10.04.2011 – LEMINGU ! POSADŹ DRZEWKO PAMIĘCI !
Nie ma nic trwalszego nad ludzką pamięć.
Nie ma nic kruchszego i bardziej ulotnego nad ludzką pamięć....
Ludzkość od wieków sadzi drzewa i nie ma w tym nic zdrożnego, dlatego... Lemingu ! Porzuć na chwilę uprzedzenia i posadź 10 kwietnia, w I Rocznicę Tragedii Smoleńskiej Drzewko Pamięci w swym ogrodzie! Nie pożałujesz.
Ciężkie czasy będą coraz cięższe - brzemienia następstw 10 kwietnia 2010 nie da się tak łatwo zrzucić. Drzewko pomoże ci je nieść. Jeśli nie chcesz pamiętać o Smoleńsku, pomyśl - ile korzyści drzewko może ci przynieść.
10 kwietnia 2010 roku wrył się w polską świadomość. Dla jednych stał się głęboką raną, dla drugich powodem rozdrapywania tej rany... Czy myślicie, wy, którzy apelujecie by „skończyć z tym Smoleńskiem”, wołacie na facebookach „Dzień bez Smoleńska”, że to się uda?
Nie uda się ! Zbyt wdzięczny to temat dla waszych ulubionych mediów, dla pismaków, którzy gdyby nie Smoleńsk, nie mieliby nic istotnego do powiedzenia bo kto by się zajmował tak prozaicznymi i drugorzędnymi sprawami jak budżet, dług, bezrobocie, rozkładana na łopatki gospodarka, bieda. Który z nich na tym się zna? Ich znajomość tematu jest równa kompetencji np.dra psychiatrii, ministra ON B.Klicha odnośnie konstrukcji czołgu i min.Kopacz, mylącej obdukcję z autopsją nawet wtedy, gdy dobrze zaopatrzony bufet dba o sprawność szarych komórek... Oni właśnie dzięki temu Smoleńskowi tuczą się popularnością i dokładają cegiełek do słupków swych wysoko postawionych chlebodawców, mając w tym własny interes bo gdyby zajmowali się np. umową gazową, prędko straciliby łaskę chlebodawców i bruk zamieniłby ich biurko i wygodny fotel redakcyjny, a wy doszlibyście – nie daj Bóg - do odkrycia dlaczego i dzięki komu cena gazu skacze, dlaczego ciepła woda w kranach jest co raz chłodniejsza i kiełbasy co raz krótsze, dlaczego nawet w Biedronce ceny podstawowych produktów idą w górę, a na benzynie, na której rok temu mogliście dojechać do Wiednia, dziś najwyżej starczy do rogatek waszego miasta, w najlepszym wypadku do Koziej Wólki.
Lemingu ! Porzuć uprzedzenia i posadź 10 kwietnia, w I Rocznicę Tragedii Smoleńskiej drzewko w swym ogrodzie!
Idą ciężkie czasy, a ty będziesz miał z niego pożytek conajmniej pięciokrotny! Popatrz tylko:
- Takie drzewko użyczy tobie i twoim dzieciom schronienia w deszczu i w słońcu gdy stracisz dach nad głową w powodzi, a pomoc państwa nadejdzie równie szybko jak pomoc wszystkich Świętych, a zwłaszcza jednego - św.Dygdy (co go nie ma nigdy). Jak już ta pomoc jakimś cudem wreszcie dotrze do ciebie, upłynie tyle czasu, że z drzewa, które posadziłeś - sam będziesz mógł sobie ten dach bez niczyjej łaski wyrychtować.
- Gdy zacznie nie starczać na zeszyty szkolne, możesz drzeć korę i łyko ze swojego drzewka by twe dziecka miały na czym odrobić zadanie domowe.
- Drzewko wzbogaci twój jadłospis... Nie stać cię na lizaka dla dziecka? Sok z takiej np. brzozy go zastąpi. Jeśli posadzisz lipę będziesz miał herbatę, syrop do jej posłodzenia, a z młodych liści zrobisz pyszne gołąbki (to nie żart!).
- Kury gdakają, że podniosą ceny na jajka ale to nie twój problem jeśli na twoim drzewku uwije gniazdo ptak.
