Piotr Paśko, Rzeszów, jak wyżej.
495. Krystyna Krzyżewska, Srebrny Borek, jak wyżej.
496. Jacek Wójcikiewicz, Warszawa, jak wyżej.
497. Przemysław Pieniak, Łuków, jak wyżej.
498. Barbara Stachowicz, Lubin, jak wyżej.
499. Ewa Gawronska, Legionowo, jak wyżej.
500. Ryszard Golis, Poznań, jak wyżej.
501. Kazimierz Jagoda, Tczew, jak wyżej.
502. Tomasz Wójcik, Gdańsk , jak wyżej.
503. Mirosław Tybura , Łódz, jak wyżej.
504. Dariusz Flitta, Piła, jak wyżej.
505. Beata Królewska, Andrychów, jak wyżej.
506. Grażyna Klimowicz, Mierzyn, jak wyżej.
507. Grzegorz Szyszkowski, Rzeszów, jak wyżej.
508. Marian Korniak, Radogoszcz, jak wyżej.
509. Leszek Ligaj, Nowosiółki Kolonia, jak wyżej.
510. Grzegorz Terlikowski, Sorkwity , jak wyżej.
511. Jerzy Pietrzyk, Metelin, jak wyżej.
512. Piotr Cierpioł, Piaseczno , jak wyżej.
513. Beata Kusak, Łódź, jak wyżej.
514. Wojciech Kusak, Łódź, jak wyżej.
515. Tomasz Piasecki, Częstochowa, jak wyżej.
516. Krystyna Siemiątkowska, Toruń , jak wyżej.
517. Jerzy Jońca, Sandomierz , jak wyżej.
518. Marek Cywa, Kraków, jak wyżej.
519. Dariusz Zielonka , Ząbki, jak wyżej.
520. Łukasz Grygolec, Wielka Brytania, Londyn, jak wyżej.
521. Justyna Boruszewska, Kraków, jak wyżej.
522. Łukasz Biel, Golkowice, jak wyżej.
523. Zbigniew Dąbrowski, Legnica, jak wyżej.
524. Marek Boćkowski, Warszawa, jak wyżej.
525. Mariusz Lyczek, Kanada, Mississauga, jak wyżej.
526. Janusz Panak, Austria, Wiedeń, jak wyżej.
527. Małgorzata Ruszczyc, Wielka Brytania, Paisley, jak wyżej.
528. Jarosław Zarzynski, Wielka Brytania, Leeds, jak wyżej.
529. Ewa Strzeszewska, Wyszków, jak wyżej.
530. Mateusz Unger, Ruda Śląska, jak wyżej.
531. Robert Pytlik, Kanda, Toronto, 20 października 2015 r.
532. Antoni Nadstazik, Australia, Noble Park, jak wyżej.
533. Władyslawa Domaradzka, Stany Zjednoczone, Chicago, jak wyżej.
534. Andrzej Jastrzębski, Kanada, Montreal, jak wyżej.
535. Bożena Tarnawska, Kanada, Toronto, jak wyżej.
536. Joanna Duma-Saini, Kanada, Toronto, jak wyżej.
537. Roman Tarnawski, Stany Zjednoczone, Marseilles, jak wyżej.
538. Maria Komorska, Kanada, Toronto, jak wyżej.
539. Tadeusz Sztajerowski, Kanada, Amaranth, jak wyżej.
540. Ewa Adamson, Kanada, Toronto, jak wyżej.
541. Mirosław Dajos, Jamielnik, jak wyżej.
542. Ludmiła Kotyk, Ukraina, Chmielnicki, jak wyżej.
543. Andrzej Przybyszewski, Radomyśl Wielki, jak wyżej.
544. Krzysztof Myszkowski, Niemcy, Frankfurt nad Menem, jak wyżej.
545. Damian Smyk, Radom, jak wyżej.
546. Aleksander Moździerz, Kłodzko, jak wyżej.
547. Dariusz Zając, Lublin, jak wyżej.
548. Iwona Pawelec, Kanada, Kitchener, jak wyżej.
549. Piotr Cholewa, Kraków, jak wyżej.
550. Danuta Jaworska, Kanada, Toronto, jak wyżej.
551. Marcin Więckowski, Ustrzyki Dolne, jak wyżej.
552. Jadwiga Rokicka, Kanada, Kitchener, jak wyżej.
553. Tobiasz Woroniecki, Warszawa, jak wyżej.
554. Christoph Jaworski, Niemcy, Tuebingen, jak wyżej.
555. Gromska Wiktoria, Federacja Rosyjska, Kaliningrad, jak wyżej.
556. Aleksander Pieniazek, Radawa, jak wyżej.
557. Leszek Skonka, Wrocław, jak wyżej.
558. Władysław Kołomański, Kielce, jak wyżej.
559. Stow. Spotkanie Małżeńskie, Mołdawia, Bielce, jak wyżej.
560. Grzegorz Wasniewski, Kanada, Ariss, jak wyżej.
561. Mateusz Zarzyczny, Stalowa Wola, jak wyżej.
562. Władysław Sarnicki, Szczecin, jak wyżej.
563. Marta Harasimowicz, Koźmin Wlkp, jak wyżej.
564. Robert Głębocki, Warszawa, jak wyżej.
565. Kinga Klęczar, Stare Babice, jak wyżej.
566. Maksymilian Bilewicz, Plewiska, jak wyżej.
567. Marta Szameto, Lubiesz, jak wyżej.
568. Irena Łuczyńska, Kraków, jak wyżej.
569. Małgorzata Kuriata, Wroclaw, jak wyżej.
570. Czesław Świętojański, Rodom, 21 października 2015 r.
571. Zofia Szarska, Kanada, Ottawa, jak wyżej.
572. Dominik Wysocki, Kanada, Toronto, jak wyżej.
573. Krzysztof Wrona , Wrocław, jak wyżej.
574. Bartosz Lamik, Katowice, jak wyżej.
575. Teresa Stoppa, Stany Zjednoczone, Chicago, jak wyżej.
576. Elżbieta Ogłaza, Karpacz, jak wyżej.
577. Aleksander Gruszecki, Elbląg, jak wyżej.
578. Bogumiła Gruszecka, Elbląg, jak wyżej.
579. Maria Trzynoga-Fajer, Wrocław, jak wyżej.
580. Leszek Stojanowski-Han, Zielona Góra, jak wyżej.
581. Aneta Budzikowska, Pruszków, jak wyżej.
582. Mariusz Łukasik, Lublin , jak wyżej.
583. Waldemar Bugaj, Opole, 22 października 2015 r.
584. Krystyna Ciura, Rzeszów, jak wyżej.
585. Roman Rachmajda, Wrocław, jak wyżej.
586. Paweł Szymanski, USA, Lake Villa, Illinois, jak wyżej.
587. Stanisław Szaranowicz, Lublin, jak wyżej.
588. Jarosław Wojcik, Niemcy, Goslar, jak wyżej.
589. Adam Smyczynski, Australia, Melbourne, jak wyżej.
590. Regina Zawadzka, Australia, Adelaide, jak wyżej.
591. Jacek Chuchacz, Stany Zjednoczone, Chicago, jak wyżej.
592. Marzenna Geurtsen, Stany Zjednoczone, Chicago, jak wyżej.
593. Józef Wilinski, Kolno, jak wyżej.
594. Daniel Józefowicz, Warszawa, jak wyżej.
595. Jolanta Wójcik, Ruda Śląska, jak wyżej.
596. Anna Hornik, Tychy, jak wyżej.
597. Elżbieta Kulka, Ustka, jak wyżej.
598. Lidia Czechowska, Kanada, Toronto, 23 października 2015 r.
599. Krystyna Tyszecka, Australia, Perth, jak wyżej.
600. Dariusz Shostak, Holandia, Gouda, jak wyżej.
601. Paweł Przysiężniuk, Głubczyce, jak wyżej.
602. Maciej Gawłowski, Słupno, jak wyżej.
603. Beata Zięba, Zamość, jak wyżej.
604. Henryk Kubiak, Kraków , jak wyżej.
605. Barbara Kowalska, Prężynka, jak wyżej.
606. Bożena Lech, Kanada, Ottawa, jak wyżej.
607. Halina Ignaczewska, Warszawa, jak wyżej.
608. Marek Ignaczewski, Warszawa, jak wyżej.
609. Joanna Brechelke, Irlandia, Ballintogher, 24 października 2015 r.
610. Piotr Dudek, Grodzisk Mazowiecki, jak wyżej.
611. Iwona Skorzec-Małolepsza, Kępno, jak wyżej.
612. Rafał Juszczak, Kraków, jak wyżej.
613. Marek Miśko, Warszawa, jak wyżej.
614. Jakub Koltys, Sulechów, jak wyżej.
615. Piotr Dutkowski, Przemyśl, jak wyżej.
616. Magdalena Pachucka, Warszawa, jak wyżej.
617. Janusz Prusinowski, Mława, jak wyżej.
618. Joanna Gołębiowska, Kraków, jak wyżej.
619. Sebastian Krzemiński, Dobra, jak wyżej.
620. Barbara Stalmach, Katowice, jak wyżej.
621. Dawid Guzak, Polska, jak wyżej.
622. Dariusz Klecz, Wielka Brytania, Sunderland, jak wyżej.
623. Marcin Wróblewski, Warszawa, jak wyżej.
624. Szymon Wawer, Warszawa, jak wyżej.
625. Krzysztof Kabala, Warszawa, jak wyżej.
626. Maciej Żukowski, Bydgoszcz, jak wyżej.
627. Artur Stasiak, Jasienica, jak wyżej.
628. Dagmara Jagiełłowicz, Warszawa, jak wyżej.
629. Patryk Szafer, Niemcy, Berlin, jak wyżej.
630. Ireneusz Matuszewski, Wielka Brytania, Merthyr Tydfil, jak wyżej.
631. Janina Hiszczyńska, Rakowiec, jak wyżej.
632. Agata Żabowska, Piastów, jak wyżej.
633. Anna Głowaczewska, Siechnice, jak wyżej.
634. Paweł Dubert, Ciechanów, jak wyżej.
635. Sylwia Kluczyk, Niemcy, Mannheim, jak wyżej.
636. Monika Miśko, Warszawa, 25 października 2015 r.
637. Radosław Handke, Warszawa, jak wyżej.
638. Paweł Mieńciuk, Poznań , jak wyżej.
639. Krystian Buchowiecki, Ostróda, jak wyżej.
640. Marcin Gnych, Wrocław , jak wyżej.
641. Jolanta Nowak, Radzymin, jak wyżej.
642. Danuta Sztrajt, Radzymin, jak wyżej.
643. Grzegorz Misztal , Suchedniów, jak wyżej.
644. Roman Fryze, Ustka, jak wyżej.
645. Iwona Kopańska – Konon, Wrocław, jak wyżej.
646. Witold Listowski, Kędzierzyn-Koźle, jak wyżej.
647. Monika Zelaskiewicz, Wielka Brytania, Stevenage, jak wyżej.
648. Mirosław Marek, Wielka Brytania, Londyn, jak wyżej.
649. Ryszard Jezierski, Szczecin, jak wyżej.
650. Witold Stański, Niemcy, Krefeld, jak wyżej.
651. Maciej Lubieński, Warszawa, jak wyżej.
652. Sławomir Wełniński, Łaszewo, jak wyżej.
653. Jolanta Pagacz, Kanada, Kitchener, jak wyżej.
654. Alicja Rutkowska, Kraków, jak wyżej.
655. Przemyslaw Rybialek, Niemcy, Monachium, 26 października 2015 r.
656. Magdalena Bernacka, Katowice, jak wyżej.
657. Bożena Gubernat , Tychowo, jak wyżej.
658. Irena Szymkowicz, Tychowo, jak wyżej.
659. Sławomir Szarek, Kielce , jak wyżej.
660. Łukasz Waligórski, Wielka Brytania, Londyn, jak wyżej.
661. Eugeniusz Truszkowski, Kanada, London, 27 października 2015 r.
662. Leszek Kowalski, Federacja Rosyjska, Nieftiekamsk, jak wyżej.
663. Hanna Urbańska, Gdynia, jak wyżej.
664. Stanisław Kruszyński, Kłodobok, 28 października 2015 r.
665. Urszula Królikowska, Złotkowo , jak wyżej.
666. Zdzislaw Kowalczuk, USA, Nowy Jork , jak wyżej.
667. dr Zbyszko Stojanowski-Han, Lublin, jak wyżej.
668. Jan Solowiej, Stany Zjednoczone, Passaic, jak wyżej.
669. Jerzy Lesniak, Stany Zjednoczone, jak wyżej.
670. Zenobia Diop-Zielinski, Stany Zjednoczone, New York, jak wyżej.
671. Jacek Kawczynski, Stany Zjednoczone, Palatine, jak wyżej.
672. Anna Wojtowicz, Stany Zjednoczone, Mt . Prospect, jak wyżej.
673. Teresa Pietrzak, Gdynia, jak wyżej.
674. Jan Wilinski, Stany Zjednoczone, New York, jak wyżej.
675. Piotr Czech, Łódź, jak wyżej.
676. Witomiła Wołk-Jezierska, Warszawa, jak wyżej.
677. Zbigniew Makowski, Łódź, jak wyżej.
678. Włodzimiera Pajewska, Poznań, jak wyżej.
679. Lubow Skrymińska, Ukraina, Kijów, 29 października 2015 r.
680. Jan Siedlik, Poznań, jak wyżej.
681. Barbara Budzyńska, Wielka Brytania, Watford, jak wyżej.
682. Anna Chojnacka, Warszawa, jak wyżej.
683. Dana I. Alvi, USA, Santa Monica, California, jak wyżej.
684. Barbara Jednoróg-Wójcik, Wrocław, jak wyżej.
685. Agnieszka Bogucka, Warszawa, jak wyżej.
686. Urszula Cybowska, Rzeszów, jak wyżej.
687. Lucyna Gocka, Świnoujście, jak wyżej.
688. Zbigniew Biedacha, Norwegia Lillestrem, 30 października 2015 r.
689. Jan Lesz, Wrocław, jak wyżej.
690. Grażyna Thomas, Nowe, jak wyżej.
691. Małgorzata Hardonk-Wejman, Holandia, Klaaswaal, jak wyżej.
692. Bogusław Karolewski, Wrocław, jak wyżej.
693. Zygmunt Kaźmierczak, Koszalin, jak wyżej.
694. Ryszard Szymański, Niemcy, Iserlohn, jak wyżej.
695. Leonard Piotrowski, Warszawa, 31 październik 2015 r.
696. Zofia Sadowski, Stany Zjednoczone, Meriden Ct, jak wyżej.
697. Barbara Bobrowski, Stany Zjednoczone, Niles, jak wyżej.
698. Witold Wegrzyn, Stany Zjednoczone, Glenvie, jak wyżej.
699. Stanisław Dulian, Jasło, jak wyżej.
700. Elżbieta Truszkowska, Kanada, London, jak wyżej.
701. Halina Zawadzka, Stany Zjednoczone, Glenview,
702. Paweł Strzelecki, Reda, jak wyżej.
703. Halina Batko, Stany Zjednoczone, Chicago, 1 listopad 2015 r.
704. Bogdan Maksymczuk, Francja, Cernay, jak wyżej.
705. Zofia Śliwińska-Grochowska, Gdańsk, jak wyżej.
706. Joanna Kozakiewicz, Wielka Brytania, Londyn , jak wyżej.
707. Anna Janiszewska, Wrocław, jak wyżej.
708. Karol Domownik, Lublin, 2 listopad 2015 r.
709. Teresa Rolińska, Wrocław, jak wyżej.
710. Ryszard Żmudzki, Jawor, 3 listopad 2015 r.
711. Bronisław Polikowski, Wrocław, jak wyżej.
712. Waldemar Pekalski, Szczecin, jak wyżej.
713. Alicja Klimek-Buszko, Katowice, jak wyżej.
714. Teresa Sobczynska, Niemcy, Ratyzbona, jak wyżej.
715. Łukasz Pogonowski, USA, Washington DC, jak wyżej.
716. Mirosława Dulczewska, USA, Glenview, jak wyżej.
717. Czesław Pielak, Olsztyn, jak wyżej.
718. Mariusz Chomura, Pulki, 4 listopad 2015 r.
719. Robert Strug, Polkowice, 5 listopad 2015 r.
720. Adam Chodacki, Kraków, jak wyżej.
721. Marcin Sebastiański, Świnoujście, jak wyżej.
722. Marian Pleciak, Godziętowy, jak wyżej.
723. Hubert Pawlak, Łódź, jak wyżej.
724. Aleksandra Raczyńska, Dobiegniew, 7 listopad 2015 r.
725. Tadeusz Moniak, Puławy, jak wyżej.
726. Jacek Iwko, Wrocław, jak wyżej.
727. Joanna Iwko, Wrocław, jak wyżej.
728. Vladimir Polivka, Czechy, Ústi nad Labem, 8 listopad 2015 r.
729. Stanisława Buczkowska, Bielsko-Biała, jak wyżej.
730. Dominik Bartkowski, Wielka Brytania, Dagenham, jak wyżej.
731. Barbara Górniak, Sielsko, jak wyżej.
732. Alina Kowzan, Chodzież, jak wyżej.
733. Grzegorz Strzeszewski, Wyszków, jak wyżej.
734. Bożena Kowalczyk, Olsztyn, 9 listopad 2015 r.
735. Leszek Jazownik, Zielona Góra, jak wyżej.
736. Maria Jazownik, Zielona Góra, jak wyżej.
737. Kamila Paczkowska, Brunów, jak wyżej.
738. Paweł Dobies, Żuromin, jak wyżej.
739. Maria Sękowska, Lublin, jak wyżej.
740. Jarosław Chruścicki, Sopot, 10 listopad 2015 r.
741. Sabina Kuriata, Dzierżoniów, 11 listopad 2015 r.
742. Jan Kuriata, Dzierżoniów, jak wyżej.
743. Władysław Szumigalski, Wrocław, jak wyżej.
744. Anna Jaskulska, Wrocław, jak wyżej.
745. Halina Irena Bienioszek, Jastrzębie Zdrój, jak wyżej.
746. Barbara Witkowska, Warszawa, jak wyżej.
747. Andrzej Żyłka, Rzeszów , jak wyżej.
748. Sławomir Zachariewicz, Kraków, jak wyżej.
749. Kazimierz Drzewiński, Zamość, 12 listopad 2015 r.
750. Ryszard Reszczyński, Opole, jak wyżej.
751. Iwona Trofimowicz, Australia, Melbourne, 13 listopad 2015 r.
752. Tomasz Wrotek, Warszawa, jak wyżej.
753. Zygmunt Dunajski, Bojadła, jak wyżej.
754. Edward Prosicki, Kolsko, jak wyżej.
755. Dariusz Żytnicki, Radom, jak wyżej.
756. Zofia Kedra-Jasinska, Zamość, jak wyżej.
757. Halina Grzelakowska, Suchy Dwór, jak wyżej.
758. Janusz Czeczko, Gdańsk , jak wyżej.
759. Piotr Sibiga, Gdańsk, jak wyżej.
760. Zofia Szwal, Zamość, 14 listopad 2015 r.
761. Aleksandra Skowron, Zamość, jak wyżej.
762. Elżbieta Orzechowska, Zamość, jak wyżej.
763. Przemysław Skowron, Zamość, jak wyżej.
764. Wiesław Rudnicki, Strzegom, jak wyżej.
765. Halina Rudnicka, Strzegom, jak wyżej.
766. Aldona Milczarek, Częstochowa, jak wyżej.
767. Anna Skorupska, Hrubieszów, jak wyżej.
768. Robert Niedźwiezki, Wrocław, 15 listopad 2015 r.
769. Janusz Wolski, Szklarska Poręba, jak wyżej.
770. Marian Rudnicki, Komorzno, jak wyżej.
771. Grażyna Wysocka, Częstochowa, jak wyżej.
772. Marek Wysocki, Częstochowa, jak wyżej.
773. Andrzej Grzelakowski, Suchy Dwór, 16 listopad 2015 r.
774. Jerzy Nawotka, Bydgoszcz, jak wyżej.
775. Helena Kawińska, Gdynia, jak wyżej.
776. Piotr Różanowski, Łomianki, 17 listopad 2015 r.
777. Renata Majer, Gdynia, jak wyżej.
778. Ryszard Dąbrowski, Gubin, 18 listopad 2015 r.
779. Henryk Szczerbicki, Stężyca, 19 listopad 2015 r.
780. Izabela Szczerbicka, Stężyca, jak wyżej.
781. Jadwiga Suchorzyńska, Toruń, jak wyżej.
782. Robert Polit, Kielce, jak wyżej.
783. Mirosława Koziejowska, Dzierżoniów, jak wyżej.
784. Alina Podściańska, Chełm, 21 listopad 2015 r.
785. Rafał Frankiewicz, Przemyśl, jak wyżej.
786. Zuzanna Nowak, Kraków, jak wyżej.
787. Julia Stuchly-Dam, Rojów, 27 listopad 2015 r.
788. Ryszard Cieśla, Warszawa, 28 listopad 2015 r.
789. Barbara Dziadkowiak, Czarne, jak wyżej.
790. Grzegorz Bujek, Warszawa, jak wyżej.
791. ks. Daniel Maksymowicz, Kietrz, 29 listopad 2015 r.
