Kto za demokracją, kto za eurokracją ?

O psia wasza mać, wy, którzy odcinacie się od MN z powodu paru cymbałów, którzy są nieszkodliwi i którzy w proteście wypichcili jakieś głupie hasło. Takie jest, psia mać, ich demokratyczne prawo do wolności słowa, a w demokracji nie ma miejsca na uprawianie komunistycznej samokrytyki, że ktoś z tego prawa korzysta. Ja się od nich nie odcinam, ja się odcinam od eurodurniów, wpływowych, forsiatych durniów, znacznie bardziej szkodliwych od tych paru cymbałów.

A co miały te cymbały na plakatach ? Coś o białej Europie zdaje się. Może kolory nie mają znaczenia ? A jaki kolor mieli bandyci z Rimini ? Już zapomnieliście ? Może o tych bandytów z Rimini chodziło tym łebkom ? Więc trzeba przypomnieć eurodurniom, co się zdarzyło w Rimini.

Więc czemu się nie odcinacie od tych wpływowych palantów, którzy tych bandytów do Europy sprowadzili. Odcinacie się od tych kilkudziesięciu tysięcy Polaków i gębę im przyprawiacie ? Won z Polski. Won. Brawo, Kukiz.

Drodzy Państwo, zadbajcie o skierowanie pozwów przeciwko eurodurniom i o kasę na ich sfinansowanie. Bo niektórym politykom brak asertywności. Już kilkakrotnie pisałem o tym, że przeciwko eurokratom należy wytoczyć cięższe działa niż uładzone polemiki w PE. Im trzeba dać prawdziwą nauczkę. I takiego Verhofstadta, wypasionego na kremlowskich pieniądzach, puścić w skarpetkach, albo nawet bosi. A Targowicy wilczy bilet i nie wpuszczać ich do Polski.