Gdzie wy, ludzie, macie jaja ?
Ja się wam dziwię, ludzie.
Tyle hałasu w necie, tyle stukania w klawiaturę. I jakie są tego realne skutki ? Chodzi tylko o produkowania bieżączki emocjonalno-politycznej ? A co się dzieje w realu ?
Jakiś izraelski, amerykański lub francuski urzędnik wypowiada się obraźliwie o Polakach, zwraca się z uwagami lub pretensjami do polskich urzędników. Trzeba pamiętać, że urzędnicy to ciała raczej formalne, a w tym przypadku potrzebna jest reakcja obywatelska, nieformalna. Chciałbym zauważyć, iż w Warszawie są ambasady. Nikomu nie wpadło do głowy udać się do którejś z ambasad i zaprotestować, złożyć listy protestacyjne ? Nie może się zebrać oddolnie jakaś grupa, stworzyć komitet, założyć formalną lub nieformalną, ale oddolną organizację obywatelską i regularnie odwiedzać ambasady z protestami i prośbami o wyjaśnienie? To wszystko są zbyt trudne rzeczy dla współczesnych Polaków ? Żeby coś znaczyć, żeby z wami się liczyli, trzeba pokazać, że się ma jaja.
https://wpolityce.pl/historia/436457-jest-pelne-nagranie-z-paryskiej-kon...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2010 odsłon
Komentarze
?
4 Marca, 2019 - 17:06
"Gdzie wy, ludzie, macie jaja ?"
Jak to gdzie ? ... Za listkiem figowym (Przynajmniej od czasu http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/wygnanie-z-raju/ :-) ... I tak powinno być ! I pozostać !
"(...) trzeba pokazać, że się ma jaja. "
Nawoływania do ekshibicjonizmu ? Oj nie ładnie ,nie ładnie ,w szczególności ,że to tylko chyba prowokowanie do tej ... no ... "bieżączki emocjonalno-politycznej" , bo nawet liczne pikiety przed ambasadami raczej niewiele dadzą ,tak IMHO .
PS.
Coraz "ciekawsze" środki retoryczne .
PS2
Może raczej starać się to :
https://pl.wikisource.org/wiki/Pisma_T._III_%28Adam_Asnyk%29/Miejmy_nadziej%C4%99%21
jakoś "na nowo" odczytać .
:-)
To tak w ramach walki z tą ... rzeż ... (wróć) bieżączką ... :-)
Chyba dobre "antidotum" .
Swoją drogą ,to także warte uwagi :
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/z-xvi-wiecznym-portretem-trumiennym-rozmowa/
Ludzie myślcie , to boli ,ale da się to wytrzymać .
Ceterum censeo, PKiN im. J.Stalina delendam esse.
Jak patrzę nan publiczne
4 Marca, 2019 - 19:13
Jak patrzę nan publiczne działania rodaków, to pasuje mi tylko jedno określenie: rozmemłanie. Tymczasem kwestia jest prosta: jest problem, więc szukamy rozmaitych sposbów rozwiązania.Zdaje się, że problem jest w tym, że większość problemu nie dostrzega, albo odwraca oczy.
... większość problemu nie dostrzega, albo odwraca oczy ...
4 Marca, 2019 - 19:50
... Jest to poniekąd "racjonalne" ,bo właściwie podstawową przyczyną pomiatania Polską jest jej słabość . I z tym chyba przede wszystkim należało by coś zrobić . Inaczej ,to wszystkie demostracje , pikiety będą raczej groteskowe niż coś dadzą .
Jak szukać jakichś "bonmotów" "a'propos" ,to może :
"(...)W tworzeniu szkodzi marzeń niecierpliwość (...)"
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/stworzenie-swiata/
:-) .
Ludzie myślcie , to boli ,ale da się to wytrzymać .
Ceterum censeo, PKiN im. J.Stalina delendam esse.
m2
4 Marca, 2019 - 21:05
Zacytuję z ironią (tak się kiedyś prawiło): " sierpniowe strajki stoczniowców na Wybrzeżu były wodą na młyn zachodnich imperialistów.
"... Jest to poniekąd "racjonalne" ,bo właściwie podstawową przyczyną pomiatania Polską jest jej słabość ."
"Rozmamłane społeczeństwo": popiszą, pogadają, popłaczą, pokłócą się i od nowa Polska ludowa.
Takie "rozmamłane społeczeństwo" to właśnie woda na młyn Młynarza dzierżącego w ręku bat na osiołki!
Pozdrawiam
casium
Twój link sie nie wyświetla.
5 Marca, 2019 - 06:08
Twój link sie nie wyświetla.
Co do organizowania jakiś pikiet itp. to zgodzę się, że jest za mało ale z drugiej strony, to zauważ, że we Francji brali udział "polacy" z Polskiej Akademii Nauk i jechali na Polaków. Ja siewiec pytam, gdzie jest państwo polskie i dlaczego tamci antypolacy jeszcze ciagle pobierają pensje państwowe.
Inna kwestią jest to, że (jak pisałem wcześniej kiedyś) - Polacy niestety są strasznie egoistyczni (jak wszędzie zdarzają się też wyjątki), a inną kwestią, że państwo polskie nie ma jaj.
Dziękuję za uwagę,
Twój komentarz wezmę pod rozwagę ;)
Każda kwestia ma dwa aspekty:
5 Marca, 2019 - 12:46
Każda kwestia ma dwa aspekty: centralno-państwowy i indywidualno-obywatelski. Jak jeden aspekt nie działa, powinien zadziałać ten drugi. Prosta zależność funkcjonalna i nie ma co tu wydziwiać.