Sędzia Ryszard Milewski, politycy i funkcjonariusze medialni mają już spin pracujący na najwyższych obrotach. Sędzia bez odrobiny kindersztuby, bo o posiadanie honoru, moralności, etyki zawodowej, poczucia godności i dbałości o dobre imię władzy sądowniczej nikt po usłyszeniu tego nagrania, nikt zdrowy na umyśle sędziego nie podejrzewa, robi z siebie ofiarę PRZESTĘPSTWA. Ba, tupetu sędziemu nie...