Czepił się rzep psiego ogona
i udaje że wyczynu dokonał.
Ten lewak - przemalowany na
liberała nie wahał się wcale.
Pisze sam pod siebie ustawę
o Trybunale. Chociaż jeszcze
wtedy nie wie, że kopie sobie
grób, w którym się pogrzebie.
Myśląc naiwnie, że tłuszcza
się - na kruczkach prawnych
nie połapie, ciasnym motłoch
rozumem -finezji nie ogarnie.
Wybiera Rzep pięciu sędziów
w tym, aż dwóch...