Borsuk, do nory

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Borsuk nigdy Cyceronem nie był, był typem milczka i być może dlatego był w stanie ukrywać swoją miałkość intelektualną, choć nikt w opozycji odwagi ani determinacji w walce z komuną mu nie odmawiał. Ale w końcu zasmakował w wygodach, zdziadział i, jak to z podstarzałymi szwoleżerami bywa, poszedł na służbę u cara.

Ale to co pokazał w Senacie w okolicznościach wręczania medalu Rzeplińskiemu to był już żenada. Nie potrafił sklecić sensownej wypowiedzi, bo zresztą sytuacja sensu żadnego nie miala. Jak to obserwowałem, miałem ochotę schować się za fotel. Więc mogą być dwie alternatywne wersje wyjaśnienia – albo do cna zgłupiał, albo sam był świadom idiotyzmu tej sytuacji.

Media powinny pokazywać ten incydent na okrągło. Takie numery nie mogą ujść platfusom na sucho.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Zawsze zastanawiało mnie to, kim są ludzie, którzy w bełkocie tego ewidentnego idioty, widzieli jakiś sens i windowali go na najwyższe stanowiska w państwie.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1521880

Dziwnym trafem większość POwielaczy do ulotek którymi dysPOnował Borsuk lata 80 81 trafiło da SB, nie wykorzystywana bo Borsuk nie dawał ich do pracy.

Próbował z Krzywonos zastąpić Annę Walentynowicz i zniwelować jej zasługi, mówiła o tym sama pani Walentynowicz.

Vote up!
7
Vote down!
0

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1521892

Masz rację. Jestem o tym przekonany od dawna. Wszelkiej maści Janasy i Frasyniuki, to ta sama swołocz.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1521909

i to by bylo na tyle.

Vote up!
3
Vote down!
-3

Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.

 

#1521935