Kto tu dyszy nienawiścią

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

 Włączam w poniedziałek program Lisa, a tam doborowe towarzystwo. Wyznawcy, wielbiciele postpeerelu i jeden sceptyk. 3 : 1. Najsztub, Grabowski, Głowacki, sami intelektualiści a naprzeciw nim rodzynek, Bielecki. Tematem przewodnim miała być - "nienawiść", polsko - polska nienawiść, a taki dobór tematu sam w sobie jest kuriozalny, bo przypomina budowę domu od dymu z komina.

Program uświadomił mi, kto rzeczoną nienawiść sieje. A sieje ją ten, kto mówi o faktach, kto je rejestruje, kto je przypomina. A kto mowi o faktach, i to o faktach nieprzyjemnych,o których interlokutorzy nie chcą słyszeć, bo im psują samopoczucie, wywołują dysonans poznawczy i obniżają samoocenę, ten dokonuje zamachu na spokój społeczny. Bo przecież następnym krokiem po stwierdzeniu takich faktów jest próba wyciągania wniosków, a te mogą być przecież nieprawomyślne i rujnujące dla świętego spokoju.acac

Więc ci panowie takie fakty najchętniej wypierają, a tego kto je im próbuje przypomnieć uznają za agresora, nienawistnika i zaczynają się nakręcać, bo to oni właśnie wpadają w wewnętrzną sprzeczność, która generuje negatywne emocje i to oni właśnie demonstrują nienawiść do faktów, prawdy i do tego, co je głosi.

Rejestrowanie faktów to czynność poznawcza, intelektualna i racjonalna. Wypieranie faktów, zatykanie uszu, negacjonizm oznaczają pożegnanie się z racjonalnością i pogrążanie się w kotle z gotującymi się emocjami, a u ich podłoża leży strach generujący nienawiść do bodźców strach wywołujących. Dym się skądś bierze - nie ma dymu bez ognia.

Zabawne było w tym programie to, że ci panowie tak się nakręcili, że sam Lis jako prowadzący musiał, choćby formalnie i bezskutecznie, obstawać przy faktach, żeby nie wyjść na kompletnego idiotę. W pewnym momencie przebił się jednak na powierzchnię tego, trudno to nazwać dyskursem, prawdziwy powód ignorowania faktów. Niezależnie bowiem od tego, jakie są fakty, nie można dopuścić do tego by rządził... Kaczyński, oczywiście. Czyli jesteśmy z powrotem w peerelu:

Dlaczego Kaczyński nie może rządzić ?
Bo Ruskie wejdą. 
Znacie to, prawda ?

A tak na marginesie, czy jesteście sobie Państwo w stanie wyobrazić Bieleckiego pałającego albo dyszącego nienawiścią ?

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

Na szczęście oduczyłem się oglądać programy dyspozycyjnych dziennikarzy i propagandzistów. Dzięki temu jestem zdrowszy psychicznie. W III RP praktycznie nie ma środków przekazu, które choć w minimalnych stopniu potrafią zachowywać obiektywizm i równowagę. To czysta PRL-owska propaganda siejąca podziały i faszyzująca społeczeństwo. III RP to tylko z nazwy kraj demokratyczny i praworządny. Nie fachowość i kompetencje decydują o karierach, odznaczeniach i kasie, ale wyłącznie dyspozycyjność i poprawność polityczna.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1427695

Ja niestety muszę to oglądać, na szczęśćie mniej niż kiedyś, bo obraz już znam, ale od czasu do czasu, traktując blogowanie poważnie, sprawdzić muszę czy coś się zmieniło. 

Vote up!
0
Vote down!
0
#1427760