Czy kultura może obejść się bez państwowych pieniędzy?
Czy dzieła sztuki muszą być państwowe, abyśmy mogli się nimi cieszyć? Czy prywatni właściciele zamknęliby wszystkie zgromadzone dobra w sejfach, gdzieś za pancernymi drzwiami odcinając nas od udziału w kulturze? Co by to było gdyby taka na przykład „Dama z gronostajem” była prywatną własnością... ?
..Ups..
Akurat ta „Dama” była - jeszcze do wczoraj - prywatną własnością! Cieszyliśmy się nią wszyscy. Nikt, kto tego zapragnął nie miał problemu napatrzyć się w nią bez ograniczeń. Wielu z nas, w tym i piszący te słowa dowiedzieli się o prywatnym właścicielu dopiero wtedy gdy dzieło zostało upaństwowione...
Pomijam tu kwestię przyczyn zmiany właściciela. Jakie pieniądze za tym stoją. Kto na tym zarobi. Kto straci.. Chociaż to ostatnie, czyli kto straci, to akurat wiadomo: pan płaci, pani płaci, i pani też płaci (podatki).. każdy dopłaci (straci) po złotówce.. I co? Zbiednieje? …?
Ale mniejsza o to. Ja chcę zwrócić uwagę na to, że „Dama”, a z nią tysiące innych dzieł z prywatnej kolekcji mieliśmy do oglądania jak swoje. Prywatny właściciel nie był przeszkodą! Jutro, gdy już wszystko będzie państwowe (dzieła sztuki, szkoły, lasy, fabryki, dzieci, żony..) już nikt nie będzie potrafił sobie wyobrazić, by cokolwiek z tego mogło być prywatne. Tak, jak nie potrafimy już sobie wyobrazić, że prywatna osoba może podpisać umowę na wywóz własnych śmieci z wybraną przez siebie firmą, bo MUSI to za nas zrobić gmina.. a przecież nieledwie przedwczoraj jeszcze nie musiała.
Zapiszmy więc sobie w pamięci i przekazujmy wnukom, że był taki czas, gdy nie wszystko należało do państwa..
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3062 odsłony
Komentarze
"Czy prywatni właściciele zamknęliby
29 Grudnia, 2016 - 22:22
wszystkie zgromadzone dobra w sejfach, gdzieś za pancernymi drzwiami odcinając nas od udziału w kulturze? Co by to było gdyby taka na przykład „Dama z gronostajem” była prywatną własnością..."
No to powiedzmy sobie, jak to np. jest w Anglii...
A no - jest wiele "prywatnych" galerii. Mają określone godziny "odwiedzin", czasami jest to jeden raz w tygodniu czy też dwa razy w miesiącu. "Państwo" czyli podatnicy płacą za system zabezpieczeń, za klimatyzację, konserwację itp. A prywatny właściciel w każdym momencie ma prawo zamknąć galerię, zmienić godziny (dni) otwarcia lub ogłosić, że "nieczynne z powodu wakacji". Toteż podatnicy bardzo przeciw takiemu systemowi protestują. W tym systemie nie udało mi się zobaczyć wielu słynnych, reklamowanych angielskich "dóbr kultury".
Aha! Jeszcze jedno! Czasami te "dobra", mimo systemu zabezpieczeń - jednak "giną". Niekiedy "odnajdują się" w prywatnych zbiorach jakichś, zwykle amerykańskich miliarderów, nabyte "legalnie", bo "nieświadomie", "w dobrej wierze" na jakiejś "szemranej" aukcji (bardzo szybko po takiej, zwykle "wakacyjnej", kradzieży).
Czy rzeczywiście uważamy, że jest to najlepszy system? Ośmielam się mieć tzw. "zdanie odrębne".
Pzdr
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
A ja tam wolę prywatne! :)
30 Grudnia, 2016 - 23:08
Oczywiście, że „prywatne” jest lepsze niż „państwowe”. Niejako z definicji. Prywatne opiera się na wolnym wyborze wolnych ludzi, na ich potrzebach i poczuciu piękna, a państwowe skażone jest z załozenia przymusem, etatyzmem, procedurą, utylitaryzmem i korupcją. Wystarczy popatrzeć na co państwo wydaje nasze pieniądze.. (że tak przypomnę wiekopomną sztukę „Golgota”, czy choćby ostatnią aferę z teatrem niejakiego Mieszkowskiego we Wrocławiu..)
A „Damę z łasiczką” ..niech tam będzie, że „..z gronostajem” namalował prywatny malarz, na prywatne zamówienie. Przez wieki obraz był prywatną własnością (..a jednocześnie cząstką dziedzictwa światowego - nie zaprzeczysz chyba, że był). Żadne państwo nie było potrzebne do tego.
Kamieniczki przy Rynku Starego Miasta w Warszawie, przy Rynku w Sandomierzu i w Krakowie zbudowane były przez prywatne osoby (!) ..państwo zdobyło się na zbudowanie dzielnicy Ursynów :)
@katarzyna.tarnawska
30 Grudnia, 2016 - 23:32
Gdy wyślemy Bronka na Noc Muzeów to zobaczycie ile obrazów przyniesie. I to za darmo...
Ale spokojnie!
30 Grudnia, 2016 - 10:29
Toż to tylko pół miliarda złotych. O co zaraz taka afera...A tak w ogóle to nie stracili 0.5 miliarda tylko zyskali 9.5 miliarda bo o tyle ponoć taniej kupili... No, także więcej optymizmu ... :)
Znowu psioczenie na gospodarnych rządzących. Dobrze, że nie było o chorych albo biednych bo bym chyba nie wytrzymał. Przecież to milościwie panujący są biedni!!! Oni znowu potrzebują naszej pomocy. Powinniśmy im pomóc i w każdej chwili być gotowi do roli mięsa armatniego na ulicach...
Zarobiłeś jeden minus ode mnie
30 Grudnia, 2016 - 18:25
Kierowco. I mam ogromne wątpliwości, czy rzeczywiście "dobry" jesteś. A skądżeś ty "wytrzasnął" to "mięso armatnie na ulicach"? Czy może myslałeś o tych szKODnikach z "totalitarnej"? Wszak nikt im krzywdy nie robi. O czym ty bredzisz? Piłeś - nie jedź! Jedziesz - nie pij!
Bez pozdrowień,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Przypomnę ci tylko, że rząd
30 Grudnia, 2016 - 19:14
Przypomnę ci tylko, że rząd PO-PSL za Tuska wydał 7 mln zł na teledysk Hey Jude.400 mln zł to jest mniej wiecej tyle, ile wtopiono w polską elektrownię atomową za rządów Tuska
"Kasia i Józio"...
30 Grudnia, 2016 - 21:00
Zalatuje mi tu aparatczykami z minionej (mam nadzieję) epoki...
Józio jesteś powalający:). "Skoro oni mogli sobie "pozwolić", to dlaczego nasi nie mogą ?". Piękne :).
@a nie mówiłem
30 Grudnia, 2016 - 22:43
Bolszewik nigdy nie zrozumie aspiracji, potrzeb i kompetencji kulturowych Narodu.
Zrozumiales
"Józio..."...
30 Grudnia, 2016 - 22:52
Zrozumiałem i bardzo ci z tego powodu współczuję...
@a nie mówiłem ci
30 Grudnia, 2016 - 23:27
A przecież zamiast kupować
31 Grudnia, 2016 - 17:49
A przecież zamiast kupować kolekcję Czartoryskich można było te mln euro podzielić między Jandę, młodego Sthura i Gazetę Wyborczą
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika a nie mówiłem (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
"Józio..."...31 Grudnia, 2016 - 18:30
I tu się Józio z Tobą całkowicie zgodzę. A teraz idźmy za "ciosem" i kupmy Szczerbiec, zamek w Malborku, Wawel, Kopalnię Soli w Wieliczce, Dwór Artusa, Kościół Mariacki, Ołtarz Wita Stwosza... I żeby nie było, że jestem antysemitą, wziąłbym też "Żydówkę z pomarańczami" Gierymskiego ...
pajacu - niestety tak cię
31 Grudnia, 2016 - 20:04
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika a nie mówiłem (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Prawdziwy Józio...1 Stycznia, 2017 - 14:07
Skończyły się argumenty, puściły nerwy i pozostały inwektywy...Tak to z "Józia z Londynu" wyszedł "Józek z Koziej Wólki"... Portalowa "elyta" pokazuje prawdziwą twarz, oczywiście jeśli w ogóle masz twarz...
Skończyły się argumenty
1 Stycznia, 2017 - 15:03
Skończyły się argumenty