liberte egalite fraternite.. czyli jak nisko można upaść..
Wyobraźcie sobie: podchodzi policjant do kobitki i uderza w te słowa: „Pani strój zakrywa zbyt wiele, ..strój plażowy musi respektować właściwe zasady - laicyzmu w świeckiej Francji”
http://wpolityce.pl/swiat/305198-francja-zakaz-burkini-rozszerzony-na-na...
A jeszcze tak niedawno stawiali się za wzór wolności dla całego świata, w szczególności tego bardziej wschodniego. Jakoś teraz nie słychać wołania o tolerancję, respektowanie podstawowych praw człowieka - choćby do ubioru.. Na jednym wydechu zakazują ubierania się w co tam kto lubi i jednocześnie piętnują zakaz rozdzielania plaż dla mężczyzn i kobiet. Paranoja? Hipokryzja? Czy już faszyzm w najczystszej odsłonie?
W temacie idiotycznych zakazów zgodni są tam wszyscy - od skrajnej (tamtejszej tak zwanej) lewicy, po skrajną (tamtejszą tak zwaną) prawicę. Stawić czoła rzeczywistym problemom jednak nie potrafią. Napaściom na spokojnych obywateli, gwałtom, rozbojom na drogach, paleniu samochodów przez islamskich zadymiarzy nie ma końca.. Strach wyjść na ulicę.. a oni kobiet, że sukienka za długa się czepiają..
Dno!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 11385 odsłon