792. Jerzy Domagała, Poznań , 30 listopad 2015 r.
793. Roman Kućma, Gdańsk, 1 grudzień 2015 r.
794. Monika Bieniek, Kraków, 2 grudzień 2015 r.
795. Krzysztof Bzdyl, Kraków, jak wyżej.
796. Daniel Stanik, Wielka Brytania, Watford, 6 grudzień 2015 r.
797. Alojzy Szymański, Radom, jak wyżej.
798. Adam Michalski, Wrocław, jak wyżej.
799. Bernadeta Wątorek, Tarnów, 8 grudzień 2015 r
800. Maria Tomaszek, Świdnik, jak wyżej.
801. Edward Olasiński, Kraków, 9 grudzień 2015 r.
802. Tadeusz Stefanowski, Łódź, 10 grudzień 2015 r.
803. Anna Soltys, Kanada, Toronto, 11 grudzień 2015 r.
804. Magdalena Sędziwy, Kraków, jak wyżej.
805. Barbara Olasińska, Kraków, jak wyżej.
806. Janusz Polechoński, Wrocław, 12 grudzień 2015 r.
807. Marek Wichrowski, Podkowa Leśna, 14 grudzień 2015 r.
808. Zdzisław Kanas, Piękocin, 15 grudzień 2015 r.
809. Daniela Kossakowska, Wrocław, 26 grudzień 2015 r.
810. Adam Kaszyński, Katowice, jak wyżej.
811. Aldona Barwińska, Janów, 27 grudzień 2015 r.
812. Robert Osadziński, Warszawa, 28 grudzień 2015 r.
813. Anna Wołczyńska, Koszalin, 29 grudzień 2015 r.
814. Katarzyna Guziak, Białystok, 30 grudzień 2015 r.
815. Arkadiusz Wydmuch, Kepno, jak wyżej.
816. Wojciech Klukowski, Mierzyn, 31 grudzień 2015 r.
817. Rafał Dmowski, Warszawa, jak wyżej.
818. Grzegorz Baginski, Szczecin, jak wyżej.
819. Magdalena Wolczynska, Wielka Brytania, Slough, 1 styczeń 2016 r.
820. Joanna Nagel, Kraków, 4 styczeń 2016 r.
821. Przemysław Nagel, Kraków, jak wyżej.
822. Katarzyna Mihułowicz, Kraków , jak wyżej.
823. Agata Natalis, Kraków, 5 styczeń 2016 r.
824. Małgorzata Oczko, Kraków, jak wyżej.
825. Krystyna Komor, Francja, Paryż, 7 styczeń 2015 r.
826. Stanisław Kumon, Kraków, 14 styczeń 2016 r.
827. Tadeusz Stanowski, Kraków, 15 styczeń 2016 r.
828. Marek Sztorc, Tarnów, 17 styczeń 2016 r.
829. Maria Chomać-Rudzka, Wielka Brytania, Danehill, 25 styczeń 2016 r.
830. Czesław Falkowski, Częstochowa, 29 styczeń 2016 r.
831. Monika Basiak, Końskie , jak wyżej.
832. Edward Rudzki, Orle, 30 styczń 2016 r.
833. Konrad Ciastoch, Kraków, 4 luty 2016 r.
834. Ludwik Hajduk, Kanada, Toronto, 5 luty 2016 r.
835. Piotr Fulara, Warszawa, 8 luty 2016 r.
836. Katarzyna Bogusławska, Wojcieszów, 9 luty 2016 r.
837. Mirosław Ciepłuch, Gostynin, 10 luty 2016 r.
838. Teresa Bielicz, Niemodlin, 17 luty 2016 r.
839. Julia Kamińska, Wysokie Mazowieckie, 19 luty 2016 r.
840. Ryszard Baecker, Pruszków, 7 marzec 2016 r.
841. Paweł Szura, Rzeszów, 8 marzec 2016 r.
842. Michał Pawelec, Rybnik, 20 marzec 2016 r.
843. Mariusz Jurek, Kalinówka, 22 marzec 2016 r.
844. Krystyna Tokarska, Poznań, jak wyżej.
845. Anna Solińska, Strzelin, jak wyżej.
846. Bogdan Garstecki, Połajewo, jak wyżej.
847. Maria Garstecka, Połajewo, jak wyżej.
848. Joanna Małachowska, Goszczyn, jak wyżej.
849. Alicja Paszko, Stargard, 24 marzec 2016 r.
850. Beata Czulińska, Janowiec Wlkp, 25 marzec 2016 r.
851. Aleksandra Wysocka, Wałbrzych, 29 marzec 2016 r.
852. Sylwester Wysocki, Wałbrzych, jak wyżej.
853. Ryszard Antolak, Wielka Brytania, Grangemouth, 16 kwiecień 2016 r.
854. Wojciech Knuth, Piotrków Trybunalski, 19 kwiecień 2016 r.
855. Jolanta Stypińska, Chrzanów, 3 czerwiec 2016 r.
856. Robert Kłoczkowski, Lublin, 13 czerwiec 2016 r.
857. Aleksander Stroński, Bielsko-Biała, 19 czerwiec 2016 r.
858. Anna Nawrocka, Tarnów, 13 lipiec 2016 r.
859. Joanna Misztal, Lubaczów, 31 lipiec 2016 r.
860. Bolesław Błaszczyk, Gdańsk, 8 wrzesień 2016 r.
861. Józef Zwolak, Australia, Eagle Vle, 9 wrzesień 2016 r.
862. Stanisław Gołuński, Grudziądz, 3 październik 2016 r.
863. Mariusz Mroziński, Lublin, jak wyżej.
864. Piotr Bielawski, Kozienice, 23 październik 2016 r.
865. Ewa Kostka, Brzozów, 12 listopad 2016 r.
866. Dionizy Złotopolski Arendarski, Warszawa, 28 listopad 2016 r.
867. Dorota Trąbka, Wrocław, 11 marzec 2017 r.
868. Piotr Bielecki, Warszawa, 10 czerwiec 2017 r.
869. Jan Feliksiak, Niemcy, Gravenwiesbach, 11 czerwiec 2017 r.
870. Krzysztof Rybarczyk, Wielka Brytania, Londyn, jak wyżej.
871. Jerzy Masłowski, Chełm , 12 czerwiec 2017 r.
872. Piotr Nowosielski, Opole, jak wyżej.
873. Krystyna Chłopek, Gdańsk, jak wyżej.
874. Józef Pawłowski, Warszawa, 13 czerwiec 2017 r.
875. Natalia Julia Nowak, Starachowice, 16 czerwiec 2017 r.
876. Jadwiga Bogatek, Białystok, 17 czerwiec 2017 r.
877. Wojciech Gąsior, Częstochowa, jak wyżej.
878. Mieczysław Lackowski, Borek Szlachecki, jak wyżej.
879. Wiesław Duda, Gorzków Osada, jak wyżej.
880. Józef Kalinowski , Przemyśl, 18 czerwiec 2017 r
881. Monika Kucharska, Skierniewice, jak wyżej.
882. Halina Kwiekowska, Warszawa, jak wyżej.
883. Michał Walczak, Jasienica Rosielna, 19 czerwiec 2017 r.
884. Marek Ciesielski, Konin, 22 czerwiec 2017 r.
885. Hanna Teodorowicz, Olsztyn, 23 czerwiec 2017 r.
886. Agnieszka Grzechowiak, Wągrowiec, jak wyżej.
887. Aleksandra Bilgic, Chełm, jak wyżej.
888. Piotr Hallmann, Gdańsk, jak wyżej.
889. Mariusz Teodorowicz, Olsztyn, 25 czerwiec 2017 r.
890. Krystyna Frąckowiak, Irlandia, Cork, jak wyżej.
891. Andrzej Wygoda, Gliwice, 26 czerwiec 2017 r.
892. Paweł Goryl-Nieciuński, Kraków, jak wyżej.
893. Wiesława Krukowska-Strele, Bielawa, 27 czerwiec 2017 r.
894. Lidia Wierzba, Lubin, jak wyżej.
895. Alicja Śpiewak, Mielec, 30 czerwiec 2017 r.
896. Jakub Kozanka, Zwoleń, jak wyżej.
897. Konrad Andrzej Tokarzewski, Warszawa, 2 lipiec 2017 r.
898. Alina Tomczyk, Chocianów, Dolnośląskie, 3 lipiec 2017 r.
899. Izabela Śpiewak, Mielec, jak wyżej.
900. Aleksander Sobolewski, Warszawa, jak wyżej.
901. Stanisław Śpiewak, Mielec, 4 lipiec 2017 r.
902. Barbara Jakubowska, Warszawa , 6 lipiec 2017 r.
903. Mieczysław Polak, Częstochowa, jak wyżej.
904. Barbara Ryszkowska, Wielka Brytania, Londyn, 16 lipiec 2017 r.
905. Grażyna Wolańczyk, Rzeszów, 17 lipiec 2017 r.
906. Józef Kondraciuk, Otwock, jak wyżej.
907. Dariusz Kowalski, Niemcy, Alzenau, 25 lipiec 2017 r.
908. Marek Ciesielski, Poznań, jak wyżej.
909. Artur Leczycki, Szwecja, Malmö, jak wyżej.
910. Wojciech Deszczyński, Warszawa, jak wyżej.
911. Marzena Leszczyńska, Łubianka, 26 lipiec 2017 r.
912. Jarosław Pawelczyk, Inowrocław, 2 sierpień 2017 r.
913. Ryszard Antolak, Wielka Brytania, Grangemouth, 3 sierpień 2017 r.
914. Bożena Bara, Biłgoraj, 5 sierpień 2017 r.
915. Tadeusz Dobrowolski, Łęczna, 8 sierpień 2017 r.
916. Halina i Kazimierz Szczygieł, Świdnik, jak wyżej.
917. Michał Kmak, Nowy Sącz, 10 sierpień 2017 r.
918. Artur Błaszczak, Wojcieszów, jak wyżej.
919. Jolanta Koszewska, Różycak k. Koluszek, 12 sierpień 2017 r.
920. Jagoda Rychlicka, Pruszków, jak wyżej.
921. Paweł Postek, Wyszków, 13 sierpień 2017 r.
922. Mariusz Mazurek, Zamość, jak wyżej.
923. Krzysztof Kadej, Uniegoszcz, 14 sierpień 2017 r.
924. Juan Nicos, Stronie Śl., jak wyżej.
925. Ryszard Woś, Ciecierzyn, 16 sierpień 2017 r.
926. Henryk Bednarski, Stężyca Leczynska, jak wyżej.
927. Jacek Mruk, Olsztyn, 19 sierpień 2017 r.
928. Wiesław Chorążeczewski, Chełm, 1 wrzesień 2017 r.
929. Galina Lubchuk, Białoruś, Brześć, 4 wrzesień 2017 r.
930. Jędrzej Bogusław, Kraków, 5 wrzesień 2017 r.
931. Halina Łukasiewicz, Gdańsk, jak wyżej.
932. Tadeusz Jamroży , Toruń , 7 wrzesień 2017 r.
933. Kazimierz Halej, Barchaczów, 20 wrzesień 2017 r.
934. Krzysztof Pyziołek, Warszawa, jak wyżej.
935. Marek Chrapan, Pasłęk, jak wyżej.
936. Romuald Konieczny, Poznań, jak wyżej.
937. Marian Galos, Kraków, jak wyżej.
938. Zbigniew Całkowski, Wrocław, jak wyżej.
939. Krzysztof Kowalski, Sławatycze, jak wyżej.
940. Adam Andronowski, Kanada, Sudbury, jak wyżej.
941. Małgorzata Tomczak, Zielona Góra, jak wyżej.
942. Sebastian Stefański, Nysa, jak wyżej.
943. Henryk Olejarz, Szubin, jak wyżej.
944. Piotr Ruciński, Lublin, jak wyżej.
945. Bogusław Ryłko, Gdańsk, jak wyżej.
946. Mariusz Węgiel, Dzierżoniów, jak wyżej.
947. Damazy Mruk, Finlandia, Helsinki, jak wyżej.
948. Rafał Mrozinski, Kalisz, jak wyżej.
949. Katarzyna Sokołowska, Opole, jak wyżej.
950. Jerzy Skuczyński , Jędrzejów, jak wyżej.
951. Piotr Dęga, Bądków Drugi, jak wyżej.
952. Małgorzata Stępa, Kraków, jak wyżej.
953. Marzena Gałązka, Łódź, jak wyżej.
954. Witold Łubik, Dęblin, 21 wrzesień 2017 r.
955. Adam Ambrożewicz, Toszek, jak wyżej.
956. Karol Magdaliński, Warszawa, jak wyżej.
957. Dariusz Sajnóg, Zabrze, jak wyżej.
958. Piotr Misiara, Stany Zjednoczone, Chicago, jak wyżej.
959. Chrześcijańska Misja Szpitalna, Oleśnica, jak wyżej.
960. Sławomir Sławiński, Andruszkowice, jak wyżej.
961. Anna Kinal, Baligród, jak wyżej.
962. Dawid Knop, Ostrów Wielkopolski, jak wyżej.
963. Michał Kułagowski, Kielce, jak wyżej.
964. Mariusz Kuzicki, Sanok, jak wyżej.
965. Wiesław Kokolus, Żywiec, jak wyżej.
966. Arkadiusz Jamka, Łódź, jak wyżej.
967. Olga Balicka, Opole, jak wyżej.
968. Antoni Dąbrowski, Dębno, jak wyżej.
969. Sebastian Pełka, Łódź, jak wyżej.
970. Marcin Jakóbiak, Finlandia, Przemyśl, jak wyżej.
971. Grzegorz Walczak, Rosochata, jak wyżej.
972. Edyta Maier, Austria, Wiedeń, jak wyżej.
973. Jerzy Lachowski, Warszawa, jak wyżej.
974. Józef Salagierski, Jabłonna Lubelska, jak wyżej.
975. Henryk Swół, Wrocław, jak wyżej.
976. Joanna Mania, Koszalin, jak wyżej.
977. Piotr Przybysz, Łomianki, jak wyżej.
978. Jan Drzystek, Jelna, jak wyżej.
979. Włodzimierz Wójcik, Bielsko-Biała, jak wyżej.
980. Wiesław Świech, Tarnów, jak wyżej.
981. Bogdan Barlewicz, Jaćmierz, jak wyżej.
982. Łukasz Gałęzowski, Nowy Targ , jak wyżej.
983. Ewa Ziębińska, Warszawa, jak wyżej.
984. Tadeusz Kaszczyc, Elbląg, jak wyżej.
985. Jolanta Nowak, Warszawa, jak wyżej.
986. Iwona Michalak, Oleśnica, jak wyżej.
987. Michał Bernacki, Poznań, jak wyżej.
988. Zbigniew Drzal, Kanada, Toronto, jak wyżej.
989. Grażyna Zielonka, Kanada, Toronto, jak wyżej.
990. Marcin Samp, Stany Zjednoczone, Chicago, 22 wrzesień 2017 r.
991. Lech Dziedzic, Wierzchowina, jak wyżej.
992. Rafał Cytrycki, Szczecin , jak wyżej.
993. Elzbieta Kozieł-Schminda, Sopot, jak wyżej.
994. Monika Grabowska, Chełm, jak wyżej.
995. Ireneusz Lisiak, Kraków, jak wyżej.
996. Jacek Stankiewicz, Szwajcaria, Arbon, jak wyżej.
997. Katarzyna Markowska, Poznań, jak wyżej.
998. Artur Młotkowski, Kielce, jak wyżej.
999. Ireneusz Kaźmierczak, Lubiaszów, jak wyżej.
1000. Elżbieta Rybicka, Lublin, jak wyżej.
1001. Łukasz Jończyk, Łuków, jak wyżej.
1002. Sławomir Białas, Wągrowiec, jak wyżej.
1003. Teresa Raszke, Kraków, jak wyżej.
1004. Arkadiusz Kbala, Przemyśl, jak wyżej.
1005. Dariusz Drożdż, Barłożno,
1006. Mariusz Czerwiński, Tczew, jak wyżej.
1007. Piotr Armatyński, Gdańsk, 23 wrzesień 2017 r.
1008. Andrzej Czubski, Wodzisław, jak wyżej.
1009. Ireneusz Jaskowski, Niemcy, Hamburg, jak wyżej.
1010. Elżbieta Kowal, Kraśnik, jak wyżej.
1011. Grzegorz Gładysz, Kędzierzyn-Koźle, jak wyżej.
1012. Andrezj Gutkowski, Warszawa, jak wyżej.
1013. Jarosław Leszko, Jarosław, jak wyżej.
1014. Piotr Feledyn, Szczecin , jak wyżej.
1015. Barbara Zajączkowska Toruń, jak wyżej.
1016. Jarek Pilachowski, Wągrowiec , jak wyżej.
1017. Wisłomir Biesiacki, Grodzisk Mazowiecki, jak wyżej.
1018. Elżbieta Litwińska, Wrocław, jak wyżej.
1019. Lucyna Maciag, Stany Zjednoczone, New York, 24 wrzesień 2017 r.
1020. Edward Sterchaluk, Brzeg Dolny, jak wyżej.
1021. Piotr Modrakowski, Bydgoszcz, jak wyżej.
1022. Zbigniew Kaczmarek, Łódz, jak wyżej.
1023. Norbert Mielnik, Wielka Brytania, Feltham, jak wyżej.
1024. Bożenna Tyszkiewicz, Stany Zjednoczone Elmwood Park, jak wyżej.
1025. Mariusz Orłowski, Ponikwa, jak wyżej.
1026. Teresa Niemczuk, Łęgajny, 25 wrzesień 2017 r.
1027. Krzysztof Kuczyński, Sejny, jak wyżej.
1028. Elżbieta Lacina, Wielka Brytania, Lincoln, jak wyżej.
1029. Katarzyna Adamowicz, Kraków, jak wyżej.
1030. Angelika Paczesna, Niemcy, Frankfurt am Main, jak wyżej.
1031. Agnieszka Kolanowska , Szczecin, jak wyżej.
1032. Marek Kalbarczyk, Radom, jak wyżej.
1033. Adam Łach, Nowy Duninów, jak wyżej.
1034. Wiesława Wilusz, Radom, jak wyżej.
1035. Tadeusz Czerpak, Warszawa, jak wyżej.
1036. Agnieszka Kulikowska, Kiełczów, jak wyżej.
1037. Marcin Nowak, Niemcy, Berlin, jak wyżej.
1038. Andrzej Dudek, Kietlin , jak wyżej.
1039. Bogumił Oświecimski, Gdynia , jak wyżej.
1040. Tadeusz Czajkowski, Piekary Śląskie, jak wyżej.
1041. Alicja Niżyńska , Księginice Wielkie, 26 wrzesień 2017 r.
1042. Roman Pojnar, Haczów, jak wyżej.
1043. Heber Tajchmann, Wola Uhruska, jak wyżej.
1044. Leszek Zarzycki, Bytom, jak wyżej.
1045. Grzegorz Basiński, Warszawa, jak wyżej.
1046. Albert Szubartowski, Lublin, 27 wrzesień 2017 r.
1047. Stanisław Nazimek, Izabelin, 28 wrzesień 2017 r.
1048. Edyta Hoang, Wołomin, jak wyżej.
1049. Lilianna Syryjczyk, Oława, jak wyżej.
1050. Tomasz Kempny, Chorzów, 29 wrzesień 2017 r.
1051. Radosław Ciesielczuk, Gdańsk , 30 wrzesień 2017 r.
1052. Piotr Gajer, Kanada, Mississauga 1 październik 2017 r.
1053. Elżbieta Gajer, Kanada, Mississauga, jak wyżej.
1054. Edward Naumowicz, Gorzów Wlkp., jak wyżej.
1055. Roman Ignasiak, Grodzisk Mazowiecki, jak wyżej.
1056. Jerzy Wojciechowski, Tomaszów Lubelski, 2 październik 2017 r.
1057. Agnieszka Charzynska, Luboń, jak wyżej.
1058. Beata Brzozowska, Wrocław, 3 październik 2017 r.
1059. Czesław Łozowicki, Niemodlin, jak wyżej.
1060. Waldemar Wisniowski, Stany Zjednoczone, Chicago, jak wyżej.
1061. Kazimierz Żołądek, Czapury, jak wyżej.
1062. Alina Madejska, Bielsko-Biała, 4 październik 2017 r.
1063. Dariusz Ziemba, Łódź, jak wyżej.
1064. Artur Błaszkiewicz, Marcinkowice, jak wyżej.
1065. Ryszard Rozkowiński, Słupsk, jak wyżej.
1066. Dariusz Niemiec, Koszalin, 5 październik 2017 r.
1067. Roman Fryze, Ustka, jak wyżej.
1068. Wojciech Minkiewicz, Białytok, 6 październik 2017 r.
1069. Jarosław Płuska, Kraków, jak wyżej.
1070. Bogdan Czarniecki, Jastrzębie- Zdrój, 8 październik 2017 r.
1071. Daniel Wróblewski, Wielka Brytania, Glasgow, 13 październik 2017 r.
1072. Wacław Kondrakiewicz, Świebodzin, 17 październik 2017 r.
1073. Henryk Bednarski, Stężyca Leczynska , jak wyżej.
1074. Krzysztof Nowak, Wielka Brytania, Leicester, 27 październik 2017 r.
1075. Stanisław Marynczak, Zielona Góra, 28 październik 2017 r.
1076. Joanna Osuch, Piotrowice, 30 październik 2017 r.
1077. Magdalena Zawadzka, Lublin, 2 listopad 2017 r.
1078. Mariusz Gieleciński, Belsk Duży, 11 listopad 2017 r.
1079. Jolanta Kłosińska, Ostrów Mazowiecka, 19 listopad 2017 r.
1080. Maksymilian Zamm, Toruń, 20 listopad 2017 r.
1081. Adrianna Mańka, Katowice, 21 listopad 2017 r.
1082. Marian Mazur, Wrocław, 12 grudzień 2017 r.
1083. Marcin Sroka, Szare, 3 styczeń 2018 r.
1084. Magdalena Soforek, Warszawa, 2 luty 2018 r.
1085. Mirosław Jędrzejewski, Lublin , 21 luty 2018 r.
1086. Roman Niedziałkowski , Tczew, 10 kwiecień 2018 r.
1087. Henryk Porwisiak, Łomża, 16 maj 2018 r.
1088. Andrzej Zuń, Świdnik, 8 lipiec 2018 r.
1089. Mieczysław Debicki, Prochowice, 25 lipiec 2018 r.
1090. Zygmunt Iliński, Iława, 11 sierpień 2018 r.
1091. Jerzy Kopczyński, Stany Zjednoczone Midlothian, VA, 20 sierpień 2018 r.
1092. Krzysztof Matuła, Kraków, 25 sierpień 2018 r.
1093. Krystyna Ziemian, Warszawa, 31 sierpień 2018 r.
1094. Tadeusz Kozik, Gorlice, 2 wrzesień 2018 r.
1095. Zygmunt Korus, Chorzów, 18 listopad 2018 r.
1096. Andrzej Burghardt, Stany Zjednoczone, Maywood, 19 listopad 2018 r.
1097. Anna Słupianek, Kalisz, 20 listopad 2018 r.
1098. Aleksandra Sokołowska, Człopa, jak wyżej.
1099. Sybilla Korbel, Niemcy, D. 22 listopad 2018 r.
1100. Arleta Cazimi, Nysa, 27 listopad 2018 r.
1101. Hanna Głębowska-Halawa, Wrocław, 28 listopad 2018 r.
1102. Janina Godzisz, Belgia, Antwerpia, 29 listopad 2018 r.
1103. Jacek Centkowski, Warszawa, jak wyżej.
1104. Ludmiła Ludwicka, Rawa Mazowiecka, jak wyżej.
1105. Marta Michura, Stara Wieś, 30 listopad 2018 r.
1106. Barbara Luks, Oświęcim,, jak wyżej.
1107. Karol Petryków, Zgorzelec, jak wyżej.
1108. Wojciech Adamów, Bydgoszcz, 1 grudzień 2018 r.
1109. Maria Jakubicka, Wrocław, jak wyżej.
1110. Henryk Jakubicki, Wrocław, jak wyżej.
1111. Andrzej Kasperek, Oświęcim, jak wyżej.
1112. Joanna Jakubicka, Wrocław, 2 grudzień 2018 r.
1113. Antoni Jadach, Żarów, jak wyżej.
1114. Agata Rabsztyn, Jasło, jak wyżej.
1115. Adam Nowak, Warszawa, jak wyżej.
1116. Jolanta Syncerz, Niemcy, Bochum, jak wyżej.
1117. Jerzy Radoszko, Wrocław, 3 grudzień 2018 r.
1118. Bernadeta Dąbrowska, Włocławek, jak wyżej.
1119. Paweł Mikuła, Wrocław, jak wyżej.
1120. Bogdan Drozdowski, Samociążek, 4 grudzień 2018 r.
1121. Michal Skotniczny, Zabrze, 5 grudzień 2018 r.
1122. Mateusz Woźniak, Kraków, 10 grudzień 2018 r.
1123. Paweł Pogonowski, Gdynia, 13 grudzień 2018 r.
1124. Zygmunt Wolano, Płock, 18 grudzień 2018 r.
1125. Rafał Banasiak, Wrocław, 31 grudzień 2018 r.
1126. Tomasz Kruła, Błażowa, 29 styczeń 2019 r.
1127. Konrad Zamirski, Otwock, jak wyżej.
1128. Justyna Rodziewicz, Wielka Brytania, Londyn, jak wyżej.
1129. Paweł Zdziarski , Ciechanów, jak wyżej.
1130. Jacek Sopel, Jarosław, jak wyżej.
1131. Jacek Broniek, Kanada, Vancouver, jak wyżej.
1132. Jaroslaw Kacperski, Płock, jak wyżej.
1133. Robert Gryczkowski, Pisz, 30 styczeń 2019 r.
1134. Ewelina Barańska, Nowa Ruda , jak wyżej.
1135. Łukasz Laskowski, Ostrołęka, 7 luty 2019 r.