- Gdy żebracza emerytura, którą ci właśnie zafundował twój ukochany rząd, nie starczy nawet na flaszkę wody mineralnej, możesz się delektować najczystszą wodą z listków twojego drzewka. Bez rdzy i chloru.
- Gdy przestanie cię stać na węgiel, na centralne? I tak będziesz pieszczochem losu – dzięki drzewku zawsze będziesz mógł rozpalić ognisko i ogrzać się. Nawet zagotować wodę na herbatę. Z twojej lipy oczywiście.
- Pod swoje drzewko zawsze będziesz mógł zaprosić sąsiada, który drzewka nie ma, a właśnie dostał udaru słonecznego podczas kopania działki. Dzięki drzewku zacieśnią się twoje stosunki sąsiedzkie i w oczach sąsiadów będziesz dobroczyńcą, który uratował jedno ludzkie życie.
- Dzięki swemu drzewku możesz się wypiąć na zasiłek pogrzebowy bo będziesz panisko - samowystarczalny i na trumnę, i na krzyż...
- Na koniec najważniejsze! Gdy twe dzieci i wnuki zapytają cię kiedyś dlaczego popierałeś rządy hochsztaplerów i złodziei, dlaczego plułeś wraz z nimi na ofiary tragedii smoleńskiej, dlaczego rechotałeś z uciechy gdy jakiś dupek w tv wpychał polską flagę w psie gówno i tym wyparłeś się swego patriotyzmu i swej polskości, drzewko znów przyjdzie ci z pomocą – będziesz miał zawsze pod ręką listek by przykryć nim swój.... WSTYD !
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2038 odsłon
Komentarze
Contessa, wezbralo we mnie
8 Kwietnia, 2011 - 17:48
Najpierw to mnie troche rozkleilo, pozniej rozbawilo, w koncu zamrozilo. Tym niemniej, trzymam sie mocno drzewka choc nie jestem pijany bo pomyslalem:
Kto ma psa, ten wie jakie potrzebne drzewko. Masz kota, sprawisz mu drzewkiem dziki raj. Gdy chcialbys wedkowac i szukasz rozpaczliwie dzdzownicy, garsc zeszlorocznych lisci z twojego drzewka, ktore sa oaza tych milych zwierzatek, uratuje twoje zamiary. Gdy chcialbys zrobic model lodzi, prawdziwy indianski luk i strzaly, znajdziesz wszystko na swoim drzewie. Kiedy odejdzie twoj przyjaciel pies, czy kot, kiedy znajdziesz zamarznietego ptaka, zakopiesz go w dolku wsrod korzeni twojego drzewa. Kiedy zakochasz sie po raz pierwszy i bedziesz chcial uwiecznic ten stan, scyzorykiem na korze wypiszesz inicjaly w serduszku przebitym strzala. Gdy przyjdzie najciezszy moment w twoim zyciu, patrzac na solidna galaz, zawiesisz na niej kukle z podobizna swojego wroga. Po wielu latach powrocisz do drzewa, polozysz na nim dlon i pomyslisz: jestes swiadkiem mojego zycia, mojego dziecinstwa, mlodosci, doroslosci i teraz starzejemy sie razem. A ono odpowie ci poszumem lisci, wiem, pamietam.
Pozdrawiam
Moimzdaniem1
8 Kwietnia, 2011 - 18:54
Coś nie tak napisałam???
Spróbowałam przez chwilę myśleć kategoriami leminga, no i mi wyszło fragmentami takie coś. A że nic co ludzkie, nie jest mi obce więc było trochę i o śmierci bo wielu ludzi ją akceptuje lecz tylko o tyle, o ile ich tymczasowo nie dotyczy. Oni sami też żyją iluzją, że ich nie dotknie, że będą żyli wiecznie.
Zyć wiecznie można, m.in. we wspomnieniach innych, ale by się spełniło trzeba o to zadbać jeszcze za życia, a oni - tymczasem - próbują zabijać pamięć w innych...
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Lemingom zyc lzej
8 Kwietnia, 2011 - 20:23
"Coś nie tak napisałam???"
Nie, Contesso, wrecz przeciwnie. Z prawdziwa przyjemnoscia poszedlem za Twoim tokiem mysli i ..., to wszystko. Choc w tej chwili juz nie wszystko. Sprawilas, ze czytajac Cie, stalo sie cos takiego dziwnego, obudzilas we mnie czlowieka, takiego jakim zapewne, kazdy pragnie byc. Kazdy chce byc dobry, nie tylko w slowach, ale i w czynach. Kazdy chcialby zrobic cos nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Przypomnialas mi to co zagrzebalem gleboko by nie wyciagac i udalo sie, zapomnialem. Zapomnialem do dzis, ze i ja tez kiedys chcialem cos takiego zrobic. Bylo tak: jako, ze nie lubialem nic robic na "pol gwizdka", kupilem i posadzilem nie jedno, ale bardzo duzo pieknych drzewek, chyba ze sto. Kazdemu podarowalem swoja prace, zrosilem swoim potem. Chcialem by zyly dla innych. Tak trwalo. Potem wyjechalem. Gdy po latach wrocilem, nie bylo ani jednego, choc nie przeszkadzaly nikomu. Byl tylko step po ktorym wial wiatr i byly slady solidnych pniakow wycietych u samej ziemi, zaroslych trawa. Lemingom zyc lzej.
Mam nadzieje, ze Smolenskie Drzewko spotka lepszy los.
Serdecznie pozdrawiam
Moimzdaniem1
8 Kwietnia, 2011 - 23:02
Być może dla wielu mój apel o Drzewko Pamięci zabrzmiał żartobliwie (na Niepoprawnych znają mnie z dość oryginalnego poczucia humoru), być może cynicznie ale... mną naprawdę powodują zupełnie pozytywne, że tak powiem - uczucia, do lemingów. To też ludzie. Wielu z nich znam, przyjaźnię się nawet i często domyślam się co nimi kieruje, co powoduje. Nie wszyscy są z krwi i kości źli, częstokroć ulegają małowartościowym trendom. Jedni się do tego przyznają otwarcie, inni wolą zamilczeć i rzetelny rachunek sumienia walczy u nich ze słabością, co często przejawia się pozornie niewytłumaczalną agresją.
Ja też jestem ułomna i zdaję sobie z tego sprawę...
Cieszę się, że bezwiednie stałam się kluczykiem do Twoich sekrecików. To co piszesz, jest przykre ale pomyśl - póki te drzewka tam sobie rosły, ile radości sprawiały tym, którzy słuchali ich szumu... Może któreś z nich dziś upiększa czyjąś posesję i dostarcza radości jej właścicielowi, a może posłużyło jakiemuś biedakowi i wniosło trochę ciepełka w jego smutną egzystencję...
Drzewo to wspaniały twór natury... Opowiem Ci coś - od lat często przejeżdżam koło pewnego drzewa. Na moich oczach rodziło owoce i na moich oczach umierało. Stoi sobie koło pewnej szosy do dziś i rozdziera kikutami konarów niebo... Chyba 2 lata temu przejeżdzałam koło niego i... zamarłam w zachwycie. Był to zimowy poranek, a moje znajome drzewo wyglądało jak królewna z bajki - szadź sprawiła, że na chwilę ożyło. W każdej śnieżynce słońce odbijało się i rozszczepiało swe światło, otaczając jego koronę dziwną świetlną aureolą. Feeria niesamowita. Stałam chyba z pół godziny na mrozie i cieszyłam oczy tym widokiem, a zdmuchiwane lekkim powiewem płateczki muskały mi policzki. To były chyba najpiękniejsze pocałunki w mym życiu... Nagliłam powrót tą samą trasą by jeszcze raz zobaczyć "moje" drzewo. Niestety szadź zdążyła opaść ale mimo to do dziś mam przed oczami tamten cudowny widok. Moi towarzysze podróży też zostali nim zaczarowani...
Ty też jesteś zaczarowany laskiem, po którym pozostało tylko wspomnienie i żal ale być może dla np.wandala, który zniszczył Twój trud ich wspomnienie jest bolesnym pukaniem sumienia... Zatem - Twój pot nie poszedł tak zupełnie na marne.