1136. Tomasz Długosz, Kraków, 17 luty 2019 r.
1137. Piotr Gacek, Warszawa, 18 luty 2019 r.
1138. Sławomir Nowak. Rzeszów, 4 marzec 2019 r.
1139. Olga Piatkowska, Fabianki, 19 marzec 2019 r.
1140. Henryk Kot, Lublin, 30 czerwiec 2019 r.
1141. Alina Kulik, Sieradz, 7 lipiec 2019 r.
1142. Katarzyna Wyganowska, Sieradz, jak wyżej.
1143. Stanisław Grabalski, Osowa, 11 lipiec 2019 r.
1144. Bohdan Małysz, Brzezie, 23 październik 2019 r.
1145. Wojciech Grębowski, Bielsko-Biała, 14 listopad 2019 r.
1146. Jacek Preinl, Kraków, 18 listopad 2019 r.
1147. Artur Sarat, Tarnów, 21 styczeń 2020 r.
1148. Agnieszka Nowak, Wrocław, 29 styczeń 2020 r.
1149. Ludwika Nowak, Wrocław, 31 styczeń 2020 r.
1150. Katarzyna Stusińska, Czeladź, 19 luty 2020 r.
1151. Jakub Fołta, Dębica, 3 marzec 2020 r.
P.S.
Powyższa Lista została opracowana na podstawie, tej już opublikowanej i dostępnej w internecie pt.: „Nie dla beatyfikacji abp Andrzeja Szeptyckiego” i została doprowadzona, póki co do samego końca. Opracowanie wciąż jest uaktualniane! W oryginale jeszcze 273 innych sygnatariuszy podpisało swój sprzeciw ale zadecydowało nie ujawniać swojego nazwiska w internecie. Opracowanie na moim blogu powstało nie dla zemsty, ale dla pamięci i dla przestrogi przyszłym pokoleniom oraz dla tej żywej prawdy, że oto Pan nasz jest sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło karze. I niech tak pozostanie już na zawsze!
Ważne wyjaśnienia:
Jeżeli wpis jest z zagranicy, to jest podany kraj pochodzenia, czy przebywania sygnatariusza.
Jeżeli nie ma daty, to znaczy że wpis został dokonany w tym samym dniu co poprzednie, czyli: jak wyżej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 77662 odsłony
Komentarze
Zeby prawda czlowieka
10 Czerwca, 2017 - 22:53
Zeby prawda czlowieka wyzwolila !!!! Trzeba do niej dorosnac by stala sie pelno wartosciowa !!!!
Rybak
Każdy człowiek jest darem....
13 Września, 2018 - 14:34
....i każdy wnosi ze sobą to co ma najlepszego. Po temu właśnie podłość abp Andrzeja Szaptyckiego wciąż woła z ziemi o pamięć, o sprawiedliwość i dobija się do ludzkich serc, naszych serc. Lwowski metropolita uratował bowiem wielu i na pewno zabiegał o owieczki z narodu ukraińskiego, ale czynił to wprost zbrodniczo, gdy układał się z bestią Adolfem Hitlerem, przypieczętowując tym samym los setek tysięcy niewinnych ludzi, innym zaś razem popychając rozjuszone bandy do jeszcze większego, bezkarnego bestialstwa i ludobójstwa. Mówimy jakże często przepiękną modlitwę w Kościele, że oto sprawiedliwość z ziemi wyrośnie, a łaska spojrzy z nieba i tak właśnie się spotkają razem i dopiero wtedy nastanie lepszy czas, blogosławiony czas.
Póki co tej sprawiedliwości na współczesnej Ukrainie, tyle co kot napłakał, oto bowiem podłych zbrodniarzy z OUN - UPA okrzyknięto publicznie bohaterami, a niewinne ofiary tychrze rezunów, wciąż tysiącami zalegają w polach, w lasach i pod krzakami, tak jak 74 lata temu zakopali ich banderowscy oprawcy. Niech ma nas Bóg w swojej opiece, jeśli taką oto sprawiedliwość reprezentuje z owej ziemi ukraińskiej, ta jej nowa, majdanowa elita i sama Cerkiew grecko - katolicka.
Krzyś witam Cię niniejszym oto serdecznie na naszym portalu niepoprawnych blogerów. Dobrze że jesteś! Niezwykle cenię sobie Twoje wyważone, spokojne, ale trafne i zawsze obliczone na prawdę wypowiedzi. Siej Brachu gęsto dobre ziarno w glebę naszych serc i niech w nas wzrasta na chwałę Bożą i z pożytkiem dla każdego z nas niepoprawnych,. Pozdrawiam
Rodaku koniecznie zobacz te film i raporty z gehenny Kresowian na Podolu i Wolyniu, m.in z nieistniejacej wioski Gaj, przepiekne swiadectwo Pani Wladyslawy Kaminskiej z innej kolonii oraz wiele innych historii:
Sławomir Tomasz Roch
Jak Ukraińcy Dywizję SS Galizien we Lwowie w 1943 święcili
3 Października, 2018 - 14:23
Niepoprawny blogerze i blogerko oraz rodacy i wszyscy drodzy sympatycy Kresów, oto autentyczny film z tamtego czasu, po prostu niawiarygodne:
Polecam także ten referat Ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego pt.: "Czy Ukraiński Kościół Greckokatolicki może być partnerem do dialogu o pojednaniu?". Wygłoszony 22 czerwca 2018 r. w Lublinie na Kongresie Środowisk Kresowych RP "Tożsamość,-Pamięć-Przyszłość". Zobaczcie koniecznie, bo warto:
Sławomir Tomasz Roch
@Sławomir
10 Czerwca, 2017 - 23:10
Po przeczytaniu tego dość długiego, ale ciekawego tekstu, z którym i ja się w pełni zgadzam,
zastanawiam się nad faktem zminusowania tego wpisu.
Zastanawiające, w jaki to celu i dlaczego bez uzasadnienia
Stań na ubitej ziemi.....
11 Czerwca, 2017 - 08:58
.....i w szranki ukrywający się minusojdo! Niezwykle cenię sobie anonimowość oceniania wpisów poszczególnych blogerów, zapewnia to bowiem niezależność myślenia,daje swobodę działania i na pewno czyni każdego z nas wolnym we własnych wyborach. Po temu nie krytykuję tego rozwiązania technicznego, organizacyjnego, ale szczerze je zachawalam. Niemniej jednak mogę przecież wyzwać tu i teraz owego ukrytego minusojdę na ubitą ziemię i niech stanie ze mną w szranki. Zmierzymy się oto przed całą społecznością niepoprawnych na nasze argumenty!!!
Miłość i odpowiedzialność. Ja opublikowałem ten wpis i ja zaciągnąłem wobec niego dług zaufania. choćby i wobec tych wszystkich, którzy Listę sprzeciwu podpisali. A zatem jeśli minusojda ma własny honor, to odpowie argumentami dlaczego obniżył wartość tego artykułu i to tak zasadniczo, jeśli nie to trudno. Poradzimy jakoś i bez tego, jak mówią wszak, że prawda obroni się sama. Józiu wielkie dzięki za żywe skomentowanie, za Twoją obecność i za wszystko co robisz dobrego dla naszego portalu. Serdecznie pozdrawiam
Sławomir Tomasz Roch
na ubitej ziemi
11 Czerwca, 2017 - 10:58
na ubitej ziemi
przecież nie stanie
na ubitej ziemi
kto neobanderowcem
się mieni!
PS "Odważnie" to ruszy w nocy rezać bezbronne kobiety, dzieci i starszych!...
jan patmo
W portasy narobił minusojda....
11 Czerwca, 2017 - 17:57
.....czy jak może, skoro schował głowę w piasek i ani me, ani be, ani kukuryku. Ej te minusojda dajże jakiś głos!!! A już tak na poważnie, to czekam na Ciebie Brachu, byś odważnie przedstawił swoje argumenty, a jeśli ich nie masz to daj se chłopie spokój z minusowaniem ważnych i b. potrzebnych wpisów na tym portalu niepoprawnych. No minosojda bądźże chłopem!!! Winieneś to tym Kresowianom, których uczucia co najmniej wyminusowałeś.
Dzięki janie patmo za Twoje jak zawsze niezawodne czterowiersze! Kto wie może tą drogą zdopingujemy minusojdę i się zechce łaskawie wychylić?! Jest wielką sztuką mieć odwagę powiedzieć mało, ale zawrzeć w tych kilku wersach, to co dusza chce wyśpiewać, a serce wykrzyczeć. Najważniejsze jest jednak to że po prostu jesteś, że los Kresowian nie jest Ci obojętny i za to dziękuję. Serdecznie pozdrawiam
Sławomir Tomasz Roch
@ Sławomir Tomasz Roch
11 Czerwca, 2017 - 23:16
Nie pochodzę wprawdzie z Kresów, ale każda cząstka ziemi naszej obecnej Ojczyzny, jak i tej z przeszłości, jest droga memu sercu.
Nie ustawaj nawet na chwilę w swym wielkim dziele budzenia sumień!
Pozdrawiam
jan patmo
Krytycznie o beatyfikacji przez papieża Franciszka…..
29 Stycznia, 2019 - 14:38
…. moralnego upiora abp Andrzeja Szeptyckiego, kolaboranta Hitlera i łotra jakich mało w historii świata całego! Janie gorąco polecam żywe świadectwo ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego opublikowane ledwie wczoraj 28 stycznia 2019 r. Na swojej stronie ks. Tadeusz napisał we wstępie: “Z Watykanu dochodzą informacje o zgodzie papieża Franciszka na beatyfikację greckokatolickiego arcybiskupa Andrzeja Szeptyckiego ze Lwowa, kolaboranta Hitlera i SS Galizien. Czy to tylko niewiedza o II wojnie światowej, czy też celowe zacieranie pamięci i prawdy o ofiarach ludobójstwa? To grozi wielkim konfliktem, nie tylko w Kościele w Polsce, ale i w Europie.“ A zatem zapraszam gorąco:
Przy tej okazji Janie, Tobie oraz wszystkim niepoprawnym blogerom i blogerkom, polecam nadto relację video z kolejnej manifestacji pod Uniwersytetem Wrocławskim przeciwko gloryfikacji arcybiskupa-kolaboranta, a zatem:
Sławomir Tomasz Roch
Wolnosc slowa i mysli,musi
11 Czerwca, 2017 - 13:33
Wolnosc slowa i mysli,musi byc argumentowana faktami,zbrodnia pozostaje zbrodnia a tuszowanie prawdy podloscia itd.
PS.
Wole z madrym zgubic niz z glupim znalesc !!!!!! ;)
Rybak
Lepsze jest trochę jarzyn z miłością.....
11 Czerwca, 2017 - 18:10
......, niż tłusty wół z nienawiścią. Raz te słowa mądre i przepiękne przeczytałem w życiu i na zawsze zostały mi w sercu. Stoją mi jak na straży, bym się o chciwość nie potknął, bo bolesne są upadki i znacznie lepiej chodzić za dnia, niż po nocy. Dzięki Krzyś za te słowa o mądrym, bo któż z nas chciałby, by go zapisano do kompaniji głupców?! Dziękuję też za odwagę żywego świadectwa, widziałem dziś, znalazłem Cię pod numerem 1113 na liście Kresowian, mówiących "nie" dla beatyfikacji łotra abp Andrzeja Szeptyckiego. Słowa uczą, lecz przykłady żywego działania pociągają i za to wielkie dzięki. Raz jeszcze pozdrawiam
Sławomir Tomasz Roch
Wierne relacje naocznych świadków Rzezi Wołyńskiej
18 Września, 2019 - 00:46
Serwus Krzyś. Dzięki gorące zaTwój szczery wpis. Poszukałem i ja troszkę zatem i oto co znalezłem: film ów „O pamięć wołają ofiary......” jest próbą uratowania od zapomnienia relacji ostatnich żyjących świadków bestialskiej rzezi dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach z Kresów Wschodnich. Jest to zbiór dramatycznych świadectw ludzi, którym udało się przeżyć przemilczane później ludobójstwo. Produkcja wzbogacona jest o archiwalia, współczesne nagrania miejsc zbrodni sprzed 70 lat oraz inscenizacje historyczne. Całości dopełniają wypowiedzi narratora. Film nagrodzony na Festiwalu "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci" w Gdyni w 2015 r. . Reżyseria: Konrad Kulig, Mateusz Radomski. Opublikowała 2 września 2015 r. Armia Krajowa z Olkusza
https://youtu.be/MoxjZwYE60w
Sławomir Tomasz Roch
Opis przerażającej Rzezi Wołyńskiej na wschodnim Wołyniu
10 Października, 2018 - 19:21
Miroslaw Don opowiada przerażające wspomnienia ze wschodniego Wołynia i z Powstania Warszawskiego 1944. Rodaku koniecznie zobacz i posłuchaj, bo naprawdę b. warto:
Sławomir Tomasz Roch
Goście żalą się na decyzję Watykanu o abp Szeptyckim
11 Czerwca, 2017 - 19:05
Gość: „Zamiast powstrzymać rzeź na Wołyniu, duchowni podlegli abp. Andrzejowi Szeptyckiemu poświęcali narzędzia mordu (kosy, młoty, piły, siekiery.....) oraz uroczyście poświęcali pododdziały SS Galizien wyruszające na ludobójczą krucjatę przeciwko obywatelom II RP.” (3 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Zdzisław z Lublina: „Nie wolno zakłamywać historii oto dzisiaj na naszych oczach zbrodniarze (banderowcy, SS Galizien) na wschodzie Ukrainy to bohaterowie – a pytam kim są ofiary - niemowlęta, dzieci, kobiety, starcy. Oto potężna machina zakłamywania historii i niestety do tego dołożył swojej ręki metropolita lwowski Andrzej Szeptycki.” (4 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Igor Sobotnicki: „Dlatego,bo jestem potomkiem Kresowian i walcze o Ukraine bez banderowcow!” (4 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Gość: „W 1944 roku byłem w rękach oprawców banderowskich. Dwa dni trzymali nas pod karabinami. Wielu Polaków w sposób okrutny zostało zamordowanych. Przez cały czas modliłem się o uratowanie nas. Przeżyliśmy i jak teraz oceniam, to ocalenie nasze zawdzięczam modlitwie!” (4 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Gość: „Bo tak się należy. Nie wolno z kryminalisty robić świętego. To postawienie sprawy na głowie. Jego miejsce jest w piekle, a nie w niebie.” (4 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Gość: „Ukraińska dywizja policyjna SS „Galizien” - utworzona w Przemyślu z udziałem biskupa Jozafata Kocyłowskiego - była powołana za wiedzą i zgodą metropolity lwowskiego Andrija Szeptyckiego. Jej udział w zbrodniach, przy asyście popów grecko - katolickich w dywizji i UPA, jest udokumentowany. Faszystowski charakter dywizji i UPA, oraz ich zbrodnie.są wystarczającym dowodem, że metropolita lwowski Andrij Szeptycki świadomie służył Hitlerowi i zasługuje na potępienie przez Watykan, a nigdy na zaliczenie go do osób świętych, chyba, że papież i Watykan uznają ludobójstwo dywizji SS „Galizien” i UPA, za świętą rzecz w imię Boga. Wspólnicy zbrodni i ludobójstwa nie mogą być świętymi, bo to uwłacza godności ludzkiej i ofiarom zbrodniarzy.” (4 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Gość: „Oburza mnie relatywizowanie zbrodni nacjonalistów ukraińskich na Polakach, wybielanie banderyzmu, ktory był i jest zbrodniczą nazistowską ideologią, oraz zakłamywanie historii. Roman Szeptycki, który przyjął imię Andrzeja był renegatem, sprzeniewierzył się kościołowi i jako polityk występował z poparciem dla Niemiec hitlerowskich, podczas, kiedy był przecież obywatelem polskim. Zdradził kościół i ojczyznę. Jest niegodny wyniesienia na ołtarze, co byłoby zgorszeniem.” (4 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Zdradził dwa razy.
12 Czerwca, 2017 - 08:08
Raz przechodząc do unitów, zaczynał w naszym kościele, dostał na to przejście zgodę papieża, drugi raz robiąc robiąc to co robił. (Jego brat rodzony był ,polskim generałem), mógł zrezygnować, iść do klasztoru, nie zrobił tego.
Dwie wizje Cerkwi i narodu
17 Września, 2018 - 19:16
Serwus jjr, serwus niepoprawni blogerzy i rodacy polecam ten referat opublikowany 26 marca 2017 r. przez Instytut Pamięci i Dziedzictwa Kresowego w Lublinie. Referat wygłoszony w ramach międzynarodowej konferencji naukowej: Prorok Ukrainy - Błogosławiony Grzegorz Chomyszyn, Grekokatolicki Biskup Stanisławowski: życie, działalność, tradycja. Konferencja poświęcona 150 rocznicy urodzin bł. bpa Grzegorza Chomyszyna. A zatem: Prof. Czesław Partacz - Bł. bp G. Chomyszyn i Sł. Boży abp A. Szeptycki: Dwie wizje Cerkwi i narodu.
Sławomir Tomasz Roch
Krzesimir Dębski opowiada o Rzezi Wołyńskiej w Kisielinie
8 Kwietnia, 2019 - 14:43
Polecam b. gorąco niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom, ten znakomity wywiad, opublikowany 1 kwietnia 2019 r. przez Świadkowie Epoki. Krzesimir Dębski (ur. 1953 w Wałbrzychu), wybitny polski kompozytor, muzyk i dyrygent. Opowiada o zbrodni w Kisielinie na Wołyniu - ukraińscy nacjonaliści zamordowali jego dziadków, a rodzice cudem przeżyli napad UPA na kościół. Ojciec wówczas odrzucał granaty wrzucane przez Ukraińców oknami. W jednym przypadku nie zdążył i wskutek wybuchu stracił nogę. Po wojnie Dębscy zamieszkali na "ziemiach odzyskanych". A zatem:
Sławomir Tomasz Roch
Wpółodpowiedzialność abp Szeptyckiego
12 Czerwca, 2017 - 23:06
Czesław Buczkowski: „W dniu 18 marca 1944 r., oddziały zbrojne OUN - UPA pod dowództwem Mirosława Onyszkiewicza, ps. „Orest”, o godzinie 4 rano zaatakowały moją rodzinną wieś Tarnoszyn w powiecie Rawa Ruska, woj. lwowskie. W ciągu kilku godzin zamordowano 79 osób, w tym 17 dzieci. Były też osoby ranne. Zabudowania polskie spalono, a mienie ruchome Polaków rabowano. Ci co przeżyli ratowali się ucieczką. Również moi rodzice ze mną i moimi siostrami uciekli w rejon Puszczy Solskiej i na tułaczce przebywaliśmy do 1947 r. Wieś opustoszała na kilka lat. Łącznie w gminie Tarnoszyn (obecnie gmina Ulhówek, pow. Tomaszów Lub.), w latach 1943-1947, banderowcy zamordowali 447 osób, spalili 449 zagród. Liczba ofiar była większa ale do listy zamordowanych nie ujmuje się ofiar niezidentyfikowanych. Szerzej o zbrodniach OUN - UPA w wymienionej gminie można przeczytać w książce Tadeusza Wolczyka: ‘Tarnoszyn w ogniu’. Informacje o tej książce można zasięgnąć na str. 15 kwietniowego wydania KSI, pod: http://ksi.kresy.info.pl/ . Z tego co wiem abp Szeptycki, jest współodpowiedzialny za wymienioną zbrodnię ludobójstwa i jej okrucieństwa, gdyż podległy mu Kościół grecko - katolicki wspierał działania zbrodniarzy z OUN-UPA.” (4 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Bez dwóch zdań nie dla beatyfikacji abp Szeptyckiego
12 Czerwca, 2017 - 23:12
Gość: „Niesprzeciwiających się zbrodni nie należy wynosić na ołtarze.”
Gość: „Nierozliczone ukraińskie zbrodnie krzyczą!!! Dziś podejmujemy potomków zbrodniarzy chlebem i solą...”
Gość: „Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie” Adam Mickiewicz.
Gość: „Z czystej przyzwoitości.”
Gość: „Bo tak się należy. Nie wolno z kryminalisty robić świętego. To postawienie sprawy na głowie. Jego miejsce jest w piekle, a nie w niebie.”
Gość: „Rodem z Wołynia, naocznym świadkiem ludobójstwa na Polakach.”
Gość: „Urodziłem się w Stanisławowie, a Szeptycki /ten właśnie/ jest postacią bardzo kontrowersyjną.”
Gość: „Ponieważ mierzi mnie robienie z ukraińskiego nacjonalisty świetego w imię watykańskich interesów na wschodzie.”
Gość: „Nie dopuszczę do gloryfikacji kata narodu polskiego. Antypolskiego zwyrodnialca, który dał przyzwolenie na skrajne bestialstwo.”
Gość: „....taki bydlak (naturalnie przez jego czyny, dod. S. T. Roch )nie może być beatyfikowany....tyle...”
Wszystkie powyższe opinie Gości zostały opublikowane: (od 4 do 6 października 2015 r. opinie zamieszczone na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Działy się tam dantejskie sceny
13 Czerwca, 2017 - 22:49
Helena ze wsi Malechów na Podolu: „Nie wyobrazamy sobie, aby modlić sie do osoby, która popierała (abp Szeptycki nie popierał, ale na pewno był opieszały w potępianiu zbrodni, dod. S. T. Roch) mordy na Polakach. Ukraińcy zamordowali mojego stryja, ojca trojga dzieci. Nigdy nie dowiedzieliśmy sie, gdzie znajduje się miejsce jego pochówku. Moi rodzice z niemowlęciem na ręku (to byłam ja), ukrywali się po lasach, dołach, piwnicach, aby nie podzielić losu swoich sąsiadów. Działy się tam dantejskie sceny. Działo się to we wsi Malechów, woj. Satanisławów. Helena” (7 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Uratowanie garstki to kropla w oceanie zamęczonych
16 Czerwca, 2017 - 22:05
Gość: „Z mojej rodziny zostało tam bestlialsko zamordowanych 15 osób, w tym kilkoro dzieci, oraz spalona została żywcem w stodole kobieta w 8 miesiącu ciąży. Wszyscy dobrze wiemy, że popi święcili narzędzia zbrodni, których następnie Ukraińcy użyli do mordowania Polaków. Abp. Szeptycki był wtedy bezpośrednim przełożonym tych popów i odpowiadał za formację religijną ludności ukraińskiej. Jeżeli doszli do takiej eskalacji zbrodni na Polakach i nie tylko, to znaczy że abp Szeptycki (o czym zresztą świadczą przedstawione dowody) nic nie zrobił, żeby temu zapobiec. Taki człowiek świętym być nie może. Nawet jeśli ok 20 osób uratował to w stosunku do skali potrzeb można powiedzieć, że nie zrobił absolutnie nic. Uratowanie tej garstki w stosunku do 200 tyś zamordowanych, to kropla w oceanie.” (7 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Ci świadkowie też nie chcą abp Szeptyckiego na Ołtarzach
15 Czerwca, 2017 - 22:46
Gość: „Nie chcę faszysty na ołtarzach!”
Gość: „Nasza rodzina była wywieziona do Kazachstanu w 1941 r. Zoztała tylko już zamężna moja siostra w Janowej Dolinie, Kostopol, Wołyń. W kwietniu 1943 r. Ukraińcy napadli na Janową Dolinę, mordując wielu ludzi, paląc domy. Ona jednak ocalała i po wojnie opowiadała nam o całym zajściu w Janowej Dolinie o zamordowanych jej teściach.”
Gość: „Prawda musi się bronić z naszą pomocą!”
Gość: „Mój śp. ojciec pochodził z okolic Włodzimierza Wołyńskiego. Walczył jako żołnierz 27 Dywizji AK. Pamiętam jego opowiadania o okrucieństwie Ukraińców. Na Wołyniu został zamordowany przez Ukraińców, jego niepełnoletni brat.”
Gość: „Bo moja rodzina ledwo przeżyła rzeź wołyńską i traumatyczne przeżycia oraz strata majątku w Bielinie na Wołyniu, odcisnęły piętno i pozbawiły całego dorobku pokoleń.”
(od 6 do 7 października 2015 r. opinie zamieszczone na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Mama w obawie o jej bezpieczeństwo nigdy tego nie ujawniła
16 Czerwca, 2017 - 21:51
Gość: „Jestem katoliczką, Polką i prawnuczką śp. Ewy Bijasowej, zamęczonej przez Ukraińców 5 marca 1944 r. we wsi Steniatyn pow. Tomaszów Lubelski. Mama i dziadkowie zostali uratowani przez sąsiadkę Ukrainkę Katarzynę. Nazwiska Jej nie znam, bo Mama w obawie o jej bezpieczeństwo nigdy tego nie ujawniła. Abp. Andrzej Szeptycki był wnukiem Aleksandra Fredry.” (17 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Moja mama....
16 Czerwca, 2017 - 22:59
...mówiła tylko, że Ukraińcy byli gorsi od Niemców. Ale tych tematów starano się nie poruszać przy dzieciach.
Verita
Ten krzyk mężczyzn, ten pisk zarzynanych kobiet i dzieci.....
19 Czerwca, 2017 - 00:17
...... on wciąż woła z Wołynia i Kresów do naszych serc, woła z nieoznakowanych mogił. Każdy kto raz słyszał krzyk zarzynanego ptaka, ten doskonale wie, że nie należy to do miłych przeżyć i wspomnień. Ja sam nie tak dawno miałem okazję słyszeć w środku nocy, straszny krzyk dużego, mocnego sigala, zapewne przysnął biedak gdzieś za nisko i dopadł go lis. Długo walczył, ale nie miał szans! Chociaż nie wiedziałem gdzie to jest, chciało mi się biec, by mu pomóc, trudno to słuchać, uszy i serce bolą namiętnie. Tacy już jesteśmy Verito, czuli i wrażliwi, zarazem obecny w nas lęk odbiera nam niekiedy zdrowe rozumienie zwykłych zależności, nam wszystkim. I niestety właśnie na tym bazuje każde zło i każde kłamstwo, a dalej brnąc w to bagno w końcu koszmarne, można nawet utonąć, już w zakłamaniu. I na współczesnej Ukrainie, już dosłownie toną w banderowskim zakłamaniu.
Nie trzeba mieć bowiem wielkiej wyobraźni, by zobaczyć i usłyszeć nawet teraz, już po 74 latach obraz tylko jednej polskiej wsi, rąbanej siekierami i zarzynanej na żywca przez oszalałych banderowców. Ten krzyk ludzi, ten pisk dzieci, to musiało być najgłębsze piekło, gdyż to nie były jakieś tam mniejsze, czy większe ptaszki, kotki, czy inne zwierzątka, to byli niewinni ludzie, zaskoczeni najczęściej w czasie snu i w liczbie przechodzącej niekiedy kilka setek.
Po temu trudno się dziwić, tym naocznym świadkom, którzy nie potrafili o tym mówić, bo to ludobójstwo jest wprost nie do opowiedzenia, a nawet nie do opisania. Ta trauma ocalonych, trwała dziesiątki lat, a u niektórych trwa nawet po dziś dzień i wciaż jest żywa! Kresowianie jeśli o tym mówią, to dlatego by nie zapomnieć właśnie Ich Męczenników wielkiej ofiary krwi, wylanej dla nas z miłości do ojczyzny, bo Ich jedyną najczęściej winą Verito, było to, że byli Polakami. Nie można zatem milczeć, ale trzeba mieć też rozum i go używać, gdy się o tym się dzielimy, szczególnie z młodzieżą, jednakże bez dwóch zdań mówić trzeba na pewno. Pozdrawiam Cię Verito
Sławomir Tomasz Roch
Verito a tu wielbicielom tej pronazistowskiej kreatury
19 Września, 2018 - 08:52
Abp Andrzej Szeptycki w liście do Kanclerza III Rzeszy Niemieckiej pisał, że chciał budować z nim, tak z tą bestią okrutną chciał budować nowy porządek w Europie i na świecie, ten nazistowski porządek! Napisałem już o tym na samym początku tego artykułu. Dlatego Verito, niepoprawni blogerzy i Ty nieznany mi rodaku koniecznie zobacz te żywe świadectwa ubogich, wiekowych ludzi o Rzezi Wołyńskiej, aby ta prawda była znana wszędzie i po wsze czasy:
Sławomir Tomasz Roch
Trzeba korzystać z każdej formy walki o prawdę
16 Czerwca, 2017 - 22:04
Gość: „Podpisałam ponieważ moja Mama opowiadała w domu o zabijaniu Polaków przez Ukraińców w 1939 r. . Wg tej opowieści dziadek też się znalazł na liście do zlikwidowania, ale w porę ostrzeżony pod osłoną nocy uciekł.”
Gość: „Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!! Nie dla banderolubnego lobby watykańskiego!!!”
Gość: „Trzeba korzystać z każdej formy walki o prawdę. Trzeba pamiętać.”
Gość: „Należę do pokolenia /stryjostwo/, których to życie zakończyło się w rzezi Polaków przez UPA pod Mizoczem w sierpniu 1943 r. .”
Gość: „Nie dla banderowskich kapłanów.”
Gość: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.”
Gość: „Bo jestem Polakiem.”
Gość: „Nie ma tolerancji dla morderców i ich protoplastów z czarnych sotni.”
Gość: „Historia magistra vitae est. Nie wolno jej zakłamywać. Ofiary rzezi banderowskich wołają o naszą pamięć. Prymas Polski, kardynał Stefan Wyszyński dwukrotnie protestował przeciw planom wyniesienia na ołtarze abp Szeptyckiego. To wystarczająca rękojmia.”
Gość: „Arcybiskup A. Szeptycki nie zasługuje na beatyfikację z racji sprzeniewierzenia się zasadom Ewangelii.” (od 8 do 17 października 2015 r. opinie zamieszczone na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Cudem uszli z życiem spod banderowskich siekier
19 Czerwca, 2017 - 00:12
Gość: „Moi dziadkowie mi często opowiadali. Jak cudem uszli z życiem spod banderowskich siekier. Znam tą historię z ich opowiadań. Teraz mieszkam w Kanadzie od lat. Nikt o tym tu nie mówi. Natomiast żywy dalej jest kult bandery wśród starych i młodych Ukraińców. Niedaleko mnie mieszkał wnuk bandery. Też Stefan Bandera. Chodził tu do szkoly. Potem pojechał na Ukrainę odebrać tytuł bohatera Ukrainy dla dziadka. Niedaleko też siedzibę swoją ma biuro kombatantów UPA. Można dużo opowiadać na ten temat.” (17 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Albo poparcie Hiltera, albo beatyfikacja....
19 Czerwca, 2017 - 20:43
Gość: „W imię solidarności z pomordowanymi w straszliwy sposób. Jaki papież - takie beatyfikacje.”
Gość: „Jak ktoś, kto przyczynił się do tak przerażających cierpień innych ludzi może być świętym??? Moi przodkowie też ucierpieli i zginęli w tamtym czasie na tej udręczonej ziemi.”
Gość: „Bo znam historię z metropolitą Szeptyckim. Hańba mu bandersynowi.”
Gość: „Ktoś jednak podsuwa papieżowi takie abominacje do wyświęcenia.”
Gość: „Albo poparcie Hiltera, albo beatyfikacja...”
Gość: „Ileż można tolerować zakłamaną wersję historii?”
Gość: „Dużo osób z mojej rodziny ze strony mojej mamy, zostało zamordowanych w powiecie kostopolskim. Pozdrawiam Papieża.”
Gość: „Jest to chyba kolejny już skandal, niszczący Chrystusowy Święty Apostolski Kościół Powszechny. Czy żywot tego człowieka ma służyć, jako wzór do naśladowania? Bo wynosząc go na ołtarze, hierarchowie chyba liczą się z tym, że tak może być?”
Gość: „Moja Babcia została zmordowana w czasie rzezi wołyńskiej.”
Gość: „Zbrodniarz nie może być świętym.”
Gość: „Abp Szeptycki ponosi moralną odpowiedzialność za rzeź Polaków.”
(od 16 do 17 października 2015 r. opinie zamieszczone na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
O pięknym świadectwie kapłana który nie zapomniał......
20 Czerwca, 2017 - 21:04
Michał Posadzy: „Ku pamięci ks. Jana Chojnackiego proboszcza parafii Długoszyje, pow. Dubno, diecezja Łucka, którego parafianie zostali wymordowani. W tym roku napisałem biografię tego kapłana, pochodzącego z Szubina. W 1995 r. kupiłem dom w którym ur. się Jan Chojnacki, znalazłem tam listy, telegramy i poznałem krewnego, który opowiedział mi o losach księdza i jego rodziny. Informację można poszukać wpisując w google: ks. Jan Chojnacki ‘Życie i śmierć księdza’. Przedstawiony jest dramat życia tamtego czasu. Gdzie godność ludzka i ludzkie życie zostały podeptane i zdeprecjonowane. Przykład osobisty duchowieństwa, męstwo i bezgraniczna ufność Bożej Opatrzności, pomógł ludziom zachować pośród ciemności wojny i terroru światło wiary, które rozpraszało lęk i przywracało nadzieję w miłość i miłosierdzie Boga. Tej wiary zabrakło abp. Andrzejowi Szaptyckiemu, który w tamtym czasie powinien być przykładem prawdziwej posługi kapłańskiej i biskupiej w zahamowaniu zbrodni popełnianych przez Ukraińców na ludności polskiej, która przechodziła ludzkie wyobrażenie. Z Szubina koło Bydgoszczy z nadzieją na zahamowanie procesu beatyfikacyjnego. Posadzy Michał.” (18 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Dla nas postać Szeptyckiego zdrajcy Kościoła wzbudza horror
24 Czerwca, 2017 - 01:46
Gość: „Bo moi rodzice pochodzą z tej części Polski, która jest obecnie pod administracją Ukrainy i historię o bestialskich mordach na Polakach przez Ukraińców znam z Ich opowiadań.”
Gość: „Trzeba przeciwstawiać się jawnemu złu.”
Gość: „Aby dać świadectwo prawdzie.”
Gość: „Bo to oczywiste!!”
Gość: „Opis listu mówi sam za siebie. Jak można uważać za świętego człowieka, który popierał mordowanie niewinnych kobiet, dzieci i starców, metodami Czerwonych Khmerów!”
Gość: „Ponieważ interesuję się historią Wołynia i o Abp. A. Szeptyckim dowiedziałem się ze wspomnień Kresowian.”
Gość: „Podpisałem tę petycję, ponieważ nie można pozwolić żeby gloryfikator morderców został za świętego.”
Gość: „Na Wołyniu zamordowane zostały przez Ukraińców moja babcia i prababcia. Jednak nawet wtedy gdyby moja rodzina nie doświadczyła okrucieństwa ze strony ukraińskich oprawców, a znała bym ich nikczemne postępowanie wobec innych ludzi, też bym podpisała petycję. Ci wynaturzeni ukraińscy zbrodniarze mieli błogosławieństwo Szeptyckiego. Ktoś taki ma zostać świętym???”
Gość: „To sprzeciw wobec banderyzmu ogarniającego Ukrainę i poszukiwania zbrodniczych bohaterów.”
Gość: „.... bo nie zasłużył.”
Ks Jan: „Jestem Kresowiakiem i dla nas postać Szeptyckiego zdrajcy Kościoła, wzbudza horror. Brakuje nam Sługi Bożego Kardynała Wyszyńskiego, który skutecznie blokował zapędy beatyfikacji. Gdzie jest dziś Prymas Polski ??? Ks. Jan.”
(od 18 do 19 października 2015 r. opinie zamieszczone na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Bo tylu Polaków zginęło z rąk banderowców
25 Czerwca, 2017 - 08:54
Gość: „Podpisałem ponieważ mam taki obowiązek rodzine mojego śp. ojca, których bestialsko wymordowali, ogłupiali przez Chazarów Ukraińcy (myślę że ten ‘duchowny’ w rzeczywistosci jest Chazarem) dzisiaj ma tam miejsce rekonstrukcja imperium.”
Gość: „Tu nie chodzi nawet o wiarę, ale o prawdę historyczną, która jest jedna!!!!”
Gość: „Powodem podpisania tej petycji jest chęć zaprotestowania przeciwko zakłamywaniu historii w relacjach polsko-ukraińskich. Abp Szeptycki jest winny ludobójstwa i jego miejsce jest pośród przeklętych, a nie błogosławionych. To hańba, że socjopatyczni, opętani ludzie są wynoszeni na ołtarze, banderowcy mogą być wynoszeni na ołtarze, ale te szatańskie, to jemy służyli.”
Gość: „Bo abp Szeptycki nie był dobrym człowiekiem, skoro sprzymierzył się ze złem w czystej postaci. Święty czy błogosławiony to ma być człowiek, który jest przykładem dla innych, A abp Szeptycki jest przykładem, jak najgorszego przykładu, bo miłosierdzia w nim nie było.”
Gość: „Czarne jest czarnym, białe jest białym. Cała reszta jest kałem.”
Dariusz Chmielowski: „Jestem Polakiem, kocham swój kraj, pozdrawiam Polaków Dariusz Chmielowski.”
Gość: „Nie wolno być obojętnym!!!”
Gość: „Pochodzę ze wschodu Polski i znam chociaż tylko z opowieści wydarzenia wołyńskie.”
Gość: „To oczywiste!”
Gość: „Bo tylu Polaków zginęło z rąk banderowców, a Kościół jest drogą i prawdą i życiem, a tylko prawda może nas wyzwolić. Amen.”
Gość: „Bo nie lubię zbójów i morderców małych dzieci.”
(19 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Nie chcę ‘wynoszenia na ołtarze’ kogokolwiek za cokolwiek
26 Czerwca, 2017 - 08:09
Gość: „Od bardzo dawna interesuję się historią naszego kraju, szczególnie z okresu II wojny światowej. Jestem zdania, że należy mówić głośno nawet o niewygodnej dla wielu prawdzie historycznej, nie tylko w tej sprawie, ale innych w których udział brali Polacy w czasie wojny, lub tuż po jej zakończeniu.
Ponadto nie jestem zwolennikiem ‘wynoszenia na ołtarze’ kogokolwiek za cokolwiek. A już na pewno kogoś kto na to nie zasłużył, tak jak w tym przypadku. Jestem też potomkiem mieszkających przed rokiem 1939 na obecnyn terytorium Ukrainy, a dawnej Polski, skąd musieli jeszcze za wojny wyjechać. Podpisanie petycji uważam za swojego rodzaju akt patriotyzmu.”
(20 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Nie można na siłę ‘dorabiać’ świętych, na oślep
26 Czerwca, 2017 - 08:11
Gość: „Święty Kościół Katolicki nie może wynosić na ołtarze osób popierających ludobójstwo. Nie można na siłę ‘dorabiać’ świętych, na oślep. Naród ukraiński jest bardzo młody. Musi w czasie zapracować sobie na prawdziwą elitę niebieską. Prędzej beatyfikowałabym tych, którzy stracili życie odmawiając udziału w mordowaniu rodzin i sąsiadów.”
(20 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Zbrodnia nieukarana, niepotępiona zacheca do nowych zbrodni
27 Czerwca, 2017 - 09:32
Gość: „Świętym jest Jan Paweł II, świętym będzie ks. Jerzy Popiełuszko, ale świętym nie może być ktoś, kto nawoływał do mordów na Polakach, choćby i był nawet biskupem.”
Gość: „UPA.zamordowała z mojej rodziny dwie osoby.”
Gość: „Syn diabła świętym?”
Gość: „Walczymy o Pamięć i Prawdę! M.B – Warszawiak”
Gość: „Bo jestem patriotą!”
Gość: „Płacz niewinnych dzieci woła o sprzeciw.”
Gość: „Myślę, że jest to decyzja jeszcze gorsza, niż Pokojowa Nagroda Nobla dana awansem prezydentowi kraju, który wywołał już kilkadziesiąt wojen. Nagrodę odebrał i teraz walczy o pokój tak, że może kamień na kamieniu się nie ostać (klasyczna podpowiedz Radia Erewan).”
Gość: „Myślę że papież Franciszek nie zna prawdy o Wołyniu.”
Gość: „Każdy chrześcijanin powinien bronić życia, a nade wszystko kochać nawet wrogów, a święci szczególnie.”
Gość: „Dlatego, że zbrodnia nieukarana, a co najmniej niepotępiona, a również przynosząca korzyści zbrodniarzom, zachęca do nowych zbrodni (jak to już miało miejsce w Kambodży, Ruandzie, Bośni, Serbi).”
Gość: „Bo dziadkowie ze strony taty są z Kresów (Lwów, Stanisławów), a po drugie już mamy zbrodniarza, który został świętym: kapelana SS Galicijan.”
(od 19 do 20 października 2015 r. opinie zamieszczone na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Mama opowiadając te historie zawsze płakała i cierpiała
30 Czerwca, 2017 - 22:34
Maria Fajer: „Moja śp. mama urodziła się i wychowała na Wołyniu, uciekała przed banderowcami. Zamordowano tam jej rodzinę ze strony mojej babci. Mama opowiadając te tragiczne historie zawsze płakała i cierpiała. Dlatego ja jej córka sprzeciwiam się wszelkiemu złu i mówię NIE dla tych, którzy sprzyjali UPA. Maria Fajer (mama Jadwiga z domu Pasikowska mieszkała w kolonii Bielczakowskiej)” (21 października 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Pół mojej rodziny wymordowali rzezimieszki z OUN - UPA
2 Lipca, 2017 - 07:29
Barbara Stachowicz: „Zacna Akcja. Popieram w pełni i mocno trzymam kciuki!”
Gość: „Ludzie, którzy słowa nie powiedzieli przeciwko ludobójstwu, nie mogą być beatyfikowani.”
Gość: „Bo urodziłam się na Wołyniu, a mając 2,5 roku, a moja siostra 10 miesięcy zostałyśmy sierotami, a sprawcami naszego sieroctwa byli bandyci z UPA.”
Gość: „Zgadzam się z przytoczonymi argumentami i historią tamtych czasów.”
Gość: „Moi rodzice i dziadkowie byli świadkami zdarzeń na Wołyniu. Brali udział w obronie Przebraża - Hajowne.”
Gość: „Pół mojej rodziny zostało wymordowanej przez rzezimieszków z OUN-UPA i ten bydlak Szeptycki jeszcze podjudzał tych prymitywów do mordów.”
Gość: „Ten człowiek popierał dwa zbrodnicze systemy totalitarne, stalinowski i hitlerowski.”
Gość: „Nie dla beatyfikacji dla zbrodniarza !!!!”
Gość: „Moja rodzina była zamordowana przez Ukraińców na Wołyniu.”
Gość: „Ludobójstwo powinno być nazwane po imieniu. Odradzajacy się kult OUN-UPA i Bandery to też wina naszych polityków i ich bezwzględnego wspierania UPAdlińy.” (od 19 do 24 października 2015 r. opinie zamieszczone na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Teściowa nigdy nie odważyła się odwiedzić tamtych stron
2 Lipca, 2017 - 07:25
Gość: „Moi teściowie pochodzili zza Buga, z okolic Szumska. Wiele mi opowiadali i tym, co się działo po wybuchu wojny i jak musieli stamtąd uciekać. Teściowa nigdy nie odważyła się odwiedzić tamtych stron. Nienawiść podsycane przez polityków objawiła się tym, że nawet sąsiadów musieli się bać, choć przedtem razem z Ukraińcami i Żydami chodzili do szkoły, na zabawy itp. W 39 zawalił im się świat, szczęśliwe choć pracowite życie zamieniło się w ciągły strach. ‘Czerwone noce’ i inne książki, które krążyły po wsi, dały mi częściowo obraz tego piekła. Antoni Jastrzębski z Olbrachcic był autorem jednej z nich, kolegą mojej teściowej. Pochodzę z Wielkopolski, mam swoje piękne wspomnienia ze spokojnego dzieciństwa, oni nie mają nawet domów, które mogliby odwiedzić, bo zostały zburzone, a studnia na środku wsi kojarzy się z tymi, których do niej wrzucono. Osoby na stanowiskach, takie jak abp. Szeptycki miały duży wpływ na nastroje społeczeństwa ukraińskiego i mogły zapobiegać mordom, ale tego nie robiły. Jeśli Kresowianie twierdzą, że nie zasługuje on na wyświęcenie, to tak jest i podpisuję się pod tym.” (24 październik 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Ukraińcy opowiadali o mordach na Polakach i żałowali tego
2 Lipca, 2017 - 07:33
Gość: „Moja mama Bronisława Rożek z. d. Ochman urodziła się w Rogoźnie gmina Tesłuchów 12 listopada 1931 r. . Moi dziadkowie Franciszka i Mateusz Ochman uciekli przed banderowcami do Dubna. Po wojnie wyjechali na Ziemie Odzyskane. Babci nie pamiętam, bo zmarła gdy miałam roczek, ale dziadek od najmłodszych lat życia wnuków, opowiadał nam o mordach Ukraińców. Ja sama byłam na Ukrainie w Rogoźnie trzy razy i sami Ukraińcy opowiadali o mordach na Polakach, żałowali tego, mówili po co im to było. Jako wnuczka nie mogę zgodzić się na beatyfikację człowieka, który tolerował to ludobójstwo.” (24 październik 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Kruk krukowi oka nie wykole......
3 Lipca, 2017 - 23:18
Leszek Jóźwikiewicz z Piły: „Witam Pana serdecznie. Kiedyś mój śp.tato odnosząc się do jakiejś sprawy, powiedział: ‘...kruk krukowi oka nie wykole...’. Jak Pan zdążył zauważyć, ta zasada nadal obowiązuje i będzie obowiązywać, ponieważ taka jest ludzka natura. Jeżeli zważyć, że jest to tylko jedna z wielu ludzkich przywar i podłości, które Pan demaskuje w swoich publikacjach, to czeka Pana jeszcze wiele, wiele pracy... . Zatem życzę Panu wytrwałości, a ze swojej strony dziękuję za dołączenie mojej osoby do listy swoich czytelników. Serdecznie pozdrawiam, Leszek Jóźwikiewicz z Piły.” (Piątek, 30 czerwca 2017 r. w odpowiedzi na art. pt. „Pokuta a nie watykańskie honory dla łotra abp Andrzeja Szeptyckiego ze Lwowa”)
Sławomir Tomasz Roch
Abp Szeptycki wzywał do usunięcia polskiego kąkolu....
15 Lipca, 2017 - 18:21
.......z ukraińskiej pszenicy! Gość: „Mój ś.p. teść Władysław Bryk z miejscowości Stanisłówka w parafii Mosty Wielkie, pow. Żółkiew, woj. lwowskie, był naocznym świadkiem kazania wygłaszanego podczas okupacji niemieckiej przez abp A. Szeptyckiego w katedrze św. Jura we Lwowie, w którym nawoływał on wiernych - wbrew nauczaniu Jezusa w Ewangelii - do bezpośredniego usunięcia polskiego kąkolu z ukraińskiej pszenicy.” (28 październik 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
W naszej pamięci rodzinnej przechowała się odpowiedź abpa
17 Lipca, 2017 - 16:42
Szeptyckiego udzielona polskiej delegacji w 1943, gdy Polacy zwrócili się do niego o powstrzymanie ukraińskiego ludobójstwa Polaków: Polacy muszą zrozumieć, że nie ma dla nich miejsca na prawym brzegu Bugu!
Ten sam sens, choć inne nieco sformułowania słyszałam też od innych Kresowian i dlatego sądzę, że odpowiedź została udzielona Polakom w języku francuskim: Szeptycki nie chciał, w żaden sposób, być łączony z Polską i Polakami.
Podobno jednak, umierając, miał rozpaczać, że doprowadził do bratobójstwa. Żaden jednak z faktów powyższych nie może świadczyć o "heroicznych cnotach" Szeptyckiego.
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Ostrówki na Wołyniu - tu była kiedyś polska miejscowość
20 Września, 2018 - 14:37
Rodaku zobacz koniecznie ten film opublikowany przez RMF FM 13 lipca 2018 r., opisujący zbrodnię w Ostrówkach w sierpniu 1943 r. na terenie dzisiejszej Ukrainy. 75 lat temu Ostrówki to była duża polska miejscowość. Jak wszędzie, mieszkańcy słyszeli, że Ukraińcy się zbroją, dochodziły plotki, że święcą broń i narzędzia. Myśleli jednak, że chodzi o walkę z Niemcami, którzy stacjonowali w okolicy. Polacy wystawili na noc wartowników uzbrojonych w kosy i widły. Kobiety oraz dzieci odesłano na pobliską stację kolejową. Wówczas nic się nie stało i wszyscy się uspokoili. Oddziały UPA przyszły jednak w dzień i dokonano masakry! A tak jest tam dzisiaj:
Sławomir Tomasz Roch
Sulimir Żuk - świadek ludobójstwa w Hucie Pieniackiej
21 Września, 2018 - 14:39
Rodaku zobacz koniecznie ten film o Kresach, opowiada Sulimir Żuk - naoczny świadek ludobójstwa w Hucie Pieniackiej:
Sławomir Tomasz Roch
Jak on może być święty jak on odezwy pisał…..
18 Lutego, 2019 - 14:58
….. w sprawie mordowania Polaków? O tym opowie naoczny świadek ludobójstwa na Wołyniu i Kresach, żołnierz 27 Wołyńskiej DP AK Mjr Władysław Starczewski, opowie w Poranku Wnet, komentując sprawę dotyczącą procesu beatyfikacyjnego arcybiskupa grekokatolickiego Andrzeja Szeptyckiego, o którego wyniesienie na ołtarze od lat starają się Ukraińcy. Niepoprawni blogerzy, blogerki i nasi sympatycy to trzeba koniecznie zobaczyć:
Sławomir Tomasz Roch
Holy Father please do not allow the beatification.....
15 Lipca, 2017 - 18:23
Gość: “Holy Father. For over 70 years these tragic events for thousands of Poles on Wolyn were swept under the carpet for convinience and pace of minds of world powers. Finaly it is time to honor them and indicate the sinners. Unfortunatelly apb. Szeptycki was one of them by his suport and agreement to spread the wrong and evil. We never forget. We can not imagin a person who represented black side of human behaviour contaminated the holy assembly of our saint and blessed. Please do not allow the beatification process for abp. Andrzej Szeptycki to move forward. Please do not allow for spread of this shameful action. Amen.” (28 październik 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Tacy ludzie powinni być piętnowani
17 Lipca, 2017 - 08:33
Gość: „Ludobójstwo powinno być nazwane po imieniu. Odradzajacy się kult OUN-upa i bandery to też wina naszych polityków i ich bezwzględnego wspierania UPAdlińy”
Gość: „Błogosławieni i wyniesieni na ołtarze winni być nieskazitelni .....”
Gość: „Domagam sie wszczęcia postępowania karnego w tej sprawie.”
Gość: „Ktoś kto jest nawet pośrednio współwinny okrucieństwa, jakie spotkało Polaków na Ukrainie, nie może być świętym!”
Gość: „Tacy ludzie powinni być piętnowani.”
Gość: „Moich dziadków Michała i Zofię Makowskich bandy UPA bestialsko zamordowały dn. 2 kwietnia 1943 r. w majątku Pieczychwosty pow. Horochów. Miałem wtedy 6 lat i do końca życia obraz tego morderstwa, będę miał przed oczami.”
Gość: „Podpisałem, bo nie było i nie ma większego okrucieństwa na naszym świecie jak Zbrodnia Wołyńska.... . A beatyfikacja Szeptyckiego brzmi jak –„święty szatan” - A tym co chcą beatyfikować tego szatana Panie Boże wybacz, bo nie wiedzą co czynią...... .” (Naturalnie autor tej opinii, pisze tutaj o szatańskich czynach abp Szeptyckiego i tak to należy prawidłowo rozumieć, dod. S.T.Roch)
Gość: „’Szeptycki był zmienny w swych poglądach gotów, jak bluszcz owinąć się wokół kogokolwiek: Austrii, Rosji carskiej, Niemiec hitlerowskich, Rosji sowieckiej, ale nigdy Polski.’ ks. Władysław Piętowski (wybrane teksty krytyczne o metropolicie)”
Gość: „Nie chcę fałszywego świętego, to straszne co robi Watykan w tym przypadku.” (od 24 do 30 października 2015 r. opinie zamieszczone na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Poznałam wiele osób które przeżyły rzeź wołyńską
26 Lipca, 2017 - 22:09
Gość: „Dlatego, że potwierdzam prawdziwość zawartych w niej informacji. Poznałam wiele osób, które przeżyły rzeź wołyńską i zgadzam się z tezą, zgodnie z którą pamięć ofiar tych zbrodni wyprzedawana jest ‘na ołtarzu’ dobrych stosunków polsko-ukraińskich. Tym bardziej jest bolesne to, że dla ‘dobra’ Kościoła wyprzedaje się prawdę o tych tragicznych wydarzeniach, a jest to niezwykle gorszące, a to jest niedopuszczalne.” (29 październik 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Nie zgadzam się by zakłamywać tę wołyńską historię
5 Sierpnia, 2017 - 02:03
Ryszard Szymański: „Moja rodzina ze strony nieżyjącego już mojego ojca pochodzi z Wołynia - z powiatu kostopolskiego, z gminy Berezne. Spora część mojej rodziny została wymordowana przez UPA w 1943 r. . Moi dziadkowie wraz z dziećmi (czyli również z moim ojcem) uniknęli tej rzezi, ponieważ zdołali uciec w czas do Kostopola.
W owym czasie w Kostopolu przebywało wielu uciekinierów, co uniemożliwiało praktycznie miejscowym udzielanie jakiejkolwiek pomocy. W tej sytuacji zgłosili się ‘moi’ dobrowolnie na roboty do Niemiec, przewidując słusznie zresztą, iż pracując będą w stanie przetrwać. Trafili na Łotwę, do Dyneburga, gdzie przebywali, aż do wkroczenia armii czerwonej w 1944 roku.
Moi najbliżsi przeżyli wszyscy, natomiast nie mieli tego szczęścia, już ich kuzyni ze strony braci dziadka. Dlatego nie zgodzę się nigdy na to, by w imię jakichś ‘wyższych racji’ zakłamywać, tę tragiczną wołyńską historię i w związku z tym znajdziecie u mnie Państwo zawsze poparcie. Z poważaniem Ryszard Szymański” (31 październik 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Mój ojciec pocięty na kawałki piłą w Ulianowce w lipcu 1944
6 Sierpnia, 2017 - 12:55
Czesław Pielak: „Jestem z Kresów, urodziłem się w kolonii Ludwikówka gm. Młynów, pow. Dubno. W roku 1943 Niemcy wraz z policją ukraińską przeprowadzili pacyfikację kolonii Ludwikówka, wszystkie domy zostały spalone, a ludność wymordowana (ukraińska policja paliła mieszkańców w stodołach, a jeżeli ktoś uciekał był zastrzelony). Zginęło około 180 osób, a część kobiet i dzieci wywieziono do obozów koncentracyjnych. Mojej rodzinie udało się uciec do Młynowa i dzięki temu ocaleliśmy, ale babia i wujek zginęli spaleni w stodole. Mój ojciec został zamordowany w lipcu 1944 w Ulianowce (pocięty na kawałki piłą). Za to również ponosi winę i Biskup Szeptycki. Czesław Pielak” (3 listopad 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Bo mózg i serce się burzą na myśl o tej możliwości
6 Sierpnia, 2017 - 21:44
Gość: „Dla ochrony wiary chrześcijańskiej przed fałszywymi jej sługami.”
Sławomir: „Jestem ofiarą tej okrutnej Rzezi (Huta Stepanska)!”
Gość: „Jestem potomkinią ludzi poszkodowanych w Rzezi Wołyńskiej.”
Gość: „Sam uciekałem przed Ukraińcami, którzy mieli przyjść i spacyfikować Nowe Brzesko w 1944 roku.”
Gość: „Dość milczenia na temat morderstw na Wołyniu. Państwo Ukraińskie powinno przeprosić Polaków, a władze kościelne nigdy nie beatyfikować abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!”
Gość: „Podpisanie tej petycji, to hołd złożony pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów.”
Gość: „Boże, Ty to wszystko widzisz i jak możesz dopuścić, taką osobę na piedestiały niebieskie?!!!”
Gość: „Bo mózg i serce się burzą na myśl o możliwości WYNIESIENIA NA OŁTARZE takiego zbrodniarza!”
Gość: „Dlatego, że Kresowianie to moi przodkowie. Ginęli z rąk banderowców.”
Gość: „O straszliwych zbrodniach banderowców od dzieciństwa opowiadali mi Rodzice, którzy mieli szczęście jakoś to przeżyć w przeciwieństwie do większości wymordowanej tam Rodziny. Rodzice opowiadali mi też jak to: ‘popi święcili’ siekiery, widły itp, banderowców w swoich kościołach. To było za poparciem ich władz kościelnych.” (poparcia może nie było, ale ta opinia to właśnie kolejny owoc zaniedbań abp Szeptyckiego, który grzeszył wyjątkową opieszałością swych działań wobec ludobójców, dod. S. T. Roch)
(od 30 października do 12 listopada 2015 r. opinie zamieszczone na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Hydra neobanderowska znów podnosi głowę i kąsa
8 Sierpnia, 2017 - 21:38
Gość: „Jako wnuczka zamordowanych na Wołyniu babci i cioci oraz zastrzelonego przez Niemców dziadka nie mogę dopuścić, aby ich śmierć pozostała bez echa. Po wizycie na Wołyniu w 2013 roku zobaczyłam, że hydra nacjonalistyczna znów podnosi głowę i kąsa. Nie można dopuścić, by znów stali się silni. Najwyższa pora upomnieć się za zamordowanych i doprowadzić do ekshumacji i godnego pochówku, póki jeszcze żyją nieliczni świadkowie, tych zbrodni i mordów. Tego nie możemy zapomnieć. Szczególnie że nie chodzi o uzbrojonych żołnierzy, lecz o bezbronne kobiety, dzieci i starców. Pokój ich duszy.” (14 listopad 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Mam nadzieję że dobry Bóg nie dopuści
8 Sierpnia, 2017 - 22:12
Gość: „Jestem jedyną, która ocalała z rzezi wołyńskiej. [...] To wstyd ale niestety na Ukrainie dalej nas maja za wrogów i boją się że odbierzemy naszą ziemię. W tej kwestii nic się nie zmieni. Pozostaje nam tylko modlić się za niewinne duszę naszych zamordowanych bliskich. Mam nadzieję, że dobry Bóg nie dopuści do tego, by morderca i zdrajca zasiadł, u Jego boku jako święty.” (14 listopad 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Mordowali w sposób b. okrutny! Niewyobrażalnie okrutny!
11 Sierpnia, 2017 - 01:12
Piotr Różanowski: „Z rodziny bliskiej i dalszej mojej matki Marii Sucharzewskiej, Ukraińcy wymordowali ponad 20 osób. Mordowali w sposób bardzo okrutny! Niewyobrażalnie okrutny! Jak sami mówili - rezali.
Każdy człowiek powinien, ma obowiązek sprzeciwić się mordom na kobietach i dzieciach, a kapłan nie? Mam obowiązek ze względów na pamięć o pomordowanych, przyłączyć się do petycji, nie dla beatyfikacji abp A. Szeptyckiego! Piotr Różanowski.” (17 listopad 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Jakiekolwiek podejrzenie winno zablokować proces beatyfikacyjny
11 Sierpnia, 2017 - 01:47
Gość: „Konieczne jest wyjaśnienie i pokazanie prawdziwych faktów.”
Gość: „Moja cała rodzina pochodzi z Wołynia.”
Gość: „Brat mojego Taty zginął z rąk ukraińskich nacjonalistów, podpisuję petycję, aby uczcić Jego pamięć.”
Gość: „Moja rodzina pochodzi z Kresów z miejscowości RUDNIA STARYKI, która została doszczętnie spalona przez UPA i kosciół też został doszczętnie spalony w 1943 roku, zginęło około 86 osób, bestialsko pomordowani dzieci, kobiety, starcy.”
Gość: „Bo prawda musi zwyciężyć!”
Gość: „W imię prawdy podpisałem tę petycję. Wyniesienie kogoś takiego, jak hr. Szeptycki na ołtarze - byłoby zohydzeniem świętości dla wszystkich chrześcijan.”
Gość: „Zwyrodnialstwa popełnione na Polakach z Kresów są porażające. Kapłani za nawoływanie ludzi band UPA do opamiętania się, byliby zamordowani ale święcenie narzędzi zbrodni, tego nie mogę zrozumieć. Jakiekolwiek podejrzenie dot. abp Szeptyckiego powinno wpłynąć na zablokowanie procesu beatyfikacyjnego. Z N”
Gość: „Jestem z Podkarpacia i zetknąłem się z relacjami Polaków, którzy przeżyli rzeź wołyńską.”
Gość: „Jestem z Kresów, znam - z opowiadań historię holocaustu Polaków, w którym uczstniczył abp Szeptycki. Co gorsze - sam z polskiej rodziny (wnuk Aleksandra Fredry).”
Gość: „Nie dla beatyfikacji popierających morderców moich dziadków i całej rodziny w kolonii Szeroka na Wołyniu w 1943 r. .” (od 13 listopad do 28 listopad 2015 r. opinie zamieszczone na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Wyłupili im oczy obcieli języki obdarli ze skóry nad ogniskiem
15 Sierpnia, 2017 - 09:06
Gość: „Podpisałam petycję dlatego, że z opowiadań mojej rodziny, która pochodzi ze Wschodnich Kresów Polski wynika, że ta osoba nie powinna otrzymać miana świętego. Rodzice mojego teścia są ofiarami rzezi ukraińskiej w 1941 r. . Banderowcy wyłupili im oczy, obcieli języki, obdarli ze skóry nad ogniskiem. Widziała to siostra teścia, z ukrycia. Abp. Andrzej Szeptycki błogosławił oprawcom. Dlatego NIE.” (19 listopad 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Ministrze Macierewicz ta wypowiedź mi się b. nie podoba
15 Sierpnia, 2017 - 09:07
Dla Polski Ukraina cała i niepodległa i jest partnerem strategicznym i będziemy wspomagali niepodległość Ukrainy we wszelki możliwy sposób – oświadczył minister obrony narodowej Antoni Macierewicz po spotkaniu z gen. armii Stepanem Połtorakiem.
Osobiście uważam tę wypowiedź Ministra Macierewicza za nieszczęsną i dalece nieodpowiedzialną, groźną dla najważniejszych interesów Polski! Owszem można powiedzieć, że niepodległa Ukraina jest w interesie Polski, ale absolutnie nie wolno publicznie deklarować, że zrobi się wszystko, by trwała niepodległa Ukraina. To jest polityczny absurd Ministrze Macierewicz! Co niby chcesz zrobić Panie Macierewicz?! Chcesz może jak podły łotr abp Andrzej Szeptycki dla tej wolnej Ukrainy, błogosławić publicznie pełną gębą bestię Adolfa Hitlera?!!! Wylej Pan lepiej zimny kubeł na swoją nadto rozpaloną, żebym nie musiał napisać łysą głowę, póki jeszcze czas!
Cały artykuł o tym ze źródła MON jest dostępny na stronie:
http://prawy.pl/55777-macierewicz-bedziemy-wspomagali-niepodleglosc-ukrainy-we-wszelki-mozliwy-sposob/
Sławomir Tomasz Roch
Największa zbrodnia wszechczasów na rodakach
16 Sierpnia, 2017 - 20:36
Gość: „Podpisałem tę petycję ponieważ przymykanie oczu na moim zdaniem jedną z największych zbrodni wszechczasów na rodakach jest dla mnie równoznaczne z braniem udziału w tym masowym morderstwie. Nie nazwę tego człowieka duchownym lecz mordercą, który zasługuje na najgłębsze czeluści piekieł.” (6 grudzień 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Niech ten podpis będzie głosem pamięci, prośbą i podziękowaniem
17 Sierpnia, 2017 - 22:37
Gość: „Urodziłem się na Wołyniu w Żawrowie pow. Równe w r. 1940. Niewielu stamtąd wróciło. Dzięki ostrzeżeniu i pomocy syna Popa, który zawiózł nas furmanką na dworzec kolejowy, moi rodzice (nauczyciele) z trójką dzieci uciekli w 1943 r. do Lwowa, do dziadków. Niech ten mój podpis będzie głosem pamięci o wszystkich pomordowanych, jednocześnie prośbą o sprawiedliwość i podziękowaniem dla tych, którzy mieli odwagę nas chronić.” (9 grudzień 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Dopuszczenie go do grona Świetych byłoby czymś b. niestosownym
18 Sierpnia, 2017 - 08:47
Gość: „Mój Ojciec (33 lata) został zamordowany przez nacjonalistów ukraińskich na oczach mojej Matki, zostawiając trókę dzieci w wieku od 3 lat do 3 dni. Wobec innych okropnych i masowych mordów na Wołyniu była to i tak ‘miłosierna’ śmierć, bo bez tortur, a obecne przy niej Matka i najmłodsza siostra ocalały. Podburzając instynkty nacjonalistyczne wsród Ukraińców i niechęć do Polaków, abp Szeptycki ponosi choćby częściową współodpowiedzialność za ludobójstwo na Wschodzie. Niech mu Pan Bóg wybaczy, jednak dopuszczenie go do grona Świetych w Kościele byłoby czymś bardzo niestosownym.” (11 grudzień 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Abp Głódź Jaruzelskiemu i Kiszczakowi na ratunek
19 Sierpnia, 2017 - 16:36
Metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź sprzeciwia się temu, żeby Ministerstwo Obrony Narodowej pozbawiło stopni generalskich Jaruzelskiego i Kiszczaka. W rozmowie z „Super Expressem” powiedział: „Kto nie żyje, niech odpoczywa w spokoju. Trzeba zostawić ten temat (degradacji Jaruzelskiego i Kiszczaka – red. Prawy.pl). To otwieranie pola do dyskusji. A pożytku z tego będzie niewiele”. Cały artykuł na stronie: http://prawy.pl/56010-arcybiskup-glodz-przeciwny-pozbawieniu-stopni-generalskich-jaruzelskiego-i-kiszczaka-przez-mon/
I mój komentarz tamże:
Abp Sławoju Leszku Głódź a czy Adolf Hitler też ma odbierać honory kanclerza współczesnych Niemiec, bo nie żyje?! To totalny absurd!!! Podły zbrodniarz jest przez swoje ziemskie życie i podłe czyny, po prostu podłym zbrodniarzem i nic już tego nie zmieni. Ludzie mają prawo żyć w prawdzie, ludzie mają prawo do samoobrony, ludzie mają prawo żyć w sprawiedliwości, nawet po czasie! Nie wolno nikomu nagradzać zła, by nie siać zgorszenia.
Pozostawienie stopni oficerskich WP, tym zbrodniarzom, to jak nagroda za życie. Tak być nie może, bo tak się nie godzi! Komuniści w Polsce dopuścili się wielu strasznych zbrodni, a Jaruzelski i Kiszczak ten komunistyczny reżim wspierali od początku, aż do niemal końca, aż zbankrutował całkowicie. Dlatego z czestym sercem opowiadam się za absolutną degradacją ludzi, odpowiedzialnych za komunistyczne, nazistowskie i banderowskie zbrodnie ludobójstwa. Poza tym bardzo wielu ludzi zostało zamordowanych, gdy oni byli już u pełni władzy także. Ta krew niwinnych jest także na ich rękach!
Wszystkich zapraszam też na stronę: nie dla beatyfikacji łotra abp Andrzeja Szeptyckiego!!! Wpisujcie się tam i polecajcie tę stronę innym!!! Precz z gloryfikowaniem odrażających zbrodniarzy komunistycznych w Polsce i ludobójczej OUN-UPA na Ukrainie!
Sławomir Tomasz Roch
Trzeba rogi wyprostować bo tak mamy równych i równiejszych!
19 Sierpnia, 2017 - 17:03
Metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź otrzymał stopień generalski z naruszeniem prawa.
Prawa emerytalne w tym emeryturę generalską nabył.... również z pogwałceniem prawa.
(Przywracając 21 stycznia 1991 ordynariat polowy w Polsce, papież Jan Paweł II mianował go biskupem polowym Wojska Polskiego. 26 sierpnia 2004 papież Jan Paweł II mianował go biskupem diecezjalnym diecezji warszawsko-praskiej. Tym samym arcybiskup odszedł na emeryturę w stopniu generała dywizji przesłużywszy w Wojsku Polskim zaledwie: 13 lat, 7 miesięcy i 6 dni. )
Można i należałoby rogi wyprostować szybko i sprawnie zgodnie z zasadami prawa i sprawiedliwości!
Pozdrawiam.
casium
Lwowiacy o Abp Szeptyckiego wystawnych biesiadach z okupantami
19 Sierpnia, 2017 - 21:29
Gość: „Często jestem we Lwowie od 20 lat. Rozmawiałam z lwowiakami nt. życia bpa Szeptyckiego podczas okupacji niemieckiej i sowieckiej. Wszyscy potępiali zachowanie się bpa A. Szeptyckiego, jego postawę wobec Polaków w czasie wojny (grzech zaniechania), a także wystawne biesiady z okupantami.
Nie wiem ile w tym ostatnim stwierdzeniu (biesiady) jest prawdy, ale są jeszcze gazety z tamtego okresu i można sprawdzić, co mówił i jak zachowywał się bp A. Szeptycki. Absolutnie nie zasługuje na miano ‘Sługi Bożego’ a tym bardziej ‘błogosławionego’.” (11 grudzień 2015 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Dwa razy chcieli uciekać ale sąsiedzi....
22 Sierpnia, 2017 - 08:08
Gość: „Rodzina mojej cioci Marii Janowskiej: mąż, synowie, synowe i wnuki została zamordowana przez Ukraińców. Dwa razy chcieli uciekać do rodzinnych stron (okolice Krasnegostawu) ale sąsiedzi, Ukraińcy zatrzymywali ich obiecując obronę. Niestety nie obronili. Uratował się najmłodszy kuzyn Bronek, który był wywieziony na roboty do Niemiec. (potem osiedlił się na Opolszczyźnie koło Namysłowa)” (15 styczeń 2016 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!!!)
Sławomir Tomasz Roch
Sługa diabła (zbrodni) nie nadaje się na Ołtarze Kościoła
23 Sierpnia, 2017 - 21:16
Janina Kalinowska z Zamościa: „Drogi Panie Sławku. Serdecznie dziękuję, że Pan zajął się zbieraniem podpisów do Papieża Franciszka dot. cofnięcia decyzji Watykaniu o uznanie heroicznych cnót Abp. A. Szeptyckiego. Życzę zdrowia i pozdrawiam z Wołyńskim Szczęść Boże Janina Kalinowska, Zamość.”
Krzysztof Bulzacki: „W internecie jest mój artykuł ‘Sługa diabła’ oraz inne dotyczące Abp Andrzeja Szeptyckiego. To jest kompromitacja Kościoła katolickiego. Prawdziwie świętym jest Prymas Tysiąclecia ksiądz Kardynał Stefan Wyszyński. W komentarzu podałem informację o moim artykule w internecie pt. ‘Sługa diabła", artykuł przekazałem księdzu Tadeuszowi Isakowiczowi. Krzysztof Bulzacki.”
Teresa Gielas: „Witam, z uwagą czytam wszystkie listy, jakie do nas trafiają od Pana, Sławomirze. Absolutnie popieram pomysł stworzenia ogólnopolskiej listy osób przeciw uhonorowaniu osoby, która była zwolennikiem zbrodni, a być może i jej organizatorem. Jest hańbą, że do tej pory nie nazwano ludobójstwem, tej tragedii, która się dokonała na Wołyniu, a współczesność nie tylko o tym nie pamięta (na ogół), ale paradoksalnie nawet chyba próbuje znów fałszować historię i wybielać zbrodniarzy. Mam nadzieje, że będę mogła taką listę podpisać. Pozdrawiam serdecznie Teresa.”
Danuta Borowiec: „Dziękuję! Podaję dalej! Pozdrawiam!” (powyższe e-maile otrzymałem w odpowiedzi na opracowanie: "Ogólnopolska lista osób proszących o cofnięcie decyzji Watykanu", a to odnośnie uzania heroicznych cnót abp Andrzeja Szeptyckiego, Sobota, 3 Października 2015)
Sławomir Tomasz Roch
Zawsze podpiszę się pod tym apelem
25 Sierpnia, 2017 - 20:00
Franciszek Świtała z Lublina: „Szanowny Panie Sławomirze zawsze podpiszę się pod tym apelem ponieważ zbrodnie UPA na ludności polskiej na Kresach, dotknęły moją rodzinę zamieszkałą w Lubieszynie na Wołyniu i pomijanie śmierci 200 tys. osób, a nobilitowanie tylko 18 tys. z Katynia nie dobrze świadczy o obecnej władzy, która z Ukraińcami jest ściśle powiązana w celu zatracenia patriotyzmu i zdrady prawdziwych Polaków. Franciszek Świtała, Lublin.” (powyższy e-mail otrzymałem w odpowiedzi na opracowanie: „Ogólnopolska lista osób proszących o cofnięcie decyzji Watykanu”, a to odnośnie uzania heroicznych cnót abp Andrzeja Szeptyckiego, Sobota, 3 Października 2015)
Sławomir Tomasz Roch
Nie możemy przejść koło tego obojętnie!
25 Sierpnia, 2017 - 20:57
Mirosław Kowzan: „Moi Drodzy! Nie możemy przejść koło tego obojętnie! Zbierajmy podpisy! Kto może i potrafi niech się podpisze elektronicznie pod petycją : http://www.petycjeonline.com/nie_dla_beatyfikacji_abp_andrzeja_szeptyckiego . Pozostałym opracowałem projekt listy, którą można wydrukować i podpisywać. Listy z podpisami proszę wysyłać na adres: Stowarzyszenie Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu w Zamościu ul. Bazyliańska 3, 22-400 Zamość. Pozdrawiam bardzo serdecznie i liczę na pełną mobilizację w tym temacie. Mirek Kowzan.” (Niedziela, 4 Października 2015)
Sławomir Tomasz Roch
A tu mówimy o zbrodni i to ciężkiego kalibru
28 Sierpnia, 2017 - 10:33
Piotr Woźniak: „Szanowny Panie, bardzo popieram stworzenie takiej listy – protestu do nuncjusza apostolskiego w Polsce. Dla mnie jest po prostu nie do pomyślenia, aby taki człowiek jak Szeptycki został błogosławionym. To byłby tryumf postbanderowców, także tych działających w Polsce. Odkąd to osoba, na którą padł jakikolwiek cień podejrzeń, może według obecnego prawa kanonicznego zostać beatyfikowanym. A tu mówimy o zbrodni i to ciężkiego kalibru, do tego są na to poważne dowody i fakty historyczne. Sam jestem historykiem i historią się zajmuję, choć moja dziedzina podąża w innym kierunku, ale ad rem...
Pochodzę w rodziny kresowej ze strony mojego ojca. Moja babcia, jeszcze żyje, ma 89 lat i doskonale pamięta co się działo w czasie wojny na Wołyniu, ledwo uszła z życiem (szczęśliwie cała jej najbliższa rodzina się uratowała, ale dalsza już nie). Świetnie też wie i widziała, co z Polakami wyrabiali nasi ‘bracia’ Ukraińcy. Także wie, że kapłani prawosławni i uniccy święcili narzędzia zbrodni podczas nabożeństw i wzywali do mordowania Lachów. Mieszkała w Dermance koło Korca i Ludwipola, pow. Kostopol, przy granicy z ZSRR. Od 1943 r. ukrywała się poza miejscem zamieszkania. Już tam nigdy nie wróciła.
Dziadek, zmarł w 2011 r., miał 91 lat. Urodził się w Bajkowcach, pow. Tarnopol na Podolu, w kierunku z Tarnopola na Zbaraż. Tam także mordowano Polaków, wycięto w pień sąsiednią wieś Łozową. Znalazł się tam ks. unicki, który wzywał do opamiętania. Został niebawem zamordowany. Jego syn musiał się ukrywać i uciekł. Po wojnie zostali wywiezieni jako repatrianci pod Kołobrzeg, a w latach 70. XX w. powrócili trochę na wschód i osiedlili się w Siedlcach, woj. mazowieckie, gdzie i ja się urodziłem i mieszkam.
Dwa lata temu udało mi się wraz z ojcem odwiedzić wieś rodzinną mojego dziadka podczas wycieczki na Kresy (poprosiłem o lekkie zboczenie z głównej drogi Zbaraż-Tarnopol)), lecz nie udało mi się ustalić, gdzie mieszkał mój dziadek. U babci nie byłem. Tam podobno gorzej zajechać, wycieczki tam raczej nie jeżdżą, ale jeszcze wszystko możliwe. Powtórzę raz jeszcze. Byłoby to niedopuszczalne i skandaliczne, gdyby Kościół Katolicki ogłosił abp. Szeptyckiego błogosławionym, któremu należy się oficjalny kult, święto wspomnienia w kalendarzu liturgicznym, wezwania świątyń jemu dedykowane i cały szereg innych przywilejów, należących się podniesionemu do godności błogosławionego. To byłby ogromny policzek i hańba nie tylko dla Kresowian i ogółu Polaków, ale wszystkich braci wyznania rzymskokatolickiego. Pozdrawiam, Piotr Woźniak.” (w odpowiedzi na opracowanie: ‘Ogólnopolska lista osób proszących o cofnięcie decyzji Watykanu’, Środa, 7 Października 2015)
Sławomir Tomasz Roch
Człowiek trzymający nóż w ręku
29 Sierpnia, 2017 - 08:08
Sekretarka szefa sztabu Obszaru Lwowskiego AK Zofia Szwabowicz ps. „Klaudia”, zanotowała w opracowaniu: „Wspomnienia z pracy AK” : „Delegatura rządu polskiego w Londynie zleciła ‘Dziadkowi’ doprowadzić do porozumienia i ugody z Ukraińcami. W tym celu miał on spotkanie z abp. Andrzejem Szeptyckim. Po rozmowie jednak oświadczył, że nie będzie (więcej) pertraktował z człowiekiem, trzymającym nóż w ręku”.
Z Szeptyckim miał zatem rozmawiać osobiście gen. Kazimierz Sawicki ps. „Prut” — komendant Obszaru Lwowskiego AK, ale jak widać powyżej ta rozmowa go co najmniej b. niemile rozczarowała. (fragment z opracowania dostępnego w internecie: (Metropolita Andrzej Szeptycki – wybrane teksty krytyczne)
Sławomir Tomasz Roch
Jak abp Andrzej Szeptycki roztropny i skuteczny był
29 Sierpnia, 2017 - 08:11
Sekretarka szefa sztabu Obszaru Lwowskiego AK Zofia Szwabowicz ps. „Klaudia”, zanotowała w opracowaniu: „Wspomnienia z pracy AK” : „Gdy z dnia na dzień zwiększała się liczba zamordowanych….. wówczas Niemcy, obawiając się zamieszek na tyłach frontu, spowodowali, że abp Szeptycki wezwał na kazaniu rodaków, by nie mordowali ‘braci w Chrystusie’. Ukraińcy po wyjściu z cerkwi św. Jura komentowali, że ‘Lach to nie brat’.” (fragment z opracowania dostępnego w internecie: (Metropolita Andrzej Szeptycki – wybrane teksty krytyczne)
Sławomir Tomasz Roch
Podejmowaliśmy szereg interwencji u Metropolity Szeptyckiego
29 Sierpnia, 2017 - 08:13
Ppłk dypl. Henryk Pohowski — szef kontrwywiadu Obszaru Lwowskiego AK w opracowaniu: „Wspomnienia z pracy konspiracyjnej w Sztabie Obszaru Południowo-Wschodniego Armii Krajowej (1941-1944)”, tak oto wspomina tamte straszne, wojenne czasy: „Ponieważ dość często zdarzały się napady na kościoły katolickie — pisze — w czasie niedzielnej sumy, przy czym podpalano kościoły, mordowano wiernych z kobietami i dziećmi oraz księżmi, podejmowaliśmy szereg interwencji u metropolity Szeptyckiego, dla uzyskania listu pasterskiego w tej sprawie. Nie uzyskaliśmy jednak niczego”. (fragment z opracowania dostępnego w internecie: (Metropolita Andrzej Szeptycki – wybrane teksty krytyczne)
Sławomir Tomasz Roch
Gdzie te okrzyczane ‘Prawa człowieka’?
31 Sierpnia, 2017 - 21:43
Barbara Zamysławska: „Dzień dobry, serdecznie dziękuję, za wiadomości o działaniach jakie Pan czyni dla ofiar Wołynia, choć nie mogę zrozumieć dlaczego kaci są gloryfikowani przez polityków wszelkiej maści międzynarodowej, a ofiary pozbawiane pamięci, szacunku i człowieczeństwa w oczach współczesnych świeckich, a okazuje się że też duchownych ludzi władzy. Gdzie te okrzyczane ‘Prawa czlowieka’? Czy może wołyńscy Polacy ludźmi nie byli? Kto ma w swoich rękach Stocznię Gdańską? Serdecznie pozdrawiam i życzę niezłomnej wytrwałości w dalszej pracy. Barbara Zamysławska.” (list nadesłany w odpowiedzi na opracowanie: „Ofiary rzezi wołyńskiej papieżowi Franciszkowi”, Niedziela, 16 Sierpnia 2015 r.)
Sławomir Tomasz Roch
A teraz władze polskie udają że Ukraińcy to przyjaciele
31 Sierpnia, 2017 - 21:45
Alojzy Wróblewski: „Dołączam się do Waszego pisma i prośby do Ojca Świętego. Moja rodzina na własnych barkach odczuła zamordowanie częsci rodziny. I ojca przez banderowców ukraińskich na Wołyniu w mieście Szumsk. A teraz władze polskie udają, że Ukraińcy to przyjaciele. A przecież wymordowali policzonych pow. 150 tysięcy Polaków i pozbawili ich majątków. Wszystko to się działo na oczach mieszkańców Ukrainy. Mamy im wybaczyć (bo nie wiedzieli co czynią).” (z e-miala do mnie, Niedziela, 16 Sierpnia 2015)
Sławomir Tomasz Roch
Papież to też człowiek i może mu się zdarzyć popełnienie błędu
4 Września, 2017 - 08:02
Romuald Drohomirecki: „Panie Sławomirze - mam już 83 lata i wiem, że Polacy na przestrzeni wielu wieków, doświadaczyli nie jedną zniewagę. Myślę, że ta decyzja Ojca Świętego nie była do końca przemyślana, a możliwe, że została podjęta pod pewnym wpływem. Dlatego mam nadzieję, że z czasem zostanie to w jakoś sposób ‘wygładzone czy wyprostowane’. Poczekajmy! Sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Zważywszy, jednak że Papież to też człowiek i może mu się zdarzyć popełnienie błędu, (choć tak być nie powinno) - Poczekajmy?! A może wysłać protesty, z krótkim uzasadnieniem? Ale ja czegoś takiego nie potrafię zorganizować! Pozdrawiam Romuald Drohomirecki.” (List w odpowiedzi na notkę: ‘Jak grom z jasnego nieba’, Sobota, 18 Lipca 2015) romualddrohomireckidom@wp.pl
Sławomir Tomasz Roch
Głos wiernych w tej sprawie powinien się liczyć
5 Września, 2017 - 07:48
Włodzimierz Paluch z Oświęcimia: „Panie Sławku - nie jestem katolikiem więc nie mam moralnego prawa, wypowiadać się w sprawach kogo kościół katolicki, wynosi na ołtarze. Jednak potwierdzam, że większość zarzutów w odniesieniu do działań tego hierarchy, będzie na pewno ciążyć na sumieniach wiernych, tego kościoła i dlatego ich głos w tej sprawie powinien się liczyć. Pamięć pomordowanych, corocznie czcimy w Oświęcimiu w dniach kolejnej rocznicy ‘Rzezi Wołyńskiej’. Pozdrawiam z Oświęcimia.” (List w odpowiedzi na notkę: ‘Jak grom z jasnego nieba’, Piątek, 17 Lipca 2015)
Sławomir Tomasz Roch
Mnie decyzja Watykanu wcale nie zdziwiła
5 Września, 2017 - 07:54
Kresowianka: „Na nic się zda święte oburzenie, kiedy nasz bezsilny Rząd, prawie ze łzami w oczach i na kolanach prosi oprawców o pojednanie w sprawie Wołynia. Historycznie i logicznie powinno być na odwrót. Tchórzostwo, hańba i politykierstwo. Kiedy właścicielom pozostawionych ziem za Bugiem zostanie zwrócona pełna równowartość mienia? Kiedy KTOŚ zmieni tą szachrajską ustawę? Kościoł, Żydzi otrzymali swoje z nawiązką, kiedy pora na Zabużan? Mnie decyzja Watykanu wcale nie zdziwiła, jakoś tak się dziwnie składa, że kościół daje błogosławieństwo najeźdźcom. Przypadek? Patrząc na jego działania ma się wrażenie, że od dawna mu nie po drodze z biblijną przypowieścią. I tu by się zdał ‘grom z jasnego nieba’. Pozdrawiam”. (List w odpowiedzi na notkę: ‘Jak grom z jasnego nieba’, Sobota, 8 Sierpnia 2015)
Sławomir Tomasz Roch
Bezkarność dla sprawców przemocy to zachęta do zbrodni
10 Września, 2017 - 03:19
Alvaro Uribe były prezydent Kolumbii w liście do papieża Franciszka napisał: „Nigdy nie byliśmy przeciwni pokojowi, jednakże całkowita bezkarność odpowiedzialnych za okrutne zbrodnie, zapewnienie im udziału w wyborach politycznych, zezwolenie na legalne korzystanie z niegodnie zdobytych pieniędzy w ich działalności politycznej itd. stają się bodźcem do przestępczości”.
Papież Franciszek przebywa w tych dniach z pielgrzymką w tym dużym kraju Ameryki Południowej. Były prezydent zapewnił papieża Franciszka, iż jego wizyta w „kraju głęboko pobożnym” jest przyjmowana przez mieszkańców z wielką radością. Jednak za bardzo niesprawiedliwe uznał stawianie na równi działań Sił Zbrojnych Kolumbii i poczynań FARC oraz traktowanie ich zbrodni jako niebyłych, aby uniknęli oni kary więzienia. Alvaro Uribe napisał o tym w liście stanowczo: „Kolumbia miała demokrację zranioną przez handel narkotykami, ale nie dyktaturę, której sprzeciwiali się uzbrojeni cywile”.
Polityk był przeciwny rozmowom strony rządowej z kierownictwem Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC), które doprowadziły w ub.r. do formalnego zakończenia ponad 30-letniej wojny domowej w tym kraju. W swym liście raz jeszcze zapewnił: „Wasza Świątobliwość, wszyscy chcemy pokoju, ale musimy budować go zgodnie z prawem i determinacją do zapobiegania i karania przemocy, która sieje brak nadziei i oddala nas od Słowa Bożego”.
A mi się ta sytuacja natychmiast kojarzy z podłą opieszałością abp Andrzeja Szeptyckiego ze Lwowa. To właśnie klasyczny przykład, gdy brak zdecydowanego potępienia zła, przyczynił się nie pierwszy i nie ostatni raz do rozpalenia się banderowskiej nienawiści i w następstwie zaistnienia gigantycznego, demonicznego ludobójstwa na Wołyniu i Kresach.
Cały artykuł jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/byly-prezydent-kolumbii--bezkarnosc-dla-glownych-sprawcow-przemocy-to-zacheta-do-zbrodni,54488,i.html#ixzz4sB3o74Fz
Sławomir Tomasz Roch
Wszystkie rżneli! Dożo Ukraińców uciekło do Kanady i Australii!
18 Września, 2017 - 07:59
Yoel: „Tak jak może pisałem, że urodziłem się w Zbarażu w roku 1943, to był już koniec zagłady Żydów we wschodniej Galicji. Do roku 1939 było około 500 tysięcy. Zostali tylko te w kryjówkach, jak mój Ojczym. A ja wyrosłem na tych opowiadaniach. Ojczm urodził się w wiosce koło Zbaraża i miał ichniom mentalność. Dożo Ukraińców uciekło do Kanady i Australii. Po wojnie NKWD wysyłało na Syberię. NKWD pytali ojca Broide: ‘Ty jedyny świadek, że znasz wszystkich, bo był hanlarz bydła do wojny. Daj nam nazwiska, kto rżnął ludzi!?’. Odpowiedział: ‘Wszystkie rżneli!’. Na to NKWD do ojca: ‘Broide my nie możemy oskarżyć cały Naród! Nam potrzebne dowódcy.’. Taki był system wtedy i dzisiaj nic nie publikowali. Pozdrawiam Yoel”. (Sobota, 11 Lipca 2015)
Sławomir Tomasz Roch
Kto ratuje i ocala jedno życie to ratuje i ocala cały świat
28 Grudnia, 2017 - 21:15
Abp Marek Jędraszewski w rozmowie z Onetem (grudzień 2017): „Patrzenie na życie drugiego człowieka w kategoriach matematycznej kalkulacji jest myśleniem Piłata, a także Kajfasza.”. Po czym rozwinął samo sedno sprawy: „Stąd wziął się holocaust na tle rasowym, którego autorem i sprawcą był niemiecki nazizm. Dzisiaj, choć w innym wymiarze, obojętność na los drugiego człowieka jest promowana przez liberalną Europę. Jej skutkiem jest tzw. prawo do aborcji, bo nienarodzone jeszcze dziecko jawi się jako przeszkoda do „bycia sobą” i do „realizacji siebie”. A przecież w postawie wobec życia drugiego człowieka rozgrywa się nasze człowieczeństwo.”.
Po czym Abp Marek Jędraszewski używa już takiej oto narracji: „Wystarczył jeden „czarny marsz” i się wycofano. Wiem od wielu posłów, że ta decyzja była dla nich czymś bardzo trudnym do przeżycia. Czuli się bardzo upokorzeni, że partia tak, a nie inaczej zdecydowała.”. A na argument, że nie warto wywoływać światopoglądowej wojny, zawyrokował: „Na to bym jednak odpowiedział powiedzeniem żydowskim: kto ratuje i ocala jedno życie, to ratuje i ocala cały świat. Z tego wyrosła zresztą idea sprawiedliwych wśród narodów świata. Patrzenie na życie drugiego człowieka w kategoriach matematycznej kalkulacji jest myśleniem Piłata, a także Kajfasza.”.
Zdaniem Metropolity Krakowskiego to po prostu myślenie na zasadzie: „lepiej niech zginie rocznie ten tysiąc małych dzieci, niż miałoby dojść do przegrania wyborów”. [Źródło: onet.pl]
Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/abp-marek-jedraszewski--kto-ratuje-i-ocala-jedno-zycie--to-ratuje-i-ocala-caly-swiat,57179,i.html#ixzz52aMVtjDt
W komentarzu napisałem dziś na gorąco (ale nie opublikowali):
Abp Marku Jędraszewski z Krakowa, a co z cnotą roztropności, bo możnaby odnieść wrażenie iż ona tu nie ma nic do powiedzenia. Jak w takim razie rozumieć przypowieść Chrystusa Pana o owym roztropnym władcy, który nie czując się na siłach. Wyprawia naprzód poselstwo i prosi o pokój?!
I jeszcze jedno abp Marku Jędraszewski, otóż owo zacytowane przez Jego Przewielebność powiedzenie żydowskie: „kto ratuje i ocala jedno życie, to ratuje i ocala cały świat”, ma uzasadnienie wyłącznie wówczas, gdy owy bohater nie jest zarazem sprawcą fizycznym, czy moralnym ludobójstwa. Można bowiem uratować kilka, czy kilkanaście osób, nawet kilkadziesiąt, a zarazem być upiornym zbrodniarzem i ludobójcą. Musi przyznać Wasza Przewielebność, iż trudno byłoby wmówić ludziom że taki podły człowiek, a właściwie to potwór moralny, to sprawiedliwy wśród Narodów Świata. I z całym należnym szacunkiem, to właśnie klasyczny przykład sprawy, podłych uczynków abp Andrzeja Szeptyckiego ze Lwowa.
Sławomir Tomasz Roch
Flaga czerwono – czarna załopotała legalnie we Lwowie
22 Lutego, 2018 - 09:19
Oto podłe, dziejowe owoce posługi albo raczej nieposługi abp Andrzeja Szeptyckiego, Metropolity Lwowskiego, gdy był na to czas najbardziej właściwy! We wtorek 20 lutego 2018 r. we Lwowie przed budynkiem ratusza po raz pierwszy „zgodnie z prawem” załopotała banderowska flaga. Obradom rady miasta obok niebiesko – żółtej flagi Ukrainy, towrzyszyła flaga czerwono – czarna, symbol banderowców z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). Powodem jest obchodzony po raz pierwszy na Ukrainie Dzień Pamięci o Bohaterach Niebiańskiej Sotni, czyli ofiar kijowskiego majdanu
Uchwałę regulującą sposób i dni, w których banderowska flaga może być eksponowana na terenie Lwowa, radni tego miasta przyjęli 15 lutego. Zakłada ona, że czerwono – czarną flagę, dla Polaków kojarzącą się jedynie z rzezią wołyńską, można wywieszać obok budynków administracji samorządowej. Bezpośrednio na tych budynkach nie jest to dozwolone. Liczbę dni w roku, w których banderowska flaga może być wciągana na maszt, określono na 29. Te dni władze samorządowe Lwowa uważają za świąteczne, a są nimi m.in. 1 stycznia - dzień urodzin Stepana Bandery, 3 lutego – rocznica powołania Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, 5 marca – dzień śmierci Romana Szuchewycza, dowódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii.
Nadto w komunikacie umieszczonym na stronie internetowej Lwowskiej Rady Miasta można doczytać: „W szczególności, niebiesko-żółta flaga zawisła na wieży Ratusza 1 listopada 1918 roku, w dzień ogłoszenia Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej, pod niebiesko-żółtą flagą odbyło się ogłoszenie Aktu odnowienia Państwa Ukraińskiego 30 czerwca 1941 roku we Lwowie, niebiesko-żółta flaga była sztandarem Ukraińskiej Powstańczej Armii”.
Podobnież 2 lutego 2018 r. Tarnopolska Rada Miasta w której większość stanowią członkowie nacjonalistycznej partii „Swoboda”, z inicjatywy mera Serhija Nadala, który też reprezentuje tę frakcję, pozwoliła na eksponowanie w Tarnopolu banderowskiej czerwono – czarnej flagi wraz z flagą państwową.
Oto właśnie b. wymierne, współczesne owoce długiej posługi, a często raczej nieposługi (brak właściwej reakcji, liczne poważne zaniechania) abp Andrzeja Szeptyckiego, Metropolity Cerkwi grecko – katolickiej we Lwowie i na Podolu.
Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/lwow--przed-budynkiem-ratusza-zalopotala-banderowska-flaga--zgodnie-z-prawem,58423,i.html#ixzz57oy1vIlu
Sławomir Tomasz Roch
Inne zepsute owoce nieposługi abp Andrzeja Szeptyckiego
2 Marca, 2018 - 02:02
Ukraina szantażuje Polskę! Wicepremier Ukrainy Pawło Rozenko publicznie i bezczelnie uzależnia wznowienie prac poszukiwawczych, prowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej na terenie tego państwa od końcowego kształtu ustawy o IPN. Po prostu tego rodzaju opinia znalazła się w jego wypowiedziach medialnych! Na liście życzeń znalazło się także żądanie odnowienia zniszczonych ukraińskich pomników w Polsce oraz odwołanie zakazu wjazdu do Polski dla przedstawicieli ukraińskich instytucji.
Na tego rodzaju sugestie odpowiedziało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W wydanym komunikacie wicepremier Piotr Gliński wskazał, że sprawa ekshumacji nie powinna być „przedmiotem rokowań za pośrednictwem mediów”.
Nadto Ministerstwo wskazało, że żaden z tych postulatów nie podlega umowie międzypaństwowej o ochronie miejsc pamięci i spoczynku ofiar wojny i represji politycznych. Jak podkreślono, najpierw powinno się odszukać i pochować wszystkie ofiary wojny i represji politycznych, a następnie: „przejdźmy do spraw znacznie trudniejszych, do dyskusji na temat statusu i sposobu upamiętnień symbolicznych”. Podkreślono przy tym, że przyczyną kryzysu w relacjach na linii Polska – Ukraina jest „uzależnianie przez stronę ukraińską współpracy w sprawach oczywistych od porozumienia w znacznie trudniejszych kwestiach symbolicznych”. [Źródło: tvp.info]
Cały wpis dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/ukraina-szantazuje-polske--los-poszukiwan-bohaterow-zalezny-od-zmiany-ustawy-o-ipn,58604,i.html#ixzz58XuM7FpT
Sławomir Tomasz Roch
Na miłość Boską ludzie czy może być b. podły i diabelski plan
2 Marca, 2018 - 02:05
Skandal! Z tego co powyżej widać jak na dłoni, nie można już więcej pobłażać Ukraińcom! Dlatego należy absolutnie żądać zmiany współczesnej polityki ukraińskiej, która wiedzie ich bieny kraj do piekła nienawiści! Zatem mam moralne prawo żądać natychmiastowego wezwania Ambasadora Ukrainy na dywanik do polskiego MSZ! I to już, do roboty!
To przecież niespotykane barbarzyństwo, wymordować nieludzko, okrutnie ludzi, potem zabrać wszystko co posiadali od pokoleń, zakopać ciała niewinnych ofiar ludobójstwa pod płotami, krzakami i na polach, ich wsie i kolonie spalić do gołej ziemi i zaorać, nie ponieść za to kary, ogłosić cerkiewnie i państwowo sprawców zbrodni bohaterami współczesnej Ukrainy, a ofiar OUN-UPA nie pozwalać godnie pochować, dopóki nie uznamy ich to właśnie świeżo namaszczonych bohaterów. Na miłość Boską ludzie czy może być b. podły, barbarzyński diabelski plan, który przecież widzimy na własne oczy, jak Ukraińcy bezczelnie od 75 lat realizują?!
Po temu apeluję do Was Rodacy, otóż zrobiliśmy już wiele, nawet b. dużo, a ten 1 marca Dzień Żołnierzy Wyklętych oraz 11 lipca Dzień Pamięci Pomordowanych na Wołyniu i Kresach, to właśnie owe wspaniałe owoce ciężkiej pracy całych pokoleń patriotów polskich i Kresowian. Teraz trzeba tylko odważnie i konsekwentnie bronić prawdy, bo to święty nasz obowiązek! Teraz nasza kolejka, teraz to nasza działka! Godności nie można bowiem sprzedać na żadnym targu i za żadne skarby świata! Z Panem Bogiem
Sławomir Tomasz Roch
Abp Ryś: za holokaust odpowiadają w dużej mierze chrześcijanie
1 Września, 2018 - 15:17
Abp Grzegorz Ryś przy pomniku poświęconym łódzkim ofiarom obozów śmierci 29 sierpnia 2018 r. : „[...] Zagładę stworzyli w dużej mierze ludzie, trzeba to powiedzieć, niestety, z bólem serca, ludzie, których wychowywały Kościoły chrześcijańskie na swoich nabożeństwach”.
Cały wpis jest dostępny pod adresem: https://www.gosc.pl/doc/4991997.Abp-Rys-Zaglade-stworzyli-wychowankowie-chrzescijanskich
Napisałem zatem w komentarzu do tych słów na stronie prawy.pl:
Abp Grzegorzu Ryś Metropolito Łódzki mam publiczne pytanie kiedy papież Pius XI potępił nazizm i Adolfa Hitlera?! Bodajże w 1937, a nie dało się tego zrobić wcześniej?! Po drugie jak zachowali się liczni kardynałowie, biskupi, księża i wierni Kościoła katolickiego wobec III Rzeszy Niemieckiej i zbrodniczego nazizmu z takich krajów jak: Niemcy, Włochy, Francja, Austria!!, Węgry!!, Chorwacja!!, Słowacja!!, Czechy, Belgia, Holandia, Ukraina!!, Litwa, Łotwa i w wielu innych?!
Po trzecie jakim prawem jeden z największych łotrów wszechczasów znaczy abp Andrzeh Szeptycki ze Lwowa, który osobiście i publicznie błogosławił bestię Adolfa Hitlera oraz armię hitlerowską i to jeszcze we wrześniu 1941 r., jakim cudem ten moralny zbrodniarz cieszy się wciąż tytułem Sługi Bożego. Proszę zatem Przewielebnego abp Grzegorza Rysia, proszę publicznie, by ten zaszczytny tytuł został mu jak najszybciej cofnięty, gdyż jestem przekonany, że taka kanalia przez jego podłe czyny na to absolutnie nie zasługuje oraz by nie było gigantycznego zgorszenia dziś i jutro. Zarazem zapraszam Jego Ekscelencję oraz każdego uczciwego Polaka i syna Kościoła katolickiego o wpisanie się na stronie: „Nie dla beatyfikacji abp Andrzeja Szeptyckiego”. Proszę zarazem każdego o polecanie tej strony każdemu i wszędzie! Z Panem Bogiem
Pod adresem: http://prawy.pl/78001-skandal-abp-rys-za-holokaust-odpowiadaja-w-duzej-mierze-chrzescijanie/
Sławomir Tomasz Roch
Wniosek do burmistrza miasta Iława w sprawie abp Szeptyckiego
3 Września, 2018 - 08:20
Burmistrz Miasta Iława
W imieniu własnym, ale jak sądzę, także w imieniu wielu innych mieszkańców naszego miasta, którym na sercu leży zarówno jego prestiż, jak i prawda historyczna, zwracam się z prośbą o podjęcie inicjatywy uchwałodawczej w sprawie zmiany nazwy ulicy – z ulicy: 'Metropolity Andrzeja Szeptyckiego' na „ulicę: 'Generała Stanisława Szeptyckiego'.
Dotychczasowa nazwa ulicy odnosi się do postaci mniej lub bardziej, ale z całą pewnością kontrowersyjnej, choć dla pewnej grupy osób jest to postać będąca wręcz uosobieniem wszelkich cnót. Może warto jednak pamiętać także i o tym, że dla innych – to postać kompletnie nie do przyjęcia w charakterze patrona ulicy. Zwłaszcza dla osób choć po części zainteresowanych przebiegiem wydarzeń na południowych połaciach Kresów Wschodnich w pierwszej połowie XX wieku. Dzisiaj już absolutnie żadną tajemnicą nie jest, że metropolita Andrzej Szeptycki, oprócz działalności duszpasterskiej, w szerokim zakresie zajmował się także działalnością polityczną, w ramach której walczył o interesy ukraińskie, działając przy tym często na szkodę państwa polskiego. Faktem niezaprzeczalnym jest jego kolaboracja z III Rzeszą. "Był autorytetem, reprezentantem i wręcz symbolem społeczności masowo uczestniczącej w Holokauście".
Jeżeli do tego dodamy jego nie do końca zrozumiałe postępowanie w kwestii ludobójstwa, popełnionego przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej na terenach Wołynia i Małopolski Wschodniej, otrzymamy smutny obraz rzeczywistego oblicza tego „Mojżesza i ojca kościoła”, jak go określił w swoim wniosku do burmistrza Włodzimierza Ptasznika inicjator podjęcia uchwały Rady Miejskiej z dnia 28 listopada 2007 r.
Dla odróżnienia, generał broni Wojska Polskiego Stanisław Szeptycki, jeden z sześciu braci Andrzeja, to wielce szacowna postać. Jak czytamy na tablicy upamiętniającej generała, znajdującej się na Placu Piłsudskiego w Warszawie, to „dowódca III Brygady, a od kwietnia 1917 r. komendant całości Legionów Polskich, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, dowódca Frontu Litewsko–Białoruskiego, a następnie 4. Armii w wojnie polsko–bolszewickiej, Minister Spraw Wojskowych w 1923 r., prezes Zarządu Polskiego Czerwonego Krzyża”.
Prezentuję pogląd, że zmiana patrona „ulicy biegnącej od ronda przy ul. Kościuszki w kierunku północnym do ulicy Jagiellończyka”, pozwoli naprawić niezaprzeczalny błąd popełniony przez Radę Miejską V kadencji w Iławie, który z wielu względów nie powinien się jej nigdy przydarzyć.
Załącznik: Ulica Szeptyckiego, jako nieco szersze uzasadnienie wniosku w sprawie zmiany nazwy ulicy
Zygmunt Iliński Iława, dnia 18 maja 2018 r.
(pozostałe dane do wiadomości redakcji i urzędu)
Cały ten b. cenny artykuł i mnóstwo ważnych informacji o osobie i niechlubnej działalności abp Andrzeja Szeptyckiego, znajdziesz pod adresem: http://ilawa.wm.pl/513588,Ilawianin-proponuje-zmiane-patrona-ul-Szeptyckiego-Nowa-nazwa-W-zasadzie-niepotrzebna.html
Sławomir Tomasz Roch
Banderyzm infekuje grekokatolików: marsz z flagami UPA
3 Września, 2018 - 08:40
Iwan Barabasz grecko-katolicki dziekan ze Stryja na Podolu zorganizował 23 sierpnia 2018 r. w Dniu Flagi Ukrainy, marsz z flagami UPA. Chociaż na wydarzeniu można było spodziewać się koloru niebieskiego i żółtego, to uczestnicy marszu mieli ze sobą również czerwono-czarne flagi.
Nadto okazuje się iż organizatorzy marszu, już wcześniej zapowiadali eksponowanie „flagi walki wyzwoleńczej”, jak mieli określalać barwy OUN-UPA. Sztandar to własność greckokatolickiego duchownego Iwana Barabasza! W internecie przez pewien czas były nawet fotografie domu unickiego dziekana ze Stryja i czarno-czerwona flaga, pod którą banderowcy mordowali Polaków.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: „W episkopacie polskim jest trzech arcybiskupów i biskupów greckokatolickich. Mam nadzieję, że ustosunkują się oni do tego, co czyni ich współbrat, który czci ludobójców z OUN-UPA. Milczenie bowiem byłoby wsparciem owego zła”. Źródło: FB / kresy.pl
Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/ukraina--banderyzm-infekuje-grekokatolikow--duchowny-ze-stryja-zorganizowal-marsz-z-flagami-upa,62407,i.html#ixzz5Q18kXQ1f
Sławomir Tomasz Roch
Josh Kovensky oskarża Polaków o masakrę Żydów we Lwowie
16 Października, 2018 - 15:01
I kto broni dobrego Imienia Polaków, czy broni polski, opłacany z naszej kasy IPN, czy broni prawowity Rząd III RP, czy broni polska prasa?! Nie! Broni Reduta Dobrego Imienia, która zdecydowanie interweniowała ws. oszczerczego artykułu w Kyiv Post – anglojęzycznym tygodniku wydawanym na Ukrainie. Autor artykułu pt. Honest History: Ukrainians today still struggle with memory of Holocaust, opublikowanego również w papierowym wydaniu – Josh Kovensky – stwierdził, że w mordowaniu Żydów podczas pogromu lwowskiego w 1941 roku, obok oddziałów niemieckich i ukraińskich, brały udział także odziały polskie. Jest to naturalnie kłamstwo historyczne. Reduta Dobrego Imienia żąda zatem od gazety sprostowania i przeprosin w kolejnym numerze oraz usunięcia kłamliwych i znieważających treści ze strony internetowej. Oto poniżej treść listu:
Szanowny Panie Kovensky,
W Pana artykule “Honest History: Ukrainians today still struggle with memory of Holocaust” opublikowanym na stronie: https://www.kyivpost.com/ukraine-politics/ukrainians-today-still-struggle-memory-holocaust.html oraz na 3 stronie 16. numeru Kyiv Post, wydanego 20 kwietnia 2018, błędnie Pan stwierdził, że w Holokauście na Ukrainie, obok oddziałów niemieckich i ukraińskich, brały udział jakieś nieokreślone bliżej ‘oddziały polskie’, które rozstrzeliwały ludność cywilną. Stwierdzenie to brzmi: „Jews were taken out of their homes and beaten in the streets. Thousands were shot by German, Polish and Ukrainian killing squads, with OUN members taking part, according to eyewitness accounts”. Jako dowód podaje Pan wyjętą z kontekstu wypowiedź ocalałego następującą po wspomnianym stwierdzeniu, która jednak nie potwierdza Pana oskarżeń wobec Polaków. To stwierdzenie jest kłamstwem i zniesławieniem polskiego państwa i narodu.
Polacy nie brali udziału w eksterminacji lwowskich Żydów. Polacy byli pierwszymi ofiarami totalitaryzmów nazistowskiego oraz sowieckiego i jako jedyni w Europie z żadnym z nich nie współpracowali. Pana zarzuty są tym bardziej krzywdzące, że nie wspomina Pan w swoim artykule o masowych zbrodniach popełnionych przez OUN i UPA na polskiej ludności cywilnej na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej w latach 1943-45, zwanych Rzezią Wołyńską, w której życie straciło około 100 tys. Polaków, w tym dzieci, kobiety i osoby starsze.
Biorąc to pod uwagę, oskarżanie Polaków o udział w Holokauście jest zamianą roli ofiary w sprawcę, zakłamywaniem historii.
Dlatego żądamy usunięcia nieprawdziwych treści ze strony internetowej oraz opublikowania przeprosin i sprostowania, również w papierowym wydaniu Kyiv Post na tej samej stronie o treści: „W numerze 16. Kyiv Post wydanym 20 kwietnia 2018 podałem nieprawdziwą informację o udziale polskich oddziałów w pogromie lwowskich Żydów. Polskie oddziały nie brały udziału w Holocauście. Za błąd przepraszam”
Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.anti-defamation.pl/rdiplad/aktualnosci/oszczerczy-artykul-w-kyiv-post-interweniujemy/
Słusznie pyta zatem w ostatnich dniach na swojej stronie ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: “Kolejny przykład kłamliwej propagandy na Ukrainie. Czynny bowiem udział w Zagładzie Żydów brały formacje niemieckie i ukraińskie, w tym policja ukraińska oraz kolaboranci z batalionów Nachtigall oraz Roland oraz pułków SS Galizien, a nie jakieś nieokreślone bliżej ‘oddziały polskie’. Czemu w tej sprawie nie interweniuje ambasada polska w Kijowie?”
Nic dodać, nic ująć!
Sławomir Tomasz Roch
Ukraińcy dla kasy zrobili grę komputerową o Auschwitz
5 Listopada, 2018 - 22:35
1 listopada 2018 r. opublikowano w sieci zatrważającą wieść, że oto jedna z ukraińskich firm zamierza wypuścić na rynek grę o niemieckich obozach koncentracyjnych. Gra o nazwie: „The Cost of Freedom” ma zostać wydana przez ukraińską firmę Aliens Games. Podobno Prezes IPN dr Jarosław Szarek zawiadomił w tej sprawie Prokuraturę Okręgową w Warszawie, która wszczęła już dochodzenie. Śledztwo jest prowadzone w sprawie znieważenia Narodu Polskiego i propagowania faszystowskiego ustroju państwa w związku z pojawieniem się w Internecie materiałów promujących grę komputerową, której akcja ma się rozgrywać na terenie obozu koncentracyjnego KL Auschwitz-Birkenau.
Istotą gry ma być opcja wcielenia się nie tylko w jednego z więźniów Auschwitz, który podejmuje między innymi próbę ucieczki. Kolejna możliwość wyboru postaci to esesman ścigający i mordujący więźniów obozu koncentracyjnego, który musi również podjąć decyzję, która grupa więźniów zostanie skierowana do przymusowej pracy, a która do komory gazowej…
Cały wpis jest dostępny pod adresem: https://prawy.pl/81954-gra-komputerowa-o-auschwitz-tak-ukraincy-chca-zarobic/
Dlatego już 2 listopada pisałem tam w komentarzu na gorąco:
I kto to robi?! Ukraińcy! Ci sami którzy kolaborowali z hitlerowcami! Nie tylko wojskowo ale i moralnie, religijnie! Niejaki abp Andrzej Szeptycki wzywał publicznie w lipcu 1941 r. wiernych Cerkwi grecko-katolickiej do modlitwy za zwycięstwo Adolfa Hitlera i nazistów. Publicznie błogosławił bestię Adolfa Hitlera we wrześniu 1941 r. A dziś papież Franciszek chce tę podłą kreaturę, tego moralnego łotra, moralnego mordercę, chce wynosić na Ołtarze Kościoła katolickiego.
Tymczasem uważam, iż to sieje straszne zgorszenie! Do czego to bowiem zachęca zwykłych, prostych ludzi?! Zachęca to wprost do największych zbrodni, bo przecież nawet taki moralny potwór ma oto dziś szanse być wyniesiony na Ołtarze Kościoła katolickiego. Zgroza!
Dlatego protestuj! Podpisz swój sprzeciw jeszcze dziś na stronie: „Nie dla beatyfikacji abp Andrzeja Szeptyckiego!” Jeśli taka będzie wola Boża, to ten pomysł straszliwy gloryfikowania, tego podłego człowieka, zostanie przez Watykan zupełnie cofnięty! I niech tak się stanie! Z Panem Bogiem
Sławomir Tomasz Roch
Nadal zbrodniarze konformiści bandyci są przez UW honorowani?!
5 Grudnia, 2018 - 09:41
Magister Sybilla Korbel, Uniwersytet Wrocławski: „Jestem absolwentką UW. Mam w Indeksie i w Dyplomie nazwę swojej Alma Mater; Uniwersytet Wrocławski im. Boleslawa Bieruta (!!!). Już jako studenci chcieliśmy to zmienić!! I wtedy się nie dało. Wielki 'uczony' B. Bierut był patronem mojego Uniwerku. Tylko, że nikt do dziś nie wie, jakich to odkryć dokonał. A więc do dzisiaj nic się nie zmieniło, chociaż mamy niby demokrację. Nadal zbrodniarze, konformiści, bandyci są przez ten Uniwersytet honorowani?! Magister Sybilla Korbel.” (22 listopad 2018 r. opinia zamieszczona na stronie: Nie dla beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego!)
Sławomir Tomasz Roch
To wielki błąd papieża Franciszka
16 Stycznia, 2019 - 09:28
Ks. Tadeusz Isakowicz – Zaleski na swojej stronie napisał trzy dni temu: „28 lutego br. minie 75 rocznica ludobójstwa Polaków w Hucie Pieniackiej przez ukraińskich ochotników do SS Galizien i w Korościatynie przez ‘herojów’ z UPA, a papież Franciszek, obojętny na protesty kard. Stefana Wyszyńskiego i rodzin ofiar, ogłosił ‘heroiczność cnót’ abp. Andrzeja Szeptyckiego, który wspierał SS. To wielki błąd papieża. Trzeba przeciwko temu protestować, aby nie było za późno.”
Wpis jest dostępny pod adresem: http://isakowicz.pl/beatyfikacja-szeptyckiego-jest-wielkim-bledem-papieza-franciszka/
Sławomir Tomasz Roch
Od dawna jest napad na
16 Stycznia, 2019 - 14:19
Od dawna jest napad na wszelkie autorytety i zamiana ich na zaprzańców. Pokojową Nagrode Nobla nie raz dostają ci co powinni wręcz być sądzeni za doprowadzenie do wojen.
Na świętych, chcą brać tych, co powinni być ekskomunikowani.
Wszystko na odwrót - ot taka lewacka mentalność rozprzestrzenia się jak czerwona zaraza.
Dziękuję za uwagę,
Twój komentarz wezmę pod rozwagę ;)
Ludzie moralnego Nerona naszych czasów chcą wepchnąć na Ołtarze
31 Stycznia, 2019 - 15:55
Dziękuję SolidarnyX . Tamten chciał tylko zbudować nowy Rzym, a kiedy ludzie szukali winnych spalonego miasta, wskazał po prostu na chrześcijan, bo dlaczego nie w końcu kto się za nimi oto ujmie?! Ten współczesny abp Andrzej Szeptycki ze Lwowa chciał tylko zbudować nowy świat z Adolfem Hitlerem, bo dlaczego nie wszak III Rzesza Niemiecka to brzmi b. poważnie. A Wy niepoprawni, co o tym dziś powiecie, napiszecie, nie dotyka Was to?! Chcecie milczeć, bo papież Franciszek o to zabiega?! Uważacie, że to w porządku?!
W takim razie powiem Wam niepoprawni blogerzy i blogerki oraz nasi sympatycy, co ja o tym myślę. Ja nigdy nie byłem, nie jestem i nie będę nigdy tchórzem! Jestem absolutnie przekonany, że Neronów nie wynosi się na Ołtarze, to myślę! Pozdrawiam b. serdecznie
Sławomir Tomasz Roch
Przebraże - Wołyński Bastion
26 Marca, 2019 - 19:21
Serwus SolidarnyX. Dziękuję za komentarz, za czas dla Kresów i Męczenników Wołynia. W chwili wolnej warto zapoznać się z losami mieszkańców Przebraża i okolic. Polecam zatem b. gorąco Tobie, niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom, ten znakomity dokument historyczny o bohaterskiej obronie Przebraża na Wołyniu, gdzie uratowało się przed bandami rezunów z OUN-UPA 25 tys. Polaków. Opublikowany 12 lipca 2017 r. przez Tomasza Hanc, a zatem:
Sławomir Tomasz Roch
Człowiek niegodny nie nadaje się na Ołtarze
31 Stycznia, 2019 - 22:34
Niedalej jak godzinę temu wróciłem z naszego kościoła św. Krzyża w Watford k. Londynu. W czwartki o 7pm mamy zawsze polską mszę świętą. Po nabożeństwie udałem się do zakrystii i nadmieniłem naszemu proboszczowi ks. Romanowi Wernerowi TChr, iż ledwie kilka dni temu przyszła zatrważająca wiadomość z Watykanu, jakoby papież Franciszek nosi się z planami ogłoszenia beatyfikacji łotra abp Andrzeja Szeptyckiego. Wiadomość otrzymał od wiarygodnej, zaufanej osoby z Rzymu ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski i natychmiast opublikował na swojej stronie (szczegóły w video konferencji ks. Tadeusza w jednym z komentarzy powyżej).
Poinformowałem zatem naszego proboszcza, iż Kresowianie przygotowują obecnie List Otwarty w tej sprawie, który będzie można publicznie podpisać i który będzie złożony na ręce Nuncjusza Apostolskiego w Polsce. Bądzie to zdecydowany protest przeciw wynoszeniu na Ołtarze człowieka, na którym ciążą b. poważne błędy i moralne zbrodnie. Ks. Roman odniósł się do tej mojej deklaracji z dużym zrozumieniem i podkreślił, iż akcja ks. Tadeusza oraz Kresowian jest słuszna i b. potrzebna bowiem nie wynosi się na Ołtarze Kościoła katolickiego człowieka, który jest tego niegodny. Dlatego ks. Roman podkreślił, że wszystkie te dowody w sprawie, winne być starannie zebrane i przesłane do Watykanu, gdzie zostanie zbadana ich autentyczność i prawdziwość.
Osobiście zwierzyłem się proboszczowi również, iż dla mnie osoba abp Szeptyckiego jawi się wprost jako moralnego, współczesnego Nerona (szczegóły powyżej w komentarzu). Pytałem nawet, czy ks. Roman byłby w stanie temu w świetle dostępnych faktów o życiu, tego moralnego upiora zaprzeczyć. I tu nasz proboszcz odpowiedział wymijająco: „Nie zaprzeczam i nie potwierdzam!”.
A jak zapatrują się na tę sprawę nasi niepoprawni, śmiało nie żałujcie sobie...... . Wszak do odważnych świat należy.....
Sławomir Tomasz Roch
Babcie straszyły
19 Lutego, 2019 - 08:07
takich jak Ty i ja rezunami, to są słowa tego z dyni i niestety ten człowiek jest traktowany przez wielu "niepoprawnych" poważnie i nawet dostaje plusy za swoje wypociny.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Ryszard Kłosiński naocznym świadkiem mordów na Wołyniu
27 Marca, 2019 - 19:18
Romanie z USA polecam b. gorąco Tobie, niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom, ten znakomity dokument historyczny, wywiad z Ryszard Kłosiński naocznym świadkiem mordów na Wołyniu. Opublikowany 1 sierpnia 2014 r. przez Krzysztofa, a zatem:
Sławomir Tomasz Roch
Przeciwko beatyfikacji kolaboranta nazistów abp. Szeptyckiego
5 Lutego, 2019 - 21:37
Zwracamy się do wszystkich z apelem o rozważenie ogólnopolskiego protestu w związku planowaną przez Watykan beatyfikacją polakożercy i hitlerowskiego kolaboranta - abp. A. Szeptyckiego. Taki zamiar ze strony Watykanu to nie tylko wyraz radykalnego moralnego nihilizmu i zaprzeczenie podstawowego przesłania Ewangelii Chrystusa - przesłania prawdy i miłości. To także poniżenie pamięci setek tysięcy polskich, ormiańskich, żydowskich, rosyjskich i ukraińskich ofiar ludobójczego ukraińskiego nacjonalizmu integralnego, czyli banderyzmu, którego patronem i inspiratorem był abp Szeptycki. Rozważamy organizację manifestacji pod Nuncjaturą Apostolską w Warszawie przeciw planowanej beatyfikacji abp A. Szeptyckiego. Niebawem podamy proponowany termin. Prosimy o wsparcie tej inicjatywy w postaci deklaracji uczestnictwa.
Póki co, prosimy o pisanie indywidualnych i zbiorowych protestów do Nuncjatury na dres: nuncjatura@episkopat.pl lub telefonowanie z Państwa opiniami na temat tej bulwersującej sprawy 22 596 93 20 Szczegółowe dane http://nuncjatura.pl/kontakt/
Powyższy wpis zaczerpnąłem w całości z nowej strony Kresowian, którą b. serdecznie polecam, oto adres: https://www.facebook.com/Przeciwko-beatyfikacji-hitlerowskiego-kolaboranta-abp-A-Szeptyckiego-2158605417734178/#
Sławomir Tomasz Roch
W sprawie tej krzywdy milczą papież Franciszek i Prymas Polski
15 Lutego, 2019 - 14:55
Sprawa dotyczy współczesnego Lwowa! Odpust parafialny zamiast w kościele seminaryjnym pw. Matki Bożej Gromnicznej, odbył się na korytarzu Kurii Metropolitalnej we Lwowie. Wieczorem 2 lutego, w Uroczystość Ofiarowania Pańskiego Mszę św. odpustową we lwowskiej parafii Matki Bożej Gromnicznej, po raz pierwszy sprawowano w holu Kurii Metropolitalnej. Liturgii przewodniczył lwowski biskup pomocniczy Edward Kawa, który również wygłosił homilię.
Położony obok kurii kościół seminaryjny pw. Matki Bożej Gromnicznej jest zamknięty. Obecnie posiada go wśpólnota Ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego, która udostępniała dominikanom tę świątynie dla nabożeństw w obrządku łacińskim. W listopadzie zeszłego roku grekokatolicy zamknęli drzwi przed katolikami obrządku łacińskiego. Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki udostępnił wiernym kaplicę, mieszczącą się w kurii oraz hol. Niestety nie zmienia to faktu, iż Polacy kosztują jeszcze innych, b. gorzkich owoców duchowych abp A. Szeptyckiego, który sprzyjał postawom pronacjonalistycznym, a nawet prohitlerowskim, a tym samym antypolskim.
Niezmiernie trafnie oddał to w krótkim wpisie na swojej stronie ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, pisząc klarownie: “We Lwowie rzymscy katolicy znów są sekowani przez „bratnią” Cerkiew greckokatolicką. Jak za czasów abp. A. Szeptyckiego, kolaboranta hitlerowskiego. W sprawie tej krzywdy milczą tak papież Franciszek, jak Prymas Polski. Czyżby troska o ekologię była ważniejsza od troski o prześladowanych katolików?” Po temu polecam gorąco ten b. ciekawy filmik, opublikowany 5 lutego 2019 r. przez Kurier Galicyjski, o losach naszych rodaków we Lwowie:
Sławomir Tomasz Roch
Jeśli chodzi o Prymasa Polski
19 Lutego, 2019 - 10:18
Jeśli chodzi o Prymasa Polski u nas obecnie, to mnie to nie dziwi. Przecież obecnie nie mamy Prymasa Polski tylko jakąś marketingową wydmuszkę, która jedynie co potrafi to stanąć przed kamerą i powiedziec nauczony tekst przygotowany przez innych.
Kiedyś podczas kolędy w moim domu spytałem księdza, co się dzieje z Prymasem i dlaczego właściwie nie mamy Prymasa. Ksiądz ten z wielkim uradowaniem odparł, że takiego Prymasa jakim był np. kardynał Wyszyński to jużnie będzie "i to się nie wróci" - przy tym nie mówił tego w kontekscie, że nie bedzie tak wybitnej osoby jak kard. Wyszyński, tylko, że stanowisko Prymasa nie będzie już tak ważne jak kiedyś - i on z tego faktu był bardzo uradowany. Jak zobaczyłem jego zdanie odnośnie innych spraw, to przestałem się dziwić dlaczego tak gadał o Prymasie - to był jeden z tych "nowoczesnych" księży - na szczęście nie jest juz w naszej parafii.
Dziękuję za uwagę,
Twój komentarz wezmę pod rozwagę ;)
List protestacyjny do Watykanu
18 Lutego, 2019 - 14:49
W sprawie beatyfikacji arcybiskupa greckokatolickiego Andrzeja Szeptyckiego, hitlerowskiego kolaboranta. Jeżeli ktoś z Państwa chce się dołączyć do sygnatariuszy, to proszę na e-mail tadeusz@isakowicz.pl przesłać do południa w poniedziałek 18 lutego 2019 r. swoje imię i nazwisko oraz nazwę miejscowości (ewentualnie funkcję lub zawód).
Polecam b. gorąco wszystkim niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom. My z żoną Marią właśnie przed chwilą dołączyliśmy do setek innych osób, wysyłając nasze zgłoszenie na wskazany powyżej adres ks. Tadeusza.
Wpis jest dostępny pod adresem: http://isakowicz.pl/list-protestacyjny-do-watykanu-w-sprawie-beatyfikacji-arcybiskupa-greckokatolickiego-andrzeja-szeptyckiego-hitlerowskiego-kolaboranta/
A wobec procesu beatyfikacyjnego metropolity Andrzeja Szeptyckiego
Polecam ten filmik nagrany jeszcze za innych relacji w Klubie "Gazety Polskiej" w Gdyni, już 9 listopada 2008 r. . Jest to spotkanie z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim przy okazji promocji jego książki "Przemilczane ludobójstwo na Kresach" cz. 5, a zatem:
Sławomir Tomasz Roch
Kresowianie z Wrocławia i na Dolnym Śląsku
19 Lutego, 2019 - 07:38
List protestacyjny do Watykanu w sprawie beatyfikacji arcybiskupa greckokatolickiego Andrzeja Szeptyckiego, hitlerowskiego kolaboranta, zyskał b. szerokie popracie wśród Kresowian we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Czytamy bowiem na stronie SUOZUN: „W związku z listem protestacyjnym do Watykanu w sprawie beatyfikacji ks. Andrzeja Szeptyckiego skierowanego przez ks. Andrzeja Zalewskiego, Zarząd Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów wyraża zgodę na umieszczenie członków Stowarzyszenia w ilości ośmiu tysięcy. Podpisał Szczepan Siekierka”
Wpis jest dostępny pod adresem: http://suozun.org/aktualnosci/i_list-protestacyjny-do-watykanu-w-sprawie-beatyfikacji-arcybiskupa-greckokatolickiego-szeptyckiego/
Sławomir Tomasz Roch
W Radio Kraków o proteście przeciwko planom beatyfikacji
19 Lutego, 2019 - 07:51
Setki podpisów zebrano w ostatnich kilku dniach pod listem protestacyjnym w sprawie planów beatyfikacji arcybiskupa greckokatolickiego Andrzeja Szeptyckiego. List do nuncjusza apostolskiego napisał w tej sprawie ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Arcybiskup Szeptycki był metropolitą lwowskim. Jego postawa w czasie II wojny światowej budzi do dziś olbrzymie kontrowersje. Część historyków oskarża hierarchę o jawne poparcie Hitlera i brak reakcji na ludobójstwo na Wołyniu.
W Radio Kraków z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim rozmawiał o tym Marcin Friedrich. Tu możesz o tym przeczytać i posłuchać: http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/aktualnosci/ks-tadeusz-isakowicz-zaleski-protestuje-przeciwko-planom-beatyfikacji-abp-cerkwi-greckokatolickiej-andrzeja-szeptyckiego/
Sławomir Tomasz Roch
Czy to ma być patron także obłudników i ludzi fałszywych?
26 Lutego, 2019 - 20:24
Tylko po powyższych wpisach moglibyśmy ułożyć całą, przedziwną litanię do Metropolity Andrzeja Szeptyckiego, jako błogosławionego patrona: nazistów, hitlerowców, antysemitów, polakożerców, banderowców i kogo tam jeszcze.....
Otóż 14 lutego 2019 r. otrzymałem b. ciekawego e-maila od Pana Wiesława Tokarczuka, w którym przeczytałem: „Jeśli dojdzie do uznania metropolity Andreja Szeptyckiego za błogosławionego Kościoła Katolickiego, to czyim będzie on patronem? Z tekstu podsumowującego wyniki badań archiwalnych dokumentów wytworzonych przez metropolitę Szeptyckiego, powstałego w środowiskach Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, wynika, że mógłby on z powodzeniem ubiegać się o patronat nad obłudnikami i ludźmi fałszywymi.
I jeszcze jedna refleksja po przeczytaniu - taki krok papieża Franciszka nie posłuży sprawie dobrych relacji katolicyzmu i prawosławia, będzie dolewaniem oliwy do ognia konfliktu. Byłaby to bowiem beatyfikacja człowieka, całe życie marzącego o podporządkowanie sobie prawosławia metodami niegodnymi kapłana chrześcijańskiego. (i tu dołączony link, który trzeba otworzyć, by na własne oczy zobaczyć stosowne do powyższego dokumenty, opublikowane w internecie i ocenić wg własnego uznania)
http://suozun.org/warto-obejrzec-i-przeczytac/i_w-kwestii-ewentualnej-beatyfikacji-unickiego-metropolity-andreja-szeptyckiego/ „
Sławomir Tomasz Roch
Tylko zwierzęta zachowują się w ten sposób. Ukarać bezlitośnie!
22 Kwietnia, 2019 - 09:22
Kard. Malcolm Ranjith ze Sri Lanki w dosadnych słowach skomentował zamachy z 21 kwietnia 2019 r. (Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego), w których śmierć poniosło co najmniej 290 osób, a ponad 500 jest rannych. Powiedział jasno i b. stanowczo: „Ukarać bezlitośnie, bo tylko zwierzęta mogą zachować się jak winni tego zamachu” i dodał domagając się: „podjęcia bezstronnego, stanowczego dochodzenia”. Ordynariusz Kolombo zwrócił się z takim apelem do lankijskiego rządu. A ja stanowczo domagam się ukarania winnych, wciąż żyjących, odrażających zbrodniarzy z OUN-UPA, którzy z zimną krwią mordowali niewinnych Polaków, podczas mszy świętej w kościołach na Wołyniu i Kresach. Takie masakry miały miejsce 11 lipca 1943 w Krwawą Niedzielę w Porycku, Kisielinie, Chrynowie.
Domagam się nadto potępienia zbrodniarzy z OUN-UPA, którzy nie tylko mordowali ale najokrutniej znęcali się nad swoimi ofiarami w b. długim czasie, bo od 1939 r. aż do 1947 i to b. olbrzymim terytorium II Rzeczypospolitej Polskiej. Domagam się zaprzestania gloryfikowania jednych z największych upiorów wszechczasów na współczesnej Ukrainie w tym Stepana Bandery, Romana Szuchewycza, Petro Diaczenko i wielu innych krwawych zwyrodnialców. Nadto potępiam udział w tych demonicznych uroczystościach święcenia pomników piekielnych zwyrodnialców z OUN-UPA, pasterzy Cerkwi grecko-katolickiej. I na to wszystko patrzy papież Franciszek, na to wszystko patrzy Episkopat Polski na czele z abp Stanisławem Gądeckim i z obecnym Prymasem Wojciechem Polakiem z Gniezna. Wszak zwierząt (przez złe, zdziczałe czyny) nie wynosi się na Pomniki!
Wreszcie domagam się zatrzymania przez Watykan obłędnego procesu wynoszenia na Ołtarze człowieka, który jest współwinny tego wszystkiego, co poważej, czyli abp Andrzeja Szeptyckiego ze Lwowa. Źródło: telegraph.co.uk
Wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/kard--ranjith-ze-sri-lanki--tylko-zwierzeta-zachowuja-sie-w-ten-sposob--ukarac-bezlitosnie-,67721,i.html#ixzz5lnweExCG
Sławomir Tomasz Roch
Zły duch podszywa się pod Boga
9 Października, 2019 - 22:04
Francja pożegnała 8 października 2019 r. czterech policjantów, którzy w ubiegłym tygodniu padli ofiarą ataku islamisty w paryskiej prefekturze. Najpierw hołd zamordowanym oddał prezydent Macron. Po południu Mszę w ich intencji odprawił metropolita Paryża, abp Michele Aupetit. W homilii hierarcha zauważył, że postawa zamachowca stawia nas w obliczu tajemnicy zła. Przyznał, że: „Jedno jest jednak pewne ten, kto nienawidzi swego brata, nie zna Boga choćby się na Niego powoływał. Jego bogiem jest nie kto inny, jak zły duch, fałszywy bóg, który podszywa się pod Boga prawdziwego.”
To ci dopiero nowina abp Aupetit, a w jakim to duchu wobec powyższej pewności Waszej Przewielebności, inny hierarcha Kościoła katolickiego, mianowicie abp Andrzej Szeptycki ze Lwowa błogosławił pełną i b. brudną mordą bestię wszechczasów Adolfa Hitlera Kanclerza III Rzeszy Niemieckiej?! I dla większej jeszcze spójności, podbijam stawkę i pytam zarazem: w jakim to duchu obecny papież Franciszek planuje publicznie wynieść tego łotra spod najciemniejszej gwiazdy na Ołtarze?! Czy Wasza Przewielebność abp Michele Aupetit zna może właściwe odpowiedzi na te opublikowane pytania?!
Tym razem zamachowcem okazał się pracownik policji, zatrudniony w jej najbardziej centralnej jednostce, w sektorze zajmującym się wywiadem, a konkretnie islamistami we Francji. Jak się okazało, on sam już od 10 lat był muzułmaninem, a w ostatnich latach uległ znaczącej radykalizacji, o czym dobrze wiedziano w pracy. Źródło: KAI/vaticannews.va
Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/arcybiskup-aupetit-na-pogrzebie-policjantow--zly-duch-podszywa-sie-pod-boga,71350,i.html#ixzz61t637oi6
Sławomir Tomasz Roch
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika kontrik nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
W homilii hierarcha zauważył12 Października, 2019 - 03:08
W homilii hierarcha zauważył, że postawa zamachowca stawia nas w obliczu tajemnicy zła. Przyznał, że: „Jedno jest jednak pewne ten, kto nienawidzi swego brata, nie zna Boga choćby się na Niego powoływał. Jego bogiem jest nie kto inny, jak zły duch, fałszywy bóg, który podszywa się pod Boga prawdziwego.”
To ci dopiero nowina abp Aupetit, a w jakim to duchu wobec powyższej pewności Waszej Przewielebności, inny hierarcha Kościoła katolickiego, mianowicie abp Andrzej Szeptycki ze Lwowa błogosławił pełną i b. brudną mordą bestię wszechczasów Adolfa Hitlera Kanclerza III Rzeszy Niemieckiej?! I dla większej jeszcze spójności, podbijam stawkę i pytam zarazem: w jakim to duchu obecny papież Franciszek planuje publicznie wynieść tego łotra spod najciemniejszej gwiazdy na Ołtarze?! Czy Wasza Przewielebność abp Michele Aupetit zna może właściwe odpowiedzi na te opublikowane pytania?!
-----------
OMG.
To już nawet atak nożownika we Francji kojarzy się ze SzeptyckIm?
A na podstawie cytatu z homilii o nienawiści do innych nie wzdragasz się przed pisaniem o "bardzo brudnej mordzie" i sugerowaniu złego ducha zamiast Boga w procesie beatyfikacyjnym? U papieża Franciszka ale i Jana Pawła II, który przecież był podobnego zdania. Ale to pewnie tylko z miłości i zatroskania, te bardzo brudne mordy itp., bo to inni grzeszą, a nie że my hejtujemy, co?
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
Kontrik ta bestia Hitler mordowała już od dwóch lat....
12 Października, 2019 - 23:18
......dziesiątki tysięcy niewinnych Polaków, Żydów. Właśnie też rozpoczynało się ludobójstwo zagładzanych na śmierć milionów jeńców sowieckich oraz straszna, piekielna wręcz gehenna rosyjskiej ludności cywilnej, a Ty masz jeszcze jakiekolwiek wątpliwości jakiego pokroju i koloru była morda abp Szeptyckiego?! Toż to czyste szaleństwo! To był wilk przebrany w święty ornat, który dźwonił dźwonkami i bił w dzwony z radości, bo wielki wódź III Rzeszy łaskawie wjechał na czołgach na Ukrainę, by nieść niby wolność, tylko komu?! A tak prawdziwie to by nieść śmierć i znieszczenie wszędzie tam gdzie stanęły ich brudne, nazistowskie kamasze. A on abp Szeptycki podła kreatura piał z zachwytu, błogosławił i słał listy gratulacyjne psychopacie z Berilna. Na litość Boską kontrik to Ty się opamiętaj i daj żywe świadectwo prawdzie. Tylko prawda powiedziana z miłością może nas wyzwolić od zła i zakłamania, od nienawiści i wiecznego potępienia.
Nadto jeśli papież Franciszek chce być tak konsekwentny w swoim przepowiadaniu miłosierdzia (jakoby) Bożego, to niech próbuje wynosić na Ołtarze i inne podłe kreatury, których przezcież nigdy i nigdzie nie brakuje.. Przecież w jego papieskim mniemaniu, też właściwie ostatecznie nie wiadomo, gdzie to owe osobniki, trafili po śmierci. Co tam się przejmować, że ludzkie oczy patrzą i naśladować pragną, ludzie wszak zniosą wiele..... Pozdrawiam i dziękuję za błogosławiony brak obojętności.
Sławomir Tomasz Roch
Yad Vashem po raz kolejny odrzucił abp Andrzeja Szeptyckiego....
28 Stycznia, 2020 - 00:48
......jako godnego tytułu: „sprawiedliwego wśród narodów świata”! Otóż pod koniec 2019 roku grupa ukraińskich uczonych, kapłanów i działaczy społecznych napisała kolejny z niezliczonych wniosków do Instytutu Yad Vashem o przyznanie Metropolicie Lwowa abp Andrzejowi Szeptyckiemu tytułu „sprawiedliwego wśród narodów świata”. List zbiorowy przekazał osobiście ksiądz Justyn Bojko, odpowiadający w Lwowskiej diecezji UGKC za sprawy monastycyzmu, znany z „proroctwa” o „upadku Putina” w dniu 12 marca 2015 r. i „rozpadnięciu się” Rosji w 2017 roku. Na szczęście ukraińscy gloryfikatorzy zbrodniarzy z OUN-UPA i nawet pokątnie SS-Galizien otrzymali ponownie zdecydowaną odmowę.
Instytut Yad Vashem zamieścił zarazem na swojej stronie internetowej odpowiedni wpis w języku angielskim, o treści:
„Andrej Szeptycki (1865--1944), głowa Cerkwi Greko-Katolickiej w południowo-wschodniej Polsce i jeden z liderów ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego. Pomiędzy dwiema wojnami światowymi Szeptycki brał udział w walce ludności ukraińskiej w Polsce o prawa narodowe. W latach trzydziestych XX wieku ukraiński ruch nacjonalistyczny stawał się coraz bardziej ekstremistyczny i przyjął proniemiecką antysemicką ideologię. Szeptycki nie pochwalał działalności terrorystycznej ruchu, ale też go nie potępił. Szeptycki zawsze miał dobre stosunki z żydowskimi przywódcami wschodniej Galicji. W lipcu 1941 r. obiecał nawet jednemu rabinowi, że powstrzyma Ukraińców przed zabijaniem Żydów. Jednak Ukraińcy kontynuowali ataki. W lutym 1942 r. Szeptycki zwrócił się do Heinricha Himmlera o zabronienie ukraińskiej policji udziału w zabójstwie Żydów. W ciągu następnych kilku miesięcy Szeptycki pomógł dziesiątkom Żydów znaleźć schronienie w swoich klasztorach, a nawet we własnym domu. Jednocześnie jednak wsparł armię niemiecką jako zbawcę Ukraińców od Sowietów i poparł utworzenie ukraińskiej dywizji SS. Jeden z najbliższych pomocników Szeptyckiego służył jako naczelny kapelan dywizji. Mimo sympatii dla Żydów Szeptycki nie zrobił nic, aby powstrzymać nacjonalistów ukraińskich przed wspieraniem Niemiec.”
Oto stosowny link: https://www.yadvashem.org/o…/Microsoft%20Word%20-%206020.pdf
Sławomir Tomasz Roch
SUOZUN obnaża zalety Prof. Grzegorza Motyki
28 Stycznia, 2020 - 00:57
Nacjonaliści ukraińscy i osoby gloryfikujące OUN-UPA oraz wciąż pokątnie Dywizję „SS-Galizien” uwierzyli we własne kłamstwa do tego stopnia, że po raz kolejny zażądali w grudniu 2019 r. od Yad Vashem uznania Metropolity Lwowa abp Andrzeja Szeptyckiego za „sprawiedliwego wśród narodów świata”.
Interesujące, że w Polsce, oprócz krewnych metropolity Szeptyckiego oraz ideowych spadkobierców OUN-UPA, także profesor Grzegorz Motyka, polski historyk, przyznawał metropolicie prawo do tytułu „sprawiedliwego”. Kolejna pomyłka autorytetu od OUN-UPA?
Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://suozun.org/warto-obejrzec-i-przeczytac/i_dlaczego-izrael-odmowil-uznania-ukrainskiego-mojesza-za-sprawiedliwego-wsrod-narodow-swiata/
Sławomir Tomasz Roch