Pozdrawiam. :)
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Dzieki, Contesso
9 Kwietnia, 2011 - 16:37
Dziekuje za mile slowa. Dzieki, ze pozwolilas przejsc mi nad tamtym, ktore niespodzianie ukulo, jak jakas zapomniana w palcu drzaga. Wspomnienia, szczegolnie te przykre, zasypuje sie nowymi, a dawne marzenia, bardziej przystajacymi do codziennych spraw.
To co opisalas jest tak realne, ze rowniez widze i podziwiam. Jest w tym poezja. Jest w Tobie dusza polska, wrazliwa, niezniszczona materializmem, gotowa do wielkich czynow.
Pozdrawiam
Contesso...
8 Kwietnia, 2011 - 17:59
elka
.. czy drzewko posadzone ( na razie)w donicy na balkonie będzie się liczyć?:)Taki miałam właśnie plan, by posadzić sobie w ten weekend wierzbę mandżurską. Uwielbiam to drzewko i posadzę ją, aby pamiętać...
elka
BOŻE- co za głupoty
8 Kwietnia, 2011 - 19:34
************************** BETTER DEAD THAN RED!
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
Tylko to co do garsci, do geby, do kieszeni, ...
8 Kwietnia, 2011 - 20:15
W takim razie, zgoda.
E, kolego panwsiok-
8 Kwietnia, 2011 - 20:29
market zamknięty, że wpisujesz się na Niepoprawnych?
@konserwa a propos wpisów pewnego typa ;)
8 Kwietnia, 2011 - 21:29
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Nie należy zwracać uwagi na komentarze tej osoby-od dawna grasuje na niepoprawnych i niemiłosiernie obniża poziom tego miejsca. Ostatnio bardziej ortograficznie, ale może dlatego, że napisał krótko (a może wcześniej specjalnie kreował się na "głos ludu").
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Bbebcia
8 Kwietnia, 2011 - 22:28
A może... chce być lepszy od swego "prezydęta" po jego arcybolesnej japońskiej wpadce. ;);)
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@contessa :))) oraz do PORADNIKA MANIFESTANTA i małego sabotażu
8 Kwietnia, 2011 - 22:43
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia :)
P.S. Dokonałam właśnie w swej windzie-moja warszawska "oaza luksusu" to gniazdo "wykształconych" od niedawna "z dużych miast"-aktu małego sabotażu. Ponieważ poprzednia naklejka "Pamiętamy" została natychmiast zerwana, to kolejną przykleiłam BUTAPRENEM. Najeździłam się windą, żeby nie zerwali zanim wyschnie, palce poklejone, bo przysmarowałam każdy kancik, ale jaka zadowolona jestem, co najmniej jakbym była w Szarych Szeregach. Zachęcam do korzystania z dobrych "spoin', żeby się nie marnowały takie fajne naklejki
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Bbebcia
8 Kwietnia, 2011 - 23:17
Hihihihihi!
Ale tak już zupełnie poważnie - upór, zwłaszcza ten podparty solidnymi, trwałymi przekonaniami popłaca. Zerwą Twe naklejki raz, drugi, trzeci. Przy czwartej próbie istnieje prawdopodobieństwo, że coś im zaświta i zerwą ale już"niesumiennie", bez przekonania. Piątą zerwą do połowy, a szóstą pozostawią nietkniętą.
Pozdrawiam. :):)
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
:) contessa-mały sabotaż-duża sprawa
9 Kwietnia, 2011 - 13:28
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
ONEGO CZASU moja prawie dokładna imienniczka (jako 14latka) robiąc różne takie drobiazgi (w rodzinie co niektórzy konkretniej się przeciwstawiali, ale to dorośli mężczyźni z bronią byli),trafiła do zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego. Nie bójmy się małych czynów! Nie każdy musi od razu dziurawić "bohaterskich milicjantów" umożliwiając im "poświęcenie się" w utrwalaniu władzy ludowej: Dowcipy, napisy, naklejki są też bardzo ważne dla morale.
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Bbebcia
11 Kwietnia, 2011 - 16:23
Nie bójmy się małych czynów, one płyną z potrzeby serca i bywają jak ten mały kamyczek, który wywraca wóz...
Pozdrawiam i... czyń swą powinność, jak Ci serce dyktuje.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński